Dlaczego kobiety które nie pracują

57 minut temu, Gość Gość napisał:

Uważasz że tylko jedna osoba może mieć odmienne zdanie od twojego?

To chyba jasne, ze tak uważa. Jej ciasna główka nie pojmie przecież, że więcej osób może mysleć inaczej niz ona. Przecież nawet przeczytanie dwóch zdań ze zrozumieniem sprawia jej problemy, a co dopiero takie coś!

57 minut temu, Gość gość napisał:

Ok. Czytać posty? Ty się najpierw nauczy czytać ze zrozumieniem, a potem dopiero pisz, że ktoś ich nie czyta. Napisałaś, że pracujesz, ale nie jesteś robotnicą, w sensie, że nie urabiasz sobie zbytnio rączek w pracy, a nie z racji wykonywanego zawodu. To ci wyjaśniłam, że nie powinnaś pisać, że nie jesteś robotnicą, ponieważ mylisz pojęcia. Napisałam ci, że ponieważ się w pracy nie urabiasz, nie chodzisz na nadgodziny, nie zabierasz pracy do domu, to powinnaś napisać, że NIE JESTEŚ PRACOHOLICĄ. Może

No to już jest twoja BARDZO subiektywna interpretacja, tego co ja miałam na myśli. Nie chodziło mi o nieurabianie się, a o coś innego. Chodziło mi o to, że nie pracuję na akord, nie stoję przy taśmie, nikt nie stoi nade mną i organizuje sobie w pracy czas tak ja chcę. I smieszne jest to, że ty wiesz co ja powiinam była napisać.

Tak powinnam tak napisać, żeby pasowało to do twojej teorii, do tego co ci się wydaje, że ja chciałam powiedzieć i co miałam na mysli. Paradne :-D :-D

49 minut temu, Gość Gość napisał:

Uważasz że tylko jedna osoba może mieć odmienne zdanie od twojego?

Nie nie uważam tak. Tylko myśle, że nie należy  wyzywać,  poniżać  i wypowiadaç się pogardliwie o osobach które mają odmienne zdanie od mojego,  czy niższe stanowisko w pracy niż moje. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ty zrobiłaś to w sposób pogardliwy. Chyba zdajesz sobie z tego sprawę a jak nie to masz problem.  Lepiej już nie komentuj.

O fajnie. Chcesz mi zabronic komentowania :-D

Odebrałaś to tak jak chciałaś odebrać.

33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bylas kiedys na wsi, albo w malym miasteczku w Stanach, czy czerpiesz wiedze z Chicago i okolic? 

Info ze stronki dla babysitters. "13-year-olds can work as babysitters as long as it is not for an extended period of time, which statute defines as 24 hours." A wniektorych stanach mozna nawet od 11 roku życia: "The babysitting course provided by the American Red Cross requires students to be at least 11 years old. While the maturity levels of 11-year-olds can vary greatly, how they handle a course like this can help exhibit how ready they are for light babysitting duties."

No ale to Stany. Dla polskich matek to 16-latek jest małym i nieporadnym dzieckiem, który sa wymaga opieki :-D

16 minut temu, Gość Gość napisał:

To chyba jasne, ze tak uważa. Jej ciasna główka nie pojmie przecież, że więcej osób może mysleć inaczej niz ona. Przecież nawet przeczytanie dwóch zdań ze zrozumieniem sprawia jej problemy, a co dopiero takie coś!

Dobrze, że twoja główka nie jest ciasna :) tylko rozepchana, chyba nawet nie chcę wiedzieć czym :) Po tych bzdurach co wypisujesz można tylko się domyślać, że nic wartościowego się tam nie znajduje.

Dzień dobry, lubię swoją pracę, jest czymś, co zawsze chciałam robić, nie wyobrażam sobie nawet zajmowania się tylko domem.

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie nie uważam tak. Tylko myśle, że nie należy  wyzywać,  poniżać  i wypowiadaç się pogardliwie o osobach które mają odmienne zdanie od mojego,  czy niższe stanowisko w pracy niż moje. 

I musiałaś to podkreślić, że niższe niż twoje ? I to działa w obie strony, bo nikt pogardliwie nie powinien wypowiadać się o pracujacych i tych na wyższych i tych na niższych stanowiskach i tych zajmujących się domem,bo wszyscy mamy prawo do swoich wyborów, nikt za nas naszego życia nie przeżyje .

3 minuty temu, Gość AnnaW napisał:

Dzień dobry, lubię swoją pracę, jest czymś, co zawsze chciałam robić, nie wyobrażam sobie nawet zajmowania się tylko domem.

