Dlaczego kobiety które nie pracują

Wszyscy macie paluchy i "Renie" w gipsach czy jak?

Nerwowe te Polskie społeczeństwo jakieś hahaha

NiePoYeBało się to wścieklizną reagują...

15 minut temu, Gość gosc napisał:

Nie, bo mnie chooj obchodzą inni ludzie, z czego żyją, dla mnie obydwoje mogą nie pracować i mieć kase, dopóki mnie nie okradają albo zebrać nie przychodzą to moga sobie żyć z czego chcą, ze swojej pensji, sąsiada, psa, matki, ciotki czy spadku bogatego stryja czy złom zbierać, mnie nic do tego kto im te kase daje a ty się upierasz ze obydwoje muszą zarabiać i chooj, bo inaczej jest nie po twojemu :D :D :D ja mam za co żyć i owszem, pracuję, chociaż nie na etat :D

Ja sie upieram, ze obydwoje musza zarabiac? Ja tylko smieje z was I waszego pozomu "dyskusji". Braku czytania ze zrozumieniem I zmienianiu frontu jak wam pasuje.

A skoro ten jad I zadrosc z powodu chalupy wymyslilas to widac nieobce ci sa te uczucia.

"No akurat prace mam ambitna, ale nie jestem robotnica I nie pracuje na akord. Robie co chce I kiedy chce. Jak mam ochote zrobic sobie przerwe to sobie robie :-D :-D

A wy co? Tak wyglada to wasza realizacja swoich pasji w domu?"

taaa ambitna hehehehehehehehehehehehe

heheheheheheheheheheheheheh 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

:-D :-D :-D

No akurat prace mam ambitna, ale nie jestem robotnica I nie pracuje na akord. Robie co chce I kiedy chce. Jak mam ochote zrobic sobie przerwe to sobie robie :-D :-D

A wy co? Tak wyglada to wasza realizacja swoich pasji w domu?

Ja PRACUJĘ, ale nie uważam tego za jakieś wielkie osiągnięcie życiowe, każdy kto musi pracuje, tak po prostu jest, akurat nie mamy z mężem jakichś super dochodowych prac, żyjemy przecietnie. Tylko, ze ja się nie przywalam do ludzi z powodu tego, ze żyją inaczej niż ja. Założę się, ze wy jesteście pierwsze do tolerancji homo lgbt, pirwsze do mowienia o mowie nienawisci po smierci Prezydenta Gdańska, o tolerancji a jak zobaczycie że jakaś kobieta żyje inaczej niz wam sie umyśliło, to byście ją zagryzły i z błotem zmieszały, tak o to wygląda hipokryzja. Zastanów sie nad sobą kobieto.

10 minut temu, Gość gość napisał:

"No akurat prace mam ambitna, ale nie jestem robotnica I nie pracuje na akord. Robie co chce I kiedy chce. Jak mam ochote zrobic sobie przerwe to sobie robie :-D :-D

A wy co? Tak wyglada to wasza realizacja swoich pasji w domu?"

taaa ambitna hehehehehehehehehehehehe

heheheheheheheheheheheheheh 

 

Bylo takie powiedzenie. O glupim I o smiechu. Mysle, ze pasuje do ciebie.

12 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja PRACUJĘ, ale nie uważam tego za jakieś wielkie osiągnięcie życiowe, każdy kto musi pracuje, tak po prostu jest, akurat nie mamy z mężem jakichś super dochodowych prac, żyjemy przecietnie. Tylko, ze ja się nie przywalam do ludzi z powodu tego, ze żyją inaczej niż ja. Założę się, ze wy jesteście pierwsze do tolerancji homo lgbt, pirwsze do mowienia o mowie nienawisci po smierci Prezydenta Gdańska, o tolerancji a jak zobaczycie że jakaś kobieta żyje inaczej niz wam sie umyśliło, to byście ją zagryzły i z błotem zmieszały, tak o to wygląda hipokryzja. Zastanów sie nad sobą kobieto.

To juz nie moge napisac, ze jestem w pracy bo przywalam sie do innych ludzi?

