Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nowa kobieta ojca,jak żyć???

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Spotykał się bez niej. Widać, że stwierdził, że już czas żeby się poznały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tych, które piszą, ze autorką powinna się z nia spotykac- już widzę, jak wy chętnie biegacie na spotania z kochanką ojca albo ja chętnie puszczanie na takie spotkania wasze dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to niech założy pamiętnik ze swoimi przemyśleniami. Papier wszystko przyjmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te co tak bronią ojca autorki i jego kochanicy pewnie same rozwaliły komuś rodzinie . Autorko dam ci dobra rade olej ojca. To on rozwalił wasza rodzinę i to jemu powinno zależeć na dobrych kontaktach z córka . Co do jego kochanicy nie musisz i nie nasz żadnego obowiązku zeby utrzymywać z nia jakiekolwiek kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś gość dziś Spotykał się bez niej. Widać, że stwierdził, że już czas żeby się poznały." Ale po co ? w jakim celu.? To jest jakiś obowiązek poznawania kochanek swojego ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Dokładnie. To jest dla mnie obca osoba Niech on sobie z nią żyje,ja jej nie potrzebuje w swoim życiu Potrzebuje czasem spotkać się z ojcem ale on pozjadal rozumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytłumacz ojcu, że nie chcesz narażać swojej opinii, bo jak ktoś zobaczy Cię w towarzystwie jego nowej kochanki, to jeszcze sobie może pomyśleć, że i Ty zadajesz się z żonatymi facetami, tak, jak ona. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widujesz ojca bo nie chcesz. To twoja wina, nie jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Puszczanie na spotkania z kimkolwiek dorosłego dziecka. Ciekawe.... Twoja mama mówi Ci z kim masz się spotykać a z kim nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozumiem, że rodzice mają również pełne prawo odmówić poznania partnera swojego dziecka? Nie ma obowiązku przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widzę jakie byłybyście zadowolone, gdyby wam ktoś powiedział, że może się z wami spotkać ale nie chce widzieć waszego męża :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest lojalna wobec mamy która w tej sytuacji została najbardziej skrzywdzona . Zrobiłabym tak samo . Gdyby moj tata zdradzał mamę to w życiu nie chciałabym poznać kobiety która przyczyniła sie do rozwalnia naszej rodziny . To jest lojalność wobec mamy i drugiej kobiety . Jak widać nie jedna tutaj postawiałby wyżej kochankę ojca niz własna mamę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Masz racje,nic nie musisz,ale ojciec ma prawo do innego zycia,bez twojej mamy. Musicie zbudowac nowe relacje,ale na to potrzeba czasu..... x Ale pier/do/lisz! Miałby prawo, gdyby był wdowcem, albo gdyby rozwód był z winy matki, lub rozeszli się zgodnie. Weź to odnieś do swojego małżeństwa, czy konkubinatu i powiedz swojemu facetowi, że ma prawo do innego życia bez ciebie. Ale coś mi się zdaje, ze jesteś jedną z tych p**d, co sypiają z żonatym, wiedzą o tym i się tym jeszcze chełpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka powinna byc konsekwentna. Nie mozs byc fair w stosunku do mamy i miex w swoim zyciu ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś [15:24 Jestem konsekwentna i dlatego nie będę robić tego czego nie uważam za Słuszne i tak będzie najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jak ojciec zrobi sobie dziecko z nową kobietą? Autorka dziecka też nie będzie chciała znać? Czy też będzie wymagała żeby matki dziecka nie było podczas spotkań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Dziecka i matki nie musi być na naszych spotkaniach Ty tego nie ogarniasz czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czyli ewentualnego przyrodniego rodzeństwa też nie będziesz chciała poznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma dziecko do spotkań autorki z ojcem ? Autorka nie musi poznawać jego konkubiny i ich wspólnych dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [15:42 Nie myślę o tym Ale myślę ze chciałabym Chodzi mi tylko o ta kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na miejscu autorki zerwałabym kontakt z ojcem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Wiesz ja juz Prawie zerwalam bo jak tylko dzwonilam to mi biadolił ze muszę ja poznać A potem dzwoni i pyta czemu się nie odzywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja bym spróbowała zaakceptować nową sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.47- ty to taka głupia jesteś, ze aż strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a ja nie :) Autorko zerwij kontakt niech ojciec poczuje na własnej skórze co to jest obojętność bliskiej osoby . Jak jest madry to zrozumie , ze kochanica dzisiaj jest a jutro moze isc w długa a córka zawsze będzie w jego zyciu Nie pisz , nie dzwon a on niech zacznie myśleć głowa a nie f...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jakby myślał zawsze głową to by córki nie miał :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko dziwna sytuacja bo jak mój ojciec odszedł do innej kobiety to w ogóle nie chciał żebyśmy ją widzieli i poznali.Nie chciał się z nami spotykać ,urwał kontakt na pół roku ,dopiero później jak mu emocje opadły zaczął przypominać sobie że ma 2 dzieci ,ale tylko dzwonił raz na kilka miesięcy ,później wyjechał z nią za granicę ,piszemy na komunikatorze co kilka dni ,przyjeżdża raz w roku i wtedy się widzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Mój chce żebyśmy były koleżankami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to chyba niewiele możesz zrobić w tej sytuacji. Skończy się to tak, że nie będziecie spotykac się w ogóle i w końcu oddalicie się od siebie na tyle, że obojgu te spotkania nie będą już tak potrzebne. Ojciec zaangażuje się w swoją rodzinę a Ty w swoje życie. Tak czasem bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niekoniecznie. Córka jest dorosła i ma swoje życie. Będzie się z ojcem widywać raz na jakiś czas bo będzie miała swoją rodzinę. A z tą "kochanicą" ten człowiek żyje pod jednym dachem, prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, kładą się razem spać i razem wstają. Chcąc nie chcąc osoba, z którą żyjemy staje się dla nas tą najbliższą. Nie rodzice i nie dzieci. Tylko partner czy partnerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×