Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak żyć za 1813 zł?

Polecane posty

Gość gość
Cześć dziewczyny :) jak widać teorie spiskowe szybko można obalić bo taki jest fakt / mężczyźni nie chodzą do lekarza. Pewnie dlatego żyją krócej. Autorko trzymaj się. Życzę wszystkim miłego dnia. Monia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korzystając z zainteresowania tematem, wystosuję pewien apel: CHODŹCIE DO LEKARZA dopóki jesteście zdrowi - dzisiejsza medycyna potrafi wyleczyć coraz więcej chorób i to nawet prostymi i tanimi metodami, nie warto męczyć się, cierpieć i umierać. Profilaktyka jest ważna, już nawet nie mówię o wczesnym wykrywaniu poważnych rzeczy jak nowotwory tylko takich bardzo powszechnych chorobach - mnóstwo mężczyzn uskraża się na bóle kręgosłupa, a można by je było znacznie zmniejszyć gdyby od względnie młodego wieku taki pan odwiedzał lekarza i fizjoterapeutę i robił proste ćwiczenia. To żaden powód do dumy że się nie było u lekarza 8 lat. To głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a mąż nie miał dwytygodniowej opieki na ciebie po porodzie? Mówiłaś, że szef nigdy nie robił problemu aby mąż mógł wyjść z pracy wcześniej, lub aby wziął dzień wolny bez wypisywania urlopu, więc tym bardziej chyba nie robił mu problemu z opieką na ciebie po porodzie. I wtedy też to się nie wydało? Przecież tę opiekę płaci ZUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka 2 tygodniowa opieka ? Chyba Ci się pomyliło z tacierzyńskim który jest od niedawna a ich dziecko ma 6 lat. A z tym, ze mąż nie musiał pisać wniosków urlopowych to by pasowało bo faktycznie jak nie miał umowy to i urlopu nie miał. Monia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:51 nie wtrącaj się jak nie rozumiesz o co mi chodzi. Na serio nic ci nie mówi 14 dni opieki na żonę, które przysługują każdemu mężczyźnie? Dziwne, że mój mąż 7 lat temu to miało i każdy mąż koleżanki lub znajomej także korzystał z tego przywileju. Lekarz wystawia L4 ojcu dziecka, to idzie do ZUSu i ZUS płaci za te 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy mają te 2 tygodnie , u mnie tego nie było miałam poród siłami natury i nikt nie musiał się mną zajmować po porodzie żaden lekarz nie dał by mężowi na mnie opieki , chyba te 2 tygodnie po cesarsce można dostać bo nie wiem jaki lekarz da na kobietę która dobrze czuje się po porodzie , chyba Że wszystkie są umierające przez 2 tygodnie po wyjściu ze szpitala po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monia masz rację.Mąz moźe wziac te 2 tygodnie jak wymaga tego sytuacja zony,ale nie musi ,ktoś się urwał z choinki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:32 oczywiście że nie musi, nikt mu tego nie może rozkazac. Każdy normalny facet to bierze aby pomóc żonie i nie znam żadnego, który by nie skorzystał. Lekarze wystawiają takie l4 każdemu kto wyrazi chęć opieki nad żoną. Widać, że wasi mężowie mieli was głęboko e doopie i woleli iść do pracy niż pobyć z wami w domu przez te kilkanaście dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy Ja leżałam w szpitalu to lekarz każdej kobiecie się pytał czy mąż będzie brał opiekę Jeśli tak to mam się do niego zgłosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jaka 2 tygodniowa opieka ? Chyba Ci się pomyliło z tacierzyńskim który jest od niedawna a ich dziecko ma 6 lat x Moja córka ma 11 lat i maż był rok na " tacierzyńskim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nikt takich rzeczy nie proponował może zależy od szpitala , mąż brał urlop w tym czasie,nie dał mu żaden lekarz opieki, po cesarce jak ktoś pytał i takie zwolnienie do rodzinnego odsyłali , w pracy też faceci tylko urlopy biorą jak żona urodzi a później 2 tygodnie tacierzynskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie czytałam ,ze bardzo znikoma ilosc lekarzy informuje o tym .Wsrod moich znajomych taka sytuacja nie miała miejsca tzn zaden mąz nie miał opieki nad zoną po porodzie .Moze w Twoim regionie jestescie bardziej "rozpieszczane"i delikutaśne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam swojego, 2 cc i żadnej opieki ani wolnego. Nie brał, bo nie chciał. PS. Ale wziął opieka nad mamunią. Sorry, temat nie o tym nie chcę jadzić, tak mi się przypomniało i mi się zrobiło przykro że jednak jestem tam daleko na szarym końcu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nikt takich rzeczy nie proponował może zależy od szpitala , mąż brał urlop w tym czasie,nie dał mu żaden lekarz opieki, po cesarce jak ktoś pytał o takie zwolnienie do rodzinnego odsyłali , w pracy też faceci tylko urlopy biorą jak żona urodzi a później 2 tygodnie tacierzynskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż wziął urlop po porodzie. Byl 3 tygodnie w domu na urlopie. W ciągu roku na ogół brał 2 razy po tygodniu wolnego, czasem jakieś pojedyncze dni lub godziny. Na dłuższe wolne niby pisał podanie ale niósł do szefa a ten mówił tak lub nie i ustalali inny termin. Opieki lekarz w szpitalu nie proponował, mąż miał dużo urlopu, więc nie myśleliśmy nawet o zwolnieniu bo to płatne 80%. Na tacierzynskim faktycznie nie był. Ale tego urlopu było wtedy albo tydzień albo 2 tygodnie. A mąż i tak był ze mna 3 tygodnie w domu. Widać pracodawca tyle oszczedzal że bez problemu dawał mężowi płatne wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak on tuszował w ten sposób brak umowy. Po co mu były wnioski urlopowe jak Twój Mąż zapewne nie miał kartoteki. A tym sposobem pracodawca jeszcze bardziej utwierdzał go w przekonaniu ze jest spoko i ze mu się trafiła taka fajna praca z fajnym szefem. Ludzie teraz tacy są. A szkoda. Monia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Moniu Autorka-Iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam i nie wierze, że jestescie aż tak głupi i naiwni, by wierzyc w te pierdoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:23 ja też. Tylko popcorn brać i czytać, bo te umysłowe inwalidki tak się uczyły, że hej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*miało być wczuły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:23 i 13:46 zróbcie mi przysługę i zjeżdżajcie stad. Monia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moniczko, do garów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:51 I co pi/zde/czko? Jednak był wtedy tacierzyński, o czym autorka sama wspomina. Swoją drogą niby tak się kochali była była była....a tacierzyńskiego nie wziął, bo był juz wcześniej z nią "i tak całe 3 tygodnie w domu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż był w domu tyle czasu ile potrzebowaliśmy. Dziecko było spokojne,bezkolkowe i niemal bezobsługowe, więc spokojnie sobie radzilam. Iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego? To nie zmienia faktu że zrezygnował ze wspólnego bycia z wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oho, moderatorka przyszła na 12 do roboty i dalej ciągnie swoje prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też śledzę temat od początku i śmiać mi się chce z tych trollic. Najpierw się czaepialy ze nie mogl nie wiedzieć, potem ze powinna być renta i jaki spadek a jak już innych argumentów nie ma to że za krótko był w domu :D tonący brzytwy się chwyta.... Żałosne jesteście. Autorko nie czytaj takich głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem dlaczego autorka nie zgłosiła go do swojego ubezpieczenia już tego trzeciego dnia, gdy lekarz ją uświadomił o braku jego ubezpieczenia. Miałaby do zapłaty tylko za 3 dni, a nie 9. Na co czekała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:26 największym trolem jest twoja autoreczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba zauważyć, że niektórzy tatusiowie wolą iść do pracy, niż pobyć z żoną w domu. Jaki by nie był poród, to każdej potrzeba w te dni wsparcia od najbliższej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×