Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nowa kobieta ojca,jak żyć???

Polecane posty

Gość gość
Ja tam bym się spotkała z tą kobietą. Choćby z czystej ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój partner też ma dorosłe dzieci. Oni też nie chcieli się ze mną spotykać. Z wzajemnością. Nie mniej jednak zawsze "wykopywałam" partnera na spotkania z nimi. Był oporny ale się spotykał. Nie spotykali się tylko w okresie świątecznym bo partner nie chciał mnie zostawiać samej. Teraz te kontakty się bardzo rozluźniły i odbywają się góra raz na 1.5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie musi chcieć jej poznawać, ona wiedziała, że jej romans szkodzi mamie autorki. Zarzut o niepowaznym traktowaniu jest śmieszny, bo ani ojciec, ani jego kochanka, nie potraktowali mamy poważnie. Jak ona sobie wyobraża święta? Jak sobie ojciec je wyobrażał uprawiając seks z kochanką! Oklamywal własną córkę, żeby podwiozła go do kochanki! To było bezczelne, chamskie i prostackie. Wpis o tym, że jest to osoba najważniejsza w ojca życiu, bo z nią żyje jest zabawny. Dla mamy autorki w takim razie najważniejszy był jej mąż, który ją oszukiwał i zdradzał. Nie musisz poznawać kochanki taty, mógł się on normalnie rozwieść i dopiero z nią związać. Zaoszczędzić choć trochę cierpienia Tobie i Twojej mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a po co jej znać nowe dziecko ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo to przyrodnie rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przyznaj sie jesteś taka kochanica żonatego faceta . Dlatego tak go ciągle bronisz tego faceta i jego nowa dziunie . hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze powinnaś ojcu wyjaśnić, ze kobieta która poszła do łóżka z żonatym jest dla ciebie po prostu nie wiele warta. Zranili oboje twoja matkę i chcesz byc wobec niej i z nią solidarna. Powiedz ojcu, ze zmusza ciebie a nie bierze pod uwagę, ze to spotkanie moze okazać sie przykre dla wszystkich, dlaczego zakłada ze bedzie miło. Moze zechcesz jej cos powiedzieć, moze po prostu zjechać z góry na dol za to ze nie przeszkadzała jej obrączka na palcu twojego ojca. Moze powiedz ojcu, ze musisz o tym pogadać z matka czy nie bedzie jej po prostu przykro. Liczysz sie z nią bo on ma to w nosie. Poza tym nie chcesz rozmawiać o swoich sprawach przy obcej dla ciebie kobiecie, która na dodatek przyczyniła sie do rozbicia twojej rodziny. Oczywiscie ojcu nikt nie trzymał pistoletu przy skroni i tez jest ignorantem narzucając tobie jej osobę. Zapytaj czy jak twoj maz kiedyś cię zdradzi to czy on pójdzie z nim na wódkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'43 nowe życie ? czyli tamto i dotąd dobry kontakt z córka wymazać gumką myszką, bo tata ma inne, nowe zycie/ chyba jesteś takim tatusiem,który skresłił wlasne dziecko na rzecz nowej niuni i może nawet jej dziecka z poprzedniego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakas ty guuupia druga kobieta (kochanka?) dzieciatego rozwodnika. A może nawet nie jest rozwiedziony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On chciałby, żebyście zostały koleżankami??? Powiedz mu, że nie kolegujesz się z kobietami, które rozbijają rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To działa w dwie strony. Moja sasiadka tak zauroczyła się nowym panem, zamieszkał z nią,że nie zauwazyła, że dorosła córka jakoś tak niekoniecznie polubila tę sytuację, co wymaga czasu przeciez dla wszystkich stron. No, ten nowy układ ma się rozumieć. Raz, drugi, kolejna próba i córka przestała przyjeżdzać do ich rodzinnego domu. Nie, że to jakaś patologia, zwykli ludzie. No i zaczęło jej brakowac kontaktu, ale ta wyjechała do innego miasta i ..po ptokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to już nie o tę kobietę chodzi tylko o walnietego tatusia i