Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nowa kobieta ojca,jak żyć???

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakbyś posłuchała jak mówią o żonach, gdy są z kochankami to nie tylko uszy by ci opadły xxx A myślisz, ze ktoś tobie uwierzy głupia kochanko? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
frajerka wszystko łyknie a później wrzask i histeria ze sie rozwieść nie chce tą złą żoną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie blokuj k***o niedoorooochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty chyba zycia nie znasz i nie wiesz jak to jest. Żyje sobie mąż z żoną, szczęśliwe, zgodne małżeństwo, kochają się jak wariaci i świata poza sobą nie widzą. Żona cudowna, piękna, mądra, dba o męża, mąż dba o żonę. Zauważa to w końcu jakaś baba i nie może znieść tego, że ktoś może byś aż tak szczęśliwy, że ktoś może mieć taką sielankę. Porywa faceta, wiąże go i gwałci. Potem go szantażuje i siłą zmusza aby się z nią spotykał. Następnie wynajmuje adwokata i pisze pozew rozwodowy. Szantażem znowu zmusza, aby facet podpisał pozew i stawił się na rozprawie. Facet strasznie cierpi, tęskni za swoją wspaniałą małzonką, płacze nocami w poduszkę, ale kochanka jest nieugięta harpia jedna i ma na niego swoje sposoby. Nie da mu wrócić do żony. Z biegiem czasu facet się przyzwaczaja, w końcu kochanka pierze mu skarpetki i nawet seks z nim za darmo uprawia. Żona też co prawda prała mu skarpetki ale za ewentualny seks to już pobierała opłaty. Wiec AŻ takiej tragedii nie ma. Zostaje więc biedaczysko przy tej kochance i już do końca swoich dni zastanawia się jakby to było gdyby kochanka nie zniszczyła jego rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Żona jak jest głupia, to nigdy nie uwierzy, że mąż to tak z własnej i nieprzymuszonej woli jej rogi doprawia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Żona jak jest głupia, to nigdy nie uwierzy, że mąż to tak z własnej i nieprzymuszonej woli jej rogi doprawia smiech.gif xxx Żona jak jest głupia, to uwierzy nawiedzonej frustratce smarującej od lat te same brednie na kafe do każdego. Mądra żony tylko ciebie wyśmieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Od lat te same brednie?????? Całe lata siedzisz na kafe i czytasz brednie nawiedzonych frustratek? No brawo :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Od lat te same brednie?????? Całe lata siedzisz na kafe i czytasz brednie nawiedzonych frustratek? No brawo smiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gif xxx Ty tu jesteś znana od dawna. :D Jedni drugim przekazują o kafe wariatce wmawiającej wszystkim zdrady :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nadal nie rozumie PO CO autorka ma poznawać kochanice swojego ojca? W jakim celu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A czy ja komuś wmawiałam tu zdradę? Ogarnij się trochę. Uchylę ci teraz rąbek tajemnicy. Nie jestem ani kochanką ani zdradzaną żoną. Strasznie mnie natomiast denerwuje, kiedy kobiety obarczają winą za rozpad rodziny drugą kobietę, zamiast zdradzającego męża. Uważam, ze jest to bardzo szkodliwe dla samych kobiet i daje przyzwolenie na zdrady mężczyznom. Drugą sprawą jest ten seks z którego czerpie się jakieś korzyści materialne. To też jest bardzo szkodliwe dla kobiet bo stawia się je w roli interesownych prostytutek????, które nie czerpią z seksu żadnej przyjeności i nie mogą tak jak mężczyźni uprawiać go dla zwykłej przyjemności. Seks jest dla nich narzędziem do osiagnięcia jakiegos celu. CHORE! Kolejna sprawa to relacje dorosłe dziecko rodzic. Gy dzieckodorasta powinno stać się w tej relacji równoważne rodzicowi. Nie może tak być, że dziecko dalej zachowuje się jak nastolatek i tylko bierze niczego nie dając od siebie i dobro dziecka stawiane jest ponad dobrem rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nudna jesteś jak flaki w oleju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty za to jesteś bardzo interesująca. Siedzisz latami na kafe i rozmawiasz z frustratkami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A po co np. ojciec miałby poznawać faceta