Wierny mąż, hmm śmiechu warte. Oczami kochanki.

gość48 dziś Tłumacz tak sobie :) Żona to ktoś z kim się dzieli życie, które wcale nie zawsze jest takie wygodne i miłe, że można je przyrównac do wygodnego kapcia. W sumie rzadko takie jest. To współne stawianie czoła przeciwnościom, trzymanie za rękę w trudnuch chwilach, pokonywanie trudności, rozwiązywanie problemów. A oprócz tego też wiele cudownych rzeczy. To jest cała przeplatanka tego co dobre, wygodne i tego co trudne. Na tym polega małżeństwo i codzienne zycie z drugą osobą. Kochanka to jeden z problemów małżeńskich, nic więcej.

12:30 tO NIE BYLO żadne usprawiedliwienie dla faceta. Napisałam wyraźnie, że jest kurwiarzem a kochanka, która ma swój rozum a mimo wszystko ładuje się w to razem z nim jest kurwą, tak samo jak on. Temat jest ''oczami kochanki'' więc to w nią tu uderzam. Wina faceta nie podlega dyskusji. Facet kradnie czas swojej rodziny a kochanka mu w tym pomaga i jak z nim jest to o żonie i dzieciach nie myśli. Ciekawe czy by myślała gdyby to jej tatuś zdradzał jej mamusię a ona była takim dzieckiem. 12:42 Głupie tłumczenie dla naiwnych. Jakie ryzyko? Ryzyko większe od tego,że zdrada wyjdzie na jaw? W czym żonaty jest bezpieczniejszy? W tym, że jego żona jak się dowie wydrapie Ci oczy, zszarga opinię, np. w pracy? W tym,że będzie miała opinię kurwy? Wolnego faceta spławiasz i tyle w temacie, bez konsekwencji i wyzwisk, bez dodatkowo zranionych osób.

Kobieta też nie dotrzymuje. Monogamia to przeżytek. Mojemu nic nie brakuje ale jak sie bzyknę na boku to potem i na męża mam większą ochotę.

gość dziś Ja akurat nie bylam nigdy kochanka, ale moge sobie wyobrazic, ze jakas kobieta woli zajetych, bo nie ryzykuje, ze taki sie w niej zakocha, bedzie chcial stalego zwiazku itd. Nie bedzie musiala go splawiac I co chwila szukac innego faceta do seksu.

Jakby mi żonaty kolega w pracy jęczał jaką ma złą żonę to powiedziałabym mu aby się rozwiódł i ogólnie by do niej wypierdalał ;-) tyle. Proste i skuteczne. Najlepsi są Ci, którzy piszczą że ''pozew już jest PRAWIE złożony..nno ale dzieci'' ;-) i te słodkie fotki na fejsie ze wspólnych wakacji i kolejna ciąża żony. Kochance zawsze można powiedzieć, że przyszła do niego (bo tak tak, śpią w oddzielnych pokojach :-D ) i go zgwałciła.

A co to znaczy krasc czas swojej rodziny? Jak facet zostaje w pracy po godzinach bo musi, idzie na silke, pobiegac czy baryby, albo pomaga swoim znajomym w czyms,to tez jest kradziez rodzinnego czasu czy nie? A jak kobieta jedzie do SPA na weekend z kolezankami lub idzie do kolezanki na ploty, to czy czas dla rodziny jest ukradziony wtedy czy nie?

13:46 Pomijając morale too tak, z******ta sprawa ..czekać na wezwanie przez tel. albo w ostatniej chwili dowiedzieć, że z upojnego weekendu nici bo przyjeźdźa teściowa albo dziecko LUB żona chore. Można znaleźć normalnego fajnego faceta na stałe,który zawsze ma czas i do seksu, tylko wystarczy chcieć.

gość dziś Oczywiscie. Bo niezonatemu nigdy nic nie wyskakuje I nie odwoluje spotkan. Poza tym nie ma zadnej rodziny I zadnych obowiazkow i jest na kazde zawolanie swojej pani.

13:49 Co to znaczy? Jeśli żyjesz życiem rodzinnym,dla rodziny to wyjście na siłkę jest ok. Rodzic, małżonek potrzebuje czasu dla siebie,wytchnienia,to jest ok. Jeśli jednak te nadgodziny to czas spędzony z inną kobietą, nie matką dzieci to sorry jest to KRADZIEŻ. dziecko w domu czeka na tatusia i co słyszy? Tatuś PRACUJE? Jeśli nie byłby z kochanką to byłby wtedy w domu, z rodziną. Ten czas nie wróci,dzieci szybko rosną.

13:53 tak sobie tłumacz. Komuś kto ma rodzinę zawsze wypada coś częściej niż komuś kto jej nie ma. Chcesz kogoś na każde zawołanie to załóż własną.

dziecko w domu czeka na tatusia i co słyszy? Tatuś PRACUJE? xxx A jakby rzeczywiscie pracowal? Czy byl na silice? Sama zreszta piszesz, ze kazdy potrzebuje wytchnienia dla siebie. Moze wiec komus takie wytchnienie daje czas spedzony z kochanka? Facet zamiast jechac na ryby na dwa dni jedzie na dwa dni na wycieczke z kochanka. Wraca odprezony, zrelaksowany, ma czas dla rodziny. O jakiej wiec tu kradziezy mowimy?

