Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chcebycmama

Jak zacząć temat dziecka z partnerem ?

Polecane posty

Gość Chcebycmama

Czesc ,

mam 27 lat , z moim partnerem jestem półtora roku ( on ma 29) , razem mieszkamy już rok . Chciałabym powoli zacząć rozmowę o dziecku . Jak Wy zaczęlyscie rozmowy z partnerami ? On ma świetne podejscie do dzieci . Często zostajemy z naszymi chrześniakami i bawimy się super . Stać nas na dziecko , mamy wszystko co potrzeba żeby wychowywało się w godnych warunków także ja nie widzę przeszkód . Jak wstępnie gadaliśmy to on by się cieszył gdybyśmy wpadli. Kochamy się bez zabezpieczenia ale przed sama końcówka on wychodzi . Ja czuje ze to dla mnie najlepszy moment . Może podpowiecie mi coś albo powiecie jak to było z Wami ? 

 

Ps. Nie jesteśmy po slubie , nie chcemy go narazie i uważamy ze jest nam niepotrzebny . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez złośliwości

Popracujcie nad wasza komunikacja w związku- dwoje dorosłych najbliższych sobie ludzi i nie wiedzą jak ze sobą rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sypiasz z nim, mieszkasz a nie wiesz jak z nim porozmawiać? Najlepiej wprost. Dramat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po prostu się zapytałam podczas jakiejś rozmowy kiedy robimy dzidziusia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może najpierw pomysł o ślubie a dopiero potem o dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcebycmama
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Może najpierw pomysł o ślubie a dopiero potem o dziecku!

A po co nam ślub ? Po slubie wszystko się psuje , zazwyczaj kobiety już myślą ze wszystko im wolno faceci tak samo. Robią się spaslymi i nieatrakcyjnymi świniami ( tak już czekam na to aż napiszecie o waszym codziennym treningu i rozmiarze 34 a większość pewnie ma 20 kg nadwagi) . Nie chcemy ślubu bo jest nam do niczego niepotrzebny . Dziecko by miało jego nazwisko , ja zaczynam prace w medycynie , on ma swoje firmy i o kasę nam nie chodzi . A większość tych głupich ślubów jest po to żeby mieć wspólny majątek. Chociaż te z miłości tez się zdarzają ale prosze wierzyć ze większość lasek w moim wielu właśnie leci na kasę zamiast same dupę w troki wziąć. Będziemy chcieli to się pobierzemy . Chodzimy do kosciola co tydzien . Dla mnie dziecko. Małżeństwa czy nie, będzie tak samo kochane . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko pamiętaj jednak że żyjemy w kraju katolickim i osoby które żyją bez ślubu są źle postrzegane. Jak dziecko będzie się czuło gdy podrośnie a będziecie mieli inne nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
36 minut temu, Wola napisał:

Autorko pamiętaj jednak że żyjemy w kraju katolickim i osoby które żyją bez ślubu są źle postrzegane. Jak dziecko będzie się czuło gdy podrośnie a będziecie mieli inne nazwiska.

To już nie te czasy...

Co drugie małżeństwo się rozwodzi, kobiety mają inne nazwiska niż ich dzieci.Jak dziecko podrośnie to będzie już całkiem normalne.

A różne nazwiska to raczej nie problem dzieci tylko popieprzonych dorosłych, którzy zwracają im na to uwagę i mówią, że tak nie powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Znacie się ledwie półtorej roku i już go chcesz urabiać pod kątem pieluch? Przecież po prawdzie rzecz biorąc to jeszcze się nie poznaliście w stopniu wystarczającym, nie przeszliście kryzysowych sytuacji a Ty masz tak dalekosiężne plany. Makabra. 29 lat to jeszcze młody facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Chcebycmama napisał:

Ps. Nie jesteśmy po slubie , nie chcemy go narazie i uważamy ze jest nam niepotrzebny . 

To on uważa że ślub wam jest niepotrzebny!!!

Dlatego wpadłas na pomysł żeby przywiązać go dzieckiem.

A jak na dziecko się nie zgodzi to będziesz go na wspólny kredyt namawiać.

Nie ośmieszaj się żałosna dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Gość napisał:

To on uważa że ślub wam jest niepotrzebny!!!

Dlatego wpadłas na pomysł żeby przywiązać go dzieckiem.

A jak na dziecko się nie zgodzi to będziesz go na wspólny kredyt namawiać.

Nie ośmieszaj się żałosna dziewczyno!

W punkt😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Chcebycmama napisał:

Chciałabym powoli zacząć rozmowę o dziecku . Jak Wy zaczęlyscie rozmowy z partnerami ? 

