Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe

pomoze, przeciez to ze reaguja na bodzce to jeszcze lepiej, bo szybciej sie z tym uporasz.

Jutro mija 3 tydzień mojego noszenia nipletek. Noszę je cały dzień (chociaż początkowo nie było to możliwe, bo po kilku godzinach odczuwałam lekkie pieczenie), zaciągam najpierw trochę więcej niż połowę brodawki, a po godzinie całą (najpierw smaruję brodawki balsamem do ciała, żeby nipletki się lepiej przyssały a dodatkowo trochę nawilża to brodawkę i zapobiega jej pękaniu). Nie śpię w nich bo: po pierwsze nie wygodnie (śpię na brzuchu), po drugie potem rano musiałam ich szukać w łóżku. Właściwie raczej nie czuję, że je noszę, ale co jakiś czas zaglądam, ponieważ czasami odpadają. Jedynym mankamentem jest dla mnie ich wielkość. Noszę usztywniane biustonosze a jednak (może to kwestia fasonów biustonoszy albo budowy piersi) muszę uważać żeby nie \"wyszły\" spod biustonosza i nie odznaczyły się na bluzce. Efekty są dla mnie zadziwiające. Po zdjęciu nipletek przez kilka godzin brodawki są bardzo duże, wystające. Bezbłędnie reagują na bodźce - zimno, dotyk, wodę. Rano są płaskie, ale nie wciągnięte i ogólnie piersi wyglądają o wiele lepiej. Mam nadzieję, że po dłuższym czasie noszenia efekt się utrwali i brodawki będą cały czas wystające a nie tylko płaskie. Jeśli któraś z forumowiczek w podobnym czasie co ja zaczęła nosić nipletki, proszę żeby się podzieliła swoimi doświadczeniami. Pozdrawiam i życzę Wam (oraz sobie) wytwałości w kuracji.

Hej, Mam dwie nipletki,które są nowe-oryginalnie zapakowane. Mogę je sprzedać bardzo tanio ,za jedyne 230 zł-oczywiscie za komplet!. Ja ich nie potrzebuje,miały być prezentem dla siostry,ale ona nie może ich używać ze względu na stan zdrowia. Ja wydałam na nei dużo więcej pieniążków ,bo kupowałąm je w dobrym sklepie,ale i tak nei mam co z nimi zrobić ,bo sama nie mam problemu z sutkami.Czy może jest zainteresowana ,któraś z forumowiczek? Widziałąm tu podobne oferty,może i moja Was zainteresuje.:) Będę tu czesto zaglądała.:) życzę wytrwałości w leczeniu Waszych i tak piewnych sutków!Przynajmniej jesteście oryginalne.:)

temat

czesc dziewczyny....byłam tu kiedyś na forum kilkakrotnie, nosze nipletki od poczatku marca powiedzmy -bardzo regularnie i sumiennie...i jestem bardzo zadowolona z efektów!mój kompleks znikł i nawet jak faktycznie nie mogłam nosić parę dni to chociaz były plaskie, to po zadziałaniu bodźców (zimno, podniecenie) szybko się napręzały i stwerczały...i tak juz pozostało:)wprawdzie tak sie przyzwyczaiłam do moich niepletek ze nosze je codziennie nadal, ale widzę, że efekt jest!i to nie krótkotrwały tylko trwały!! od poczatku założyłam sobie, że uda mi się wyciagnać sutek i tak własnie się dzieje! wierzę w moc wiary i pozytywnego nastawienia, dlatego osiągnęłam zamierzony efekt..Pozdrawiam was wszystkie i życzę powodzenia!!!!!!!!!!!

przczesując sieć trafiłem na taki oto przyrząd: SUPPLE NIPPS http://www.nipplefunwear.com/view_all.asp?PL=Supple%20Nipps zasada działania taka sama jak w nipletkach ale te kapturki wydają się być mniejsze. Wykonane są z miękkiego silikonu (można kupić nawet w cielistym kolorze) sprzedaja to chyba jako urozmaicenie życia erotycznego ale pisza tez o wklęsłych brodawkach: http://www.nipplefunwear.com/inverted.asp tańsze i prawdopodobnie wygodniejsze w użyciu niz Niplette ale póki ktos nie wypróbuje ciężko oceniać pzdr!

kilka opinii zadowolonych użytkowniczek: http://www.nipplefunwear.com/Testimonial_Spec.asp?id=1 (ang.)

wędruje do góry :D

Dziewczyny, co z Wami!!!! Czyżby wątek miał umrezć śmiercią naturalną? Wstyd, zebym musiał wyciągać go z czeluści 3 strony :D

witam wszystkie dziewczyny.niedawno znalazłam tą stronę,przeczytałam wasze wypowiedzi i postanowiłam kupić niplette,gdyż mam ten sam problem co wy kobitki.Używm niplette od wczoraj,miałam go założony caly dzień,noc i dziś nadal kontynuuje i musze stwierdzić, że efekty są zadowalające, już dziś zauważyłam,że moje brodawki są większe i już tak bardzo nie uciekają do środka. Jak narazie jestem zadowolona a to dopiero początek. Polecam wam dziewczynki to urządzenie. Ja spróbowałam i nie żałuje.POZDRAWIAM

jest mi bardzo smutno,poniewaz moje brodawki tez nie sa takie jakie chcialabym by byly.nie sa one wciagniete,ale plaskie.nie podobaja mi sie.reaguja na zimno i dotyk, dopiero wtedy mi sie podobaja i jak ja to mowie sa wtedy idealne,ale niestety tylko wtedy gdy je dotykam , badz jest zimno. jak myslicie co powinnam w takiej sytuacji zrobic? moze jakies cwiczenia?? prosze o rade.

