GośćAnia 24 Napisano Wrzesień 18, 2019 6 godzin temu, Gość Mila napisał: Część. Moze mógłby mi ktoś doradzic, bo ja juz świruje i jak co miesiąc się załamuje. Otóż mam już 2,5 letniego synka i od 2 lat staramy się z mężem o drugie dziecko, ale jest bardzo ciężko, ponieważ jestem szczupła, a nawet chuda i wszyscy lekarze mówią że muszę pierw przybrać na wadze żeby zajść w ciążę. Miałam dużo, przeróżnych badań i wszystkie są ok. Miesiączki już nie mam od 3 miesięcy ale wiem że i tak owulacja się odbywa bo to czuję... Mierze temp. w pochwie, rano itd. jak też powinno się mierzyć. Zrobiłam kilka testów owu na próbę i od pierwszego mierzenia 24.08. do 02.09 na teście owu wyszła drga kreska blada, wec negatywne. Później nie miała już testów bo czekałam za przesyłka i następny test zrobiłam 08.09 i wyszły dwe takie kasę kreski. Na następny dzień (09.09) zrobiłam znów test i był już negatywny jak i kolejne dni też. nie wiem dokładnie jak te testy działają czy po owu mogły pokazać jeszcze dwie kreski bo następny dzień już negat. Sluzu było w tych dniach bardzo dużo, przezroczysty i rozciagliwy Przytulanki z mężem były 07.09, 08.09, 12.09, 13.09, 14.09. Temperature przed owu trzymała się 36,2-36,3. Od 09.09 do 12.09 - 36,6 W 13.09 - 36,5 (biegunka) Od 14.09 do 15.09 - 36,6 (biegunka) W 16.09 - 37,1 W 17.09 - 36,7 Dzis 18.09 - 36,3 Po owu cały czas mam dużo gęstego białego/lekko kremowego nierozciągliwego sluzu. 15.09 czułam się okropnie, myślałam że grypę złapałam ale na drugi dzień nagle przeszło. Od owu. miałam do wczoraj kłucie w jajnikach, bol podbrzusza. Chcialabym żeby ktoś przeczytał to i spojrzał na to oczami racjonalnie bo ja juz sama nie wiem. Tyle lat starań, kilka miesięcy próbowałam nie myśleć o tym ale i tak się nie udało. Hej. Niestety dziewczyny rzadko tu zaglądają. Jeśli poczytasz kilka stron wstecz to zobaczysz że utworzyły grupę na fb. Powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malina 82 Napisano Październik 1, 2019 Zajrzałam z ciekawości jak u was. Lasunia gratulacje, wspaniała wiadomośc! Przyszlamama, Madzikkin co u was? Ja rodzę za miesiąc strasznie szybko zleciało ! Za szybko! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Październik 3, 2019 To super Malina. Masz rację czas szybko leci w ciazy. Ja urodziłam 23 września. Pozdrawiam i powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ruda1984 1 Napisano Październik 8, 2019 Czesc Dziewczyny. Dawno mnie tu nie bylo. Pewnie nie wszystkie mnie kojarza, pisalam w pierwszym watku i tutaj tez chyba gdzies na poczatku. 2,5roku staran kilka (7)poronien i kiedy juz postanowilismy sie nie starac, zaczelam miec plany typu silownia,dieta itp i udalo mi sie znalesc prace okazalo sie ze znowu jestem w ciazy nie mialam zadnych nadzieji co do tego ze cos z tego bedzie , bylam pewna ze skonczy sie jak zawsze. A jednak cos sie stalo ze sie udalo, oczywiscie nie mowie hop bo to dopiero 10 tydzien ale czuje sie dobrze, malenstwo tez rozwija sie prawidlowo. Wiec skoro mi sie w koncu udalo to chyba kazdemu sie wreszcie uda. Nie wiem dlaczego tamte ciaze nie przetrwaly a tej sie udalo. Ale jestem mega szczesliwa. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Październik 9, 2019 Dnia 8.10.2019 o 09:36, Ruda1984 napisał: Czesc Dziewczyny. Dawno mnie tu nie bylo. Pewnie nie wszystkie mnie kojarza, pisalam w pierwszym watku i tutaj tez chyba gdzies na poczatku. 2,5roku staran kilka (7)poronien i kiedy juz postanowilismy sie nie starac, zaczelam miec plany typu silownia,dieta itp i udalo mi sie znalesc prace okazalo sie ze znowu jestem w ciazy nie mialam zadnych nadzieji co do tego ze cos z tego bedzie , bylam pewna ze skonczy sie jak zawsze. A jednak cos sie stalo ze sie udalo, oczywiscie nie mowie hop bo to dopiero 10 tydzien ale czuje sie dobrze, malenstwo tez rozwija sie prawidlowo. Wiec skoro mi sie w koncu udalo to chyba kazdemu sie wreszcie uda. Nie wiem dlaczego tamte ciaze nie przetrwaly a tej sie udalo. Ale jestem mega szczesliwa. Pozdrawiam. Ruda gratuluję z całego serduszka ❤❤❤❤ myśl pozytywnie, bo już tylko piękne chwile przed Wami. Trzymam kciuki, dbaj o siebie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milena Napisano Październik 10, 2019 Ja starania rozpoczęłam dwa cykle temu, pomagam sobie kontrolą owulacji za pomocą wielokrotnego testera ze śliny, teraz mam intensywny czas w pracy, ale mam nadzieje że już niedługo II się pojawią Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lilka Napisano Październik 10, 2019 hej dziewczyny, chciałabym pocieszyć te z was które starają się dosyć długo. My staraliśmy się od 2015 roku, w 2015 przeszłam pierwsze poronienie. Potem nie mogłam zajść w ciąże przez 3 lata, badaliśmy mnóstwo rzeczy, dbałam o siebie jak nigdy wcześniej, udało się dopiero na stymulacji clo i iui. Niestey w 16 tc okazało się, że są letalne wady genetyczne i...kolejne poronienie. Potem znowu nie mogliśmy zaciążyć przez około rok, nawet stosując stymulację. Udało się dopiero 2 miesiące temu, również po cloi ale decydująca okazała się inseminacja. Okazało się, że u mnie przyczyną niepłodności była obecność przeciwciał przeciw plemnikowych w śluzie, które blokowały plemniki. Niestety nie da się tego leczyć czy jakoś wyeliminować. Dopiero inseminacja pominęła ten problem. Więc dziewczyny badajcie się i męczcie lekarzy pytaniami. Ja juz nie liczyłam na publicznych lekarzy, chodziłam tylko do prywatnych ale i oni byli oszczędni w informacjach. W końcu trafiłam na taką lekarkę, która zleciła mi mnóstwo badań prywatnych, no i wcelowaliśmy w problem. Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malina 82 Napisano Październik 22, 2019 Ruda gratulacje !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malina 82 Napisano Październik 22, 2019 Dnia 3.10.2019 o 21:32, GośćAnia napisał: To super Malina. Masz rację czas szybko leci w ciazy. Ja urodziłam 23 września. Pozdrawiam i powodzenia Powodzenia:) Życzę ci małego bezproblemowego śpiocha! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ruda1984 1 Napisano Listopad 12, 2019 Dnia 22.10.2019 o 21:51, Gość Malina 82 napisał: Ruda gratulacje !!! Dziekuje to juz 16 tydzien Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Listopad 16, 2019 Czy ktos jeszcze odwiedza to forum? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Listopad 16, 2019 Hej, ja odwiedzam Ruda gratulacje, znacie płeć? U nas będzie córeczka, zaczynam 20tc jej ale zleciało. Co u reszty słychać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Listopad 16, 2019 Inka ciesze sie ,ze wszystko wporzadku Czas leci bardzo szybko, zycze Ci szczesliwego rozwiazania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Listopad 16, 2019 Bezsil- jak sie czujesz? Co u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Listopad 16, 2019 Strach w oczach wielki. Postanowilam ,ze czekam do 5 grudnia. Bo 2 minuty temu, Gość Dyśka napisał: Bezsil- jak sie czujesz? Co u Ciebie? i tak nie bedzie za bardzo nic widac. Co ma byc to bedzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Listopad 16, 2019 Do 5 to nie jest wiele czasu. Daj znać jak po wizycie. Na razie jest ok? Nie masz zadnych krwawień, ani nic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Listopad 16, 2019 Dam napewno, narazie jest ok. Czasem lekko boli mnie brzuch i plecy dzisiaj zaczely. Narazie ,zadnego plamienia ani krwawienia nie mam . W nocy snilo mi sie ,ze poronilam dlatego dzisiaj taka przestraszona chodze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Listopad 16, 2019 Dzięki Bezsil a co się u Ciebie dzieje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Madzikkin Napisano Listopad 17, 2019 Bezsil świetna wiadomość, ze ci sie udalo! Pisz od razu co tam lekarz ci powie ;) kiedy mialas termin miesiączki? Czemu tak dlugo chcesz czekac z wizyta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Listopad 17, 2019 Madzik termin okresu byl w srode. Zrobilam test we wtorek po poludnuu i juz byla mocna kreska. Nie chce isc wczesniej bo i tak usg nic za bardzo noe pokaze. Jestem niestety nastawiona lekko negatywnie. Inka za mna juz dwa poronienia w 7-8 tyg . Wyniki nasienia wyszly ze sa mali ruchliwe plemniki. 