To ty sie nad soba zastanow kobieto.

"To juz nie moge napisac, ze jestem w pracy bo przywalam sie do innych ludzi?

To ty sie nad soba zastanow kobieto."

koniecznie dodaj AMBITNEJ  pracy gdzie od kilku godzin siedzisz na forum i jedziesz po tych co nie pracują wyzywajac ich od pasożytów , leni  i nierobów . 

HEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHHEHEHEHHEHEHHEHEHEHEHHEHEHEHEHEH

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

To juz nie moge napisac, ze jestem w pracy bo przywalam sie do innych ludzi?

To ty sie nad soba zastanow kobieto.

A wcześniej co robiłaś, poza tym jednym postem, naprawdę udajesz, ze nie wiesz o co chodzi? Mam nadzieję, ze nigdy takiej wrednej jędzy jak ty nie spotkam, zwłaszcza w pracy bo wtedy najgorzej się pracuje. Od kilku stron wysmiewasz inny model życia niż twój a teraz udajesz, ze cię nie ma. Tak jak mówię, najpierw na czarny protest, potem transparent stop mowa nienawiści, poparcie lgbt a na koniec zmieszać z błotem "kury z kafe", klasyk. Ja nikogo nie oceniam po tym jak żyje, dopóki ma pieniądze na przeżycie nie moje skąd to ma, a nawet jesli ją mąż utrzymuje, to widocznie tak wybrali.

11 minut temu, Gość gość napisał:

"To juz nie moge napisac, ze jestem w pracy bo przywalam sie do innych ludzi?

To ty sie nad soba zastanow kobieto."

koniecznie dodaj AMBITNEJ  pracy gdzie od kilku godzin siedzisz na forum i jedziesz po tych co nie pracują wyzywajac ich od pasożytów , leni  i nierobów . 

HEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHHEHEHEHHEHEHHEHEHEHEHHEHEHEHEHEH

No nie jestes taka bystra jak ci sie wydaje, bo zdecydowanie mnie z kims mylisz. Nie. Nie siedze tu od kilku godzin. Gora od godziny.

Ale skoro ty tu siedzisz od kilku godzin to wspolczuje. To jest to rozwijanie pasji?

11 minut temu, Gość gosc napisał:

A wcześniej co robiłaś, poza tym jednym postem, naprawdę udajesz, ze nie wiesz o co chodzi? Mam nadzieję, ze nigdy takiej wrednej jędzy jak ty nie spotkam, zwłaszcza w pracy bo wtedy najgorzej się pracuje. Od kilku stron wysmiewasz inny model życia niż twój a teraz udajesz, ze cię nie ma. Tak jak mówię, najpierw na czarny protest, potem transparent stop mowa nienawiści, poparcie lgbt a na koniec zmieszać z błotem "kury z kafe", klasyk. Ja nikogo nie oceniam po tym jak żyje, dopóki ma pieniądze na przeżycie nie moje skąd to ma, a nawet jesli ją mąż utrzymuje, to widocznie tak wybrali.

No widzisz. Niestety nie wiesz, ktore posty sa czyje.

I nie. Nie bylam na czarnym protescie i nie nosilam zadnych transparentow.

No nie jestes jasnowidzka.

"No nie jestes taka bystra jak ci sie wydaje, bo zdecydowanie mnie z kims mylisz. Nie. Nie siedze tu od kilku godzin. Gora od godziny.

Ale skoro ty tu siedzisz od kilku godzin to wspolczuje. To jest to rozwijanie pasji?"

Taaaa jasne pani pt AMBITNA PRACA HEHEHEHEHE która godzinami siedzi na forum i obraza innych hHEHEHEHEHEHEHHEHEHEHEHEHEHHEHEHEHEHEHEEHHEHEHEHEHEHEHEHEHHE

9 minut temu, Gość gość napisał:

"No nie jestes taka bystra jak ci sie wydaje, bo zdecydowanie mnie z kims mylisz. Nie. Nie siedze tu od kilku godzin. Gora od godziny.

Ale skoro ty tu siedzisz od kilku godzin to wspolczuje. To jest to rozwijanie pasji?"

