Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to zalosne

Moja dziewczyna nie odzywa sie do mnie już 3 dzień...Co zrobić?

Polecane posty

Gość to zalosne

To zalosne, naprawde ale kupilem juz kwiaty, bylem mily i jestem caly czas,nic  nie pomaga ,kocham ją ale czasem mnie rozpierdala dosłownie mówiąc.Nie wiem czy śmiac sie czy płakać nad jej zachowaniem, szokuje mnie ona , nie tylko pozytywnie... 3 dni temu miała sen że ją zdradzam z jej przyjaciółką,, w nocy obudziła sie zalana łzami i uderzyła mnie w twarz a rano opowiedziała z najmniejszymi szczegółami co robiliśmy.Oczywiscie w szoku nie spałem juz do rana.Kazała sie przeprosic i..... zasluzyc na jej wybaczenie.

Powaznie. Nie odzywa sie juz 3 dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja bym proponowała już się nie odezwać 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbbb

Jesli to prawda to czy ma inne, rowniez chore zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vhvbh

ja bym powiedział jej ze albo zacznie sie normalnie zachowywać albo ty odejdziesz. Oba ma cos nie tak z psychiką . Zrób jej o to awanturę skoro nie pasuje jej normalny facet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
45 minut temu, Gość to zalosne napisał:

To zalosne, naprawde ale kupilem juz kwiaty, bylem mily i jestem caly czas,nic  nie pomaga ,kocham ją ale czasem mnie rozpierdala dosłownie mówiąc.Nie wiem czy śmiac sie czy płakać nad jej zachowaniem, szokuje mnie ona , nie tylko pozytywnie... 3 dni temu miała sen że ją zdradzam z jej przyjaciółką,, w nocy obudziła sie zalana łzami i uderzyła mnie w twarz a rano opowiedziała z najmniejszymi szczegółami co robiliśmy.Oczywiscie w szoku nie spałem juz do rana.Kazała sie przeprosic i..... zasluzyc na jej wybaczenie.

Powaznie. Nie odzywa sie juz 3 dzien.

To się rychło skończy. Pewnie przegiąłeś i już nie ma czego ratować. Wcale się jej nie dziwię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×