5 grudnia mamy isc do lekarza i mieli powiedzoec co dalej. A wyszlo ,ze jestem w ciazy. Mysle ,ze to tak samo sie skonczy. Madzik a co u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Listopad 17, 2019 Musisz pozytywnie myśleć wydaje mi sie ze tym bardziej powinnaś isc do lekarza szybciej aby cos przepisal zwłaszcza, ze byly juz u ciebie poronienia.. ,) U mnie dalej bez zmian. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Listopad 17, 2019 Bezsil moje gratulacje, wierzę że wszystko będzie tym razem dobrze, w tym miesiącu po 2 poronieniach synka urodziła moja bratowa. Na pewno strach będzie i to normalne ale trzeba też wierzyć, robisz betę? Ja robiłam do 7tc kiedy poszłam na usg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Listopad 17, 2019 Madzik, moze sprobuj jakis suplementow. Ja przeszlam pozniej na ovarin i po 3 miesiacach jest to co jest. I powiem ,ze on sprawil ,ze mialam owu z prawego jajnika, gdzie od ok 8 lat on byl nieaktywny. Biorę duphaston zapisany z od Pl lekarza. Jeste. W Nl a oni nic nie przepisuja na podtrzymanie. Inka nie idę na bete nie chce sie niepotrzenie nakrecac ani stresowac. Tym bardziej ,ze mi pewnie bie zro bhia tu bety wiecej niz raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Listopad 17, 2019 3 godziny temu, Bezsil napisał: Madzik, moze sprobuj jakis suplementow. Ja przeszlam pozniej na ovarin i po 3 miesiacach jest to co jest. I powiem ,ze on sprawil ,ze mialam owu z prawego jajnika, gdzie od ok 8 lat on byl nieaktywny. Biorę duphaston zapisany z od Pl lekarza. Jeste. W Nl a oni nic nie przepisuja na podtrzymanie. Inka nie idę na bete nie chce sie niepotrzenie nakrecac ani stresowac. Tym bardziej ,ze mi pewnie bie zro bhia tu bety wiecej niz raz Bezsil masz jeszcze fb ? Napisałam do Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Listopad 17, 2019 Bezsil nie martw się? Ja po ciąży pozamacicznej myślałam że nigdy nie Zostanę mamą teraz boję się co kolwiek kupić dla małego Żeby nic się nie stało. Odliczam dni do porodu jestem kłębkiem nerwów. Jestem pewna że uda ci się i niedługo będziemy pisać o nocach nieprzespany;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Listopad 17, 2019 (edytowany) Przyszla mama nie mam ,zadnej wiadomosci od Ciebie. Super zona dzieki za slowa wsparcia. Biore teraz leki na podtrzymanie. Raz mialam jedna pozamaciczna i sie boje wcale sie nie dziwie ,ze boisz sie cokolwiek kupowac. Nie dziwie sie, ale niedlugo bedzie porod i wszystko sie ulozy Edytowano Listopad 17, 2019 przez Bezsil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Listopad 17, 2019 Super żona na kiedy masz termin? Bezsil którejś jeszcze się udało z tego forum? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Listopad 17, 2019 Dziewczyny mam termin na 24.12 czyli został mi miesiąc. Tak bym chciała mieć to już za sobą.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Listopad 18, 2019 O jej to już ostatnia prosta Już wszystko kupione/spakowane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Listopad 18, 2019 Łóżeczko mam po córce ale stoi zakurzone w piwnicy, wózka nie kupię przed porodem. Mam spakowana torbę i w niej wszystko co potrzebne ale ponad normę nic nie kupuję. Body pajace dostałam to mam wyprane, rożki mam dwa kocyki też myślę że to co mam wystarczy. W środę mam lekarza i zobaczymy co ciekawego powie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach