mam 33 lata, jestem sama , faceci wokół mnie poznikali

Są sami samcy beta, omega ale żadnych alfa. W ogóle Polska to kraj beznadziejnych facetow, żaden nie wygląda 10/10 , wiekszosc to takie placki... Kobiety zawsze miały tu trudno

Samiec alfa poluje na młode dziunie, a nie stare prukwy. Poza tym, masz pretensje do facetów, że ich odstraszasz? Beka

a po co zaliczac młodziutkie? dłużej nie pożyje i tak

Ty już jesteś starą babą, nawet ci beta i omega jak to nazwałaś się takimi starociami się nie interesują.

Zdradzę ci małą tajemnice. Faceci są wokół i to nawet mnóstwo, ale młodych dziewczyn, a nie takich starych jak ty. Masz rację oni poznikali wokół ciebie, ale nie dlatego ze są beta ale dlatego że jesteś za stara.

A co się mają starą babą interesować? Zrozum, dla facetów już jesteś stara, nawet taki koło 40stki będzie się interesował młodymi a nie tobą, tobą się zainteresuje w ostateczności jak już żadna młoda go nie będzie chciała a on popadnie w desperację.

Eeeee tam.... Tu nie chodzi o wiek autorki. Po pierwsze samcy alfa trochę starsi ( a pewnie tacy cię interesuja) mają już żony i dzieci. I zanim zaczniecie pisać że samiec alfa nie pcha się w małżeństwo zanim się nie wyszaleje itp itd. Samiec alfa może mieć żonę, dzieci, domek z ogródkiem i nadal będzie obracal panienki na boku. Po drugie prawdopodobnie masz jakieś ukryte wady.

Wady ukryte swoją drogą, ale ma wady widoczne - starą skóre, zmarszczki, mało jędrny tyłek i to jest kluczowe.

o obwisłych już cyckach nie wspomne.

wyglad nie jest najwazniejszy. A wy tacy przystojni ze za młodymi latacie?

co robic, zostaw ten kram mlodym laskom i tyle. ja mam 33 i co z tego. nie uganiam sie za zadnym bo wiem ze jetem niewidoczna dla nich. ale jak patrze na tych facetow to i tak oni wygladaja gorzej i mi sie nie podobaja. przystojni to sa mlodzi 22-25 lat, ale z takimi i tak bym nie miala szansy.

Czytam taj te wszystkie posty i dochodze do wniosku ze nasz piekny kraj to miejsce w ktorym pelno jest kundli -"mezczyzn" czyli wyrobu mezczyznopodobnego. Prababki babki matki co najwyzej ukadaly sobie zycie z kundlen mezczyznopodobnym z wioski obok . W wybiku tego rodzili sie chlopcy zkiepskimi genami bo zbyt mala rotacja ,zwiazki z osobami mieszkajacymi blizko skutkuje slabym potomstwem. Pod wzgledem genetycznym i intelektualnym. Conajmiej polowa naszego spoleczenstwa to potomkowie ludzi z PGRU .w takich rodzinak kazdy w rodzinie grzmocil sie z kyzybami vracmi i tak dalej. Powstawaly i powstaha kolejne pokolenia skabych pd kazdym wzgledem jednostek. Dla polskich kobiet jest tylko jeden sposob na zdrowsze madrzejsze i ladniehsze dzieci: robienie sobie dzieci z obocokrajowcami i ukladanie sobie zycia z obcokrajowcem. Polscy pseudosamcy , pseudomezczyzni to slabizny od kazdym wzgledem. Kobiety-z rodzin po PGRowskic teznie lepsze ale zawsze mogazmienoc swoje zycie i zapewnic lepsze zycie wlasnym dzieciom. Byle nie spolskim "samcem".

Obcokrajowiec to rarytas dla miłośniczek "black pudding".

A g prawda. Wszystkim odrazu obcokrajowiec kojarzy sie z czarnym. W Europie pelno jest bialych Szwedow, Norwegow,Dunczykow. Mozna wybierac w Bulgarach, Wegrach, Francuzach, Belgach, Litwinach, Estonczykach, Rumunach i tak dalej. Europa obfituje bialych mezczyzn. Wymiszanie krwi z Japonczykiem albo innym Chinczykiem czy Butanczykiemtez bedzie skutkowac lepsza wymiana grnetyczna czyli zdrowszym i madrzejszym potomkiem

alfa szmaci beta płaci

haha a dużo kobiet tutaj po 30 pisze jak to młodo wygląda, jak je biorą za 20 latki. G prawda!

33 to piękny wiek dla kobiety, jeśli nie zmarnowała sobie życia i zdrowia dla jakiegoś zbycha, to może wyglądać bardziej kwitnąco od niejednej 23.

Jedna przykra wiadomość dla autorki. To nie chodzi o wygląd ale o charakter . Niestety.

Charakter może być wspaniały, tym bardziej żonki i narzeczone pilnują swoich mężczyzn przed singielkami. Miałam parę razy taką sytuację, że ktoś przestał się ze mną kontaktować, bo zabroniła mu jego pani. Tym sposobem krąg znajomych się zawęża, życie większości ludzi po 30 to ognisko domowe.

Jakbyś była naprawdę super to oni by te domki i dziewczyny dla Ciebie rzucili.

Chyba nie znasz za dobrze swojego plemienia.

Nie mówię że każdy bo wiadomo że dla wygody czy dla rodziny facet zniesie wiele. Ale są mężczyźni na takim etapie życia i małżeństwa że wystarczy że spotka odpowiednią kobietę i jest gotowy porzucić żonę. W końcu rozwody sie zdarzają.

Dobry wartościowy facet (czyli taki jakiego bym chciała) nie porzuca żony i rodziny. Wtedy nie jest dobry i wartościowy.

Chyba jesteś jeszcze bardzo nidojrzala

Przeciwnie. Jestem bardzo pewna. Porzucenie rodziny dyskwalifikuje mężczyznę jako wartościowego.

Zapewne w sytuacji gdyby kobietą była nieszczęśliwa w związku kazalabys go rzucić. Poza tym co to znaczy wartościowy? To ma być facet do życia czy kandydat na ołtarze?

Jeśli byłaby nieszczęśliwa przez to jaki on jest dla niej, to oczywiście że tak. Ale mówimy o sytuacji kiedy ktoś porzuca rodzinę dla emocji, nowości, przygody. Pewnych rzeczy po prostu się nie robi.

Nie bez przyczyn się mówi, że po 30 to już kobita chłopa nie znajdzie

no to sie cieszcie - mlode kobiety i mezczyzni w kazdym wieku - macie wiekszy wybor po wyeliminowaniu tych paskudnych 30stek ;)

gość wczoraj Nie bez przyczyn się mówi, że po 30 to już kobita chłopa nie znajdzie xx I ty naiwny gościu w to wierzysz? :D