Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wierny mąż, hmm śmiechu warte. Oczami kochanki.

Polecane posty

Gość gość
Nawet mało wymagającą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komentująca z 7:29 i 10:40 to chora stalkerka. Ignorujcie. Co prawda tutaj ma trochę racji w tym co mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:25 chyba mnie z kimś mylisz, dziecinko. Za dużo na forume? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo myślałaś nad wybrnięciem wieczi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chora na głowe to jESTEŚ TY...jprdl...na forum schodzą setki ludzi a ta mi ubliża i od jakiś wieczornych wyzywa. Nawet nie mam pojęcia o kim gadasz bo zajrzę tu raz dwa w miesiącu, wniedzielę właśnie To jest internet ale są jakieś granice anonimowości za ubliżanie i pomówienia.zgłosiłam ten gówniany temat do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomówienia :D Dziecko weź się nie ośmieszaj. Do sądu idź :D Będzie beka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:48 tAK POMÓWIENIA bo wmówiłaś sobie że gadasz z kimś kim nie jestem ;-) w każdym gościu któy pisze coś co ci nie pasuje widzisz jakąs psycholkę? niedziela mija i już szkoda mi czasu i siły na gadkę z tobą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy zdradza, albo by chciał, taki co nie zdradza, to nie ma okazji albo len smierdzacy to i żadna by nie chciała takiego co mu d.. nie chce się do niczego ruszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja za mojego reke bym dala sobie uciac, ufałam mu bardziej niż sobie, myslalam, ze nie ma kiedy zdradzać, praca na zmiany, niby zawsze się meldowal, wiedziałam gdzie kiedy jest i co?????? uj j....ny zdradzal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy zdradza. Są ludzie którzy mają jakieś zasady. Gdy poznałam męża byłam zareczona z innym facetem. Najpierw zerwalam a potem zwiazalam sie z mężem. On ma podobne wartości. Gdyby chciał iść z kimś innym do łóżka to najpierw by zakończył nasz związek. I jestem tego pewna bo mąż jest bardzo honorowym i zasadniczym człowiekiem i choćby miał odgryzc sobie łapę to danego słowa zawsze dotrzyma. Tacy ludzie wciąż istnieją moje drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tylko, że ja nie użyłam słowa "wszystkie" :) Odniosłam się do wypowiedzi w tym watku. Czytaj ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie zdradzają ci, ktorzy mają kręgosłup moralny dziecino. Co za pokrętna logika, żeby wiernengo mężczyznę nazywać leniem, aż szkoda to komentować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KOCHANKO, odwołujesz się do historii, ale czasy się zminiły. Teraz małżeństwa nie są aranżowane i zawierane są z miłości. Każdy sam sobie wybiera żonę czy męża. Słowo "kochanka" już nie oznacza osoby, którą się kocha, ale osobę z którą się ma dodatkowy seks. Gdyby mężczyzna nie kochał żony, a kochałby kochankę, to w dzisiejszych czasach rozwód nie jest niczym skomplikowanym :) Niektórzy jakoś się rozwodzą pomimo kredytów i posiadania dzieci. Ale rozwodzą się ci, którzy CHCĄ się rozwieść :) Kochanki, które się wypowiadają w tym temacie są strasznie niedojrzałe, a przynajmniej na to wskazują ich wypowiedzi. Nie wiecie nic o związkach małżeńskich. Żeby związek się rozwijał, musi przechodzić kolejne etapy, a w waszych relacjach z kochankami tego nie ma. Nie wiecie na czym polega życie w małżeństwie, dlatego wypisujecie bzdury o papilotach, wygodnych kapciach i seksie. Co z tego, że wychowałyście się w rodzinie, że macie rodziców, żonatych braci itd, jeżeli wy same nie macie osobistego doświadczenia co to znaczy być żoną, a przy tym często matką. Oczywiście mówię tu o kochankach pannach. Swoją drogą kochanki mają bardzo niskie wymagania, skoro jako partnerów do seksu i rozmów biorą sobie mężczyzn bez kręgosłupów moralnych i kłamców łamiących dane słowo. Że już nie wspomnę, że zadziwia mnie, że się nie brzydzą seksu z kimś, kto równocześnie uprawia seks z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli kochanki są takie cudowne, a żony takie okropne, to czemu to kochanki są w cieniu, a nie na pierwszym miejscu? Jeżeli ktoś jest dla kogoś na pierwszym miejscu w sercu, to dzieli się z nim swoje życie, a nie tylko skradzione godziny. Naiwność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To jest właśnie zdrowe, normalne podejście. My z mężem też wyznajemy takie zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że już nie wspomnę, że zadziwia mnie, że się nie brzydzą seksu z kimś, kto równocześnie uprawia seks z kimś innym. x A żony się nie brzydzą? Oczywiście te co wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Któraś z kochanek tu pisała, że seks z kochanką to relaks taki sam jak basen, siłownia, itp, więc w czym problem. Po pierwsze nie taki relaks, bo badania socjologiczne dowodzą, że zdecydowana większość mężczyzn, prowadzących podwójne życie cierpi na choroby serca. To dla nich dość stresująca sytuacja. Po drugie, gdy mąż wraca z siłowni, to nie zarazi niczym żony, a od kochanki zawsze może przywlec jakiegoś syfa wenerycznego. Że już nie wspomnę, że wymaga to kłamstwa i oszustwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myślę, że te które wiedzą, to się brzydzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanki, nie marnujcie sobie życia na kłamców, zdrajców i tchórzy, bo się kiedyś obudzicie z ręką w nocniku. Jeżeli liczycie na rozwód i małżeśńtwo z wami, to jeśli nie dojedzie do rozwodu w ciągu roku, zapewne przez wiele lat będziecie wodzone za nos, aż przeminą wasze najpiękniejsze lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18'44 to działa w dwie strony : zdradzacze zaniedbują żony i te też są w tle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wiernego? hahahaha oni wszyscy są wierni, dopóki nie trafi się okazja, chyba ze maja zbyt wiele do stracenia i s..ą w gacie, albo leniwi, to fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie zdradzil, a ja się ponizylam, zapytałam czy to ratujemy, teraz zaluje, ... z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
równie dobrze dokladnie to samo można powiedziec o żonach,które wiedzą o zdradach/romansach męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie zdradzam, męża też o zdradę nie podejrzewam, ale mój kuzyn ma coś na sumieniu.Od 5 lat ma kochankę, żona doskonale o tym wie, ale udaje, że nie ma problemu. Rozmawiałam z kuzynem - oświadczył, że żoną się nie rozwiedzie ze wzg. na dzieci, chociaż jej nie kocha. Kochanka jest mu bliska, chciałby ją poślubić, prawdopodobnie będą mieli dziecko. Żonie proponował rozwód, i niezłe zabezpieczenie, ale się nie zgodziła.Co będzie dalej? Czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Gdyby mu to życie narpawdę nie pasowało, było takie złe to by je zmienił, na lepsze, z wami. " xxx Zakładasz, że kochanka jest jakaś bezwolną istotą, która zrobi to, co zdecyduje jej kochanek. Jeśli kochanek zdecyduje, że chce zmienić swoje życie na zycie z nią, to tak po prostu będzie. Dlaczego nie chcesz wziąć pod uwagę, że kochanki mają też swoje życie, swoje sprawy i często gęsto nie są starymi pannami, których nigdy nikt nie chciał i ich kochanek jest wszystkim co mają. Kochankami są także mężatki, które też nie chcą zmieniać swojego życia na życie z kochankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A nie zauważyłaś, że duża część wypowiadających się tutaj kochanek to mężatki? Czy one też nie mają pojęcia o życiu malżeńskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehehe, u mnie tak to wygląda. Kapcie i podomka :-) Papilotów nie noszę, ale zdarza mi się robić wieczorem maskę na głowę i chodzić w takim turbanie, który wygląda na taką babciną czapkę. W zimię nie chodzę w podomce, ale mam dresy. Mąż też :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanki nie znają się na zyciu rodzinnym? A mężatki posiadły jakąś tajeną wiedzę o tym jak wyglada to życie u różnych ludzi. Nie. Wiecie jak to życie wygląda u Was. A zycie rodzinne wygląda bardzo różne, różne są zasady w różnych domach, różne zwyczaje. Jedna chodzi po domu w podomce i papilotach a druga nie pokazuje się mężowi bez makijażu i nie skala się założeniem np. dresu. Sa rodziny, w których wszystkie prace domowe łącznie z praniem męzowi skarpetek są na głowie kobiety, a są domy, w których wszystko robi się wspólnie, lub te domowe prace wykonuje mąż. Możecie się spinać i wymądrzać jakie to Wy jesteście mądre i doświadczone, gdy po Waszych wpisać widać, że to jedyne co możecie. Wymądrzać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×