Gość Lexy Napisano Grudzień 18, 2019 1 godzinę temu, Gość Patrycja napisał: Kochane byłam na USG w swoim mieście a w klinice przełożyłam na 30.12, widziałam zarodek 4mm i bijące serduszko 🥰 Super wiadomość ❤ gratulacje kochana!! to czekamy razem bo ja też kolejne USG 30.12 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Grudzień 18, 2019 1 godzinę temu, Gość Patrycja napisał: Kochane byłam na USG w swoim mieście a w klinice przełożyłam na 30.12, widziałam zarodek 4mm i bijące serduszko 🥰 Gratulacje . Teraz juz tylko się cieszyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luna Napisano Grudzień 18, 2019 2 godziny temu, Gość Patrycja napisał: Kochane byłam na USG w swoim mieście a w klinice przełożyłam na 30.12, widziałam zarodek 4mm i bijące serduszko 🥰 Gratulacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 18, 2019 2 godziny temu, Gość Patrycja napisał: Kochane byłam na USG w swoim mieście a w klinice przełożyłam na 30.12, widziałam zarodek 4mm i bijące serduszko 🥰 Co za wiadomość!!! Cudownie Nawet nie potrafię wyobrazić sobie jakie to musi być fantastyczne uczucie. Kochana oby tak dalej! Gratuluję i życzę jak najlepiej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 18, 2019 1 godzinę temu, Gość Lexy napisał: Super wiadomość ❤ gratulacje kochana!! to czekamy razem bo ja też kolejne USG 30.12 2 godziny temu, Gość Patrycja napisał: Kochane byłam na USG w swoim mieście a w klinice przełożyłam na 30.12, widziałam zarodek 4mm i bijące serduszko 🥰 Patrycja gratuluję na pewno piękny moment usłyszeć serduszko, to czekamy we trzy na USG ja też 30.12 mam pierwsze USG Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 18, 2019 Dziewczyny zastanawiam się czy zanim zrobiłyście bete to czułyście coś po sobie że się udało? Niby wiem że to bardzo bardzo wczas ale tak mnie ciekawi czy można coś czuć wcześniej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
May1223 21 Napisano Grudzień 18, 2019 11 minut temu, Gość Akszeinga napisał: Dziewczyny zastanawiam się czy zanim zrobiłyście bete to czułyście coś po sobie że się udało? Niby wiem że to bardzo bardzo wczas ale tak mnie ciekawi czy można coś czuć wcześniej? Ja myśle ze nie.... za pierwszym razem byłam pewna ze się nie udało i się nie udało... za drugim byłam pewna na 200% ze to jest to i tez się nie udało.... każda z nas bierze dużo hormonów i leków ze one zakłócają obraz sytuacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
May1223 21 Napisano Grudzień 18, 2019 Patrycja Kochana to będą Wasze najpiękniejsze Swieta i Nowy Rok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Grudzień 18, 2019 Marta, trzymam kciuki jutro. Daj znać po wszystkim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Grudzień 18, 2019 1 godzinę temu, Ona2019 napisał: Patrycja gratuluję na pewno piękny moment usłyszeć serduszko, to czekamy we trzy na USG ja też 30.12 mam pierwsze USG To jest nas trzy ja już nie mogę się doczekać 43 minuty temu, Gość Akszeinga napisał: Dziewczyny zastanawiam się czy zanim zrobiłyście bete to czułyście coś po sobie że się udało? Niby wiem że to bardzo bardzo wczas ale tak mnie ciekawi czy można coś czuć wcześniej? Ja byłam pewna że się nie udało, bo czułam takie bóle jak na okres, na szczęście się myliłam myślę że na to nie ma reguły, i nie ma co na siłę się doszukiwać objawów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 18, 2019 15 minut temu, Gość Lexy napisał: To jest nas trzy ja już nie mogę się doczekać Ja byłam pewna że się nie udało, bo czułam takie bóle jak na okres, na szczęście się myliłam myślę że na to nie ma reguły, i nie ma co na siłę się doszukiwać objawów Ja też nie mogę się doczekać lecz nie ukrywam że trochę się boję czy jest wszystko dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
