Schudnę w 2018 cz 3

czesc dziewczyny. Porazka, bylam dzis na wadze. 66 kg! tragedia.toz to koniec ze mna :( na sniadanie dzis kanapka z serem zoltym i pomidorem. Musze bardziej planowac jedzenie i..kalorie ;-) Do poznego popoludnia jem dobrze, a potem przychodzi moj maz..i mnie karmi slodkosciami... :O bo ja tak lubie. :O Musze mu powiedziec, ze zamierzam zrzucic pare kilo i zeby zaprzestal kupowac mi niedozwolone rzeczy. Dzis 1500 kcal. Duzo warzyw. I duzo wody. yhh. mayla, zrobilas 10000 krokow? .. kasiek1996.. no mnie tez wypielo, jakbym w ciazy byla :O

A z mojej strony podrzucam rosyjskie inspiracje dla diety low carb https://lepszytrener.pl/blog-trenera/10-rosyjskich-posilkow-jako-uzupelnienie-twojej-diety-low-carb :)

Sophie bo on jest feedersem

witajcie Paczku fajnie sie czyta ze powracasz nam do zdrowka Brawo za cwiczenia :) Lukrecja fajny pomysl ze zdjeciem, tez sobie zrobie w weekend Alicja masz duza nadwage wiec musisz sprawic zeby dieta byla jak najbardziej przyjemna, by na niej wytrwac. Jedz co lubisz i licz kalorie, tyle pysznych potraw mozna "odchudzic" To samo sie tyczy Kasiek, dziewczyny zeby schudnac trzeba jesc. Sophie koniecznie pogadaj z mezem, takie dogadzanie slodkosciami to musi byc niezly test! ja bym na pewno polegla :P na szczescie moj jest pod tym wzgledem pomocny, bo wspiera i nie namawia.

A może by tak... NOVA Centrum Edukacyjne? NOVA Centrum Edukacyjne da Ci to, czego potrzebujesz? Bezpłatne kierunki, własne pracownie specjalistyczne i nauczyciele z pasją? Tak, to u Nas Przyjdź z dowodem osobistym i zapisz się! Liczba miejsc ograniczona, dlatego zapraszamy, jak najszybciej! ul. Krakowska 17/9 Tarnów 143000350/796400893

Jak mnie denerwują te reklamy. Ja nie mogę niekiedy w jednej odpowiedzi wszystkiego zmieścić bo traktuje mnie jako spam, a to... porażka. Ja po śniadanku! Kawka i weganskie gofry ze stewia, niebo w gębie, na kolacje zjem na pewno pieczone warzywa, ale nie mam pomysłu na obiad. Ja już po ćwiczeniach, a wy laseczki? Jak tam?

Witam nowe wojowniczki :) Od wtorku jedzonko ok. Wczoraj mnie ssalo o 21 i ochota na słodkie więc zgadzam jagodiwa activie. X Po raz kolejny pozachwycam się sałatka z jaszy: torebka kaszy bulgur, poddyszona cebulką czerwona popryka i pół cukinii doprawic. Po ostudzeniu opakowanie serka wiejskiego. Wszystko wymieszać i zapakować na 2 porcje. Pysznie zdrowo i sycąco :) W sobotę organizuje imprezę przedandrzejkową więc już pewnie tak grzecznie nie będzie :) X Nie wiem co się ze mną porobiło. W wakacje często biegałam cwiczylam a od ponad miesiaca totalny leń że mnie..

napisalam smsa mezowi, ze ma przestac mi przynosic rafaello jak idzie na zakupy. I nie bede jesc wiecej ciast w kawiarni w niedziele :P Do swiat troche ponad miesiac, mam nadzieje, ze w Sylwestra zmieszcze sie w moja sukienke rozmiaru 36..teraz jest za obcisla :/ mayla ma racje, zeby schudnac trzeba jesc. Ja tylko dwa razy w tygodniu pozwole sobie na 1500 kcal, zeby metabolizm mi nie spowolnil. Wlasnie gotuje sobie jajka, zebym nie rzucila sie na nic innego..bo zanim bedzie obiad, to mi w brzuchu bedzie burczalo. Oj te reklamy :O lukrecja, chyba musze sobie ciebie wziac za przyklad z tymi cwiczeniami. Moze nastapil czas, bym odkurzyla orbitreka? :D

hej reania, takiej kaszy z serkiem jeszcze nie probowalam, akurat mam bulgur, kasze i cukinie..to juz wiem, co zjem na wieczor :P

Nie mow ze masz orbitrek i nie ćwiczysz!! Jejku to moje małe marzenie, teraz nierealne, bo do naszego mieszkania wprowadzimy się dopiero za rok, a w naszym małym mieszkanku teraz nie ma miejsca:( Sophe!! Powiedz mężowi żeby te pieniądze który wydawałby na słodycze odkładał i będziesz za chwile miała na karnet na siłownie, a wtedy nie ma zmiłuj Hahaha!

Mój mąż też z tych co lubi sobie wieczorem coś przekąski a to paluszki nachosy ciastka. Ostatnio padamy wcześnie więc nie jemy :) mąż dorabia po pracy więc nie ma na nic siły już. Prysznic i kładzie się spać. Czasem się skusiłam ale staram się nie o to bardzo bo jak już poczuję smak czegoś słodkiego to jem aż się nie skończy :) X Mieć orbitrek i nie ćwiczyć to grzech ciężki :) odpalasz ulubiony program w TV i ciśniesz chociaż 15 minut :)

Lukrecja, no wlasnie..tak sobie stoi ten moj orbitrek i stoi...Powiem, ze po prostu przy dwojce dzieci.. to wieczorem najnormalniej mi sie nie chce :D Ale musze to zmienic. Reania..no po 15 minutach to ja chyba ducha wyzione :D No ale dobra, dzis sprobuje pocwiczyc te 15 minut :P

To chociaż na początek 5 minut :) Ja mam jedno dziecko pracę do 16 a i tak padam wieczorami. A to trzeba sobie coś do pracy zrobić ugotować obiad i wieczór leci. Dobrze chociaż że gotuję co 2 dni zazwyczaj :) Dzisiaj wieczorem z mężem akcja sprzątanie domu. Jutro idziemy na koncert wieczorem a od rana w sobotę będę siedzieć w garach :)

Mi tez sie marzy orbitek ale wlasnie za bardzo miejsca nie ma w dwupokojowym mieszkaniu. Tez mam dwoje malych dzieci i tak okolo 19.30 ida spac to jeszcze bym miala troche czasu pocwiczyc.

reania, dzis pocwicze tyle, ile dam rade :) zobaczymy, jak dlugo wytrzymam. A w sobote jakas impreze urzadzasz? Czy po prostu gotowanie obiadu? Gosc Alicja, widzisz, ja tez kiedys marzylam o orbitreku... nawet na poczatku go uzywalam ;) Ale zauwazylam, ze im dluzej go mam, tym mniej go uzywam. Do tej pory ladnie sie trzymam, zjadlam ok 1100 kcal. Ok 18 zjem kolacje. A o 19 ide, za waszymi namowami, pocwiczyc :P

Impreza przedandrzejkowa dla sąsiadów i znajomych. Kameralnie 8 osób dorosłych i moje dziecko ale coś do jedzenia trzeba zrobić. Kawa i konkretną kolacje bo chłopy lubią zjeść do % :)

Reania Ty zona skarb :) ejjj, fajnie masz z tym orbitrekiem Sophie, tez chce :P za mna chodza jajka na twardo z majonezem, i wiecie co? sobie jutro wlicze w menu, a co!

Majonez wchłania się w tłuszcz w ciele już w jamie ustnej

W jamie ustnej ZACZYNA SIĘ trawienie cukrów nie tłuszczu :) Trzymam kciuki za twoje cwiczenia!!

