Dlaczego kobiety które nie pracują

59 minut temu, Gość Gość napisał:

Buhahahaha! Oczywiście. Dlatego kafeterianki wiedzą, że ona nie wie o czym pisze :-D

A te co piszą, że dzieci są dla nich ważniejsze niż zwierzeta, to wiedzą o czym piszą czy nie? Co zdaniem szacownych kafeterianek tak naprawdę mają te osoby na myśli? Można im wierzyć czy jednak należy bardziej skłaniać się ku temu, że jest odwrotnie?

A może nie wiedzą o piszą bo nie mają zwierzęcia?

Dom wariatek normalnie!

Ty chyba chcesz sprowokować obecne na forum panie do agresji słownej? Chyba dla wszystkich tu obecnych oprócz może 2 osób czyli pani dla której zwierzęta są ważniejsze od ludzi i jej obrończyni czyli ciebie  życie i zdrowie dziecka jest  najcenniejsze.Więc inne zdanie na ten temat jest dla forowiczk  dziwne, jedynym jeżeli

można tak powiedzieć  usprawiedliwieniem dla tej pani może być fakt braku  posiadania  własnego dziecka  a zdanie swoje  najprawdopodobniej ona  zmieni jeżeli zostanie mamą. Bo, jeżeli dla kobiety która ma dzieci zwierze jest ważniejsze, to można mówić o pewnych deficytach i patologii . Po co wchodzisz do domu wariatek, zajmij się swoim domem.......

1 minutę temu, Gość Gienka napisał:

Ty chyba chcesz sprowokować obecne na forum panie do agresji słownej? Chyba dla wszystkich tu obecnych oprócz może 2 osób czyli pani dla której zwierzęta są ważniejsze od ludzi i jej obrończyni czyli ciebie  życie i zdrowie dziecka jest  najcenniejsze.Więc inne zdanie na ten temat jest dla forowiczk  dziwne, jedynym jeżeli

można tak powiedzieć  usprawiedliwieniem dla tej pani może być fakt braku  posiadania  własnego dziecka  a zdanie swoje  najprawdopodobniej ona  zmieni jeżeli zostanie mamą. Bo, jeżeli dla kobiety która ma dzieci zwierze jest ważniejsze, to można mówić o pewnych deficytach i patologii . Po co wchodzisz do domu wariatek, zajmij się swoim domem.......

Po kolei.

1) Pani napisała, że dla niej ważniejsze są zwierzęta niż dzieci.

2) Druga pani napisała, że ta pani nie wie o czym pisze bo nie ma dzieci.

3) Ty piszesz, że pani ta, najprawdopodobniej zmieni zdanie kiedy będzie miała dzieci 9napisałam zresztą to samo wcześniej).

Załóżmy, że ta pani nie ma dzieci. I zwierzęta są dla niej W TEJ CHWILI ważniejsze niż dzieci. Tak faktycznie czuje i tak w tej wchwili jest. Dlaczego więc, ktoś próbuje jej wmówić, że nie wie co pisze? Skoro pisze, ze ważniejsze są dla niej zwierzeta to chyba to wie? Wie co pisze?

Ja nie bronię ppoglądów tej pani. W ogóle ich nie oceniam. Ale po jakącholerępisać jej, zenie wie co pisze, kiedy ona pisz o tym jakie ma priorytety w danym momencie? Być może kiedyś zmieni zdanie. Ale dziś uważa to co napisała? Dlaczego ktoś postanawia odebrac jej prawo do własnych poglądów?

Tego nie rozumiem.

niektórzy ludzie nie zrozumieją o co chodzi z tymi zwierzętami. Oni najbardziej kochają zwierzeta w postaci jagnięciny czy cielęciny na talerzu swojego dziecka.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Po kolei.

1) Pani napisała, że dla niej ważniejsze są zwierzęta niż dzieci.

2) Druga pani napisała, że ta pani nie wie o czym pisze bo nie ma dzieci.

3) Ty piszesz, że pani ta, najprawdopodobniej zmieni zdanie kiedy będzie miała dzieci 9napisałam zresztą to samo wcześniej).

Załóżmy, że ta pani nie ma dzieci. I zwierzęta są dla niej W TEJ CHWILI ważniejsze niż dzieci. Tak faktycznie czuje i tak w tej wchwili jest. Dlaczego więc, ktoś próbuje jej wmówić, że nie wie co pisze? Skoro pisze, ze ważniejsze są dla niej zwierzeta to chyba to wie? Wie co pisze?

