Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak żyć za 1813 zł?

Polecane posty

Gość gość
Autorko, bardzo ale to bardzo Ci współczuję. Przez tych pracodawców Twojego śp. męża teraz nie zasnę aż do rana, bo tak się zdenerwowałam, że teraz będę leżeć i wymyślać wszystkie możliwe nieszczęścia, które ich za karę powinny spotkać. Owszem - napisać do sądu jest całkiem prosto, ale uważam, że przy tego typu sprawie adwokat jest raczej konieczny. Żeby te gnoje Ciebie nie oszukały. Nie odkładaj spraw do nowego roku, bo wszędzie obowiązują jakieś terminy. Chodzi o to, żeby i ta sprawa w jakiś sposób się nie przedawniła. Wiem, co czujesz i powiem Ci, że w nowym roku będziesz czuła mniej więcej to samo, bo to za krótko na to, by żal był mniejszy, a teraz, jak zajmiesz się "prozą życia", czyli sądem itp, to łatwiej Ci będzie również z innymi sprawami typu staranie się o to, żeby syn jak najłagodniej przez to przeszedł. A teraz na temat: gotowane kolacje są również mniej kosztowne od "kanapkowych", a smaczniejsze. W ferworze oszczędzania nie zapomnij jednak, że oboje (zarówno dziecko, jak i TY sama) potrzebujecie witamin (jakieś owoce i warzywa). Ja sama po nagłej śmierci męża przez 2 lata nie potrafiłam się nawet uśmiechnąć. Życzę Ci, żeby u Ciebie trwało to krócej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Ja nie chcę rozgłosu. Tylko żeby ponieśli karę. Ale teraz naprawdę jeszczse nie mam siły. Tak magicznie odkładam sprawy sądowe na nowy rok. Mam nadzieję że będę miała wtedy więcej siły. xxx Nie odkładaj na nowy rok, bo zaraz przyjdą pierwsze świeta bez męża i ojca dzieci, później sylwester bez niego i wpadniesz w depresje na kolejne tygodnie. Leć złóz wniosek jeszcze w pierwszych dniach grudnia i tak rozprawa odbędzie się najwcześniej w 2019 znając opieszałość polskich sądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tyle samo co ty odmowili mi 500 plus,ale odwolalam się do sądu i dostalam.Alimentów nie mam ojciec dziecka nieuchwytny.Dostałam obiady na córkę w szkole.Córka co roku dostaje stypendium od burmistrza.Wyklocilam się o to stypendium,ponieważ w urzędzie powiedzieli że przekraczam dochód.Powiedziałam,że jak patologia dostaje wskazalam,konkretne rodziny to dostałam.Ogolnie droga przez mękę,ale musisz wziąść się w garść.Niestety wszędzie trzeba rozbijać się łokciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i z tym gotowaniem niewiem co za problem masz.Wystarczy ugotować.A od pracodawy męża dostaniesz niezłe odszkodowanie w sądzie.Da się tylko to wszystko jest czasochłonne.Ja gdy zostałam sama corka miala 5 lat .Ksiazki były platne do szkoły.Więc nie masz zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruba
Autorko nie odkladalj spraw do nowego roku. Beda wisiec nad toba i jeszcze bardziej przygnebiac. Zostalas sama z dzieckiem ,nie pozwol zeby smutek przejal kontrole nad waszym zyciem. To musi byc z***biscie ciezkie. Ale wez sie w garsc i pozalatwiaj sprawy meza,zeby wami nie poniewierano, Zycze wytrwalosci i sprawiedliwosci ,bo droga bedzie dluga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dziecku należy się renta socjalna po ojcu zamiast uzalac się na kafe poszukaj informacji w internecie.I masz oszczędności ja nie miałam,a to dużo daje.Jak dla mnie jesteś nieporadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ojcu to jesli juz rodzinna, a nie socjalna. Nalezy sie, jesli były opłacane składki na ubezpieczenie , a nie były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha ten twój mąż to nic dobrego jeżeli był sprawcą wypadku.A w szpitalu niepotrzebnie zaplacilas za leczenie męża wystarczyło powiedzieć, że nie masz.Jestem ciekawa czy ktoś przez ten wypadek teraz cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wtedy socjana.Aha i Zus wysyła co roku zestawienie odprowadzanych skladek przez pracodawcę na adres domowy.Więc ty też musiałaś dostawać takie zestawienie.Nie zastanowiło Was czemu mąż nie dostaje.Więc albo to prowo albo jesteś glupia,a twój mąż o tym wiedział że pracuje a czarno,a tobie pokazał tylko umowę żebyś mu dała spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestan juz pisac te brednie o rencie socjalnej, ona sie nalezy osobom całkowicie niezdolnym do pracy z powodu naruszenia sprawnosci organizmu, i to dopiero po ukończeniu 18 lat. i to warunkiem jest zeby ta niepelnosprawnosc powstała przed 18 rokiem zycia, chyba ze ktos sie uczył do 25 lat, to wtedy przed 25 rokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy wredne małpy musicie tak tej kobiecie pisać ? Co ona jest winna ? Przeżyła tragedie a wy sobie przyszliście pouzywac. Jakimi strasznymi ludźmi jesteście. Mam nadzieje ze nie macie dzieci bo masakra dla nich mieć taka matkę. Wredne jędze, su/ki ku/r/wy pier/do/lone inaczej się o was paszczury nie da napisać. Autorko nie czytaj tych postów od durnych bab. Wszystkie nagle mądre albo wszystkie miały gorzej. Przeżyłaś traumę i musisz się trzymać nie czytaj tych idiotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Mocno Cie przytulam. To takim jak Ty należy sie 500+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa sie nadaje do Jaworowicz. Do Spawy dla reporterów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przytulam Cię. Jesteś bardzo dzielna i masz synka dla którego musisz walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, to smutne, co Cię spotkało i podejrzewam, że dzialalas pochopnie, na zasadzie impulsu. Nie trzeba było płacić szpitalowi a nagłośnić problem. Teraz nie czekaj na nic, od razu w poniedziałek idź do prawnika. Wiem, że Ci ciężko, ale spróbuj to zrobić dla siebie i synka. Dziwne to żeby nie wiedzieć czy się jest ubezpieczonym, jeszcze dziwniejsze godzić się na pracę bez zglaszania, ale niezależnie od tego czy Twój mąż o tym wiedział, czy nie, Ty musisz działać. Piszesz, że po nowym roku bedzie lepiej, życzę Ci tego, ale nie bądź pewna, lepiej nie odkladaj tego na później. Finansowo nie ma u Was tragedii, jest skromnie, ale da się żyć. Problemem jest raczej nagła zmiana warunków. Trzymaj się ciepło i działaj. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i rady. Tak chyba problem jest to że muszę na nowo się zorganizować ze wszystkim. Często jeszcze kupuję za dużo bo cały czas kupuję dla 3 osób. Co do zapłacenia szpitalowi to uważam że tak powinnam zrobić bo szpitalowi się te pieniądze należały. Mam nadzieję że sąd każe pracodawcy męża zwrócić mi te pieniadze . Ja zostałam w ZUSie a żona pracodawcy zapisała męża do prywatnego funduszu, dlatego nie dziwilo nas ze mąż nie dostaje a ja dodawałam. Bo myśleliśmy że tak powinno być. Tak mąż był sprawcą wypadku. Jechał 50km/H w miejscu gdzie było ograniczenie do 30. Nikt inny nie ucierpiał. Samochód męża wpadł w poślizg i wypadł z drogi i spadl do kanału burzowego który był dużo niżej niż droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wartości do pomocy które podajcie to są pewnie wartości brutto więc mi się nie należą bo brutto to mam 2300 na 2 osoby czyli po 1150zl. Tak jak ktoś napisał-inni mają gorzej bo mają mniej i dla nich są te świadczenia. Co do dodatkowej pracy typu sprzątanie już się orientowalam i płacą u nas ok 10-12zl/h, a opiekunka w tym czasie do dziecka to 10-15zl/h. Także bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry adwokat i bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostałam w ZUSie a żona pracodawcy zapisała męża do prywatnego funduszu, dlatego nie dziwilo nas ze mąż nie dostaje a ja dodawałam. Bo myśleliśmy że tak powinno być. x Że co proszę? Przecież ZUS jest obowiązkowy! A prywatne fundusze są dodatkowo. Przecież to z zusu potem są płacone L4 powyżej 30dni chorobowych. Wiesz autorko, ja myślałam nad jeszcze jedną rzeczą. Pisałaś w pierwszym poście, że mąż pracował bez umowy, więc jego umowy o pracę nie widziałaś. Jeśli twój mąż pracował bez umowy, to on o tym doskonale wiedział. A jak wiedział i się na to godził, to ty się najpierw dowiedz, czy Urząd Skarbowy do ciebie się nie zgłosi po niezapłacony podatek. Masz wspólnotę majątkową. I zanim ruszysz maszyną, idź do prawnika. Albo byliście niesamowicie naiwni, albo tak zadowoleni z pracy u tego przyjaciela, że olaliście wszystko i wasza czujność padła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno. Z prywatnych funduszy też przysyłają zestawienie wpłaconych składek. Jakoś 3 lata temu weszło takie coś, że można zostać w funduszu, albo z niego zrezygnować. Do tego czasu ty też dostawałaś z prywatnego funduszu zestawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż miał umowę, mam jego umowy, właśnie wyjelam i mam w ręku. Pierwsza z 2010 z marca, kolejną z czerwca i ostatnia z 2011 z czerwca na czas nieokreślony. I nawet mam tu jakieś zestawienie z którego wynika jaki był podatek a jakie składki i ile mąż miał dostawać netto i to się zgadza. Tak wiem że byliśmy naiwni ale to wynikało z tego że za dobrze mieliśmy w życiu. Naprawdę nigdy wcześniej nikt nas nie oszukał-albo o tym nie wiedzieliśmy. Ja zostałam w ZUS ie a mąż miał fundusz emerytalny w jakiejś firmie. Dlatego mnie nie zdziwiło że mi ZUS przesyła jakie mam składki emerytalne a jemu nie. A poza tym jak dostajecie te koperty z zusu to sprawdzacie to? Bo mi to w sumie przychodzi-nawet nie wiem czy regularnie i laduje gdzieś w szafce. Po prostu było nam dobrze, więc nie zastanawialiśmy się nas wszystkim i nie analizowalismy jak nam ktoś coś powiedział to wierzyliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wcześniej nie dostawalam składek bo ich nie miałam. 3 lata temu jak zaczęłam obecną pracę zaczęto mi odprowadzać składki. Wcześniej nie byłam ubruttowiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli na czarno pracowalas jak twój stary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie pracowałam na czarno, chyba że wg Ciebie wszyscy strażacy, policjanci i pogranicznicy pracują na czarno. 10 lat byłam w służbie, ale po urodzeniu dziecka zrezygnowałam. Poszłam na macierzyński i wychowawczego 2 lata i potem odeszlam ze służby i znalazłam obecna pracę. Żałuję bo teraz mogłabym byc na emeryturze i dorabiać Ale kto wtedy myślał że tak wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czyli na czarno pracowalas jak twój stary? x Napisała, że nie była ubruttowiona, a to powinno cię zastanowić, a nie skłonić od razu do takich wniosków. xxx Autorko, czyli te umowy są? Bardzo dobrze. No to jedziesz z koksem. Nie daruj im. Wygląda na to, że na początku płacili podatki i składki, a potem już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co Ci poradzić. Jakbym miała miion to pomoglabym Ci. Przypominasz mi trochę mnie...Naiwna.Ja też gubię się w ludzkich kretactwach, wy tak żyliście, bo mieliście siebie, wszystko szło gładko, kto z nas coś takiego przewidzi? Ile masz lat? Teraz po prostu musisz żyć oszczędnie,ale to banalne,to wiesz.Obiady, jedzenie, robić trudnego jeżeli chcesz.Zupe można jeść 2dni, w zupie parę udek. Ziemniaki są tanie, możecie dojesc czasem plackami ziemniaczanymi, jajecznica, omletem, itp. Woda z kranu, zero cukru, weź sobie abonament w t mobile 30zl do bólu wszystko, zrezygnuj z kablówki, w nadziemnej masz pakiet paru programów razem z bajkami za darmo. Internet możesz zrobić poprzez ruter z telefonu. Te sprawy papierkowe musisz to ruszyć,teraz. Iść i choć to zobaczyć. Trzeba iść dalej , masz dziecko, wszystko co dobre przed Wami. Ci pracodawcy to łobuzy bez serca.Dobry kumpel męża?? I teraz telefony ucichły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jeśli interesuje cię sprzątanie to szukaj prywatnie, sama. Na olx, na pomocach domowych, ja biorę za robotę i wychodzi mi 30 na godzinę. Najlepiej szukaj domów raz na 2 tygodnie albo raz w tygodniu. Najbardziej opłacalne i czasowo i finansowo. Trzymaj się i nie odkładaj na nowy rok, u nas wszystko trwa, więc szkoda czasu na czekanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz domagać się od rodziców męża alimentów na dziecko,ale zapytaj adwokata za bardzo nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja jak się gdziekolwiek zatrudniam to po pierwszym miesiacu ide do ZUS i US dowiedziec sie czy wszystko jest odprowadzane jak należy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorko nawet jak złożysz papiery do sądu to i tak rozprawa będzie za minimum 3 mc, czyli najwcześniej w lutym. Ja wiem, że jest ci bardzo ciężko ale czas też jest ważny, musisz to zrozumieć i znaleźć w sobie siły. Sądu nie będzie interesować to że byłaś w rozsypce jak zapyta czemu tak późno a pewnie zapyta. Sądy u nas pokrzywdzonych traktują jak bandytów, niestety. I na wszystko się czeka, czeka i czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×