Żona to taki stary, paskudny kapeć - choć zużyty, to nadal wygodny. Ale to nie wystarczy, potrzeba też emocji, czegoś nowego, świeżego x a dlaczego sie ludzisz, ze sam nie jestes dla zony starym zuzytym kapciem i to co ja trzyma to przyzwyczajenie. nic wiecej skoro nawet starać jej się już nie chce?

gość dziś Ale to nie ja chce kogos na kazde zawolanie, tylko ktos kto napisal post powyzej :-D

14:00 udajesz tylko czy naprawdę nie rozumiesz? Jśli zakładasz rodzinę to Jesteś za nią, za jej dobro i szczęście odpowiedzialny. Jeśli pracuje, idzie na siłownię to jest to normalne i zrozumiałe, bo to naturalna część jego życia,o któej jego żona i dzieci wiedzą. Kochanka to ktoś dla kogo trzeba kłamać i ukrywać, to obcy element i facet w tym momencie postępuje egoistycznie, myśli tylko o sobie. Mógł nie zakładać rodziny i szaleć z kobietami, podjął decyzję i na kolację powinien zabrać swoją żonę a dzieic np. zostawić pod opieką dziadków. Wedy moze oboje wróciliby uśmiechnięci i zrelaksowani. Najlepiej narzekać że ma się złą żonę.

kochanka mojego meza powiedziała mu, ze nie chciałaby być z kimś kto ją zdradza, a dobrze o mnie wiedziała, suka, co za hipokryzja. Spakowalam go i zamiast szukac wolnego, miałam już dwóch zajętych, niech inne tez poczują co ja. Mam wyrzuty sumienia, ale cóż, życie

Nigdy nie ruszyłam zajętego. Brzydza mnie faceci bez kręgosłupa moralnego. Kiedyś wyrzucilam gościa ze swojego łóżka kiedy zadzwoniła jego panna a on łgał jej jak pies.od razu stracił swoją męskość. Miałam barwne życie seksualne, mąż jest moim 15stym, od 10 lat jesteśmy małżeństwem i nigdy nie poszłam na lewo a czy on poszedł? Nie wiem nie rozmyślam nad tym

kochanki już się napinają co to nie one taaaa każdy wasz kochanek to biznesmen i was zabiera na delegacje po świecie może 5% zdradzających k*****arzy ma gest i pieniądze większość z was tępe k****y się godzi na numerek pod śmietnikiem, w szopie z narzędziami przy domu lub na domówce u wspólnych znajomych haha jak wypijecie ze 2 piwa

gość dziś kochanka mojego meza powiedziała mu, ze nie chciałaby być z kimś kto ją zdradza, a dobrze o mnie wiedziała, suka, co za hipokryzja. Spakowalam go i zamiast szukac wolnego, miałam już dwóch zajętych, niech inne tez poczują co ja. Mam wyrzuty sumienia, ale cóż, życie X nie moglaby być z kims kto zdradza a sama w tym udział brala, co za bure suki po tym swiecie chodzą

gość dziś Tak poznalas swojego faceta?

gość dziś Ciesz sie, ze twoj maz ma tylko to zaoferawania. Dzieki temu jestes bezpieczna, bo malo ktora na niego poleci.

14:27 Nie mam faceta ździro

Spakowalam go i zamiast szukac wolnego, miałam już dwóch zajętych, niech inne tez poczują co ja x a zes sobie znalazła sposób na odreagowanie cierpienia, nie lepiej było iść do psychologa i jak normalny człowiek poradzić sobei z poczuciem krzywdy i straty zamiast odpiertalać jakieś g...jazdy? Jak i w małżenstwie byłas taka idiotkę, to nie dziwię sie ze maż szukał innej

Spakowalam go i zamiast szukac wolnego, miałam już dwóch zajętych, niech inne tez poczują co ja x a zes sobie znalazła sposób na odreagowanie cierpienia, nie lepiej było iść do psychologa i jak normalny człowiek poradzić sobei z poczuciem krzywdy i straty zamiast odpiertalać jakieś g...jazdy? Jak i w małżenstwie byłas taka idiotkę, to nie dziwię sie ze maż szukał innej x serio wyszlo to tak,nie robiłam z premedytacja, a po nim po kilkunastu latach mogłam się spodziewać w sumie, skoro i dla mnie kobiete z dzieckiem zostawil mam za swoje, karma wraca chyba rozmawiałam z psychologiem, jednak przerwałam to, bo tylko kase ciagnal,niewiele pomogl

Typowe. Baby leca na dupkow a potem wmawiaja, ze kazdy jest taki sam.

i chyba musze przyznać Ci racje, tylko teraz ciężko porządnego znaleźć

Zamiast.zajac sie porzadnym mezczyzna zona i kochanka lataja za dupkiem

jaka ja glupia bylam, teraz widze, pozwalałam mu na wszystko, myslalam, ze jestem wyrozumiala partnerka, a on to wykorzystywal Tyle lat go nie zdradziłam chociaż miałam okazje. Teraz dalej glupia jestem, bo poszukałam sobie zonatego, jprdl ...Chcialabym normalnie zyc ale skad wziąć porządnego mezczyzne, wszyscy pewnie zajeci, albo na wymarciu

tak się poniżanie dla januszy? buahaha

A ja zostawiłam męża dla kochanka. Mąż był niby OK, nie mieliśmy większych problemów, ale zakochałam się w kimś innym. Z perspektywy czasu widzę, że mój obecny związek jest o wiele lepszy niż z byłym mężem. Bez porównania lepszy. Żałuje tylko, że tak mi się życie poukładało, że związałam się na początku z niewłaściwym mężczyzną. Takie życie.

Ja po kilkunastu latach spotkałam się z pierwsza miloscia i okazało się ze nadal jesteśmy w sobie zakochani, ja się wlasnie rozstałam, bo mnie zdradzil, a moja pierwsza milosc ma żone. Masakra