Dlaczego kobiety które nie pracują

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nono masz

Kafe wszystko przyjmie

9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Tu chodziło o wyjaśnienie co widzisz durnego w pytaniu" czy ktoś chodzi w kapciach po ulicy"? .Ty nie potrafiłaś logicznie wytłumaczyć swojego komentarza bo odpowiedź" wszystko" chyba do logicznych nie należy. , że nie jesteś autorka " . Miłej nocy.

Weź skończ już ,porowokujesz jakąś denną dyskusję na temat wyższości kapcia nad szpilkami druga ci odpisuje że szpilki lepsze od kapci i dziwię się że ktokolwiek ci odpisuje . Sorryyy  odpisałam bo już mnie w.k.u.r.w.i.ł.a.ś ..ale widać obydwie siebie warte jedna głupsza od drugiej

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Jakie uogólnianie, patrząc na problemy z punktu widzenia coraz bardziej uznawanej perspektywy systemowej, to cała rodzina wpływa na siebie wzajemnie i trudno znaleźć "winnego", jak to jest w nurtach czerpiących z psychoanalizy. 

To nie jest uogólnienie tylko fakt. Oczywiście, że cała rodzina wpływa na siebie. Ale często podczas badania ewidentnie jest widoczne, że za obecne problemy  psychiczne danej osoby odpowiada głównie jeden z członków rodziny. 

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Weź skończ już ,porowokujesz jakąś denną dyskusję na temat wyższości kapcia nad szpilkami druga ci odpisuje że szpilki lepsze od kapci i dziwię się że ktokolwiek ci odpisuje . Sorryyy  odpisałam bo już mnie w.k.u.r.w.i.ł.a.ś ..ale widać obydwie siebie warte jedna głupsza od drugiej

Niczego nie "porowokuje" i nikt mi nie odpisał o wyższości szpilek nad kapciami.Chyba mnie z kimś mylisz albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem :-)

5 minut temu, Gość Gość napisał:

To nie jest uogólnienie tylko fakt. Oczywiście, że cała rodzina wpływa na siebie. Ale często podczas badania ewidentnie jest widoczne, że za obecne problemy  psychiczne danej osoby odpowiada głównie jeden z członków rodziny. 

Tyle, że osoba z objawem jedynie "odpowiada" innemu członkowi systemu tym właśnie objawem i koło się pięknie zatacza.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Weź skończ już ,porowokujesz jakąś denną dyskusję na temat wyższości kapcia nad szpilkami druga ci odpisuje że szpilki lepsze od kapci i dziwię się że ktokolwiek ci odpisuje . Sorryyy  odpisałam bo już mnie w.k.u.r.w.i.ł.a.ś ..ale widać obydwie siebie warte jedna głupsza od drugiej

A jak się wkur......... łaś to po co tu siedzisz idź na spacer wyjdzie ci to na zdrowie

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A jak się wkur......... łaś to po co tu siedzisz idź na spacer wyjdzie ci to na zdrowie

Jestem tu bo większosc pań tutaj prowadzi merytoryczną dyskusję na temat tego postu ,ale znalazła się taka jak ty i tamta co się wkręciła w dyskusje z tobą i zaśmiecacie wątek tylko . I na pewno nie wdam się w dyskusję z kimś takim jak ty bo szkoda czasu dla ciebie . 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jestem tu bo większosc pań tutaj prowadzi merytoryczną dyskusję na temat tego postu ,ale znalazła się taka jak ty i tamta co się wkręciła w dyskusje z tobą i zaśmiecacie wątek tylko . I na pewno nie wdam się w dyskusję z kimś takim jak ty bo szkoda czasu dla ciebie . 

Więc już nie wdawaj się w dyskusję ze mną bo mnie też szkoda tracić  czasu na ciebie. A wątek jest taki ciekawy, że faktycznie szkoda go zaśmiecać . A czy ty w ogóle wiesz na czym polega merytoryczna dyskusja?Bo ja nie widzę tu na forum  takiej rozmowy No chyba, że dla ciebie obrażanie,wyzywanie, poniżanie się na wzajem kobiet i usilnia  chęć przekonania do swoich racji w chamski sposób oraz opowiadanie  wyssanych z palca historyjek jest tą merytoryczną  dyskusją. To przepraszam i zazdroszczę podejścia do sprawy. Miłego dnia

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Więc już nie wdawaj się w dyskusję ze mną bo mnie też szkoda tracić  czasu na ciebie. A wątek jest taki ciekawy, że faktycznie szkoda go zaśmiecać . A czy ty w ogóle wiesz na czym polega merytoryczna dyskusja?Bo ja nie widzę tu na forum  takiej rozmowy No chyba, że dla ciebie obrażanie,wyzywanie, poniżanie się na wzajem kobiet i usilnia  chęć przekonania do swoich racji w chamski sposób oraz opowiadanie  wyssanych z palca historyjek jest tą merytoryczną  dyskusją. To przepraszam i zazdroszczę podejścia do sprawy. Miłego dnia

Moja znajoma od lat  jest na utrzymaniu męża, który zapieprza na 2 etaty by ona mogła korzystać z życia (kawiarnie z koleżankami, masaże, kosmetyczki, drogie ciuchy i kosmetyki). Szkoda mi jej męża