Reania, kasza bulgur do sałatki to moje nowe odkrycie, uwielbiam. chętnie spróbuję twoją wersje bo nie mogę już patrzeć na serki wiejskie w czystej postaci. w tym roku na 100℅ zjadłam ich około 200. Ja również zazdroszczę orbitreka, zresztą ogólnie zazdroszczę wam aktywności bo sama bym chętnie poćwiczyła :) Narazie nawet rehabilitacja jest wykluczona, z czasem wrócę. Dzisiaj mam wyjątkowo dobry humor. Dzisiaj na śniadanie bułka z szyneczką, sałatą, jajkiem i ketchupem. Na II nocna owsianka z kokosem i gorzką czekoladą. Utwierdzilam się w przekonaniu, że jednak owsianka musi być cieplutka. Inna mi nie smakuje. O 13 3 mandarynki, a na obiad bigosik :D Na kolację jeszcze nie mam pomysłu, poszukam u was inspiracji :D

Sophie, wszystko siedzi w głowie. Ja mam dwie małe córki ( które maja jeszcze bardzo średnie nocne spanie, czytaj mało matka spi) i ćwiczę, chociaż nieraz śmiesznie to wyglada.. młodsza, roczna - jak tylko kładę się na ziemie to mi nie odpuszcza i włazi na mnie.ile ma radości ;) mam tez szczęście, ze mam trochę sprzętu. Warto korzystać i dbać o zdrowie :) dziś 40 min bieżni ;) powoli do celu ;)

Ja tez bym już chciała dziadzie, ale tu studia, tu jeszcze czekać na nasze mieszkanie, nie wyobrażam sobie teraz tego :(... w każdym razie zazdroszczę wam i podziwiam każda mame odchudzająca i ćwicząca! Mam mega ochotę na coś slodkiego, w weekend powinnam dostac @, już zaczyna bolec mnie brzuch, masakra. Najgorszy tydzień w miesiącu :(

Mi w odchudzaniu bardzo pomogło zastosowanie Foreverslim. 3 miesiące i po nadwadze.

Ja jestem bardzo zadowolona z efektu jaki dało zastosowanie IQmango. Stosowałam te tabletki podczas odchudzania, gdy byłam na diecie i również właśnie dzięki nim udało mi sie schudnąc 13 kilo

U mnie kolejny dzien na plus :) Gotowe na ważenie??

Ja się wazę codziennie i waga pokazuje od 4 dni jak zaklęta 64,7 i nie wiem czy to przez nadchodząca miesiączkę, czy może za dużo jem?:/

Zwazylam się dzisiaj i 69.5 kg. Wiecie że nie patrzę na wagę ale jest troszkę mniej :) muszę ogarnąć się życiowo i wplesc ćwiczenia i będzie spoko loko :) Dzisiaj mam tylko owsianke w słoiku z jagodami, jabłko i pomarańcze. Wczoraj zasnęłam w łóżku synka i tylko się przeniosła do swojego łóżka. Ale sen mi się przydał bo ostatnio cierpiałam na chroniczne zmęczenie. Czułam zmęczenie w mięśniach i brak siły. Dobrze ze piątek chociaż będzie intensywnie no ale lubię tak :)

dzien dobry! nareszcie piatek :) Lukrecja na pewno waga stoi przed okresem, glowa do gory! rob swoje :) jakie macie plany na weekend? Ja oprocz sprzatania i zaliczenia troche roboty papierkowej, wybieram sie na market swiateczny :) juz sie nie moge doczekac, i nawet pozwole sobie na grzane wino :):)

Lukrecji serio nie ma co patrzeć na wagę :) zrób sobie zdjęcie w bieliźnie. Zmierz się chociażby w strategicznych miejscach które Cię najbardziej interesują :) Ja się dawno nie mierzylam ale sporo cm zeszło mimo że od grudnia zeszłego roku schudłam ok 7 kg. Waga jest stabilna. Waha się +/-1.5 kg ale przecież to całkiem normalne i kobiety w różnym okresie cyklu. Wystarczy chwilę przecholowac a już się woda zatrzymuje toksyny i treść pokarmowa w jelitach. Więc naprawdę nie popadajmy w przesadyzm :) jedzmy zdrowo aby się po prostu dobrze czuć i zdrowo wyglądać :) oczywiście że nie jest to proste bo sama się cały czas borykam ze swoimi słabościami :)

* przeholować znaczy się nie wiem dlaczego słownik zmienia mi na "Ch"...