Bardzo dobrze, że lubisz swoją pracę. A czy uważasz, że kobieta niepracująca jest "ułomna" , "upośledzona" albo jest tłukiem i pasożytem ? 

40 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak. Bardzo, ale to bardzo zabolało. A znasz inne słowa i wytłumaczania, dlaczego ktoś podejmuje dyskusję na jakiś temat. Czy wszystko musi być związane z bólem?

Gdzie ja napisałam, że ty nazywasz kogoś upośledzonym czy leniwym? No gdzie?

Dalszej częsci nie komentuję bo ewidentie nie rozumiesz tego co czytasz.

Jeżeli ktoś nie zgadza się z twoim zdaniem lub cie skrytykuje to nie oznacza od razu że nie czyta ze zrozumieniem .

7 minut temu, Gość Gość napisał:

I musiałaś to podkreślić, że niższe niż twoje ? I to działa w obie strony, bo nikt pogardliwie nie powinien wypowiadać się o pracujacych i tych na wyższych i tych na niższych stanowiskach i tych zajmujących się domem,bo wszyscy mamy prawo do swoich wyborów, nikt za nas naszego życia nie przeżyje .

Nie nie chodziło mi o podkreślenie  mojego stanowiska pracy. Tylko o nazwanie na tym forum kobiety pracyjącej fizycznie "robotnicą" dla mnie jest to stwierdzenie pogardliwe. Natomiast powiedzenie, że ktoś pracuje na niższym stanowisku niż ty  do pogardliwych nie nalęży.

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie nie chodziło mi o podkreślenie  mojego stanowiska pracy. Tylko o nazwanie na tym forum kobiety pracyjącej fizycznie "robotnicą" dla mnie jest to stwierdzenie pogardliwe. Natomiast powiedzenie, że ktoś pracuje na niższym stanowisku niż ty  do pogardliwych nie nalęży.

A nazywanie kobiet nie pracujacych tłokami, ułomnymi jest w porządmu ?

26 minut temu, Gość Jjjjjjjjjj napisał:

Jeżeli ktoś nie zgadza się z twoim zdaniem lub cie skrytykuje to nie oznacza od razu że nie czyta ze zrozumieniem .

Tak. Ale pisanie, że ja coś napisałam, kiedy tego nie napisałam już tak. A QWERTY ewitentnie tak zrobiła.

Cicho kury! Dzieci, ryby i kury domowe glosu nie maja. Przestancie juz tak tu walczyc, bo jeszcze przegapicie jak wasz wlasciciel do domu wroci i nie zdazycie kapci w zebach przyniesc. I co potem bedzie jak pan dostep do konta zablokuje? I tak kazdy mysli, ze jestescie uposledzone, leniwe baby i do niczego innego sie nie nadajecie 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak. Ale pisanie, że ja coś napisałam, kiedy tego nie napisałam już tak. A QWERTY ewitentnie tak zrobiła.

Nie przejmuj się mi też jakaś ,,mądra inaczej "przypisała nie moje wpisy .

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Cicho kury! Dzieci, ryby i kury domowe glosu nie maja. Przestancie juz tak tu walczyc, bo jeszcze przegapicie jak wasz wlasciciel do domu wroci i nie zdazycie kapci w zebach przyniesc. I co potem bedzie jak pan dostep do konta zablokuje? I tak kazdy mysli, ze jestescie uposledzone, leniwe baby i do niczego innego sie nie nadajecie 

Zapomniałaś dodać że glosu też nie mają takie głupki jak ty .

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie przejmuj się mi też jakaś ,,mądra inaczej "przypisała nie moje wpisy .

Tu było inaczej. Ona wręcz zacytowała mój wpis i wszystko przekręciła.

48 minut temu, Gość AnnaW napisał:

Dzień dobry, lubię swoją pracę, jest czymś, co zawsze chciałam robić, nie wyobrażam sobie nawet zajmowania się tylko domem.

Dzień dobry, czy jesteś w stanie wczuć się w rolę i zrozumieć kobietę,  która lubi zajmować się domem i dziećmi i nie wyobraża sobie by pracować na opłaty na ludzi, ktorzy by ją w tych zajęciach wyręczyli?

Dziękuję.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Cicho kury! Dzieci, ryby i kury domowe glosu nie maja. Przestancie juz tak tu walczyc, bo jeszcze przegapicie jak wasz wlasciciel do domu wroci i nie zdazycie kapci w zebach przyniesc. I co potem bedzie jak pan dostep do konta zablokuje? I tak kazdy mysli, ze jestescie uposledzone, leniwe baby i do niczego innego sie nie nadajecie 

Tak wypowiadać się może tylko ktoś bardzo zakompleksiony i tak się zastanawiam czy w tym przypadku jeszcze psycholog by pomógł czy już tylko psychiatra ci został .