Pomocy!!!!!! Kupiłam nipletki. Założyłam je wczoraj pierwszy raz. Po paru godzinach zauważyłam że na moich brodawkach powstały \"jakby odciski\" podobne do takich jak robią sie na stpoach po otarciu przez but. Taki \"baloniki wypełnione powietrzem. Po krótkim czasie one pekły i wydostał sie z nich płyn. Boję sie ze nie bede mogła nosić dalej nipletek :( a bardzo bym chciała. Bardzo sie zaniepokoiłam!! Dłaczego tak się dzieje???? Co mam robić, proszę pomóżcie. :((

Pewnie od razu zaciągnęłaś brodawki do końca. Nie wolno tak od razu, one muszą się przyzwyczaić. Najpierw zaciągnij na krem tylko troszkę, po ok. pół godzinie tak do 3/4 brodawki wtedy nie powinno się nic takiego dziać. Po jakichś 3 tygodniach bez problemu zaciągniesz je do końca bez dodatkowych atrakcji w postaci pęcherzyków. Pozdr.

Dzieki bardzo za radę!!! Bardzo mnie to przestraszyło, ale po pewnym czasie, jak o tym myślałam to sama też doszłam do takiego wniosku :). Poprostu jestem \"w gorącej wodzie kąpana\". Już jest ok, noszę niplette bez problemu. To poczatek \"mojej przygody\" z tym urzadzonkiem :). Jestem bardzo ciekawa efektów i nie moge się ich doczekać. Dziękuje i pozdrawiam :)

kluska29 A jak Twoja przygoda z niplette??? :)

Wstyd się przyznać, ale narazie przerwałam kurację. Nie dlatego, że nie widać efektów, wprost przeciwnie. Powód jest prozaiczny, wcześniej już pisałam o tym, że trudno jest mi je ukryć, a teraz lato, cienkie bluzeczki. I tylko dlatego. Jesienią wracam do kuracji. Pozdrawiam i życzę Ci większej wytwałości niż moja.

No mam nadzieję, że wrócisz do kuracji!! :) I za jakis czas razem pogadamy o efektach :) mam nadzieje, że będa wspaniałe. Ja stosuję niplette, już wszystko ok. Jestem bardzo zdeterminowana, i z niecierpliwoscią czekam.....co będzie dalej :) Pozdrawiam, 3maj się.

Harry Silver, co się z Tobą dzieje??? Gdzie jesteś???? Pozdrawiam :)

Pozdrawiam wszystkie nadzwyczajne dziewczyny!! I powiększam grono to nadzwyczajnych o swoją osobę. To forum jest niesamowite! Trafiłam na nie już jakiś czas temu i czytałam dosłownie z zapartym tchem! A to dlatego że dopiero tutaj dowiedziałam się o tylu ważnych dla mnie rzeczach, o których nie można nigdzie przeczytać. Teraz znam przyczyne wklęsłych brodawek, wiem że taką zostałam stworzona, że nie jestem sama, że jest to naturalne. Naturalne ale ciężkie do zaakceptowania... Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką i "nosicielką" nipletek:) Sporo czasu minęło zanim udało się uzbierać na zakup, ale w końcu się udalo! Tak więc będę was informować na bieżąco o rezultatach:) A wieczorkiem - podam info o pierwszych wrażeniach. Trzymajcie się ciepluśko i do usłyszenia! Harry jesteś WIELKI!! dzięki serdeczne za to forum! intimate23

Witam :) intimate2323 Masz racje z tym forum, jest niesamowite :) i fajnie ze nie jest się osamotnionym w \"tym\" temacie :) Ja też od niedawna jestem \"nosicielką\" nipletek :) Opowiadaj o swoich wrażeniach!!! Moje są narzaie takie :) pozdrawiam