Ja nie bronię ppoglądów tej pani. W ogóle ich nie oceniam. Ale po jakącholerępisać jej, zenie wie co pisze, kiedy ona pisz o tym jakie ma priorytety w danym momencie? Być może kiedyś zmieni zdanie. Ale dziś uważa to co napisała? Dlaczego ktoś postanawia odebrac jej prawo do własnych poglądów?

Tego nie rozumiem.

A ja nie rozumiem czemu mamy utwierdzać ja w przekonaniu o wyższości zwierząt nad ludzmi . 

21 minut temu, Gość Gość napisał:

A ja nie rozumiem czemu mamy utwierdzać ja w przekonaniu o wyższości zwierząt nad ludzmi . 

Ale to jest jej pogląd. Każdy ma swoje. Jakoś nikt nie pisał kobietom, które "wola dzieci", ze nie wiedzą co piszą, bo nie miały nigdy zwierząt, i że w ogóle powinny myśleć inacze. Daj już sobie spokój z tym forsowaniem swojego, jedynie słusznego punktu widzenia i pogódź się z tym, że każdy ma swój własny obraz świata i swoje własne priorytety. Czy nie do tego nawołuje się w tym wątku? Do zrozumienia, że każdy ma swoje priorytety i "odstosunkowania się' od innych?

27 minut temu, Gość Gość napisał:

A ja nie rozumiem czemu mamy utwierdzać ja w przekonaniu o wyższości zwierząt nad ludzmi . 

A po co utwierdzać panie niepracujące w przekonaniu, ze ich wybór jest słuszny. Trzeba im pisać do znudzenia, że się nie znają, że nie mają pojęcia o czym piszą, gdy piszą, że tak im dobrze. Trzeba im pisać, ze to najgorszy wybór życiowy jakiego mogły dokonać, że przecież każdy wie o wyższości pracy zawodowej nad prowadzeniem domu. Jak bedziemy im to dostatecznie długo powtarzać to na pewno zmienią zdanie.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

A po co utwierdzać panie niepracujące w przekonaniu, ze ich wybór jest słuszny. Trzeba im pisać do znudzenia, że się nie znają, że nie mają pojęcia o czym piszą, gdy piszą, że tak im dobrze. Trzeba im pisać, ze to najgorszy wybór życiowy jakiego mogły dokonać, że przecież każdy wie o wyższości pracy zawodowej nad prowadzeniem domu. Jak bedziemy im to dostatecznie długo powtarzać to na pewno zmienią zdanie.

Mylisz pojęcia .

51 minut temu, Gość Gość napisał:

A po co utwierdzać panie niepracujące w przekonaniu, ze ich wybór jest słuszny. Trzeba im pisać do znudzenia, że się nie znają, że nie mają pojęcia o czym piszą, gdy piszą, że tak im dobrze. Trzeba im pisać, ze to najgorszy wybór życiowy jakiego mogły dokonać, że przecież każdy wie o wyższości pracy zawodowej nad prowadzeniem domu. Jak bedziemy im to dostatecznie długo powtarzać to na pewno zmienią zdanie.

Te panie niepracujące też mogą utwierdzać panie prezeski w przekonaniu, że ich wybór jest kiepski i bidule nie wiedza co tracą jak musza zapierniczać codziennie rano do roboty a pani kurka śpi w ciepłym łóżeczku.

11 minut temu, Gość Gdańsk napisał:

Te panie niepracujące też mogą utwierdzać panie prezeski w przekonaniu, że ich wybór jest kiepski i bidule nie wiedza co tracą jak musza zapierniczać codziennie rano do roboty a pani kurka śpi w ciepłym łóżeczku.

Kazdy każdego może utwierdzać czy nie utwierdzać w jakimś przekonaniu. Tylko po co?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kazdy każdego może utwierdzać czy nie utwierdzać w jakimś przekonaniu. Tylko po co?

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Kazdy każdego może utwierdzać czy nie utwierdzać w jakimś przekonaniu. Tylko po co?

Chyba tylko po to żeby jedna z drugą sobie ulżyły i myślały że jedna lepsza jest od drugiej .

9 minut temu, Gość Gość napisał:

 

Chyba tylko po to żeby jedna z drugą sobie ulżyły i myślały że jedna lepsza jest od drugiej .

Dokladnie.I do tego sprowadza się ta cała dyskusja o wyższości wolontariatu w hospicjum dla dzieci nad wolontariatem w schronisku dla zwierząt.

