Nowa kobieta ojca,jak żyć???

* mama

Ja też nie wierzę, że ta kobieta chciałaby sama z siebie spotkać się z autorką. To jest raczej pomysł ojca. Ja nie chciałam spotykać się z córką mojego partnera, ona ze mną też nie. Mój partner natomiast chciał nas sobie przedstawić i twierdził, że fajnie by było gdybyśmy od czasu do czasu zamieniły ze sobą parę zdań. Ja jakoś nie czułam takiej potrzeby. Ona też nie. W efekcie mój partner też się z córką nie spotyka.

Nie. Ta piękna tylko wypisywala do niej smsy co to nie robiła z ojcem w ich (wtedy) wspólnym domu i jeszcze padł tekst ze ja prędzej czy później będę po ich stronie ;) Ja jej wtedy tez napisalam tylko jedna prosta wiadomość ze ma sie odpie*Dolic od mojej matki i może ojca sobie urobila ale ze mną jej sie nie uda , taka oto nasza znajomość i tak zostanie :)

Czasem myślę ze on chce zebym ja poznała żeby dopiec mamie On mnie czasem naprawdę przeraża ,kim on w ogóle jest ;o

Albo mówi mi ze nie mogę mieć pretensji do jego E. Bo on i tak by się z mama rozstał No komedia hahah on zatracił kontakt z rzeczywistością i chyba zapomniał ze oboje rozbili rodzinę a ja nie mam być zła :D

Pisałam wczoraj o 21:37 i 21:40 Mama nie złożyła pozwu bo chyba nadal go kocha, nadal nosi na palcu pierścionek zaręczynowy i obrączkę.

gość dziś Moja wywalila wszystko od razu haha

15'23 sorki, ale to chore uczucie. Można kogoś kochać i rownocześnie go zostawić, zabezpieczyc się, rozwiesć dla dobra swojego i dzieci.Oraz zrobić rozdzielność majatkową na wypadek długów zdradzacza, które dziedziczy żona. Teraz spija "smaczek" swojej zaburzonej milości. OK, nic nie mowię, "Kazdemu wolno kochać.." za slowami piosenki.

gość dziś Żona mojego partnera nie chciała dać mu rozwodu, ale zgodziła się na rozdzielność majątkową. Potem bardzo żałowała bo partner bardzo się wzbogacił po rozstaniu z nią.

gość dziś Dodam jeszcze, że była bardzo wkurzona, gdy się dowiedziała jak bardzo wzrosły jego zarobki i przy rozwodzie starała się o alimenty dla siebie :-D

o jakich wy partnerach wy piszecie ? przecież to wasz kolejny facet w życiu. Tyle.

gość dziś Rozumiem, że tylko pierwszy mężczyzna może być partnerem? Jak przed mężem miałaś faceta to mąż jest już tylko kolejnym facetem w życiu? No cóż. Każdy na swój sposób postrzega życie i związki.

Musisz się z nim spotkać sam na sam i powiedzieć, że jako ojciec delikatnie mówiąc "wypadałoby" aby utrzymywał z tobą kontakt i że jest ci bardzo przykro, że cię tak olał, a jego kobieta nie musi w waszych spotkaniach uczestniczyć, a nawet nie powinna, bo niby z jakiej racji ty masz z nią rozmawiać np. o swoim życiu. Spytaj go czy naprawdę tak ciężko wykrzesać z siebie te 2 godz dla córki ?

23:49 Ona opisała rzeczywistość taką jaka jest. To tylko takie jak ty próbujecie to okrasić w ładne eleganckie słowa.Tymczasem prawda jest taka, że społeczeństwie takie kobiety są postrzegane jak kobiety lekkich obyczajów z wiecznym swędzeniem tyłka, niedojrzałe emocjonalnie, niezdolne do stałego związku. Co jakiś czas nowy fagas. Jak nie ma dzieci to jeszcze można powiedzieć na zasadzie, że niechaj sobie żyje, taki to już jej zawód k***y, ale jeśli dziecko jest to tylko tego dziecka żal, że ma taką matkę i co rok, dwa pojawia się nowy "tatuś" czy tam "wujek". Straszna żenada i obrzydzenie bierze.

gość dziś A ojciec powinien jej powiedzieć, że tak samo nie będzie spotykał się z jej facetem. Bo z jakiej racji on ma rozmawiać przy nim np. o swoim zyciu. Myslę, że rodzice też ogóle nie powinni się spotykać zpatnerai swoich dzieci.Bo niby po co?

gość dziś A czy ktoś napisał, że co rok pojawia się nowy "fagas"? Wszystkie takie święte jesteście, że miałyście tylko po jedym facecie w zyciu a z waszymi aktualnymi facetami to pewnie od podstawówki chodzicie. A jak mam autorki znajdzie sobie kogos to co?Też bęzie "kurwą"? W końcu ma dziecko i będzie miała nowego fagasa.

gość dziś Oj, nie każda kobieta jest rozpłodówką. Można powstrzymać swędzenie tyłka i nie produkować dzieci.

Autorko jedź do ojca i traktuj tą jego babę jak powietrze, a jak ojciec nie będzie słyszał, to wyzwij ją od najgorszych.

Autorko twój ojciec to skończony kretyn. Moi rodzice też się kiedyś rozwiedli i jak ja zadzwoniłam do swojego ojca proponując spotkanie tylko z nim bez jego nowej żonki to ojciec bardzo chętnie się zgodził. Nagadał tej swojej żonce głupot a przyszedł do mnie i sobie spokojnie gadaliśmy przez 3 godziny.

Ta piękna tylko wypisywala do niej smsy co to nie robiła z ojcem w ich (wtedy) wspólnym domu i jeszcze padł tekst ze ja prędzej czy później będę po ich stronie oczko.gif Ja jej wtedy tez napisalam tylko jedna prosta wiadomość ze ma sie odpie*Dolic od mojej matki i może ojca sobie urobila ale ze mną jej sie nie uda , taka oto nasza znajomość i tak zostanie usmiech.gif xxxx Zrób jej to samo. Kup nowy starter i wypisuj jej jako nowa kochanka co nie robiłaś z jej partnerem u siebie w domu. Niech ścierwo oszaleje :D

gość dziś I co? Na tym jednym 3h spotkaniu się skończyło?

gość dziś Aleś ty głupia.

gość dziś I co? Na tym jednym 3h spotkaniu się skończyło? v A wyobraź sobie że nie. Kiedy chcę to się z ojcem spotykam i jego żonka nie ma nic do gadania.

gość dziś Aleś ty głupia. xxxx Głupia to jesteś ty, pewnie trzymasz się kurczowo pazurami rozporka cudzego męża :D

gość dziś Wiesz, ja mam trochę klasy, a nie sieczkę zamiast mózgu tak jak ty.

gość dziś Mój ojciec często dzwoni do mnie przy swojej żonce i proponuje spotkanie bez niej bo ma dość tej kretynki.

gość dziś Wiesz, ja mam trochę klasy, a nie sieczkę zamiast mózgu tak jak ty. xxxx Buhaha masz trochę klasy podstawowej, a sieczki nie masz, bo już dawno kał ją zastąpił :D i z tego powodu chwalisz się na publicznym forum :D

A może rzeczywiście on chce się tą kobietą pochwalić bo pewnie jest ładna i inteligentna.Chce żebyś zobaczyła że stać go na lepszą kobietę od twojej mamy.Na 100% o to chodzi. x Nowa baba rozwodnika nigdy nie jest lepsza od jego żony i prawie zawsze tylko wstyd robi. Potwierdzone na 100%

partner, dobre sobie - kochanek ,facet u ktorego mieszkasz a za pranie skarpek masz kasę a on darmowy seks. Układ, tyle.

Wy naprawde nie rozumiecie tematu ? autorce chodzi o zachowanie więzi z rodzicem mimo rozstania matki i ojca a nie o jakieś spotkania raz na ruski rok.