Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

5tysiecy na 4os i nam nie starcza kasy!

Polecane posty

Gość gość
My mamy narazie 4 tys zł na 4 osoby, bo ja nie pracuje, czekam aż mlodszy syn pójdzie do przedszkola i żyje nam się ok. Z tym, że my nigdzie nie wychodzimy, bo nienawidzimy miejsc publicznych tzn lubimy wyjść ale do rodziny albo znajomych. Nawet jak zamawiamy coś do jedzenia to bierzemy na wynos, żeby zjeść w domu. Kurtki, buty, ubrania kupuje jak są jakieś okazję np w ten weekend były gazety z kuponami i obkupiłam rodzinę. Ubrania kupuje tańsze, bo nie ma to dla mnie różnicy, czy tańsze czy droższe, dla mnie podstawą są porządne buty, bo po pierwsze nie założyłabym dziecku butów, które koślawią mu stopy a po drugie jeśli chodzi o nas - dorosłych to duża oszczędność, bo tanie buty trzeba kupować co kilka miesięcy a za dobre buty zapłacisz raz i masz na baaardzo długi czas. Dużą oszczędnością jest dla nas, że mamy dom własnościowy w mieście, po moich dziadkach, więc nie musimy płacić kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ja kupiłam adidasy firmy umbru w lidlu za 70 zł 3 lata temu i śmigam w nich do tej pory. Maratony codziennie biegacie, że tak zużywacie obuwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 13:14 racja, później słyszy się porady po co na to wydajesz, strata pieniędzy, ja bym do takiego drogiego hotelu nie pojechał, po co Wam dwa auta, czemu to kupiłeś skoro gdzieś było 20zl taniej. Przecież nikt nikomu nie daje tych pieniądze, wiec niech każdy swoje zarobione wydaje jak uważa xxx Ale co w tym dziwnego, że ktos pyta o racjonalność ekonomiczną wydatków, zwłaszcza gdy są one odległe od logiki? Wiele z nich może być jedynie uzasadnionych sztucznie podbudowanym prestiżem w snobistycznym stylu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrzedze, ze jestem biedna, to raz. Dwa uwazam kwote 5 tysiecy jako dosyc spora. Widze jednak, ze kuedys mielismy mniej a starczalo pieniedzy. Nie kupuje inaczej niz wtedy, teraz jednak wszystko podrozalo. No doszlo jedno dziecko. Maz fajki pali, to niech pali, skoro nie wydaje na co innego. Zreszta pali,odkad go znam, czyli bardzo dlugo. Za rok, gdy posle mlodsze do przedszkola, zaczne caly etat. Nie wykluczam innej, lepszej pracy. W planach mam zamiane mieszkania na wieksze. Podziwiam osoby, ktore maja mniej od nas i daja rade. Tylko sprawa najwazniejsza- jakie to zycie, gdy trzeba oszczedzac i odmawiac sobie wszystkiego? No ja chodze do fryzjera za ta 100 co 2mce. Jak jedna z Pan w poscie wyzej, dobrze sie czuje w takim kolorze i fryzurze, a w domu takiego efektu nie uzyskam. Za to nie potrzebuje kosmetykow do makijazu. Uzywam tylko tusz do rzes, pomadke ochronna ,od okazji cien. Krem do twarzy mam tani za 7zl z Ziai. Zamiast kupic cos sobie, wole cos do domu czy dla dzieci. Dla jasnosci. Potrafie oszczedzac. W maju maz sam zobaczyl i sie przerazil. Zrobilam oplaty i wyznaczylam dzienna kwote do wydania. Naprawfe tylko niezbedne minimum. Maz zdziwiony ze odlozylam pewna kwote ( ktora dolozylam dozakupu mebli do pokoju corki), ale i tez zawiedziony, bo musial zrezygnowac z najmniejszych przyjemnosci. Zero jedzenia na miescie, slodycze pod wydzialem, do picia do pracy bidon a nie puszka z automatu. Stwierdzil ze nie po to pracuje, by tak zydzic na wszystkim. Ja dalabym rade w ten sposob, w koncu moja mama to mistrz oszczedzania, okazji itd, zylam tak w domu przez 20lat. Moj maz pochodzi z rodziny, gdzie kasa zawsze byla, zyli tesciowie ponad stan mimo to. I tak robia do dzis, nawet zdarzalo sie ze od nas pozyczali. Ja i tak go stopuje z pewnymi zakupami. Przez 12l malzenstwa wzielismy jedna pozyczke na remont pokoju corki ( okazalo sie ze pokoj byl zalany i tylko kosmetycznie poprawiony na czas sprzedazy). Wzielamz dusza na ramieniu tysiac zlotych. Splacilismy w 3miesiace. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:59 to jest w tym złego jak ten przykład z zegarkiem. Kupujesz bo korzystasz, a ktoś ci powie po co ci to skoro zegarek masz w telefonie. Rozumiesz ? Dla kogoś to zbędny wydatek dla innego już nie. Jedni lubią jeździć w góry i kupić buty na wyprawy a inni powiedzą po co ci takie za 300zl skoro można kupić w markecie za 50. Tylko jak ktoś się wspina a nie chodzi raz na rok na morskie oko to rozumie różnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja Cię rozumiem (to ja od tego fryzjera;) Wszystko podrożało, auto trzeba zatankować, zrobić zakupy. Remont, jakieś lekarstwa. Nie jestem za tym żeby tak jak mówisz oszczędzać kosztem przyjemności. Zrobilas eksperyment, oszczędziłas ale kosztowało to trochę gimnastyki. Nie po to pracujemy by reglamentować pewne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.03 Podziwiam osoby, ktore maja mniej od nas i daja rade. Tylko sprawa najwazniejsza- jakie to zycie, gdy trzeba oszczedzac i odmawiac sobie wszystkiego A Wy jakie macie życie? Mąż pali papierosy a ty kupujesz sobie krem za 7 zlotych. Rewelacja. Ludzie mogą mieć mniej od Was aż żyć lepiej niż Wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnośnie tego kremu za 7zl i nie jestem autorka. Tez używam kremów w takich granicach, a mydło do rąk za 25zl. Daj każdemu żyć po swojemu. I nie nie palimy oboje ale mąż lubi wypić kraftowe piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to skoro ponoć liczyc nie umiesz nie wiem dlaczego tak swobodnie podchodzisz do zniewolenia męża pod dyktando tytoniu? Wymiernie, powiedzmy, że przepala paczkę dziennie, której koszt to 10 zł/dzień średnio. Mnożymy przez 30 dni i mamy 300 zł miesiecznie. W skali roku daje nam to ok. 3600 zł. Przez 10 lat to 36000 zł. Jak się z tym czujesz, że mąż przepalił start życiowy dziecka związany z wkładem na mieszkanie? :) Jak ja sie ciesze, że mam normalnego męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz się zacznie, że dziecku na start życiowy należy się kop wycelowany między pośladki a nie pomoc :D A stary ma prawo przepalić, bo tak i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas się nie pali ale ten argument mnie bawi. Tzn że wizyty u fryzjera tez mam tak przeliczać? I? Prezenty dla ukochanej osoby? Przecież można było dać kwiatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne że się szuka oszczędności jeśli nie ma funduszy. Pierwszy krok to właśnie używki. Dodatkowo to głupi nałóg. Ale na prawdę aż tak Was to boli? Niech pali jak im to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można żyć normalnie za 5 tyś jak się myśli na co się wydaje pieniądze. Często ludzie wydają na takie głupoty że głowa boli, a koszyk w sklepie z sama chemia i później mówią, że idzie im na jedzenie 2 tys. A na koncie nawet 10 tyś oszczędności nie mają bo przecież mówią, że nie ma z czego oszczędzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest złego w kwiatku? Lepiej być skąpiradłem i dać kamień z napisem Love? :> Palenie jest niezdrowe i zniewala człowieka. O kosztach bezpośrednich (odpływ gotówki z budżetu) i pośrednich (zapalenie płuc, rak płuc, krtani związane często z prywatnym leczenim) już nie wspominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Palenie papierosów a kwiaty? Świetne porównanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:35 nic nie jest złego w kwiatku, sama lubię dostawać. Nie sprawia Ci jednak przyjemności obdarowanie męża czymś co lubi? Nie wiem wiertarka bo jest majsterkowiczem, portfel skórzany, porządne buty do biegania bo lubi. Przecież można dać skarpetki, co w tym złego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@14:38 Nie jesteśmy materialistami, wolimy inwestować pieniądze