Taaaa jasne pani pt AMBITNA PRACA HEHEHEHEHE która godzinami siedzi na forum i obraza innych hHEHEHEHEHEHEHHEHEHEHEHEHEHHEHEHEHEHEHEEHHEHEHEHEHEHEHEHEHHE

Myslisz, ze skoro ty siedzisz caly dzien na forum, to wydaje ci sie, ze inni rowniez I piszesz ciagle z ta sama osoba? Zaiste, urocze :-D

Kurcze, moze siedze to od wczoraj wedlug was????????

10 minut temu, Gość gosc napisał:

No widzisz. Niestety nie wiesz, ktore posty sa czyje.

I nie. Nie bylam na czarnym protescie i nie nosilam zadnych transparentow.

No nie jestes jasnowidzka.

To sie naucz tolerancji dla wyborów innych i nie oceniania, przyda ci się. Tylko tyle i aż tyle.

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

:-D :-D :-D

No akurat prace mam ambitna, ale nie jestem robotnica I nie pracuje na akord. Robie co chce I kiedy chce. Jak mam ochote zrobic sobie przerwe to sobie robie :-D :-D

A wy co? Tak wyglada to wasza realizacja swoich pasji w domu?

A masz coś do kobiet pracujących fizycznie  ? Bo sądzę, że właśnie o te kobiety ci chodzi.Dlaczego nazywasz je robotnicami? Zaprzeczasz sama sobie , według ciebie  przecież wszystkie kobiety powinny pracować. Kobiety które nie pracują zostały nazwane  na ty forum"upośledzonymi", "pasożytami"," tłukami"........A kobiety które pracują fizycznie robotnicami, ciekawe jakie wykształcenie masz i stanowisko w pracy masz ty?Pewnie odpiszesz, że wykształcenie wyższe a stanowisko  prezesa.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Ja PRACUJĘ, ale nie uważam tego za jakieś wielkie osiągnięcie życiowe, każdy kto musi pracuje, tak po prostu jest, akurat nie mamy z mężem jakichś super dochodowych prac, żyjemy przecietnie. Tylko, ze ja się nie przywalam do ludzi z powodu tego, ze żyją inaczej niż ja. Założę się, ze wy jesteście pierwsze do tolerancji homo lgbt, pirwsze do mowienia o mowie nienawisci po smierci Prezydenta Gdańska, o tolerancji a jak zobaczycie że jakaś kobieta żyje inaczej niz wam sie umyśliło, to byście ją zagryzły i z błotem zmieszały, tak o to wygląda hipokryzja. Zastanów sie nad sobą kobieto.

Otóż to. Są prace, które ludzie lubią wykonywać i nawet jak są bogaci to je robią. Ale w większości ludzie pracują, żeby mieć co jeść. Jeśli ktoś nie musi pracować to kafeterianki przypisują etatowi jakąś tajemniczą moc. Etat odchudza, odmładza, sprawia, że umysł jest otwarty i elastyczny, mąż/żona już nie chce zdradzać, dzieci są jakby grzeczniejsze, a zwierzęta domowe dłużej żyją i mniej niszczą. Wszystko to dzięki PRACY. No normalnie śmiech na sali. Chociaż praca może uwsteczniać tak samo jak bycie w domu rozwijać. Wypełnianie tabelek w exelu wcale nie stymuluje bardziej niż malowanie pejzażu. Z drugiej strony gotowanie rosołu nie rozwija bardziej niż studia podyplomowe.

Są kobiety pracujące równie ciężko jak mężczyźni. Są małżeństwa w których jedna strona nie pracuje. Ale gro kobiet markuje pracę zawodową, ale wbija je to w dumę, że są lepsze niż te niepracujące, daje im to jakieś dziwne poczucie niezależności, chociaż guzik za swoją pensję by zdziałały. Tak naprawdę są to nieroby śmierdzące nienadające się ani do pracy zawodowej, ani do domu. I je hetuje bardziej niż panie domu na pełen etat.

