Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak żyć za 1813 zł?

Polecane posty

Gość gość
Autorko prawnik chyba zle zrozumiał. Ja wiem czemu on tak powiedział. Chyba zrozumiał że mąż miał umowę o dzieło a ty chcesz uznania jej za umowę o pracę i wtedy faktycznie by chcieli od Ciebie jego części zaległych składek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale ty masz jakiś spadek? Nic nie pisałaś wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie odrzucam spadku bo pół mieszkania weźmie teściowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna mama 123
Jak żyć za tyle? Normalnie. To bardzo dużo pieniędzy. Mnie opuścił mąż dawno temu ... Mam trójkę małych dzieci. Kocham je ale nie umiem ich wyżywić, nie mam za co kupić im jedzenia. Mam depresje i boje sie wychodzić z domu, nie chce pracowac i żyje z mamą i dzieciakami w ciasnym mieszkaniu w bloku. Czasami sobie myślę że lepiej by było jakby ich nie było. Do tego zmagam sie ostatnio z alkoholem. Zycie jest okropne :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieliśmy mieszkanie i oszczędności. O ile pieniądze są na moim indywidualnym koncie, bo mąż nie miał konta, o tyle mamy mieszkanie krorego byliśmy współwłaścicielami oboje. Raczej nie o to mu chodziło bo my pokazałam umowę o pracę męża, więc wiedział że mąż miał umowę o pracę ale nie był zgłoszony. Nie wiem, ogólnie dziwny był ten mmecenas, stwierdził że źle zrobiłam dając skierować w US te umowy i lepiej nie zakladac tej sprawy bo tylko same kłopoty z tego będę miała a jak już chcę to najpierw muszę iść odrzucić spadek po mężu to wtedy urzędu nic mi nie zrobią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją z 18:27 Nie odrzuvaj spadku miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty Smutna mama, nie masz za co ich ubrać i wyżywić , a na alkohols skąd suko bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz ja, głupi telefon- nie odrzucaj spadku. Jeśli Ty i dziecko odrzucicie spadek to w to miejsce wchodzą rodzice i rodzeństwo czyli teściowa stanie się właścicielem połowy mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nadal nie wiem jaki ty masz spadek po mężu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:41 czytać nie umiesz? Napisała że ma mieszkanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahah jakie prowo:D za chwilę okaże się, ze mecenas to znajomy pracodawcy męża i straszy autorkę:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 18:41 czytać nie umiesz? Napisała że ma mieszkanie! xxxxxxxxxxxxx Nie sap do mnie. Nie wiedziałam, ze mieszkanie wzięte wspólnie na kredyt jest spadkiem. Jesu, tu już człowiek o nic nie może zapytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak napisałam. Mieliśmy mieszkanie. Teraz aby być jego właścicielka muszę założyć sprawę o nabycie spadku lub iść do notariusza nabyć spadek w imieniu dziecka i swoim. A ten mecenas kazał mi odrzucić spadek, żeby nikt nie mógł mieć do mnie roszczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten adwokat to chyba dopiero jest na drugim roku studiów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bajki z mchu i paproci. Jestescie debilami i zasługujecie by was robic w bambuko, skoro łykacie te brednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To na pewno nie jest znajomy szefa meza, znaczy nie sądzę aby nim mógł być. Mam po prostu wrażenie że chyba mu się nie chcialo brać tej sprawy. Tylko szkoda że mi tego nie powiedział tylko zniechęca do działania. Dzięki wam obiecałam sobie ze to uporzadkuje . dalyscie mi tyle pozytywnej energii i ciepłych słów ze teraz nie mogę się wycofać i was zawieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja pierdziele jakie tępe jesteście te co myślą ze to prowo. Prowo tez trzeba umieć odróżnić. Brakuje podstawowych punktów zaczepnych do prowo xxxxxxxxxxxxxxxxx No jest właśnie punkt zaczepny. Autorka pisze, ze nie ma siły iść odebrać aktu zgonu męża, a za chwile okazuje się, ze akt odebrany już 3 miesiace temu, przez właścicielkę zakładu pogrzebowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właścicielka odebrała i złożyła w ZUS ie-nawet 3 wzięła. 2 poszły do wniosków do ubezpieczyciela czyli ja już nie mam żadnego w domu. Ja żeby coś zdziałać muszę iść i wziąć kolejny. A tego boję się najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki wam obiecałam sobie ze to uporzadkuje . dalyscie mi tyle pozytywnej energii i ciepłych słów ze teraz nie mogę się wycofać i was zawieść. vvvvvvvvvvv Szkoda, ze dziecko nie było dla ciebie takim bodźcem, tylko obce baby z netu. Przede wszystkim dla syna powinnaś się za to zabrać, a nie dla forumowiczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:51 a po co 2 do ubezpieczyciela? Jeden do polisy, drugi dla zusu, a trzecie gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla dziecka to ja codziennie wstaję z łóżka, gotuje, staram się uśmiechać i zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:54 Nie kompromitu się. Prowo jak ta lala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 dla ubezpieczyciela bo były 2 polisy. Z jednej dostałam odmowę a ze swojej wypłatę, ale wnioski i sprawy były 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idz czytać co innego jak dla Ciebie prowo. Autorko poszukaj innego prawnika Ja się nie znam ale wydaje mi się ze nie może być tak że od Ciebie będą chcieli zaległe skladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bosz..,kobiety ,dlaczego jestescie takie wredne.Autorka jest w trudnej sytuacji a Wy ją jeszcze kopiecie .Przeciez wiadomo ,ze po stracie bliskiej osoby potrzeba czasu aby podniesc sie z nieszczescia ,tez nie miałabym siły biegac po urzedach ,no chyba ,ze chłop byłby tosyczny,pił,bił itp.Troche zrozumienia ,ludzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:59 no way, lubię czytać jak się wkręcacie i wręcz przesiąknęłyście jej życiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 19;51,smiej sie smiej ,moze sie podpiszesz i kiedys Cie spotkamy na jakims topiku ,gdzie wylewasz zale na zły los .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało byc z 19;o1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko idź do innego prawnika i broń Boże nie odrzucaj spadku. Wątpię ze pokrzywdzona osoba będzie musiała jeszcze płacić. Faktycznie może prawnik nie chciał brac tej sprawy i Ci tak zbywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to znajomy pracodawcy męża jak mieszkacie w mniejszej miejscowości wszystko możliwe , ktoś od niego też może pracować w tej firmie , mi się wydaje że te zgłoszone do zus osoby to może takie co poszły do lekarza i wtedy je zglaszali albo takie co się dopytywały o pit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×