i patrzeć na coś wymiernego jak rozwój naszej firmy chociażby. Ostatnio na urodziny męża zaprosiłam na kawkę do jednego z fast foodów. Z kuponami rabatowymi oczywiście. Jak już wspominałam mąż nie jest materialistą i cieszymy się z pamięci, gestów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się po prostu tego palenia nie czepiam, mimo tego ze oboje nie palimy i nikt z naszych znajomych. Każdy niech wydaje pieniądze na co chce. Pouczylyście autorkę jak zaoszczędzić 300zl i uważam ze temat papierosów skończony. Rozważy bądź nie. Ale mi chodzi o argumenty wielu Pań gospodarnych za grosze które twierdzą ze wszystko co droższe to fanaberie i snobizm. Można się bez tego obyć. Można ale ja nie chce rezygnować z czegoś co mi sprawia frajdę. Nikt mi na to kasy nie daje a porady „po co takie drogie” zostawcie samym sobie. Ja nikomu nie jęczę czy mi drogo czy tanio. Żyje tak jak mnie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:40 no widzisz a ja zapraszam męża na kawę z ekspresu na który wydaliśmy sporo kasy i sobie na to oszczedzilam. Bo 1. Lubię kawę o poranku, 2. Nie lubię dąsy foodow tłumów i wydzierania kuponów. Każdy żyje jak chce. Ja nie płacze ze nie mam firmy. A Ty że nie masz perfum za 300zl bo dla Was to zbytek. Prosta sprawa, każdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba byłoby się odizolować. Człowiek jest istotą społeczną i zawsze między nami zachodzić będzie interakcja tym związana z szokiem poznawczym w związku z przewalaniem kasy na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@14:45 Dziwna jesteś, ale to w sumie Twój problem :) Jarać sie takimi głupotkami jak dziewczynka malutka, sztucznie poprawiać sobie humor. Niemniej nie trzeba sobie wyrywać kuponów, lepiej mieć telefon wrzucony w koszta by płacić niższe podatki i gotową aplikacje, z którą podchodzi się do kasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ten kraj zawsze będzie biedny. Spójrzcie chociażby na takich Niemców, Norwegów dużo oszczędzają, odkładaja i inwestują a u nas g...no mają bo musza latać do fryzjera za 300 zł, jeśc steki z kamienia łupanego i inwestuja w ekspres do kawy, no ja piertole ;/ Giełda, własne biznesy, ekspansja gospodarcza na Ukrainę a nie głupoty w głowie jak u nastolatki ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:49 skoro lubicie jeść i pic taki syf;) ta Pani wyżej ma racje kawa w łóżku z ekspresu to co innego niż kawa z mc Donalds hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat ta co ma 5000 zł na 4 osoby, kredyt i męża palacza już skupuje pewnie kamienice na rynku we Lwowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
T z tymi swoimi biznesami pewnie mąż jej podpaski i tampony wydziela. Przykre że masz takiego chłopa co nic ci nie dał ani nie zaprosił nie pokazał. Firma tylko i kasa na lokaty. A na kuponach jadą jak w szkole średniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@14:52 Jak się jest w podrózy, gdyż w życiu się chce coś osiagnąć to po udanej biznesowej transakcji kawka z McDonalds smakuje znakomicie w urodziny męża niż zamulanie w cieplusim domciu we współwłasności z akcjonariuszami banków. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a ta od fryzjera za 300 może odkłada. Przykre że macie takie małe móżdżki żeby zrozumieć ze ktoś zarabia więcej niż 4000 i może i oszczędzić i wydac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Satysfakcje sprawia nam rekrutowanie takich oto jednostek, które myśla, że są "kimś" bo sobie kawkę wypija z ekspresu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zapomnij iść siku po tej kawce bo w domu szkoda kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siku w mc Donalds hahahaha dobre może jeszcze papier biorą do domu biznesmeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×