Panie muszą zap...dalać po to by Panowie mogli się op...dalać. Usłyszałem w pracy na przerwie ...  

10 minut temu, Gość Gość napisał:

A masz coś do kobiet pracujących fizycznie  ? Bo sądzę, że właśnie o te kobiety ci chodzi.Dlaczego nazywasz je robotnicami? Zaprzeczasz sama sobie , według ciebie  przecież wszystkie kobiety powinny pracować. Kobiety które nie pracują zostały nazwane  na ty forum"upośledzonymi", "pasożytami"," tłukami"........A kobiety które pracują fizycznie robotnicami, ciekawe jakie wykształcenie masz i stanowisko w pracy masz ty?Pewnie odpiszesz, że wykształcenie wyższe a stanowisko  prezesa.

Serio? Co wedlug mnie? A gdzie ja napisalam, ze wszystkie kobiety powinny pracowac? Czy to ja nazwalam kobiety niepracujace "pasozytami", "tlukami" I "cwokami"????? A moze pracujace kobiety nazwalam "silaczkami" i "frajerkami"? A moze nazwalam kogos cwokiem I nieudacznikiem?

A robotnica to normale okreslenie.

Nie napisze ci jakie mam wyksztalcenie I stanowisko.

Niniejszym zegnam sie z wami. Koniec pracy.

4 minuty temu, AvaX napisał:

Panie muszą zap...dalać po to by Panowie mogli się op...dalać. Usłyszałem w pracy na przerwie ...  

I?

41 minut temu, Gość gosc napisał:

Wiedziałam że nie złapiecie ironii. Za wysoki poziom. Jakby tak rzucać inwektywami i wyzywać od tępaków jak ty - to co innego. Wtedy od razu wiecie co i jak. Pewnie tak się do was zwracają ci zaradni mężowie

Chyba do ciebie się tak zwracają w  twoim miejscu  pracy, albo w domu ten mało zaradny mąż:) Jeśli chodzi o wysoki poziom jaki reprezentujesz, wolę się nie wypowiadać, bo w przeciwieństwie do ciebie nie lubię nikogo obraźać.

6 minut temu, Gość QWERTY napisał:

I?

I dobrze się z tym nasze Panie czują jak widać...

11 minut temu, Gość gosc napisał:

Serio? Co wedlug mnie? A gdzie ja napisalam, ze wszystkie kobiety powinny pracowac? Czy to ja nazwalam kobiety niepracujace "pasozytami", "tlukami" I "cwokami"????? A moze pracujace kobiety nazwalam "silaczkami" i "frajerkami"? A moze nazwalam kogos cwokiem I nieudacznikiem?

A robotnica to normale okreslenie.

Nie napisze ci jakie mam wyksztalcenie I stanowisko.

Niniejszym zegnam sie z wami. Koniec pracy.

Kobiety pracujące? Chyba markujące? Ani do domu ani do uczciwej roboty, która coś wniesie dla świata. "Siłaczki" napisałam o takich co, obowiązki domowe pospychane na wszystkich dookoła, bo przecież ona "pracuje" i jest po pracy "zmęczona". A przodownica pracy przesiedziała calutką zmianę np. na kafeterii. Jej praca wniosła do świata trochę jadu i inwektyw. Siłaczka to takie samo normalne określenie jak robotnica. 

45 minut temu, Gość Gosc napisał:

:-D :-D :-D

No akurat prace mam ambitna, ale nie jestem robotnica I nie pracuje na akord. Robie co chce I kiedy chce. Jak mam ochote zrobic sobie przerwe to sobie robie :-D :-D

A wy co? Tak wyglada to wasza realizacja swoich pasji w domu?

Ambitne  sprzątanie gabinetu prezesa :) Bo  można się zorientować, że raczej nikt by ci ambitnej pracy nie zaoferował.A z pasjami też chyba u ciebie  krucho. Jeszcze jedno dlaczego wyzywasz od robotnic ?

6 minut temu, AvaX napisał:

I dobrze się z tym nasze Panie czują jak widać...

 

Przecież dopiero co twierdziłeś, że kobieta bez pracy zawodowej jest jak zgniły ogórek...