My akurat przed niepotrzebnym Ci ślubem rozmawialiśmy o tym jak wyobrażamy sobie nasze wspólne życie: kwestia mieszkania, dzieci (kiedy i ile),  podział obowiązków itd. Jak nie potrafisz z partnerem rozmawiać o poważnych sprawach to raczej nie jest to pora na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Wola napisał:

W punkt😀

Co w punkt idotko? Tobie się w głowie nie mieści, że kobiecie może nie zależeć na ślubie? No otóż może. Ja również nie mam żadnego parcia na ślub. Wiem, wiem, zaraz mi powiesz, że sobie tak wmawiam, ale zapewniam Cię, że mam gdzieś co kto sobie o tym myśli. Od dziecka nie widziałam się w  białej sukni i całym tym cyrku. Jeśli już to skromny cywilny, ale i to mnie jakoś nie kręci szczególnie. Ale takie jak Ty, które nie mają w życiu żadnych zainteresowań i nie potrafią się odnaleźć bez bycia czyjąś żoną maja takie właśnie podejście. Też się z tym spotykam, bo przecież jak to? Jesteście ze sobą i ślubu nie planujecie. Ano nie. Jak Tobie potrzebny papier, żeby czuć się bezpieczniej to Twoja sprawa, ale nie każdy ma takie kompleksy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BekazWas
28 minut temu, Gość Gość napisał:

To on uważa że ślub wam jest niepotrzebny!!!

Dlatego wpadłas na pomysł żeby przywiązać go dzieckiem.

A jak na dziecko się nie zgodzi to będziesz go na wspólny kredyt namawiać.

Nie ośmieszaj się żałosna dziewczyno!

Haha na szczęście kredyty nie są mi potrzebne . Ślubu nie planujemy na ta chwile. Jeśli już to cywilny ale to mało istotne dla nas . Mamy znajomych bez ślubu z dziećmi , mój brat nie ma ślubu i ma 2 dzieci , jego brat tez nie ma ślubu i tez ma dziecko 🙈🙈 

sama jesteś żałosna . Pewnie masz faceta który biedny dał się złapać takiej małpie na dzieciaka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BekazWas
13 minut temu, Gość gosc napisał:

Co w punkt idotko? Tobie się w głowie nie mieści, że kobiecie może nie zależeć na ślubie? No otóż może. Ja również nie mam żadnego parcia na ślub. Wiem, wiem, zaraz mi powiesz, że sobie tak wmawiam, ale zapewniam Cię, że mam gdzieś co kto sobie o tym myśli. Od dziecka nie widziałam się w  białej sukni i całym tym cyrku. Jeśli już to skromny cywilny, ale i to mnie jakoś nie kręci szczególnie. Ale takie jak Ty, które nie mają w życiu żadnych zainteresowań i nie potrafią się odnaleźć bez bycia czyjąś żoną maja takie właśnie podejście. Też się z tym spotykam, bo przecież jak to? Jesteście ze sobą i ślubu nie planujecie. Ano nie. Jak Tobie potrzebny papier, żeby czuć się bezpieczniej to Twoja sprawa, ale nie każdy ma takie kompleksy. 

Tak one chcą papier mieć żeby później alimenty na dzieciaka wyciągać i żeby facet już był uwiązany na smyczy . My nie mamy ciśnienia serio, żyjemy jak małżeństwo i mamy do siebie zaufanie .nie potrzebuje papierków do tego żeby był mi wierny . Mogę się założyć ze taka ...e po slubie zdradzi szybciej niż mój mnie :) my się na smyczy nie trzymamy, każdy pilnuje siebie wzajemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Chcebycmama napisał:

A po co nam ślub ? Po slubie wszystko się psuje , zazwyczaj kobiety już myślą ze wszystko im wolno faceci tak samo. Robią się spaslymi i nieatrakcyjnymi świniami ( tak już czekam na to aż napiszecie o waszym codziennym treningu i rozmiarze 34 a większość pewnie ma 20 kg nadwagi) . Nie chcemy ślubu bo jest nam do niczego niepotrzebny . Dziecko by miało jego nazwisko , ja zaczynam prace w medycynie , on ma swoje firmy i o kasę nam nie chodzi . A większość tych głupich ślubów jest po to żeby mieć wspólny majątek. Chociaż te z miłości tez się zdarzają ale prosze wierzyć ze większość lasek w moim wielu właśnie leci na kasę zamiast same dupę w troki wziąć. Będziemy chcieli to się pobierzemy . Chodzimy do kosciola co tydzien . Dla mnie dziecko. Małżeństwa czy nie, będzie tak samo kochane . 

To zobaczysz jak po dziecku sie porobi 😄 akurat slub to tylko papierek i moze byc niepotrzebny, a ciaza i dziecko duzo zmienia 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zawsze mnie pusty śmiech bierze, jak słyszę, że ślub niepotrzebny. Dziecko wiąże 2 ludzi znacznie bardziej, po wsze czasy. Ślub oznacza zobowiązanie w stosunku do drugiej osoby. Skoro nie chce się go podjąć - to po co udawać, że tworzy się rodzinę?

Może lepiej od razu założyć spółkę z o.o. i spisać prawa i obowiązki - będzie prościej i nikt nikogo nie wykorzysta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

Co w punkt idotko? Tobie się w głowie nie mieści, że kobiecie może nie zależeć na ślubie? No otóż może. Ja również nie mam żadnego parcia na ślub. Wiem, wiem, zaraz mi powiesz, że sobie tak wmawiam, ale zapewniam Cię, że mam gdzieś co kto sobie o tym myśli. Od dziecka nie widziałam się w  białej sukni i całym tym cyrku. Jeśli już to skromny cywilny, ale i to mnie jakoś nie kręci szczególnie. Ale takie jak Ty, które nie mają w życiu żadnych zainteresowań i nie potrafią się odnaleźć bez bycia czyjąś żoną maja takie właśnie podejście. Też się z tym spotykam, bo przecież jak to? Jesteście ze sobą i ślubu nie planujecie. Ano nie. Jak Tobie potrzebny papier, żeby czuć się bezpieczniej to Twoja sprawa, ale nie każdy ma takie kompleksy. 

A dlaczego nie jedziesz po osobie z którą Wola się zgodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość BekazWas napisał:

Tak one chcą papier mieć żeby później alimenty na dzieciaka wyciągać i żeby facet już był uwiązany na smyczy . My nie mamy ciśnienia serio, żyjemy jak małżeństwo i mamy do siebie zaufanie .nie potrzebuje papierków do tego żeby był mi wierny . Mogę się założyć ze taka ...e po slubie zdradzi szybciej niż mój mnie 🙂 my się na smyczy nie trzymamy, każdy pilnuje siebie wzajemnie

Idio/tka, krety/nka do kwadratu. Przecież jak ten twój konkubent uzna dziecko, a potem puści cię kantem, to też o alimenty będziesz go ciągnęła. Jak nie uzna, to jeszcze o uznanie ojcostwa. A jak dochodu nie masz, a chcesz 500+, to i tak musisz mieć wyrok, bo deklarujesz się jako samotna matka. Pierdzielone hipokrytki. Co do zdrad, to zależy to od człowieka, a nie od przysięgi małżeńskiej, czy składana, czy też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zawsze mnie pusty śmiech bierze, jak słyszę, że ślub niepotrzebny. Dziecko wiąże 2 ludzi znacznie bardziej, po wsze czasy. Ślub oznacza zobowiązanie w stosunku do drugiej osoby. Skoro nie chce się go podjąć - to po co udawać, że tworzy się rodzinę?

Może lepiej od razu założyć spółkę z o.o. i spisać prawa i obowiązki - będzie prościej i nikt nikogo nie wykorzysta. 

Oczywiście, że tak. A te płacze choćby tutaj na kafe, o bagaż w postaci dziecka i snującej się byłej w tle, to skądś są. Facetowi ojciec dziecka jego lubej też przeszkadza. Najlepiej, żeby ojciec dziecka płacił na dziecko, zabierał na weekendy, ale w ogóle nie rozmawiał i nie widywał się nawet w drzwiach z jego dzieciatą wybranką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zawsze mnie pusty śmiech bierze, jak słyszę, że ślub niepotrzebny. Dziecko wiąże 2 ludzi znacznie bardziej, po wsze czasy. Ślub oznacza zobowiązanie w stosunku do drugiej osoby. Skoro nie chce się go podjąć - to po co udawać, że tworzy się rodzinę?

Może lepiej od razu założyć spółkę z o.o. i spisać prawa i obowiązki - będzie prościej i nikt nikogo nie wykorzysta. 

Ale dlaczego uważasz, że nie chce zobowiązania? Bo nie chce ślubu? No nie żartuj. Akurat i ja i mój partner nie raz udowodniliśmy sobie, że możemy na siebie liczyć, nawet w tych najcięższych chwilach. To że nie mamy ślubu nie oznacza, że się liczymy albo dzielimy wszystko. I nikt nie ma intencji kogoś wykorzystać. Albo się kogoś kocha i chce się z nim być albo nie. Ślub tu niczego nie zmieni. Nie jest żadną gwarancją. Jeśli uważasz, że skoro ktoś nie ma ślubu to nie jest gotowy na dziecko to masz chyba bardzo ograniczone myślenie. Ubzdurałaś sobie, że złożenie tej przysięgi da Ci pewność co do drugiej połówki. Nie da. Rozejrzyj się i zobacz co dla większości dziś znaczy przysięgać. Dla mnie ważniejsze są jednak czyny od słów. Jeśli Ty potrzebujesz ślubu, żeby czuć się zobowiązana to ok. Ja czuję się zobowiązana i bez ślubu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Zresztą już mniejsza o ten ślub, bo nie o tym ten wątek. Autorko po prostu z nim porozmawiaj. Przecież to jedyna opcja. Powiedz, że chciałabyś zacząć starania o dziecko. Nie rób z tego wielkiej filozofii, usiądź i pogadaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BekazWas

Właśnie rozmawialiśmy tym:) ustaliliśmy ze najpierw zrobimy wszystkie badania , ja zaczne brać kwas foliowy i na wakacje zaczniemy starania :) okazało się ze on już tez o tym myślał jak byliśmy na wakacjach w grudniu . ( Tak głupie zołzy byliśmy w święta na drugim końcu świata i spędziliśmy tam cudowne dwa tygodnie) . 

Wystarczylo tylko porozmawiać 😊

ps. Jestem lekarzem także nie potrzebuje jego pieniędzy. Co prawda dopiero zaczynam ale stać mnie na dziecko i tak , już możecie być zazdrosne i mi cisnąć bo cisną te co same liczą na kasę faceta i do niczego nie doszły .pozniej mierzą swoją miara 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość BekazWas napisał:

Właśnie rozmawialiśmy tym:) ustaliliśmy ze najpierw zrobimy wszystkie badania , ja zaczne brać kwas foliowy i na wakacje zaczniemy starania 🙂 okazało się ze on już tez o tym myślał jak byliśmy na wakacjach w grudniu . ( Tak głupie zołzy byliśmy w święta na drugim końcu świata i spędziliśmy tam cudowne dwa tygodnie) . 

Wystarczylo tylko porozmawiać 😊

ps. Jestem lekarzem także nie potrzebuje jego pieniędzy. Co prawda dopiero zaczynam ale stać mnie na dziecko i tak , już możecie być zazdrosne i mi cisnąć bo cisną te co same liczą na kasę faceta i do niczego nie doszły .pozniej mierzą swoją miara 

Taaa, masz 27 lat i jesteś lekarzem 😂😂😂🙏🙏🙏 chyba weterynarii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Zawsze mnie pusty śmiech bierze, jak słyszę, że ślub niepotrzebny. Dziecko wiąże 2 ludzi znacznie bardziej, po wsze czasy. Ślub oznacza zobowiązanie w stosunku do drugiej osoby. Skoro nie chce się go podjąć - to po co udawać, że tworzy się rodzinę?

Może lepiej od razu założyć spółkę z o.o. i spisać prawa i obowiązki - będzie prościej i nikt nikogo nie wykorzysta. 

A po co zakładać spółkę? Wystarczy wziąć ślub. Jak większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A mój mążpo 3 latach stwierdził, że nie chce dzieci :-( Kiedyś myslał, że chce, ale dojrzał przemyślał sprawę i wie na pewno, że nie chce. I co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak

Unieważnić małżeństwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxy
7 godzin temu, Gość Chcebycmama napisał:

Robią się spaslymi i nieatrakcyjnymi świniami 

Ale ordynarna prostaczka :O

Życze ci 20 kilogramowej nadwagi po ciaży, której nie będziesz mogła za nic zrzucić i dołaczenia do grona 'spasionych świń' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxy
4 godziny temu, Gość BekazWas napisał:

 Ślubu nie planujemy na ta chwile. Jeśli już to cywilny

A cywilny to nie ślub, 'i d i o t k o' ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
14 minut temu, Gość xxxy napisał:

A cywilny to nie ślub, 'i d i o t k o' ?

I Ty piszesz, że ona jest prostaczką? Ty nawet nie potrafisz zrozumieć konstrukcji zdania. I oczywiście wyzywasz. Chyba jasno napisała, że JEŚLI JUŻ, ta konstrukcja oznacza, że jeśli już ślub to cywilny. Zanim się wypowiesz i zwyzywasz kogoś od ...kę to może najpierw sama ogarnij podstawy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×