May1223 21 Napisano Grudzień 18, 2019 2 minuty temu, Ona2019 napisał: Ja też nie mogę się doczekać lecz nie ukrywam że trochę się boję czy jest wszystko dobrze Ale jakie boje?? Musi być dobrze tyle przeszłaś ze musi i będzie dobrze!!! Ja w to wierze i tak bardzo Wam świeżym mama kibicuje ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Grudzień 18, 2019 Dziękuję Wam wszystkim Ja czulam takie lekkie bóle jak okresowe i dalej czasem czuje ale za to w pierwszej ciąży nie czułam zupełnie nic więc przekonałam się że to prawda że każda ciąża jest inna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 18, 2019 6 minut temu, May1223 napisał: Ale jakie boje?? Musi być dobrze tyle przeszłaś ze musi i będzie dobrze!!! Ja w to wierze i tak bardzo Wam świeżym mama kibicuje ! Musi musi być dobrze i nie ma innej opcji muszę odgonic źle myśli bo nie potrzebne to jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Grudzień 18, 2019 42 minuty temu, Ona2019 napisał: Musi musi być dobrze i nie ma innej opcji muszę odgonic źle myśli bo nie potrzebne to jest Kochana doskonale Cię rozumiem, chyba wszystkie tak mamy najważniejsze jest to żeby te pozytywne myśli byly na pierwszym miejscu, bo przeciez musi być dobrze ❤❤❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Grudzień 19, 2019 Dnia 17.12.2019 o 19:26, Kasia83.1 napisał: Patrycja cudowna wiadomośćgratuluję i bardzo bardzo się cieszę Lexy, Ona2019 wszystko będzie dobrzeświąteczne elfy czuwają Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 19, 2019 Mojw kochane proszę Was o radę. Biore luteinę codziennie 3 razy po jednej tabletce dopochwowo. No i od wczoraj zaczęłam czuć lekkie pieczenie i swędzenie w miejscu intymnym. No wiecie. Kurcze nie wiem co robić? Zawracać głowę lakarzowi? Może któraś z Was miała taką przypadłość? Dziś jest u mnie 4 dzień po transferze. Boje się sama czymś tam smarować. Jedyne co to myje sie żelem iladian pregna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Grudzień 19, 2019 6 minut temu, Gość Akszeinga napisał: Mojw kochane proszę Was o radę. Biore luteinę codziennie 3 razy po jednej tabletce dopochwowo. No i od wczoraj zaczęłam czuć lekkie pieczenie i swędzenie w miejscu intymnym. No wiecie. Kurcze nie wiem co robić? Zawracać głowę lakarzowi? Może któraś z Was miała taką przypadłość? Dziś jest u mnie 4 dzień po transferze. Boje się sama czymś tam smarować. Jedyne co to myje sie żelem iladian pregna. Zawsze warto zapytać lekarza. U mnie swędzenia nie było, ale czułam pieczenie/szczypanie po aplikacji Lutinusu. Lekarz kazał mi zwilżać tabletkę wodą przed aplikacją. Jednak takie objawy wystąpiły ok 12tc. Jak u Ciebie jest jeszcze swędzenie, to może oznaczać jakąś infekcję. Zapytaj lekarza, otrzymasz fachową odpowiedź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Grudzień 19, 2019 Dziewczyny czy po histeroskopi leciała Wam żywa krew jak w okres? Nie mówię tu o dużych ilościach ale czy wogole leciała? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Grudzień 19, 2019 20 minut temu, Keffy napisał: Dziewczyny czy po histeroskopi leciała Wam żywa krew jak w okres? Nie mówię tu o dużych ilościach ale czy wogole leciała? Tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Grudzień 19, 2019 (edytowany) Akrzeinga - wiec tak: umowę tez mi powiedziały ze sobie ksero wezmę. Co do mrożonych zarodków to opłaca 350zl jest za kolejny rok niezależnie od ilości słomek i odebrałam wyniki. Okazało się ze z 5 badanych 2 miały błąd genetyczny! Edytowano Grudzień 19, 2019 przez malagosia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Grudzień 19, 2019 Keffy ja miałam po hiatwro lekkie plamienia krwią, drugiego dnia ustaly. Akszeinga kontaktuj się z lekarzem, to nie zawracanie głowy, tylko dbanie o siebie. Jesteś na bardzo ważnym etapie więc zero skruchy, że może nie powinnaś pytać. Moim zdaniem musisz, bo może to nic wielkiego, może łatwo temu zaradzić, po co się denerwować. Dzwoń Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Grudzień 19, 2019 1 godzinę temu, Gość Akszeinga napisał: Mojw kochane proszę Was o radę. Biore luteinę codziennie 3 razy po jednej tabletce dopochwowo. No i od wczoraj zaczęłam czuć lekkie pieczenie i swędzenie w miejscu intymnym. No wiecie. Kurcze nie wiem co robić? Zawracać głowę lakarzowi? Może któraś z Was miała taką przypadłość? Dziś jest u mnie 4 dzień po transferze. Boje się sama czymś tam smarować. Jedyne co to myje sie żelem iladian pregna. Lepiej skontaktuj się z lekarzem, ja właśnie tak miałam teraz, próbowałam sama sobie jakoś pomóc i doszło do sporej infekcji grzybiczej, pieczenie było tak uciążliwe że już utrudnialo normalne funkcjonowanie, dostałam antybiotyk od lekarza (Pimafucin), powiedział że niestety to od Luteiny bo jest słabo tolerowana, w pierwszej ciąży miałam to samo na początku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Angelin Napisano Grudzień 19, 2019 1 godzinę temu, malagosia napisał: Akrzeinga - wiec tak: umowę tez mi powiedziały ze sobie ksero wezmę. Co do mrożonych zarodków to opłaca 350zl jest za kolejny rok niezależnie od ilości słomek i odebrałam wyniki. Okazało się ze z 5 badanych 2 miały błąd genetyczny! Małgosia A mogłabyś przypomnieć z uwagi na co były zlecone te badania genetyczne zarodkow? Zła morfologia plemników? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smakowita Nika 0 Napisano Grudzień 19, 2019 Mam pytanie do dziewczyn, którym transfer się powiódł. Napiszcie proszę jak zachowywalyscie się po transferze? Długo lezalyscie? Jutro mój wielki dzień i stresuje się jak to będzie. Mam w domu 3 letnia córkę, mąż ma już wolne w pracy i będzie mi pomagać, ale wiem że pewne rzeczy będę musiała zrobić. Przy okazji gratuluję wszystkim, którym się udało, a pozostałym dziewczynom życzę dużo wytrwałości i siły bo jest o co walczyć ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 19, 2019 1 godzinę temu, malagosia napisał: Akrzeinga - wiec tak: umowę tez mi powiedziały ze sobie ksero wezmę. Co do mrożonych zarodków to opłaca 350zl jest za kolejny rok niezależnie od ilości słomek i odebrałam wyniki. Okazało się ze z 5 badanych 2 miały błąd genetyczny! Dziękuję za informację. Zobacz, czyli jednak warto było wykonać to badanie. Teraz czekanie na transfer. Powiem Ci, że się dłuzy. Ja czekam o niedzieli, a wydaje mi się, że czekam i czekam Też może przez to, że jestem w domu. W pracy pewnie czas leciałby szybciej. No ale coś za coś. W pracy to i nerwy i stres. Nawet czasem o lekach moża zapomnieć jak człowiek taki zabiegany. Małgosia trzymam kciuki za Ciebie i bardzo się cieszę, że Cię tu "poznałam" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 19, 2019 1 godzinę temu, Gość Iryza napisał: Keffy ja miałam po hiatwro lekkie plamienia krwią, drugiego dnia ustaly. Akszeinga kontaktuj się z lekarzem, to nie zawracanie głowy, tylko dbanie o siebie. Jesteś na bardzo ważnym etapie więc zero skruchy, że może nie powinnaś pytać. Moim zdaniem musisz, bo może to nic wielkiego, może łatwo temu zaradzić, po co się denerwować. Dzwoń Tak, zadzwoniłam. Kazał kupić tantum rosa. Mam nadzieje że pomoże. Ta luteina jest beznadziejna. Nie dość że 3 razy muszę ją aplikować na dobę to jeszcze zdarza się że "wypływa" i wtedy czuje większy dyskomfort . Póki co jest to do wytrzymania no ale nieleczone może wiadomo rozwinać się bardziej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Grudzień 19, 2019 34 minuty temu, Gość Angelin napisał: Małgosia A mogłabyś przypomnieć z uwagi na co były zlecone te badania genetyczne zarodkow? Zła morfologia plemników? Angelin mój mąż ma idealne wyniki. Nam polecono to badanie ponieważ miałam dwie inseminacje i obie zaskoczyły ale 3-4tygodnie po zabiegu zarodek umierał Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Grudzień 19, 2019 17 minut temu, Gość Akszeinga napisał: Dziękuję za informację. Zobacz, czyli jednak warto było wykonać to badanie. Teraz czekanie na transfer. Powiem Ci, że się dłuzy. Ja czekam o niedzieli, a wydaje mi się, że czekam i czekam Też może przez to, że jestem w domu. W pracy pewnie czas leciałby szybciej. No ale coś za coś. W pracy to i nerwy i stres. Nawet czasem o lekach moża zapomnieć jak człowiek taki zabiegany. Małgosia trzymam kciuki za Ciebie i bardzo się cieszę, że Cię tu "poznałam" Bardzo się coesze teraz ze je zrobiłam. Oczywiście nie daje mi to 100% pewnosci ze się uda ale wykluczyliśmy kolejny zły czynnik . oj dłuży się strasznie!!!! Ja mam wrażenie ze do tego 3.01 jeszcze tyle czasu a to dopiero będzie przygotowanie do transferu ale już bliżej niż dalej!!! ja tez się bardzo cieszę!!!! Wogole super mamy grupę dużo mi dają rozmowy z Wami. Już nie tłumie wszystkiego w sobie i nie przeżywam sama... bo wiesz, wszystkiego mężowi nie powiem... żeby się nie martwił itp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Angelin Napisano Grudzień 19, 2019 2 minuty temu, malagosia napisał: Angelin mój mąż ma idealne wyniki. Nam polecono to badanie ponieważ miałam dwie inseminacje i obie zaskoczyły ale 3-4tygodnie po zabiegu zarodek umierał Dziękuję za odpowiedź, eh no to mam ogromną nadzieję, że dzięki temu badaniu już teraz wszystko będzie u Was jak marzenie trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach