Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Harry Silver

Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe

Polecane posty

Gość nefretete_24
Cóż mogę powiedzieć, że mój sutek nie był mocno wciągniety... wpadał do środka raczej przed okresem, kiedy piersi sie powiększały, a nawet jeśli chował się w głąb, to z łatwościa mogłam go wyciągnąć.... teraz kiedy uzywam niplette, po prostu normalnie twardnieje... Tak się zastanawiam... ty miałaś płaskie brodawki? może chodzi o to, że płaskie były jak były miękkie i takie są nadal? Może efet jest tylko widoczny na twardych brodawkach? Przynajmniej ja własnie takie opisuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MI NIESTETY NIE POMOGLO
Dziewczyny sorki,pomylka,Ja i moje kolezanki uzwalysmuy jakiegos innego "wynalazku".Pomylily mi sie anzwy...sorki az jeszcze za wprpwadzenie w blad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halo halo
Dziewczyny stosujące nieplette, tzn. Orchidea i Nefretete napiszcie krotko i zwiezle jakie efekty po jakim czasie stosowania. Od piatku lacze sie z Wami, wiec otucha mi sie przyda. Dodam jeszcze, ze caly czas trzymalam za Was kciuki - jasna sprawa, ze wasze powodzenie wplywa na mnie pozytywnie i dodaje sil w walce z tym potwornym kompleksem. Duza buzka. Rybka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_26
Rybko! Ja stosuję od 17 sierpnia. Jestem zadowolona, bo nie mam już wklęsłych na maxa! Piszą w ulotce, że stosować minimum 3 miesiące. mam nadzieję, że będzie ok. Efekty naprawdęsą. To niesamowite widzieć swoje brodawy normalne! Jak ściągam niplettki to mam sterczące brodawy. Potem już nie robią się wklęsłe, tylko płaskie. Jest to duża zmiana. Dokładnie jak to wszystko siędziało przeczytasz we wcześniejszych moich postach. Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdulowisan
CZesc!Mam pytanie.Czy tego nipilette uzywa sie tylko w ciazy czy moga to stosowac takze osoby nie bedace w ciazy i czy to przynosi efekty??Dzieki z gory za odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_26
No ja zdecydowanie nie jestem w ciąży! Właśnie lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdulowisan
Dzieki!Pocieszylas mnie.a czy to nie szkodzi piersią?Mozna tego wcale nie zdejmowac dopóki nie bedzie efektów?Ale sobie ochoty na to narobilam.Skoro miowice ze sa efekty.nie chciala bym sie zawiesc ,troche mnie to kosztuje nerwow.Chciala bym miec:nnormalne"piersi....Dziwnie sie z tym czuje i mam teraz wyobrazenie takie ze sobie kupie niplette i po 3 miesiacach bede miala normalne piersi.Boje sie ze sie rozczaruje...ALe skoro mowicie ze to pomaga..Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_26
Nie, no po 3 miesiącach jeszcze nie mam normalnych piersi, ale są już dużo ładniejsze i bardziej do zaakceptowania. Niplette zasysa brodawki do kapturka i są one cały czas naciągnięte. Przez długotrwałe stosowanie kanały mlekowe, które wciągają Twoją brodawkę sutkową mająsię na tyle rozciągnąć, by nie wciągać już brodawki do środka. Tak właśnie to działa. A na efekty trwałe trzeba czekać! Jednak już w trakcie stosowania jak ściągasz niplettki, to widzisz normalna brodawkę, więc wiesz, że za jakiś czas moga tak fajnie wyglądać już na stałę. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdulowisan
Dzieki ze odpisalas.Ale mam jeszcze jedno pytanie.moze to glupie ale czy moje sutki beda wtedy,no za jakis tam czas (dłuższy czy krszy) wyglądać tak normalnie jak powinny?I dziwne to dla mnie jak to sie dzieje ,czy one rosna skoro maja wypelnic niplette ,przeciez jak sa schowane to jest niewielki otwor to jak ma sie to sac ze beda spore?Nurtuje mnie to.Pozdrawam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_26
hmm. Nie rosną! Po prostu jak się je posmarujesz jakimś kremem, oliwką, czy wazeliną, to one już za pierwszym razem zostaną zassane do kapturka niplettki i będą duże. Zaraz zobaczysz jak to wygląda. Przejrzyj wcześniejsze posty, wejdź na prezentowane strony o niplette i zobacz jak to wygląda. Ja jedną brodawkę sutkową mam już prawięnormalną. Czekam na drugą. Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość complex girl
Witam wszystkie panie:) Tak przez przypadek trafilam na to forum i niezmiernie sie ciesze ze nie jestem sama z tym okropnie krepujacym problemem:) Czytam o tych nipletkach i bardzo chcialabym takie miec ale niestety nie stac mnie na taki wydatek.:( jest jakis sposob zastepczy?? np te strzykawki? ale czy to nie powoduje braku doplyeu krwi do sutka? Prosze o odp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdulosowian
Dzieki!Ja nie mam pojecia czy mozna inaczej.kasy tez niemam ale bede zbierac ,bardzo mi zalezy na tym i dlatego postatram sobierezygnowac z innych przyjemnsci na rzecz tego ,skoro ma byc za jakis czas normalnie .Mam nadizjee ze sie nie zawiode i ze moje sutki jak sie wydostana to zostana i ze sie nie rozczaruje.Dziwnie sie z tym czuje ale myslalam ze to ja mam tylko taki problem a tu sie okazuje ze jest mi razniej:)).Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_26
Witam nowe kobitki! Co do tej strzykawki, to nie sądze, by coś się złego miało stać, ale wiem z doświadczenia, że to bardzo niewygodny sposób, bo strzykawka jest przecież spora i nie 3ma siędługo na sutku. Z racji tego, że jest stosunkowo cięzka, to za jakiś czas po prostu odpada. No i kolejny minus, że trzeba siedzieć z gołymi piersiami! Bo nie załozy sieprzecież niczego na piersi ze strzykawkami! Wiem, że niplettki są drogie, ale myślę, że faktycznie trzeba sobie odżałować kilka przyjemnośći i uzbierać pieniążki. Chyba Nefretete pisała, że udało się jej od kogoś odkupić niplettkę. Może i Wam się uda? A co do stwierdzeń, że sięcieszycie, że nie jesteście same, doskonale to rozumeim! Dzięki tej witrynce wiemy, że jest nas sporo! A z biegiem czasu przybędzie jeszcze, ponieważ nie wszystkie kosmiczne kobietki nas odnalazły tutaj! Pozdrawiam Was wszystkiei cieszę się, że się odnalazłyśmy na tym forum! Papatki i miłego dzionka! Wasza niplettkowa orchidea!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helas 23
ale sie ciesze,od razu mi sie lepiej zrobilo jak znalazlam ta stronke.Zastabnawia mnie tylko jedno.Skoro te niplettki sa takie skuteczne to czemu jest taki problem jeszcze jak wklesle sutki i czemu poprstu panie o takim problemie nie zaczna ich uzywac .To wydaje sie takie proste ,czy naprawde jest??Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_26
Proste, ale kosztowne..2 niplettki to ok. 300 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyah_27
cze kobity nie moge znalesc w aptekach nipletek, ale znalazlam w sklepie chico taki sprzet do wyciagania brodawek za 35 zl - zobaczymy czy dziala :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_26
Super! Daj znać, czy działa powodzenia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djkadfi
ja kupialm strzykaweke ale ,nie wiem jakich ma byc rozmoiarow i co mam z nia zrobic czy w cciagac sutki zeby wyszly??to boli troche a nie wiem czy tak mozna pzeciez piersi sa delikatne i nie zrobi sie tak krzywdy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_26
Ja używałam strzykawki 5ml i to na sutki w szwach po zabiegu i nic mi sięnie stało chirurg powiedział, że mogęw taki sposób wyciągać brodawki sutki. Jeśli opiłowałaś brzegi to nie poranisz piersi. Po Twojej wiadomości pomyślałam sobie, że nasza przypadłość jest okropna. Że każda z nas chce zmienić wygląd sutków. To takie przygnębiające, że nie możemy się pogodzić z naturą. Używanie strzykawek jest mało wygodne. Widać je, trzeba mieć otkryte ciało, a na dodatek nie utrzymuje siętaka strzykawa długo na sutku. Niplettki są dużo prostsze w uzyciu i z pewnością teżskuteczniejsze. ŻyczęWam drogie zakompleksione kobietki z kosmicznymi piersiatkami byście miały tyle szczęścia co ja i mogły zakupić niplettki. Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam towarzyszki niedoli
Zakupiłam nipletki w piątek. Zadanie miałam ułatwione, gdyż ze względu na kierunek studiów mam znajomości w aptekach i dostałam ten cudowny przyrząd (dwie nakładki) po cenie hurtowej - niecałe 220zł. No i oczywiście od razu zaczęłam nosić. Noszę praktycznie cały dzień - ukrywam pod usztywnianym biustonoszem - niecierpię ich, ale jak mus to mus. Póki co nie mogę przyzwyczaić się do spania w nocy - Orchidea jak Ty to robisz, że Ci nie spadają??? Ale muszę Wam napisać, że już po pierwszym dniu stosowania moje piersi podczas intymnego wieczoru wyglądały zupełnie inaczej. Właściwie wciągniętą mam jedną brodawkę, drugą niezbyt wykształconą, dlatego kupiłam podwójne nakladki, bo jak naprawiać błędy matki natury, to lepiej wszytskie od razu :) Ta jedna wciągnięta jeszcze się troche buntuje, ale mam nadzieję, że niedlugo przestanie. Druga wygląda juz całkiem ładnie. Jeszcze rok temu miałam obydwie wciągnięte, ale dzięki uporowi i wyciąganiu ich pod prysznicem z jedną sobie poradziłam całkiem dobrze - mój lekarz był zachwycony, że samemu można osiągnąć takie efekty. Będę Was informować na bieżąco o efektach, a tymczasem jesli na razie nie możecie sobie pozwolić na zakup niepletek ćwiczcie cierpliwie same. To też daje efekty - tyle, że w znacznie dłuższym czasie. Ale cierpliwość popłaca! Rybka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_26