No taka kobieta to poprostu małżeska ..., na stare lata jak dzieci odejda z domu, to nagle sie obudzi, zeby isc do pracy. CV puste i lament, jak sponsorowi sie co stanie i okaze sie ze kaski nie ma to żeby po śmietnikach nie chodzic to albo sie wtedy uwiesi na dzieciach, co to teraz maja byc wdzieczne, ze matka dupy dajac za utrzymanie, je urodziła, albo pojdzie do mopsu na utrzymanie społeczenstwa, zeby stara utrzymanke, ktora straciła wdzieki, utrzymywac z naszych podatkow. I to jest właśnie wkurzajace...

1 minutę temu, Gość Cudo napisał:

No taka kobieta to poprostu małżeska ..., na stare lata jak dzieci odejda z domu, to nagle sie obudzi, zeby isc do pracy. CV puste i lament, jak sponsorowi sie co stanie i okaze sie ze kaski nie ma to żeby po śmietnikach nie chodzic to albo sie wtedy uwiesi na dzieciach, co to teraz maja byc wdzieczne, ze matka dupy dajac za utrzymanie, je urodziła, albo pojdzie do mopsu na utrzymanie społeczenstwa, zeby stara utrzymanke, ktora straciła wdzieki, utrzymywac z naszych podatkow. I to jest właśnie wkurzajace...

Rozwiń myśl że ,,dupy dawała za utrzymanie "

2 minuty temu, Gość Cudo napisał:

No taka kobieta to poprostu małżeska ..., na stare lata jak dzieci odejda z domu, to nagle sie obudzi, zeby isc do pracy. CV puste i lament, jak sponsorowi sie co stanie i okaze sie ze kaski nie ma to żeby po śmietnikach nie chodzic to albo sie wtedy uwiesi na dzieciach, co to teraz maja byc wdzieczne, ze matka dupy dajac za utrzymanie, je urodziła, albo pojdzie do mopsu na utrzymanie społeczenstwa, zeby stara utrzymanke, ktora straciła wdzieki, utrzymywac z naszych podatkow. I to jest właśnie wkurzajace...

A ty dupy nie dajesz swojemu facetowi ?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Rozwiń myśl że ,,dupy dawała za utrzymanie "

Nie wiem czego tu nie rozumiesz. Chyba mi nie powiesz, ze dzieci sa twoja praca? Dzieci są po połowie i dla wielu małżenskich utrszymanek sa poprostu dobra przykrywka, zeby nie pracowac. Daja dupy, bo musza, czy tego chca czy nie, bo jak przestana to sponsor sie obrazi i poszuka gdzies indziej i skonczy sie kaska. Łatwiej zrobic dzieciary i siedziec w domu, a ze czasami trzeba dume schowac i sie nadstawic jak mezulek chce, no coz takie zycie. Ale nie robcie z siebie kogos lepszego od prostytutek, bo roznica jest tylko w ilosci sponsorow...

5 minut temu, Gość Cudo napisał:

Nie wiem czego tu nie rozumiesz. Chyba mi nie powiesz, ze dzieci sa twoja praca? Dzieci są po połowie i dla wielu małżenskich utrszymanek sa poprostu dobra przykrywka, zeby nie pracowac. Daja dupy, bo musza, czy tego chca czy nie, bo jak przestana to sponsor sie obrazi i poszuka gdzies indziej i skonczy sie kaska. Łatwiej zrobic dzieciary i siedziec w domu, a ze czasami trzeba dume schowac i sie nadstawic jak mezulek chce, no coz takie zycie. Ale nie robcie z siebie kogos lepszego od prostytutek, bo roznica jest tylko w ilosci sponsorow...

Ja akurat pracuję tylko nie rozumiem że musi dupy dawać a ty jak ktos wyzej napisał dupy swojemu facetowi nie dajesz?

14 minut temu, Gość Kasia napisał:

A ty dupy nie dajesz swojemu facetowi ?

A po co mam dawac, a wole kobiety, niz jakies smierdzace fujary, ktore ze mnoe pozniej garkotłoka zrobi, bo sobie majtek wyprac i obiadu ugotowac nie porafi... 

3 minuty temu, Gość Cudo napisał:

A po co mam dawac, a wole kobiety, niz jakies smierdzace fujary, ktore ze mnoe pozniej garkotłoka zrobi, bo sobie majtek wyprac i obiadu ugotowac nie porafi... 

Bleh ochyda 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja akurat pracuję tylko nie rozumiem że musi dupy dawać a ty jak ktos wyzej napisał dupy swojemu facetowi nie dajesz?