2 minuty temu, Gość Kalija napisał:

Moja znajoma od lat  jest na utrzymaniu męża, który zapieprza na 2 etaty by ona mogła korzystać z życia (kawiarnie z koleżankami, masaże, kosmetyczki, drogie ciuchy i kosmetyki). Szkoda mi jej męża

Widocznie mu to pasuje, bo chyba na siłę nikt go nie trzyma? Jest prawdziwym facetem który potrafi zadbać o swoją kobietę. Pewnie wiele znajomych zazdrości jej takiego męża.A jak ci jest szkoda jej męża to mu pomóż  :-) Wtedy facet mniej będzie musiał pracoeać :-)Sądzę, że chcesz sprowokować ale na mnie to nie działa jest mi obojętne czy kobieta pracuje czy siedzi w domu , każdy układa sobie życie jak chce a osoby trzecie nie powinny sie wtrącać.

12 minut temu, Gość Kalija napisał:

Moja znajoma od lat  jest na utrzymaniu męża, który zapieprza na 2 etaty by ona mogła korzystać z życia (kawiarnie z koleżankami, masaże, kosmetyczki, drogie ciuchy i kosmetyki). Szkoda mi jej męża

To niech ją zostawi i do ciebie pójdzie.

15 minut temu, Gość Kalija napisał:

Moja znajoma od lat  jest na utrzymaniu męża, który zapieprza na 2 etaty by ona mogła korzystać z życia (kawiarnie z koleżankami, masaże, kosmetyczki, drogie ciuchy i kosmetyki). Szkoda mi jej męża

Zazdrościsz jej męża czy tych drogich ciuchów?

  17 minut temu, Gość Kalija napisał:

Moja znajoma od lat  jest na utrzymaniu męża, który zapieprza na 2 etaty by ona mogła korzystać z życia (kawiarnie z koleżankami, masaże, kosmetyczki, drogie ciuchy i kosmetyki). Szkoda mi jej męża

To niech ją zostawi i do ciebie pójdzie.

xxx

W punkt! :):):)

Proponuję załozyć na kafe Stowarzyszenie Obrony Biednych Misiów Ubezwłasnowolnionych przez Pazerne Wymasowane Żony. Kto na prezesa?

Ale się dajecie podpuszczać 

2 godziny temu, Gość Stara panna napisał:

Ale się dajecie podpuszczać 

Karyna jakaś ty prześna .

4 godziny temu, Gość lalala napisał:

  17 minut temu, Gość Kalija napisał:

Moja znajoma od lat  jest na utrzymaniu męża, który zapieprza na 2 etaty by ona mogła korzystać z życia (kawiarnie z koleżankami, masaże, kosmetyczki, drogie ciuchy i kosmetyki). Szkoda mi jej męża

To niech ją zostawi i do ciebie pójdzie.

xxx

W punkt! :):):)

Proponuję załozyć na kafe Stowarzyszenie Obrony Biednych Misiów Ubezwłasnowolnionych przez Pazerne Wymasowane Żony. Kto na prezesa?

Jestem za :-)

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Zazdrościsz jej męża czy tych drogich ciuchów?

Zazdrości męża , drogich ubrań, spa , czasu i całego życia przy takim facecie, pewnie chętnie by się z tą żoną zamieniła.

47 minut temu, Gość Gośc napisał:

Zazdrości męża , drogich ubrań, spa , czasu i całego życia przy takim facecie, pewnie chętnie by się z tą żoną zamieniła.

życia przy facecie? Chyba raczej życia na koszt faceta. Przecież ten facet w domu tylko śpi.

I bzyka!

7 minut temu, Gość Gość napisał:

I bzyka!

Ale bidulek no 

11 minut temu, Gość Gość napisał:

I bzyka!

Aha. Po jakiś 12 minimum godzinach w robocie to na pewno mu się chce  

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Aha. Po jakiś 12 minimum godzinach w robocie to na pewno mu się chce  

I o to chodzi, mąż jest od zarabiania a do tych spraw znajdzie sie inny jak będzie taka potrzeba

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

I o to chodzi, mąż jest od zarabiania a do tych spraw znajdzie sie inny jak będzie taka potrzeba

No chyba, że tak 

Tylko co jak mu się jednak od czasu do czasu zachce?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No chyba, że tak 

Tylko co jak mu się jednak od czasu do czasu zachce?

Damy radę

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Damy radę

"Damy radę" oznacza danie czy spławienie? Bo jak danie to byłaby taka trochę prostytucja?

6 minut temu, Gość Gość napisał:

"Damy radę" oznacza danie czy spławienie? Bo jak danie to byłaby taka trochę prostytucja?

Z mężem to nie prostytucja, to raczej obowiązek.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Z mężem to nie prostytucja, to raczej obowiązek.

Smutne.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Smutne.

Dlaczego smutne?

9 minut temu, Gość Gosć napisał:

Dlaczego smutne?

Smutne, mieć męża służącego tylko do zarabiania i dawanie mu od czasu do czasu z obowiązku (a w międzyczasie rozglądanie się za innym facetem do bzykania).