jego podejscie do tej sytuacji. Mam nadzieje, ze to nie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem cię ,jestem w takiej samej sytuacji..Tatuś nie przyszedł na ślub ,bo nowa Pani nie była proszona.Moja mama nie bierze udziału w uroczystościach rodzinnych typu chrziny przyjęcia,bo Tatuś przychodzi na nie z Kochanką i myśli,że to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od dzieci naszych a swoich wnuków oczekuje,żeby mówiły do niej Babciu,a jak jest jakiś sprzeciw to foch i brał kontaktu.Mimo,że to mój Ojciec ale stracił w moich oczach ostatnie krzty szacunku.Zlozyl pozew o rozwód po 6latach od odejścia z domu i bycia z tą nową babka uwaga z wyłącznej winy mojej mamy,chce jej pozbawić mieszkania..Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21'40 rzeczywiscie masakra. Ale dlaczego twoja mama się nie rozwiodła ? czekała ,że on może wróci? sorki, ale za gapowe się płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To nie ta kobieta rozbiła rodzinę. Zrobił to ojciec autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale doprawiły nadbudowę do tematu. Autorka zwierza się, że chciałaby dobrej jak dotad relacji z ojcem a wy jedziecie z domysłami po opłotkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi się wierzyć że ta kobieta chce ciebie autorko poznać,nie wierzę że ojciec próbuje was poznać żebyście zostały koleżankami.Zawsze jest tak,że ojciec zrywa kontakty z rodziną,gdy zaczyna nowy etap w życiu.Zmyśliłaś ten temat.Konkubiny nigdy nie chcą poznać dorosłych dziec***artnera.Temat bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A gdzie ty wyczytalas ze to ona chce mnie poznać? Nie wiesz Czego chce akurat Mój ojciec więc mi nie wmawiaj swoich bajek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tym realnie moga rozmawiać osoby, które były/ sa w takiej sytuacji. A nie jakieś dywagacje, rozkminianie czy tworzenie bajeczek o życiu. autorko, kiedyś po 3 m-chac namawiania uległam i żałowałam szybko i bardzo. W efekcie przerwałam tę relację i na tysiąc procent wiem, że on chciał sie pochwalić, zależało mu tylko na mojej akceptacji, nie było w tym zadnych rodzicielskich uczuć i empatii. I nie chodzi ostatecznie o tę kobietę tylko jego zagrywki. Odpusciłam, bo inaczej się nie dało. Odchorowałam też. Itd. ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec powinien urwać z tobą kontakt.A on jeszcze prosi o spotkania i o to żebyś poznała jego kobietę.Niewiarygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może rzeczywiście on chce się tą kobietą pochwalić bo pewnie jest ładna i inteligentna.Chce żebyś zobaczyła że stać go na lepszą kobietę od twojej mamy.Na 100% o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci tracą chyba rozum i resztki godności gdy się wiążą po rozwodzie z p***ami. Żeby własne dziecko odseparowac bo tamta nie chce albo sam nie chce bez niej pierdnac to trzeba być zjebem i nie mieć honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzy ostatnie posty są do bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama prawda a nie bania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś [10:35 Ty to naprawdę jesteś pop**rdolona Albo jesteś taka zwykłą ku*wa która sypia z żonatymi i myśli że jest kimś a jest ścierwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale seksistowski post : ładna, inteligentna, lepsza od mamy. I to jest powód, żeby zdradzać zamiast odejść, rozwieść sie i ożenic z drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to takie miałkie, bojaźliwe typki, co przeskoczą z kwiatka na kwiatek, jak już się upewnią, że po drodze pyskiem* w trawę nie zaryją (*przepraszam, naprawdę rzadko używam słowa "pysk").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak z ciekawości. Twoja mam poznała tą kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×