Czego nie rozumiesz? Prosty test. Zero seksu z mezusiem tak ok 6 miesiecy i pozamiatane. Facet sie pakuje i szuka innego garkotłoka tylko z opcja nadstawiania o kazdej porze dnia i nocy. Ile mezatek to przerabia, ktore sa na utrzymaniu meza? 100%. Jedym sie udaje przetrzymac mezusia na miesiecznym poscie, inne daja raz na tydzien, ale wszystkie czy chca czy nie, dawac musza, to takie romantyczne w tych małzenstwach... A jak to super pomyslane w społeczenstwie usankcjonowana utrzymanka mysli ze jest lepsza od dz....:D

3 minuty temu, Gość Cudod napisał:

Czego nie rozumiesz? Prosty test. Zero seksu z mezusiem tak ok 6 miesiecy i pozamiatane. Facet sie pakuje i szuka innego garkotłoka tylko z opcja nadstawiania o kazdej porze dnia i nocy. Ile mezatek to przerabia, ktore sa na utrzymaniu meza? 100%. Jedym sie udaje przetrzymac mezusia na miesiecznym poscie, inne daja raz na tydzien, ale wszystkie czy chca czy nie, dawac musza, to takie romantyczne w tych małzenstwach... A jak to super pomyslane w społeczenstwie usankcjonowana utrzymanka mysli ze jest lepsza od dz....:D

A ty od kogo jesteś lepsza ?

5 minut temu, Gość Kaska napisał:

Bleh ochyda 

O takim orgaźmie jaki da ci inna kobieta to z tym swoim smierdzacym knurem mozesz tylko pomarzyc. Ale wracaj do garow, bo znow bedzie, bo zupa była za słona i nie bedziesz soe miała gdzie podziac z dzieciarami, jak cie z domu wywali, bo bedzie potrzebowac innego garkotloka...

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A ty od kogo jesteś lepsza ?

Ja sie sama potrafie utrzymac, nie musze ciagnac druta, zeby kupic sobie cos do jedzenia

11 minut temu, Gość Cudo napisał:

A po co mam dawac, a wole kobiety, niz jakies smierdzace fujary, ktore ze mnoe pozniej garkotłoka zrobi, bo sobie majtek wyprac i obiadu ugotowac nie porafi... 

Wiesz smród zależy od higieny tak samo śmierdzi nie myta c.....ipa jak nie myty ch....u..j .

3 minuty temu, Gość Cudodo napisał:

O takim orgaźmie jaki da ci inna kobieta to z tym swoim smierdzacym knurem mozesz tylko pomarzyc. Ale wracaj do garow, bo znow bedzie, bo zupa była za słona i nie bedziesz soe miała gdzie podziac z dzieciarami, jak cie z domu wywali, bo bedzie potrzebowac innego garkotloka...

Ale się przejełam robolu

5 minut temu, Gość Cudodo napisał:

O takim orgaźmie jaki da ci inna kobieta to z tym swoim smierdzacym knurem mozesz tylko pomarzyc. Ale wracaj do garow, bo znow bedzie, bo zupa była za słona i nie bedziesz soe miała gdzie podziac z dzieciarami, jak cie z domu wywali, bo bedzie potrzebowac innego garkotloka...

Brzydzę się lesbami 

Przed chwilą, Gość Gośćcfguhvv napisał:

Brzydzę się lesbami 

Prawda o dawaniu dupy boli ?

5 minut temu, Gość Cudodod napisał:

Ja sie sama potrafie utrzymac, nie musze ciagnac druta, zeby kupic sobie cos do jedzenia

Nono babochłopy tak mają

7 minut temu, Gość Kaska napisał:

Wiesz smród zależy od higieny tak samo śmierdzi nie myta c.....ipa jak nie myty ch....u..j .

Ja trafie na taką nieumyta to moge wywalic za drzwi, a ty i tak musisz dupy dac jak twoj stary sie nie umyje Jestes w uroczej sytuacji wyboru

2 minuty temu, Gość Cudodo napisał:

Prawda o dawaniu dupy boli ?

Nic mnie nie boli ,jako niepracujaca wczesniej uwielbiałam się kochać ze swoim facetem i jako pracująca teraz też uwielbiam z nim seks .

4 minuty temu, Gość Dfhhjb napisał:

Nono babochłopy tak mają

Pocieszaj sie dalej, az ktoregos razu sponsor sie przekreci na tamten swiat, a ty z pustym cv, uwiesisz sie na dzieciakach, zeby cie utrzymywały, albo smietniki bedziesz zaliczac.