Pozdrowienia dla Małej:) I dla całej reszty oryginalnych kobietek! Pozostanie intimate23, 2323 to była pomyłka:) Obiecałam napisać o wrażeniach. Oto one:) DZIEŃ 1: Niplettki nosiłam ok4-5 godzinw ciągu dnia. Założenie to pesteczka, posmarowałam wazeliną tak na wszelki wypadek,zassałam brodawke do połowy by na początek zbytnio nie forsować tych dwóch wariatek:) Żadnego dyskomfortu przy noszeniu, tak jakby ich w ogóle nie było! Po ściągnięciu stałam przed lustrem chyba z 15 min i nie mogłam sie napatrzeć! Brodawczeki sterczały pierwszy raz w życiu:) Malutko bo malutko ale sterczały:) otoczki szybko zniknęły, początkowo białawe brodawki niedługo nabrały koloru - ciut ciemniejszego niż przed kuracją. Pojawiło się jedynie kilka czerwonych kropeczek, rano już ich nie bylo. Żadnej wydzieliny. DZIEŃ 2(dzisiejszy): Miałam je na sobie 6 godzin. Zdarzyło się że spadły ale to jedynie efekt zbyt obcisłej koszulki. Znów zassałam do połowy. przy sciaganiu zaobserwowałam w kapturkach sporo (ok2-3 duże krople) przeźroczystej \"wody\". Wylałam do białego zlewu i okazało się że woda ma kolor żółtawy.(Nie zrobiły się żadne pęcherzyki). A z brodawek pojawiło się troszke wydzieliny - coś w radzaju przeźroczystego żelu. Nie wiem jak ma wyglądać wydzielna o której mowa w ulotce?? Zrobiłam krótką przerwe i znów założyłam niplettki ale tym razem ponosiłam je tylko godzine,sciągnęlam gdy pojawiło się pieczenie. CHWILA OBECNA: Brodaweczki są przyczerwienione,leciutko podrażnione i nadal troszke pieką. czerwone kropki które znów sie pojawiły zniknęły. Ogólnie - jestem zadowolona:) Takie rezultaty w tak krókim czasie - brodaweczki nigdy nie sterczały, a tu prosze - nie dość że pokazały, że jednak potrafią sterczeć to na dodatek nie chowają się od razu!! :):) Piszcie dziewczyny jak Wam idzie! Jakie wasze obserwacje? Jaka była - jeśli ją miałyście (a z tego co czytałam to prawie nikt nie miał) - wydzielina podczas używania niplettek?? Buziaki !! Jak ja się cieszę że jestescie!!!!

Hej, dzięki za pozdrowionka :) A\'propos wydzieliny to w moim przypadku nic takiego się nie pojawiło, a noszę niplette od dwóch dni. Jak pisałam na poprzedniej stronie miałam mały problemik, który zniknął na szczęście :) intimate23 3maj się :)

Witam dziewczynki, u mnie wydzielina pojawiła się dopiero jak zaczęłam zaciągać brodawki do końca, czyli po ok. 3 tyg. Miała kolor przeźroczysto - żółtawy. Jak zaciągałam troszkę mniej, wydzielina się nie pojawiała. Pozdr.

jestem, jestem :) ale nam się ruch zrobił w wątku, nic tylko się cieszyć, że coraz wiecej dziewczyn znajduje tutaj oparcie i pomoc A jeśli \"przesadzicie\" z Niplettkami: BEPANTHEN Maść - do pielęgnacji skóry niemowląt i sutek karmiących matek Preparat działa łagodząco i przeciwzapalnie, przyspiesza gojenie i chroni skórę przed nadmiernym działaniem wilgoci, zwiększa elastyczność i nawilżenie skóry. W aptece bez recepty pzdr!!

Hola dziewczęta! Jak dziś wasze humorki?? dopisują mam nadzieje:)Ja ciągle chodze z usmiechem od ucha do ucha i ciągle nie moge uwierzyć że w końcu kuracja rozpoczęta:) Kupiłam BEPANTHEN i z brodaweczkami juz dużo lepiej:) Teraz potrzeba dużo dużo cierpliwości i wytrwałości, czego życze wszystkim \"nosicielkom\" niplettek:) Informujcie na bieżąco o sukcesach!! No i o wszystkich przygodach związanych z niplette:):) Pozdrowionka!

Mój humorek całkiem dobrze :) Kuraja trwa już 3 dzień, bez problemowo, co mnie bardzo cieszy. Nie moge się doczekać zakonczenia \"leczenia\" :) Bardzo bym chciała już (hahahhah) Pozdrawiam, również, pa!

Kim jesteś????? Hary....ale z Ciebie tajemniczy człowiek :) Fajnie, że zapoczątkowałes to fantastyczne forum-dobra robota!!!

przeczytaj dokładnie wszystkie posty... była juz krótka dyskusja na mój temat :D jestem waszym Dobrym Duchem :) ale nie zawracajcie sobie głowy mija skromna osobą... POZDRAWIAM!!!

:)

witam wszystkie panie :) i harrego oczywiscie wlasnie zakupilam nipletki i jestem bardo szczesliwa w instrukcji pisza cos o wazelinie ktora powinnam smarowac sutki zeby sie lepiej zassaly czym mam je posmarowac?? czym wy smarujecie?? i jescze jedna sprawa zaskoczyla mnie wielkos nipletki !!! na razie zassalam sutek prawie do polowy ( to pierwszy raz) ale wydaje mi sie ze kiedy zassie do konca to zmiesci sie tam cala moja brodawka!!!!! moze mam jakies wyjatkowo male sutki??