No proszę Rybko! Teraz będziesz na przemian ze mnąpisać o efektach! Czekamy z niecierpliwością na doniesienia! Co do spania z niplettkami w nocy, to myslałam, że oszaleję żeby się przyzwyczaić. A nie spadają mi tak szybko, bo smaruję sutki oliwką. Wtedy zasysają sięwypełniając cały kapturek niplettki. Ale to nie jest tak, że mi nie spadają! Zawsze je gdzieś pod kołdrą rano szukam! Pozdrawiam i powodzenia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgklgrjk
Czesc!Mam pytanie .CZy nipilette zasysa calą brodawkę czy tylko sutki?I czy jesli uzywam strzykawki to nie robie krzywdy piersią bo to troche boli jhak zasysam sutki.Pytam bo slyszlaam ze piersi sa bardzo delikatne i nie mozna ich "maltretowac" ,bo mozna dostac raka.I jak mozecie to powiedzcie mi jak trzeba obciac ta strzykawke .CAly dziubek??Mnie na nipileete jeszcze nie stac ,boje sie je kupic bo zastanawiam sie czy przyniesie efekty.Choc skoro tyle osob pisze ze warto to będę zbierac.Rowniez jestem studentką i jakos co miesiac odloże kasy potrochu z tego co dostane:)(moze sie uzbiera)choc niestety na jedna ttlko co najwyzej bede mogla sobie pozwolic ,ale trudno.Bede uzywac zamiennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_26
Niplettka zasysa całą brodawkę sutkową wraz z otoczką. Ja używałam strzykawki 5ml. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anette
Witam wszystkie dziewczynk z kosmicznymi persiami! Od dziś po przeczytaniu waszych postów będę chorować na nipletki! na pewno kiedyś kupię. Ja mam tylko jedna brodawkę wciągniętą ale wolę mieć obie normalne. Dajcie znać jak efekty!! Są już trwałe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A W CZYM TO SZKODZI ZE
SIE MA TAKIE? CZY TO MA JAKIES ZNACZENIE CZY TYLKO WRAZENIA ESTETYCZNO WZROKOWE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete_24
wrażenia estetyczno-wzrokowe, kompleksy, nie można karmić piersią... ot wszystkie powody....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenia
fajnie ze nie jestem sama z tym problemem:-) i po tylu latach niestety nie pogodzialam sie z tym i wciaz w pewnych sytuyacjach odczuwam skrepowanie. dziewczyny. przeczytalam dokladnie o niplette. jakos i cena i ogolne wrazenia mnie nie przekonaly.. powiedzcie prosze, czy poza tym i operacja istnieja inne sposoby "wyciagniecia" wkleslych brodawek? moje zwyczajnie sa w srodku a o wystajacych sutkach nie ma mowy.. Moze to jakies zaburzenia hormonalne i rowniez w ten sposob mozna to wyleczyc?? probowalyscie kiedys?? pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka26
Witam wszystkich serdecznie! Co do pytania o zmiany hormonalne - otóż moje brodawki nie były wciągniete od zawsze, ale wciagnęły się równocześnie z problemami hormonanymi a dokładnie ze zbyt wysoką prolaktyną. Stosowałam przez rok bromergon a później orgametril. zmiany hormonalne owszem cofnęły się, natomiast brodawki pozostały niewzruszone. Wydaję mi się, że jeśli masz ten prbem od zawsze to na leczenie hormonalne nie masz co liczyć, ponieważ jest to spowodowane wadą rozwojową, niczym innym. Istnieją też kropelki mastodynon przeznaczone do stosowania dla kobiet ze zmianami w brodawkach, ale nie słyszałam, aby potrafiły też wyciągać. Poza tym ciekawa jestem czy stosujesz antykoncepcje hormonalną - bo jesli tak i zmian nie widać, to sama masz odpowiedź na pytanie. A teraz o mnie. Mija trzeci tydzień stosowania niplette. I moje brodawki są boskie! Przynajmniej ja tak twierdze. No i mój mąż oczywiście, chociaż on nigdy nie miał zastrzeżeń, ale zauważył, że zrobiłam sie bardziej pewna siebie i go to podobno cieszy. Cieszę się, że zainwestowałam. Naprawdę było warto. Póki co pracuję dalej nad jedną brodawką ( jedną miałam płaską, a drugą wciągniętą - ta płaska jest juz całkowicie normalna, a druga czase się buntuje i nie wie jak sie ma zachowac, ale mam nadzieję, że jej minie). Odezwę się kiedy osiągnę już calkowity sukces. Ściskam mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka 26
Cisza w eterze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×