Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam problem z wiara w Boga, te wszystkie przypowiesci, cuda Chce ale nie potrafi

Polecane posty

Gość gość
Ja Wam sie dziwie. "Zobaczylem co wyrabia ksiadz i przestalem wierzyc w Boga". Nie potraficie tego rozdzielic? Skoro tak sie stalo tzn ze nigdy w niego nie wierzyliscie! Czytajcie Pismo Swiete,nie Katechizm Kosciola Katolickiego. Czytajcie to co powiedzial Jezus a nie Ksiadz a bedzie Wam dane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja właśnie po lekturze biblii (a sama chciałam, zgłosiłam się w 8 klasie podstawówki do olimpiady religijnej) zaczęłam przestawać wierzyć, potem się tylko pogłębiło; sprzeczność na sprzeczności, jeden kawałek drugiemu zaprzecza, i to ma być podstawa wiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7:06 Stary i Nowy testement sa tak odmienne, ze wlasciwie sa innymi religiami z innymi swiatopogladami. Ja rowniez po blizszym zapoznaniu sie z biblia mialam dosyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ja mam 30 lat,też nieraz miałam kryzysy, zwłaszcza gdy poroniłam pierwszą ciążę,wtedy po kilku miesiącach zebrałam się w sobie i poszłam do szczerej spowiedzi, następnie wyraziłam skruchę i żal za to mówiąc że w pełni zawierzam swoje życie Bo gu i Mary ji i wtedy w następnym miesiącu w dni niepłodne zaszłam w ciążę,urodziłam zdrowe dziecko,choć wyniki wskazywały że dojdzie do poronienia ja modliłam się na Róża ńcu i wszystko zakończonczylo się dobrze. Nawet nie wyobrażacie sobie jak skuteczna jest ta modlitwa. Znam wiele przypadków niesamowitych uzdrowień czy zdarzeń wśród moich znajomych, kochane bez Bo ga jakie to nasze życie .. zawierzcie się jemu i Mateczce a życie stanie się piękniejsze i doceniacjcie to co macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Religia to opium dla mas ! Ludzie są tak skonstruowani, że od zarania dziejów potrzebowali w coś wierzyć. Wiara daje człowiekowi poczucie usprawiedliwienia dla swoich slabosci, dla swoich grzechów itp Zawsze można powiedzieć "bóg tak chcial" Ale to nie prawda- sami jesteśmy kowalem swego losu. Odbieramy to co zasialiśmy (w poprzednim zyciu) Człowiek który powierza swoje problemy jakiemuś wyimaginowanemu bogowi (albo jakiejś maryji) to częsty widok. Ludzie już tak mają,ze muszą na kogs zrzucić swoje troski. Równie dobrze można gadać do drzewa,do kota albo płacić za wysłuchanie jakiemuś terapeucie. Jeżeli jakiś bóg istnieje to na pewno nie chrześcijański,nie katolicki, muzułmański czy żydowski. Dotychczas nikt nie udowodnił istnienia boga. Ludzie wierzą jak bezmyślni z powodu zakorzenionego strachu przed gniewem i piekłem. A wystarczy żyć po swojemu nie czyniąc nikomu krzywdy tylko dobro. Do tego nie potrzebna jest zadna religia, żaden bat!! Ta cała wiara to jakas farsa. Te pieniądze które pochłaniaja kościoly na całym świecie .. wystarczy mieć odrobinę wyobraźni. Cos jest mocno nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bog chce aby ludzie zaufali mu i majac wolny wybor by wybrali wlasnie jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:04 nie śmiesz mnie. Te bezmyślne klepanie modlitw i zdrowasiek.. to jest absolutnie nienormalne i nikomu nie służy. Chyba tylko klepiącemu. Bo myśli ze bozi sie przypodoba Jak coś takiego może służyć dobru? Dobro należy czynić a nie siedzieć z różańcem i powtarzać jakieś durne formułki. Wyobraźcie sobie taką niedziele,gdzie każdy zamiast iść do kościoła pójdzie zrobić coś dla innego. Np. Pomoc w szpitalu w hospicjum,albo schronisku dla bezdomnych czy dla zwierząt. Posprząta śmieci w lesie itp itd. To jest dopiero dobro! I uwierz mi nie zaszłaś w ciążę bo Bóg tak zrobił. To by było zbyt proste. Inni też się modłą a nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma boga. Ludzie jest 21 wiek. Ja dziekuje w takie zabobony dalej wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:54 skąd wiesz co Bóg chce ? Powiedz mi skąd??? Słyszysz głosy? A może klecha ci to powiedzial? To jest właśnie smieszne Cala religia jest oparta na naszych wyobrażeniach. Tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Modlitwa jest forma medytacji wiec uspokajaja czlowieka, ale to sa naturalne procesy mentalne czlowieka. Modlitwa to to samo co siedzenie na podlodze i mowienie OM. Taki sam efekt. Jak twoje cialo po medytacji sie wyciszylo to zaszlo w ciaze, ale nie ma to nic wspolnego z jakims bogiem. Normalne procesy fizjologiczne. MEdytacja= mniej stresu= zaplodnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:57 No jak to nie wiesz? Przeciez wierzacy maja codziennie kawusie z bogiem, ktory mowi im co chce. Podsluchuje ich 24 na dobe rowniez, ale to juz szczegoly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maszkaa
Od kiedy przestałam chodzić do kościoła i zaczęłam wątpić w Boga, moje życie paradoksalnie stało się spokojniejsze, poczułam ulgę, że do niczego się nie zmuszam. Mamy z mężem ślub cywilny, jeśli będziemy mieli dziecko, będzie nieochrzone i wychowywane zgodnie z naszymi wartościami. A dodam, że jako dziecko i nastolatka byłam bardzo pobożna. A poza tym cieszę się, że nie będę nigdy chrzestną i nie będę musiała kupować prezentów - nie oszukujmy się, ale tego się oczekuje od chrzestnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rowniez poczułam spokoj. Dziwne to jest, ale poczułam jakbym pierwszy raz przejzała na oczy. Wierzac, nie myslac zyłam we mgle. Teraz widze wszystko jasno. Mysle, ze to przynosci spokoj rowniez- jasnosc i wyrazistosc spojrzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez poczułam się spokojniejsza i wolna. Nikt mi nie musi mówić że coś musze albo że powinnam (jeśli chodzi o religie) mam ślub cywilny,dziecko nieochrzszczoNe. Odmowilam bycia chrzestną bez wyrzutów sumienia. Nie jestem złym człowiekiem i nie potrzebuje wiary do niczego. Ani straszenia piekłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12;:50 Wierzac w Boga i chodzac do Kosciola tez przeciez nikt Ci nie mowi co masz robic. Sadze ze sa w zyciu okresy ze czasem jesyesmy blizej Boga a czasem dalej. Czasen Bog milczy a czasem daje nam subtelne znaki swojej obecnosci i dzialania w naszym zyciu. Ja jak tak patrze na wiekszosc wydarzen z mojego zycia to jestem 100%pewna ze tylko Bog mogl sprawic ze stalo sie tak a nie inaczej. I to jego opieka nade mna sprawila ze w przeszlosci nie zostalam wpuszczona w maliny. Bardzo ladnie ktos tu wcześniej opisal ze miedzy Bogiem jest relacja rodzic-dziecko. Czasem dzieje sie cos czego dziecko nie akceptuje i nie rozumie przez jakis czas, np. tego ze nie dostalo cukierkow od rodzicow. A Bog jak ten rodzic ma szeroką perspektywę i wie co dla nas dobre. Jednoczesnie daje nam wolność abysmy sami decydowali, jaką drogą chcemy podążać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kto mi wytłumaczy? Absolutnie nie chce potwierdzeń naukowych, wytłumaczcie z punktu wiary. Mam wolna wole sama decyduje co dobre co zle bóg mnie wspiera. To do licha ciężkiego dlaczego urodziłam się z grzechem pierworodnym? Co mnie to interesuje ze ktoś tam zgrzeszył milion lat temu dlaczego ja rodzę się naznaczona złem? Przecież dziecko rodzi się z natury dobre, i dlaczego akurat Maryja urodziła się bez tego grzechu? Czym była lepsza ode mnie czy od ciebie jako noworodek? Znam bardzo dobrze pismo Biblię a nawet cherezje kościoła. Niegdyś wierząca i praktykująca katoliczka. Chętnie posłucham co religia na to, ja odpowiedzi nie znalazłam a szukałam w źródłach religijnych między innymi ta i wiele jej podobnych sytuacji złamała moja wiarę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wieku 9 lat zdałam sobie sprawę z tego że jestem ateistką... może dlatego, że rodzice byli po filozofii i fizyce i po prostu dorastałam w mało religijnym środowisku. W wieku 20 zgłosiłam apostazję. Zrobiło mi się później lżej na sercu kiedy skończyłam z tą szopką... Szanuję wierzących choć ich nie rozumiem, czasem tylko jak rozmawiam z kimś mega religijnym odnoszę wrażenie że rozmawiam z kimś hmmm... Niespełna rozumu:) nie ma nic złego w tym że nie wierzysz. "Bóg jest martwy i to my go zabiliśmy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grzech pierworodny jest jakby wyborem, ktorego dokonała ludzkość. To jest konsekwencja uzyskania wolnej woli i poznania zła i dobra. W moim rozumieniu wlasnie to jest grzech pierworodny -mozliwosc robienia zła lub/i dobra od samego początku. Rozdzielenie od Boga, ktorego chcieli ludzie. Adam znaczy człowiek, czyli ze tego wyboru dokonala ludzkość i w tym kontekscie bym to rozpatrywala a nie w kontekscie "pierwszego czlowieka". Co do Marii. Urodzila sie bez grzechu, ponieważ zostala wybrana przez Boga na matkę jego Syna. Ostatnio nawet Franciszek tlumaczyl w swoim orędziu, ze Maria jest świętą w tym sensie, że została napełniona Duchem Świętym. Należy też pamiętać, że Maria jako człowiek miała wybór. To ona, gdy przyszedł do niej Archanioł Gabriel powiedziala "Niech mi się stanie wedlug slowa Twego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:53 Ostatnie zdanie z Twojej wypowiedzi robi bardzo przygnebiajace wrazenie. Gdyby np. osoba, ktora trwa w cierpieniu i smutku uslyszala takie slowa to juz by nie bylo dla niej nadziei ani pocieszenia. Ani zadnego sensu. To jest taki bezmiar rozpaczy. Czlowiek, ktory zdaje sie sam na siebie to wlasnie w takiej chwili moze popasc w czarna rozpacz, bo okazuje sie ze dla niego nie ma nic. Zadnej nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd jest to pocieszenie i ulżenie w cierpieniu? pytam ostatniego gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby sobie wyobrazić ludzkie zycie jako wedrowke, gdzie na koncu zycia jest przejscie do Boga, do wieczności to ta droga czasami jest ciężka. Czasem jest ostro pod górę. Czasem sie upada, ale sie wstaje i czasem z mozolem idzie dalej. Pocieszenie w cierpieniu, przy upadku pocjodzi od Boga. Bog podaje tez czlowiekowi rękę by ten mogl sie podnieść i iść dalej. I to wlasnie Bog i obietnica życia wiecznego sa tym pocieszeniem w wędrówce. Bez Boga to niewiadomo po co sie idzie i gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpowiedziałaś na pytania. Doskonale wiem co to jest grzech pierworodny i to ze Maryja była wybrana. Pytania: Dlaczego wszyscy ludzie maja odpowiadać za blad jednego? Z czym Maryja jest lepsza ze została wybrana? Podobno bóg jest sprawiedliwy i kocha wszystkich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli bóg istnieje(celowa jest mała litera bo nie chodzi mi o konkretnego boga tylko o jakiś metafizyczny byt, projektanta, siłę zyciową) to myśmy go zabili. Religiami, mitologiami, kłamstwami, manipulacjami, wojnami, cierpieniem zadanym w jego imieniu, albo pseudoradością przypisując mu niesamowite zasługi, nikt nie chce go poznać i odkryć naprawdę, a każdy chce uszczknąć coś dla siebie w jego imieniu. Czasem to może być podbudowywanie ego, bo przyniosłem ulgę trwającemu w cierpieniu i beznadziei, a tak czujecie się lepsi nie przynosząc żadnej rady ani mądrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedzialam. Adam znaczy czlowiek. Tak naprawde Adam i Ewa to my wszyscy. To ludzkość. Sądzę że Adam i Ewa zawierali w jakis sposob w sobie czastke kazdego z nas. Kazdego czlowieka. I tak naprawdę podjęli taką decyzję, jaką podjąłby prawdopodobnie kazdy z nas będąc na ich miejscu. Dlaczego Maria? Dlaczego nie Ty zostalas matką Jezusa? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo mogłabyś pytac dlaczego zostal wybrany Mojżesz czy Eliasz czy nawet apostołowie. Wybór Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:02 Takie rzeczy jak opisujesz zdarzały sie i beda sie zdarzac. Sądzę jednak ze wielu ludzi szuka Boga w swoim zyciu chce go odkryc. Chce znalezc sens zycia wlasnie w Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A No właśnie wiec nie chrzańcie tu o wolnej woli o sprawiedliwości Boga. On wybiera kogo chce a jak coś pójdzie nie tak to odpowiedzialność zbiorowa. Zbyt dobrze znam Biblię i pismo święte i zbyt dużo rzeczy tu się nie składa w samej religii. Niegdyś katoliczka dziś może nie ateistka bo w jakaś tam energię niezbadana wierze ale na pewno nie wierząca już. X Zastanawialiście się kiedyś dlaczego za wszystko co nam w życiu wyszło należy składać podziękowania Bogu? To jak mi coś nie wyszło to rozumiem ze mogę tez go za to winić? X Bogiem to byl ten któremu udało się stworzyć te wszystkie historie i sprawisz ze taka ludność w to wierzy nie pytając dlaczego to jest cod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:11 Nie wiem czy odpowiedzialność zbiorowa. Pan Bog ocalil np. Lota czy Noego. Chcial tez ocalic żonę Lota ale ona miala wolna wolę i wybrala co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze nalezy dziekowac Bogu za to co wyszlo i za to co nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bajka taka sama, jak całość biblii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×