Gość Kasia Napisano Czerwiec 13, 2019 2 godziny temu, Gość Innka napisał: Bratowa jest bardzo szczupła wręcz ma niedowage a w ciąży niż nie prztyla jeszcze przed dietę cuirzyciwa, ja też nie mam nadwagi. Moja przyjaciółka ma cukrzycę a waży 50 kg przy 170 wzroście. Więc raczej nie masz racji z tą otyłością... Niestety u osób, u których rozwija się cukrzyca ciążowa w ciągu maksymalnie 10 lat od porodu rozwija się cukrzyca typu 2 :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milena Napisano Czerwiec 13, 2019 Sorry ludzie, ale insulinoopornosc, cukrzyca typu 2, czy nadwaga nie bierze się z nikąd. Ostatecznie na złą wagę mogą wpływać hormony. Ale na insulinoopornosc i cukrzycę pracowałyście pieczołowicie przez lata. I co z tego, że jeździsz rowerem jak zjesz np. 3,5 tysiąca kalorii, masę cukru i węgli. Insulinopornosc mówi o tym, że ktoś je niezdrowo i mało się rusza. Dobrze, że chcesz to zmienić! Brawo, trzymam za Ciebie kciuki, obyś była jak najzdrowsza. Osoby otyłe mają większą szanse na cukrzyce w ciąży, tak samo jak osoby szczupłe jedzące smieci i bez ruchu (dopiero pracujące na swoją chorobę), jedzą w ciąży jak nawiedzone, a w pierwszym trymestrze wartość kaloryczna nie wzrasta, dopiero w drugim wzrasta o około 300 kcal jeslisię nie mylę. Życzę Ci @Lasunia żebyś się nie poddała i walczyła o swoje zdrowe. Zmień nawyki żywieniowe, wprowadź dietę, rusz się i powili unormuje sie nie tylko waga ale i problemy hormonalne. I to będzie trudne, naprawdę trudne. Jedzenie uzależnia, ruch jest męczący. Schudłam ostatnio 8 kg, wiem co to znaczy. Nie miałam nadwagi, ale niebezpiecznie zbliżałam się do granicy wagi i sama widziałam, że wyglądam jak zalana tłuszczem. I sama na to wszystko sobie zapracowałam każdym łykiem koli, ktoryms wieczorem z rzędu siedząc na kanapie, każdą kolejną Paczką chipsów. Spójrz prawdzie w oczy, insulinoporonosc jest twoją zasługą, to krok od cukrzycy, ale...twoją zasługą będzie tez jeseli poprawisz swoje wyniki i nie dorobisz się cukrzycy. Trzymam za Ciebie kciuki, życzę Ci dobrze i życzę powodzenia, bo odchudzanie jest cholernie, cholernie trudne tak samo jak zmiana nawyków żywieniowych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mala Mi Napisano Czerwiec 13, 2019 Lasunia a nie masz tak ,ze jak cos zjesz to zaraz czujesz się senna i zmęczona? Ciekawe jaki masz wynik insuliny, czy kwalifikuje się do leczenia metforminą czy tylko dietą. Daj znać co Ci powiedział lekarz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 13, 2019 Jeżeli chcecie na siłę wciskać komuś zlote porady na temat wagi, zdrowego stylu zycia to moze otwórzcie sobie nowy watek o dietach i tam bedziecie wyjeżdżać z takimi tekstami. Bo to staje sie juz nudne takie pierdzielnie. Nie pozdrawiam ❤ Jak tam dziewczyny któraś testuje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 13, 2019 No to jeszcze lepiej. Okazuje się, że mam nie insulinooporność, a cukrzycę dostałam leki, dostałam sprzęcik do pomiaru cukru i jadę z tematem. Kwestię odchudzania pomijam, bo szkoda mi czasu na tłumaczenie, że to oczywiste, ale nie u każdego proste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Czerwiec 13, 2019 9 minut temu, Madzikkin napisał: Jeżeli chcecie na siłę wciskać komuś zlote porady na temat wagi, zdrowego stylu zycia to moze otwórzcie sobie nowy watek o dietach i tam bedziecie wyjeżdżać