14 minut temu, Gość gosc napisał:

Serio? Co wedlug mnie? A gdzie ja napisalam, ze wszystkie kobiety powinny pracowac? Czy to ja nazwalam kobiety niepracujace "pasozytami", "tlukami" I "cwokami"????? A moze pracujace kobiety nazwalam "silaczkami" i "frajerkami"? A moze nazwalam kogos cwokiem I nieudacznikiem?

A robotnica to normale okreslenie.

Nie napisze ci jakie mam wyksztalcenie I stanowisko.

Niniejszym zegnam sie z wami. Koniec pracy.

Widzisz o ćwokach nic nie wspomniałam to pewnie właśnie ty wypisujesz te brednie pod wieloma postaciami i jeszcze chyba problem masz z czytaniem ?A gdybyś  była kulturalna to użyła byś określenia kobieta pracyjąca fizycznie a nie robotnica, dla ciebie może nie jest to obraźliwe ale dla kogoś innego jest. 

11 minut temu, Gość QWERTY napisał:

Kobiety pracujące? Chyba markujące? Ani do domu ani do uczciwej roboty, która coś wniesie dla świata. "Siłaczki" napisałam o takich co, obowiązki domowe pospychane na wszystkich dookoła, bo przecież ona "pracuje" i jest po pracy "zmęczona". A przodownica pracy przesiedziała calutką zmianę np. na kafeterii. Jej praca wniosła do świata trochę jadu i inwektyw. Siłaczka to takie samo normalne określenie jak robotnica. 

A "siłaczki" to właśnie takie cwaniary. Buzia pełna frazesów o niezależności, wartości pracy zawodowej, uwstecznianiu się w domu, świetnej organizacji czasu, równowadze między pracą a domem. A potem co się okazuje? Praca? U męża, albo jakieś pół etatu w państwowej robocie. W pracy? Zbijanie bąków i przesuwanie papierów z jednej strony biurka na drugą. Dzielnie łączy zbijanie bąków w domu(no bo po pracy jest zmęczona) z zbijaniem bąków w pracy. I mówi o kobietach niepracujących, że to lenie, nieroby i filozofki. 

37 minut temu, Gość gosc napisał:

Serio? Co wedlug mnie? A gdzie ja napisalam, ze wszystkie kobiety powinny pracowac? Czy to ja nazwalam kobiety niepracujace "pasozytami", "tlukami" I "cwokami"????? A moze pracujace kobiety nazwalam "silaczkami" i "frajerkami"? A moze nazwalam kogos cwokiem I nieudacznikiem?

A robotnica to normale okreslenie.

Nie napisze ci jakie mam wyksztalcenie I stanowisko.

Niniejszym zegnam sie z wami. Koniec pracy.

Wracaj szybko, bo się zrobiła  cisza na forum. Teraz widać pod iloma postaciami pisałaś:)

38 minut temu, Gość Eeeeee napisał:

Chyba do ciebie się tak zwracają w  twoim miejscu  pracy, albo w domu ten mało zaradny mąż:) Jeśli chodzi o wysoki poziom jaki reprezentujesz, wolę się nie wypowiadać, bo w przeciwieństwie do ciebie nie lubię nikogo obraźać.

Głupi trep z ciebie i tyle. Nic nie potrafisz zrozumieć, jesteś totalnym mułem. Odpowiedzi na zasadzie "chyba ty" to jest wszystko na co cię stać. Nie chcę mi się już z tobą gadać, bo dawno nie miałam do czynienia z taką tępotą. 

8 minut temu, Gość Adelajda hahaha napisał:

Wracaj szybko, bo się zrobiła  cisza na forum. Teraz widać pod iloma postaciami pisałaś:)

A co zabronisz jej 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Głupi trep z ciebie i tyle. Nic nie potrafisz zrozumieć, jesteś totalnym mułem. Odpowiedzi na zasadzie "chyba ty" to jest wszystko na co cię stać. Nie chcę mi się już z tobą gadać, bo dawno nie miałam do czynienia z taką tępotą. 

Wow ostra się znalazła