9 minut temu, Gość Gość napisał:

A nazywanie kobiet nie pracujacych tłokami, ułomnymi jest w porządmu ?

Absolutnie nie !!!!! Wcześniej właśnie napisałam, że co niektóre forowiczki w ten sposób się wyrażają o kobietach niepracujących, jak dla mnie ktoś kto tak uważa jest prymitywny i bez kultury. Ja nie oceniam nikogo po tym czy pracuje czy niepracuje,  więc na twoje pytanie powinny odpowiedzieć te panie które tak nazwały kobiety niepracujące. Ja do nich nie należę

17 minut temu, Gość Gość napisał:

A nazywanie kobiet nie pracujacych tłokami, ułomnymi jest w porządmu ?

Dodajmy, nie pracujacymi zawodowo. Jak ja uwielbiam to urocze określenie "siedzi z dzieckiem", zwłaszcza jak to dziecko już umie chodzić

Jak ja siedziałam z dzieckiem, to niestety rzadko kiedy miałam czas na posprzątanie i gotowanie. Od niani też tego nie wymagam, bo kto by wtedy z moim dzieckiem siedział?

8 minut temu, Gość gość napisał:

Dzień dobry, czy jesteś w stanie wczuć się w rolę i zrozumieć kobietę,  która lubi zajmować się domem i dziećmi i nie wyobraża sobie by pracować na opłaty na ludzi, ktorzy by ją w tych zajęciach wyręczyli?

Dziękuję.

Nie bardzo, bo lubię zajmować się dziećmi i nie miałam styczności z pracowaniem na opłaty dla kogoś, kto miałby mnie wyręczać. Co to za zajęcia, które wymagają opłacania innych?

2 godziny temu, Gość QWERTY napisał:

Owszem, są kobiety które pracują, mają prace, która rozwija. Dysproporcje zarobkowe między nimi i partnerami nie istnieją właściwie, albo są nawet na ich korzyść. Znam, istnieją.

Opisałam konkretny przypadek, który akurat jest dla mnie bardziej szkodliwy niż kobieta, która sobie po prostu nie pracuje.

Bo taka pani bardzo chętnie hejtuje niepracujące koleżanki i padają frazesy o godzeniu wszystkiego. I tak właśnie się zastanawiam ile wypowiadających się tutaj to "siłaczki", a ile po prostu pracuje, bo musi i zazdrości niepracującym.

I wcale opisana przeze mnie kobieta nie różni się wiele od faceta, który bierze nadgodziny, bo mu się do domu nie śpieszy...

 

Nie rozumiem dlaczego tzw "siłaczka " czyli kobieta pracujące na tzw waciki (czyli generalnie nie musi pracować, bo nic do budżetu domowego nie wnosi) i której praca nie jest zbyt wymagająca bo to tzw przerzucanie papierów i plotki (gdzie jest taka praca??) jest takim szkodliwym przypadkiem? . Jeżeli ta niepracującą lubi sobie malować, zbierać zioła itd to dlaczego inna nie może chodzić sobie do pracy na ploteczki? Zauważyłam, że w tym poście nie tylko hejtują pracujące kobiety, ale też te niepracujące, więc wygląda na to, że nie tylko te pracujące (które muszą, a nie chcą) zazdroszczą niepracujacym,  ale też te niepracujące (ktore nie mogą pracować, bo np mąż taki model rodziny preferuje lub nie mają z kim dzieci zostawić ) zazdroszczą pracującym. Osobiście nie chciałabym być jedynym zywicielem rodziny (to jest bardzo duża odpowiedzialność) i nie funduje też takiej odpowiedzialności mężowi. Przy czym nie chciałabym też zajmowac się tylko domem. Tak więc pracuje bo muszę (zdecydowałam się na założenie rodziny, więc uważam że powinnam współuczestniczyć w jej utrzymaniu, a nie zwalać wszystko ma męża), ale też bo chcę (lubię to co robię, lubię ludzi z którymi pracuje).  Napewno też nie drażnią mnie kobiety, które nie pracują i tzw tu "siłaczki", ale to nie moja bajka. Życzę wszystkim miłego weekendu.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Absolutnie nie !!!!! Wcześniej właśnie napisałam, że co niektóre forowiczki w ten sposób się wyrażają o kobietach niepracujących, jak dla mnie ktoś kto tak uważa jest prymitywny i bez kultury. Ja nie oceniam nikogo po tym czy pracuje czy niepracuje,  więc na twoje pytanie powinny odpowiedzieć te panie które tak nazwały kobiety niepracujące. Ja do nich nie należę

Noi super wiec myślimy podobnie

6 minut temu, Gość gość napisał:

Jak ja siedziałam z dzieckiem, to niestety rzadko kiedy miałam czas na posprzątanie i gotowanie. Od niani też tego nie wymagam, bo kto by wtedy z moim dzieckiem siedział?

Nkit ci nie kazal dziecko miec, dla siebie to robisz i nie wymagaj, ze ktos bedzie cie nie wiadomo jak szanowal za to tylko, ze iles tam miliardowego gowniaka na swiat sprowadzilas. 

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Cicho kury! Dzieci, ryby i kury domowe glosu nie maja. Przestancie juz tak tu walczyc, bo jeszcze przegapicie jak wasz wlasciciel do domu wroci i nie zdazycie kapci w zebach przyniesc. I co potem bedzie jak pan dostep do konta zablokuje? I tak kazdy mysli, ze jestescie uposledzone, leniwe baby i do niczego innego sie nie nadajecie 

2 minuty temu, Gość napisał:

Tak wypowiadać się może tylko ktoś bardzo zakompleksiony i tak się zastanawiam czy w tym przypadku jeszcze psycholog by pomógł czy już tylko psychiatra ci został .

Zakompleksiony i skrzywdzony. Ktoś kto robi to co naprawdę lubi i chce a tak twierdzą na tym forum kobiety pracujące, to nie poniżał by tak osób niepracujących. Widać, że tu pełno hipokrytek siedzi. Same by chciały mieść możliwość wyboru czy zostać w domu czy iść do pracy, ale chyba nie było im to dane dlatego czuja się lepiej jak wyzywają innych. Żal mi was drogie nie kurki z których nawet partner nie przepraszam jak to napisała jedna z was właściciel uciekł i same musicie zapi....ać na swoje waciki.Myślę, że nie jedna z was chciała by mieć takiego właściciela jak ma niejedna pani "Menager domu" :)

4 minuty temu, Gość Kurka napisał:

 

Zakompleksiony i skrzywdzony. Ktoś kto robi to co naprawdę lubi i chce a tak twierdzą na tym forum kobiety pracujące, to nie poniżał by tak osób niepracujących. Widać, że tu pełno hipokrytek siedzi. Same by chciały mieść możliwość wyboru czy zostać w domu czy iść do pracy, ale chyba nie było im to dane dlatego czuja się lepiej jak wyzywają innych. Żal mi was drogie nie kurki z których nawet partner nie przepraszam jak to napisała jedna z was właściciel uciekł i same musicie zapi....ać na swoje waciki.Myślę, że nie jedna z was chciała by mieć takiego właściciela jak ma niejedna pani "Menager domu"

Przeczytaj swoj post i powiedz, czy nie obrazilas tu aby pracujące kobiety?  Czyli nie jestes przypadkiem kimś zakompleksionym i skrzywdzonym?

2 minuty temu, Gość Kurka napisał:

 

Zakompleksiony i skrzywdzony. Ktoś kto robi to co naprawdę lubi i chce a tak twierdzą na tym forum kobiety pracujące, to nie poniżał by tak osób niepracujących. Widać, że tu pełno hipokrytek siedzi. Same by chciały mieść możliwość wyboru czy zostać w domu czy iść do pracy, ale chyba nie było im to dane dlatego czuja się lepiej jak wyzywają innych. Żal mi was drogie nie kurki z których nawet partner nie przepraszam jak to napisała jedna z was właściciel uciekł i same musicie zapi....ać na swoje waciki.Myślę, że nie jedna z was chciała by mieć takiego właściciela jak ma niejedna pani "Menager domu"

Do reszty ci wyzarlo twoj kurzy mozdzek to siedzenie w domu i noszenie kapci w zebach, kurko, ze myslisz, ze ktokolwiek w 21 wieku moze marzyc o posiadaniu wlasciciela, pani managerko kosza na brudy i cuchnacych skarpet 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Nkit ci nie kazal dziecko miec, dla siebie to robisz i nie wymagaj, ze ktos bedzie cie nie wiadomo jak szanowal za to tylko, ze iles tam miliardowego gowniaka na swiat sprowadzilas. 

Szacunek się należy każdemu ale tego nie jest w stanie pojać kreatura, którą w dzieciństwie nazywano gówniakiem.

9 minut temu, Margo napisał:

Przeczytaj swoj post i powiedz, czy nie obrazilas tu aby pracujące kobiety?  Czyli nie jestes przypadkiem kimś zakompleksionym i skrzywdzonym?

Jezeli ją ktoś obraza to ma prawo sìę bronić .