z takimi tekstami. Bo to staje sie juz nudne takie pierdzielnie. Nie pozdrawiam ❤ Jak tam dziewczyny któraś testuje? Nudne to jest wasze pierdzielenie o zachodzeniu w ciaze. Nie widzicie ze nie jest wam to dane najwidoczniej? Ja jestem w 6 miesiacu pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 13, 2019 gosc gosc nudne to musi być twoje życie skoro wchodzisz na tematy które de facto nie powinny cie interesować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maszka 32 Napisano Czerwiec 13, 2019 Dziewczyny mam nadzieję, że mogę sobie posiedzieć w Waszym wątku, ale przywiązałam się i bardzo Wam kibicuję i jestem ciekawa Waszego testowania. A temat styczniówki 2020 też został opanowany przez jakieś nawiedzone babska i nie ma tam z kim pogadać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Czerwiec 13, 2019 6 minut temu, Gość Gosc napisał: Nudne to jest wasze pierdzielenie o zachodzeniu w ciaze. Nie widzicie ze nie jest wam to dane najwidoczniej? Ja jestem w 6 miesiacu pozdrawiam Jak można być tak podłym? Właśnie dziewczyny, jak tam? Ja nie mogę doczekać się wizyty u lekarza, ale mam dopiero za dwa tygodnie. Denerwuje się, że będzie coś nie tak. Wiem, że nerwy szkodzą, dlatego próbuje aż tak nie myśleć o tym. Jak narazie nie mam niepokojących objawów. Muszę sobie załatwić kawę bezkofeinową, przed ciążą dawałam rade ale teraz normalnie śpię na stojąco, może chociaż tez smak i zapach mnie pobudzi. Jestem szczególnie ciekawa co u Namaahmi, bo może jest w ciąży? Nie miała @ Madzikkin jak sytuacja u Ciebie? Lasunia mocno trzymam kciuki za twoje zdrowie i marzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 13, 2019 Maszka no jasne! Stara ekpia zawsze mile widziana co u ciebie? Upaly nie dokuczaja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 13, 2019 U mnie luzik odpuściłam na dwa cykle przygotowania do wakacji trwają szukam garderoby letniej w sam raz na Albańskie upaly jeszcze półtora miesiaca i bede w raju 100 % moich mysli kręci sie wokół wakacji sprzyja mi to odpoczywanie od " zachodzenia w ciaze " Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 13, 2019 U mnie luzik odpuściłam na dwa cykle przygotowania do wakacji trwają szukam garderoby letniej w sam raz na Albańskie upaly jeszcze półtora miesiaca i bede w raju 100 % moich mysli kręci sie wokół wakacji sprzyja mi to odpoczywanie od " zachodzenia w ciaze " Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maszka 32 Napisano Czerwiec 13, 2019 Upały nie tak bardzo co mdłości dzisiaj nawet szklankę wody rano zwymiotowałam Karolina ja sobie kupiłam kawę bezkofeinową, ale jakoś mi nie podchodzi. Robię sobie taką słabą pół na pół z mlekiem w małej filiżance rano. Lekarz nie widzi przeciwwskazań, tym bardziej, że to jedna dziennie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Czerwiec 13, 2019 1 minutę temu, Madzikkin napisał: U mnie luzik odpuściłam na dwa cykle przygotowania do wakacji trwają szukam garderoby letniej w sam raz na Albańskie upaly jeszcze półtora miesiaca i bede w raju 100 % moich mysli kręci sie wokół wakacji sprzyja mi to odpoczywanie od " zachodzenia w ciaze " No to super, że głowa odpoczywa. Może albański klimat będzie sprzyjał nigdy nie wiadomo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 13, 2019 W ciąży na spokojnie mozna jedna kawe wypić ja mialam nawet wskazanie bo mam bardzo