swojej córki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nadal nie rozumiem PO CO autorka ma poznawać kochankę swojego ojca. W jakim celu ? Ojciec , Córka = rodzina .. Kochanica ojca = obca baba Córka chce sie spotkać z ojcem na kawie . DO czego niby potrzeba jest im obca baba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czy autorka pisała coś o obecności męża na tej kawie ? NIE Ona chce spotkać sie z ojcem sama wiec po co na tym spotkaniu ma być jego kochanka ? (obca kobieta )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj wuja tez takie cyrki odstawiał . Jego partnerka byla w wieku jego córki (mojej kuzynki ) . Kuzynka kiedy wychodziła za maź zaprosiła go samego na ślub . Male wesele 20 osób tylko najbliższa rodzina . Wuja strzelił focha i nie przyszedł na ślub . Ze strony wuja to było zwykle buractwo i cala rodzina do dzisiaj stoi po stronie kuzynki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19'46 no dokładnie tak jest,że facet pogr***** pogada do uszka, urobi, kupi jakiś prezencik,żeby przycmić uwagę i poseksi się...wczesniej zainwestował wg niego, by wreszcie osiagnąć swoje:seks. To proste jak 2 x 2! Tyle,że nie idzie do prostytutki, do hotelu gdzie jeszcze więcej kosztuje tylko w domu, i to na dodatek u niej, prawie bezkosztowo. Nie mów,że z miłości to robi? Z miłości (najczesciej) to było w pierwszym związku - rodzina czyli ona/on/dziecko lub dzieci. A jak się cos popsuło, to po co naprawiać? lepiej wyrzucic do kosza i poszukać nastepczyni żony. I ty takiego nazywasz partnerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu mielicie jezorami i na klawiaturze dziewczynie chodzi o to zeby nadal miec ojca i rodzinny ich kontakt czyli tata/dziecko. Wiek nie ma tu nic do rzeczy. a on koniecznie wpycha ją w nowy uklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Romumiem. Nie musi być partnerki ojca na spotkaniu. Ale odpowiedzcie mi na pytanie w jakim celu przedstawia się np. rodzicom swojego partnera. I co byście sobie pomyslały, gdyby rodzice powiedzieli, że nie maja potrzeby go poznawać i nie będą z Wami rozmawiać przy obcym facecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ojciec , Córka = rodzina .. Kochanica ojca = obca baba " xxx Ojciec , Córka = rodzina .. Mąż/facet/partner/konkubent córki = obcy facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Według takiego rozumowania, z miłości to był pierwszy raz, z pierwszą dziewczyną. No później to jak może być z miłości? Jesli żona nie była pierwszą dziewczyną to niczym nie różni się od tej kochanki :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20'29 aleś ty naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tyle,że nie idzie do prostytutki, do hotelu gdzie jeszcze więcej kosztuje tylko w domu, i to na dodatek u niej, prawie bezkosztowo." xxx Dlatego faceci się żeni. Mają seks, uprane gacie, ugotowane żarcie, żona jeszcze do roboty pójdzie i zarobi kasę. Do tego urodzi im dzieci i je jeszcze wychowa. Po co mają więc chodzić do prostytutki skoro mogą się ożenić? Proste jak 2x2 :-D :-D PS. Ło matko, jakie wy głupie jesteście. Spadam już stąd. Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie porównuj chlopaka czyjegos do ojca! To kompletnie rozne bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20'32 no wlasnie tak robią jak piszesz.Żenią się itd. A potem gdy juz ta zona ogarnie dom, dzieci, pracę,itp to facio nudzi się i znajduje mlodszą ,jak w przypadku tej pani od ojca autorki). Po czym po kilku latach ta młodsza jest dokladnie taka sama niz żona i niejeden chcialby wrócić do tej "niedobrej" żony. Ce la vie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co ta druga nie-żona ma mu rodzic dziecko? pogięło cię? to nieoplacalne, przeciez ona swoje już ma z innym panem. Taktyka kobiet i ktoraś to nazywa partnerstwem hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty to mądra inaczej jesteś. To było porównanie chłopaka do partnerki ojca a nie ojca do chłopaka. Maskara....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
v "C'est la vie" jak już :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×