Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wierny mąż, hmm śmiechu warte. Oczami kochanki.

Polecane posty

Gość gość
każdy wie, że są kobiety, które się szanują, ale prawda jest taka, że niestety większości na to nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" A jak mu kiedyś odbije i pójdzie na bok to się rozstaniemy. " xxx A jaką masz pewność, że się o tym w ogóle dowiesz? Bo co? Bo Ci tak powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p**********ile będziecie jeszcze ten temat męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak okreslic, ze kochanek, moja dawna milosc gdy nasze drogi się kiedyś rozeszly ciagle ze mna pisze, dzwoni kiedy może i nie ma tylko seksu a mnóstwo spędzania czasu kiedy możemy i rozmow, i tak mam wyrzuty sumienia, ale ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A zestaw ćwiczeń, ilość serii i powtórzen też trzeba z żoną ustalać, czy to już można samemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam że każdy zdrowy i normalny facet wyobraża sobie i ma chęć na seks z inna atrakcyjną kobieta. Dlatego my 1-2 razy w roku zazwyczaj podczas wakacji zapraszany jakaś ladna kobietę do łóżka. Najlepiej z dużym i ładnym biustem. Lubię patrzeć jak mąż to robi. Tylko to jest ustalone między nami i tylko raz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELI 56
Ja byłam kochanką brata mojego męża.To trwało 10 lat z przerwami.Nigdy nie rozmawialiśmy o porzuceniu naszych małżonków.Ja tego nie oczekiwałam i myślę,że on też nie.Ale było niebiańsko nam razem,nigdy czegoś takiego nie czułam.On tez ciągle powtarzał"nareszcie jesteś moja".Po kilku latach nasze kontakty się rozluzniły,wyrzuty sumienia nie dały mi żyć.Ale ta chemia jest do dziś.Jak się widzimy to po prostu świat wiruje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21'04 ty masz dyżur całodobowy na tym temacie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie pojmuje tego jak można sypiać z żonatym facetem. Dla mnie to jakaś abstrakcja jest. Gdy sobie pomyślę że raz kopuluje z żoną, a na drugi dzień ze mną, to jest to mega obrzydliwe. Nie mogę tego pojąć, serio. Nie mieści się w mojej głowie. Żonaty facet jaki by nie był przystojny i bogaty jest dla mnie totalnie aseksualny. Kochanki muszą mieć coś nie tak z psychiką, że zadają się z żonatym facetem. Jakieś upośledzenie umysłowe, nie wiem. Albo wyuzdane jakieś skoro lubią sex w trójkącie i korzystanie z tego samego penisa przez kilka kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:25 smiej się śmiej bo nawet nie masz pojęcia o czym jest mowa. Tylko pusty śmiech pozostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak mąż chce iść się wysrać to też musi ustalić żoną. Gorzej jak ma zatwardzenie i mu się dłużej zejdzie. Wtedy to jest kradzież rodzinnego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nastęna co m adyżur całodobowy...ale co się dziwić. Piąteczek,piątunio, żonkoś już nie odbiera tel, już wyniósł śmieci i wyprowadził psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co jak utknie w korku biedaczyna, a z żoną tego wcześniej nie ustalił? No kradzież jak w mordę strzelił :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Teraz pewnie sied******apciach przed TV i piwko popija, a obok kręci się żonka w papilotach i podomce, zbiera jego brudne skarpety z podłogi i szykuje się do prasowania koszul, żeby sie dobrze mężuś w pracy prezentował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j*******e debilki pochlastalyby się aby być na miejscu tego korka i sraczki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:11 tak Ci powiedział? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up szlauffyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kochanka to z czego się cieszy? Ze ma uja po kims, jeden dzień ona jeden zona? Ze facet ma w niej darmowa d...? Jest jakiś powod do dumy bycia kochanka? no chyba nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś sobota. Dopiero się zacznie jazgot k***w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wam się biorą te papiloty i podomka, ze świata według Kiepskich? :-) Nawet moja babcia w tym nie chodzi. Chyba niektóre byłyby mocno zdziwione tym co ich misio robi z żoną w piątkowy lub sobotni wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo one nie mają zielonego pojęcia o życiu rodzinnym :) To widać po tym, co piszą także w innych postach. Np. prowadzają relacje z mężczyzną do seksu, czasem rozmów i wydaje im się, że tylko na tym polega bycie razem. A te wyobrażenia o podomkach, papilotach, kapciach to już w ogóle kosmos :D Faktycznie, za dużo "Kiepskich", gdy kochanek jest z żoną i dziećmi :D No ale może ich kochankowie to tacy Kiepscy, a nie biznesmeni jak tu piszą? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka jest darmową dupą, tak? A za dupę żony to facet musi pałcić? Żona z darmo nie daje? To chyba się nazywa prostytucja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*sprowadzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Żona jest towarzyszką życia, której coś się kiedyś ślubowało. Z żoną dzieli się całe życie, starzeje się, dzieli problemy i radości, wychowuje dzieci itd. Nie masz pojęcia o czym piszesz, bo sprowadzasz wszystko do seksu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Śmiechu warte, jak d******** kochanki próbują wmówić światu, że żona to prostytutka :) Coś wam się w tych główkach całkiem poprzewracało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona sypia ze swoim mężem z miłości, kochanka sypia z facetem, bo c... ją swędzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez kiedyś byłam kochanka.Facet mamil,obiecywal,ze zerwie,nie kocha jej itp.Dodam ze laska swietna 9/10.A ja raczej taka przeciętna przynajmniej za taka się mam,ale dawalam mu doznań których nie miał z tamta bo ponoć była dretwa.Cóż sama to skonczylam,po roku zwodzenia nadal z nią był i jest.Poprostu typ który musi mieć instagramowa lalkę u boku,a i tak dalej ja zdradza z jej koleżankami.Także tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak Ilona R. to było o Tobie i Twoim Ł. :D Chociaż tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oczywiście, bo kochanki przyleciały z kosmosu, jako dorosłe kobiety. Kochanki nie mogą znać życia rodzinnego, bo przecież nie wychowywały się w żadnej rodzinie, nie mają rodziny, nie mają żadnych znajomych. Ubraniem domowym kochanek są oczywiście szpilki i garsonka. No i podstawowa sprawa, ale to zupełnie podstawowa, z której każda ćwierćinteligentka z kafe zdaje sobie sprawę: kochanki to stare panny. Bo mężatki (dotego dzieciate!!!!!!) kochankami NIE bywają nigdy! I kropka. Czy jeszcze masz zamiar podzielić się z nami jakimiś mądrościami z rana, to pójdę drugą kawę sobie zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Do seksu sprawadza wszystko ten, kto pisze o darmowej d***e. A skąd się wzięło słowo kochanka? Z dawnych czasów, kiedy małżeństwa były aranżowane, były instytucją do wychowywania dzieci i pomnażania majątków rodzinnych. Małżeństwa zawierane bez miłości. Tacy ludzie mieli wtedy kochanki. Kochanki były od kochania, również w wymiarze uczuciowym. A żona to był wspólnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×