niskie ciśnienie zawsze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Czerwiec 13, 2019 2 minuty temu, Maszka napisał: Upały nie tak bardzo co mdłości dzisiaj nawet szklankę wody rano zwymiotowałam Karolina ja sobie kupiłam kawę bezkofeinową, ale jakoś mi nie podchodzi. Robię sobie taką słabą pół na pół z mlekiem w małej filiżance rano. Lekarz nie widzi przeciwwskazań, tym bardziej, że to jedna dziennie. No właśnie czytałam te różne normy i chyba nawet jedna filiżanka nie zaszkodzi, ale od razu czuje się winna. Bezkofeinowa ma trochę inny smak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Czerwiec 13, 2019 2 minuty temu, Madzikkin napisał: W ciąży na spokojnie mozna jedna kawe wypić ja mialam nawet wskazanie bo mam bardzo niskie ciśnienie zawsze Ja właśnie tak samo mam bardzo niskie ciśnienie narazie ratuje się Inką, przynajmniej gorzki smak czuje, zawsze piłam czarną bez cukru, ahh...jak mi brakuje tego smaku ale coś za coś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maszka 32 Napisano Czerwiec 13, 2019 Trochę tak, mi nie zasmakowała kompletnie. Specjalnie pytałam lekarza o tę kawę, powiedział, że mam żyć normalnie i nawet na mdłości mogę się napić szklankę coli jak będę miała ochotę także on chyba wie, co mówi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Czerwiec 13, 2019 Przed chwilą, Maszka napisał: Trochę tak, mi nie zasmakowała kompletnie. Specjalnie pytałam lekarza o tę kawę, powiedział, że mam żyć normalnie i nawet na mdłości mogę się napić szklankę coli jak będę miała ochotę także on chyba wie, co mówi Napewno wie, jednak mój tata jest lekarzem i mi kategorycznie zabrania mówi, ze normy dzisiaj takie, jutro inne, No sprobuje jakoś wytrzymać a jak nie to jeszcze się zapytam na wizycie u lekarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Czerwiec 13, 2019 Na pewno* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maszka 32 Napisano Czerwiec 13, 2019 Kiedyś w ciąży nie można było pić kawy, ale piwo albo kieliszek wina zalecali, więc chyba dobrze, że normy zmieniły się w tę stronę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Namaahmi 0 Napisano Czerwiec 13, 2019 11 minut temu, Gość Karolina napisał: Jak można być tak podłym? Właśnie dziewczyny, jak tam? Ja nie mogę doczekać się wizyty u lekarza, ale mam dopiero za dwa tygodnie. Denerwuje się, że będzie coś nie tak. Wiem, że nerwy szkodzą, dlatego próbuje aż tak nie myśleć o tym. Jak narazie nie mam niepokojących objawów. Muszę sobie załatwić kawę bezkofeinową, przed ciążą dawałam rade ale teraz normalnie śpię na stojąco, może chociaż tez smak i zapach mnie pobudzi. Jestem szczególnie ciekawa co u Namaahmi, bo może jest w ciąży? Nie miała @ Madzikkin jak sytuacja u Ciebie? Lasunia mocno trzymam kciuki za twoje zdrowie i marzenia Hej:) milo ze pytasz:* nie mam dalej okresu..godzinami przewalam internet:/ mysle ze to wina kremu z naturalnym progesteronem ktory zaczelam stosowac od owulacji. Niektore panie mialy tak jak ja objawy wczesnej ciazy, niektore tez po luteinie czekaly na spozniajacy sie okres..troche sprzecznych informacji..brzuch mi juz nie boli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 13, 2019 Dokalnie świat sie zmienia, robia różne badania i wychodzi, ze to co dwa lata temu bylo ok teraz juz nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolinaaaaa 0 Napisano Czerwiec 13, 2019 5 minut temu, Namaahmi napisał: Hej:) milo ze pytasz:* nie mam dalej okresu..godzinami przewalam internet:/ mysle ze to wina kremu z naturalnym progesteronem ktory zaczelam stosowac od owulacji. Niektore panie mialy tak jak ja objawy wczesnej ciazy, niektore tez po luteinie czekaly na spozniajacy sie okres..troche sprzecznych informacji..brzuch mi juz nie boli Kurcze, No trzymam kciuki żeby jednak to była ciąża ale tez nie ma co na sile się wkręcać bo później jest rozczarowanie. Założyłam konto, żeby było wiadomo, ze to ja :) zawsze ktoś może się podszywać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Namaahmi 0 Napisano Czerwiec 13, 2019 Jakbyscie byly w poczatkowej ciazy albo do tych ktore sa to czy pojechalybyscie w gory? Wycieczka 10 dniowa i prawie codziennie inna gorka..moze nie jakis everest;) ale 5-7h chodzenia..zastanawialam sie nad tym jeszcze jak mysllam ze jestem w ciazy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 13, 2019 1 minutę temu, Namaahmi napisał: Jakbyscie byly w poczatkowej ciazy albo do tych ktore sa to czy pojechalybyscie w gory? Wycieczka 10 dniowa i prawie codziennie inna gorka..moze nie jakis everest;) ale 5-7h chodzenia..zastanawialam sie nad tym jeszcze jak mysllam ze jestem w ciazy. Ja bym nie pojechała lezalabym caly poczatek ciazy. zero wysilku jakiegokolwiek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 13, 2019 Choc mam kolezanke ktora w 8 miesiacu na egzotyczne wakacje pojechała. Ja sobie tego nie wyobrażam nie dosc ze dla zdrowej kobiety nie raz to meczarnia takie upaly i wgl a co dopiero w ciąży i to tak zaawansowanej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Czerwiec 13, 2019 7 minut temu, Namaahmi napisał: Jakbyscie byly w poczatkowej ciazy albo do tych ktore sa to czy pojechalybyscie w gory? Wycieczka 10 dniowa i prawie codziennie inna gorka..moze nie jakis everest;) ale 5-7h chodzenia..zastanawialam sie nad tym jeszcze jak mysllam ze jestem w ciazy. Ja bym pojechala, ruch dobrze robi, na tym etapie organizm jeszcze sie nie meczy. Nie robmy z siebie ofiar, do lozka i lezec 9 miesiecy. Ja jak zaszlam bylam w szale dzikich imprez po przeprowadzce, dzieciatko zdrowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolinaaaaa 0 Napisano Czerwiec 13, 2019 6 minut temu, Namaahmi napisał: Jakbyscie byly w poczatkowej ciazy albo do tych ktore sa to czy pojechalybyscie w gory? Wycieczka 10 dniowa i prawie codziennie inna gorka..moze nie jakis everest;) ale 5-7h chodzenia..zastanawialam sie nad tym jeszcze jak mysllam ze jestem w ciazy. Zależy jaka byłaby moja kondycja i jakbym się czuła. Ogólnie dużo ćwiczę, wiec pewnie tak. Z tego co czytałam to tez jesteś aktywna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Czerwiec 13, 2019 5 minut temu, Madzikkin napisał: Choc mam kolezanke ktora w 8 miesiacu na egzotyczne wakacje pojechała. Ja sobie tego nie wyobrażam nie dosc ze dla zdrowej kobiety nie raz to meczarnia takie upaly i wgl a co dopiero w ciąży i to tak zaawansowanej No nie wiem ja jestem co prawda dopiero w 4 miesiacu ciazy ale nie czuje ze w niej jestem. Oprocz wiekszego brzucha wszystko jest jak zwykle, nie rozumiem zupelnie kobiet ktore tak narzekaja na ciaze bo dla mjie ona nic nie zmienila i zakladam ze ja w 8 miesiacu tez dalabym rade pojechac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach