Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zszokowana123

Moj maz to zwykła sz.....

Polecane posty

Gość Zszokowana123

Jestem w szoku. Moj maz to swinia i puszczalska .... Nie wiem co myśleć. Mam 29 lat on 30. Pobralismy sie 8 lat temu kiedy on mial 22 a ja 21. Tak to byla wpadka bo zadzlam w ciaze po roku znajomosci z nim. Jednak bylismy zakochani w sobie bardzo i bylo jasne ze sie pobierzemy. Wzielismy slub, zamieszkalismy razem, urodzilo sie dziecko. Maz byl wspanialym ojcem i partnerem. Zawsze pomagal byl czuly, czulam sie kochana i szczesliwa. Po 3 latach urodzilo sie nam kolejne dziecko. Bylismy normalna rodzina. Maz pracowal w Polsce caly czas, zylismy w normalnym standardzie. Rok temu kolega namówił meza na wyjazd do pracy za granica, bylam przeciwna, ale maz sie upral. Ze wieksza kasa, ze pojezdzi tak tylko z rok i wroci do pracy w Polsce. Nie mialam za bardzo wyjscia, zgodziłam sie. Przyjezdzal do domu co 3 miesiace. I teraz zaczyna sie historia. Dowiedziałam sie ostatnio jak maz zachowywal sie w pracy za granica. Pomijajac codzienne melanze i upijanie sie, co tydzien korzystal z uslug prostytutek! Kiedy pojechal następnym razem na 3 msc znalazl juz sobie tam dziewczyne z ktora uprawial seks, a potem następna. Nie chce sie rozpisywac jak to dokladnie wygladala, ale zdradzal mnie na kazdym wyjezdzie na potege. Nie wiem ile ich bylo? Jestem w szoku! A potem przyjezdzal do domu i zachowywal sie jak nigdy! Spal ze mna! Kochal sie! Byl jakia inny jak wracal z tych wyjazdów, bardziej wyluzowany, radosny, zaczal mowic ze zycie jest krotkie ze trzeba sie bawic, korzystac itp. Myslalam ze po prostu troche odzywl z dala od domu, dzieci ale az tak!!? Nie moge sie pozbierac. Z kim ja zylam? On zawsze byl taki popsuty tylko nie mial możliwości zeby sie szlajac? Czy robil to za moimi plecami?? Wyrzucilam go z domu, jasne ze sie rozwiode z nim. Tylko nie umiem tego pojac?? Gdzie szacunek do mnie? Jego godnosc? Honor? Przysiega malzenska? Dzieci? Wyjechal, zaczal sie puszczac, zdradzac i juz? Zylam z człowiekiem tyle lat i tak naprawde go nie znalam. Niech to bedzie przestroga dla wszystkich zon ktore pozwalaja mezom wyjezdzac za granice. Tam nie maja zahamowan, czesto mysla ze nikt nigdy sie nie dowie.Wiem ze nie wszyscy sa tacy, ale ja tez tak myslalam o moim mezu. Szok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech

A co on na to, że chcesz rozwodu? Rozumiem, że dla Ciebie już tylko rozwód wchodzi w grę. Ale rozumiem też jego powody, że mógł mieć już dość tego kieratu, jakim jest rodzina. Może dlatego tam wyjechał, żeby właśnie od was odpocząć i zasmakować trochę straconej młodości i beztroskiego życia. Za wcześnie zaszłaś z nim w ciążę i takie są tego konsekwencje. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia takim bólem zapłacisz za błędy młodości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Najlepszy jest facet bez chooya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zszokowana123
7 minut temu, Gość ech napisał:

A co on na to, że chcesz rozwodu? Rozumiem, że dla Ciebie już tylko rozwód wchodzi w grę. Ale rozumiem też jego powody, że mógł mieć już dość tego kieratu, jakim jest rodzina. Może dlatego tam wyjechał, żeby właśnie od was odpocząć i zasmakować trochę straconej młodości i beztroskiego życia. Za wcześnie zaszłaś z nim w ciążę i takie są tego konsekwencje. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia takim bólem zapłacisz za błędy młodości. 

Dosyc zycia rodzinnego!  Fajnie powiedziec. Ja tez mam czasem dosyc wszystkiego ale nie bede sie przecież puszczac na boki i zdradzac! To nie jest wyjscie z sytuacji. Nigdy o zsdntm rozstaniu nawet mowy nie bylo. Nie rozumiem jak mozna bronic i usprawiedliwiac takie zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zszokowana123
12 minut temu, Gość ech napisał:

A co on na to, że chcesz rozwodu? Rozumiem, że dla Ciebie już tylko rozwód wchodzi w grę. Ale rozumiem też jego powody, że mógł mieć już dość tego kieratu, jakim jest rodzina. Może dlatego tam wyjechał, żeby właśnie od was odpocząć i zasmakować trochę straconej młodości i beztroskiego życia. Za wcześnie zaszłaś z nim w ciążę i takie są tego konsekwencje. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia takim bólem zapłacisz za błędy młodości. 

Tak ja zaszlam z nim w ciazy! Bo jego przy tym nie bylo. Najlepiej zwalić wszystko na kobiete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Bog go osadzi sprawiedliwie tacy puszczalsy mordercy nie wierza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech
2 minuty temu, Gość Zszokowana123 napisał:

Tak ja zaszlam z nim w ciazy! Bo jego przy tym nie bylo. Najlepiej zwalić wszystko na kobiete.

Jak ... nie da to pies nie weźmie. Trzeba było myśleć a nie bezmyślnie przed nim nogi rozkładać. Twoja wina, że taki sobie los zgotowałaś. Było dobrze, ale już nie jest. Takie życie. Raz na wozie, raz pod. Nikt nie mówił, że będzie łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciu
23 minuty temu, Gość ech napisał:

A co on na to, że chcesz rozwodu? Rozumiem, że dla Ciebie już tylko rozwód wchodzi w grę. Ale rozumiem też jego powody, że mógł mieć już dość tego kieratu, jakim jest rodzina. Może dlatego tam wyjechał, żeby właśnie od was odpocząć i zasmakować trochę straconej młodości i beztroskiego życia. Za wcześnie zaszłaś z nim w ciążę i takie są tego konsekwencje. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia takim bólem zapłacisz za błędy młodości. 

Tylko rozwod wchodzi w gre? A co ma zrobic? Wybaczyc bo chlopczyk musi nadrobic lata kiedys ie nie wyszalal?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kooko
7 minut temu, Gość ech napisał:

Jak ... nie da to pies nie weźmie. Trzeba było myśleć a nie bezmyślnie przed nim nogi rozkładać. Twoja wina, że taki sobie los zgotowałaś. Było dobrze, ale już nie jest. Takie życie. Raz na wozie, raz pod. Nikt nie mówił, że będzie łatwo.

Ha ha smiesza mnie takie teksty. Wez sie lepiej nie odzywaj. Facet zlozyl przysiege byl ojcem! I mezem! A to ze stal sie ... nie jest wina ani zony ze kiedys rozlozyla przed nim nogi ani tego ze za mlodo sie ozenil. Zeby sie tak s...ic trzeba nie miec szacunku nawet do siebie samego. Nie mowiac o tym ze ma rodzinę! Jego dzieci sie o tym kiedys dowiedza i co im powie? Ze to wina matki bo za szybko zaszla w ciaze? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
8 minut temu, Gość ech napisał:

Jak ... nie da to pies nie weźmie. Trzeba było myśleć a nie bezmyślnie przed nim nogi rozkładać. Twoja wina, że taki sobie los zgotowałaś.

No widzisz autorko!

To twoja wina że chłop roocha prostytutki za granicą bo nogi przed nim rozkładalas.

Tak więc rozwód będzie z twojej winy i będziesz musiała płacić mężowi alimenty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko

Rozwód?? Powaznie??Zastanów sie kto ponosi „karę” On? Ty za karę zostajesz z dwójka dzieci a On ?? Durna! Zwracasz mu wolność! Razem sie zdecydowaliście na ta rodzine! Nie pozwól robic sobie wode z mózgu, mozna podołać! On zyje i do konca swoich dni ma pokutować! A nie zrobi tego na odległość! Pozwól mu zostac! Dla dzieci, dla rodziny... dla zasady? Na Twoich warunkach! Mysle, ze większość facetów zdradza i beda tak robic (kurewska natura,) bo zawsze znajda te Szmaty, ktore nie uszanują świętości Rodziny!  Trzymam kciuki! Przemysł to! Nie przestanie bolec, ale pomysł o sobie, jak o Królowej, dopuszczała króla do alkowy, kiedy chciala i jak chciala! Rodziła dzieci i byla szanowana! Te szmaty (nałożnice) nadają sie do tego, zeby zadowolić Teojego Meza, jak Ci sie nie chce, nie mozesz itd... spróbuj pomyśleć! Victoria Beckham - tak sobie to pewnie tłumaczy dlatego wciaz jest żona tego ob...ienca swojego meza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulla

Jestem w szoku jakie jest spoleczne przyzwolenie na takie zachowanie faceta! Wrecz usprawiedliwianie. A nawet szukanie winy w autorce! Gdzie ja zyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiyono

Twój facet jest po prostu nikim i szkoda o tym mówić. Szkoda nawet o tym pisać.  xZapomnijmy o tym i ty też o nim zapomnij.  Niestety jak dożyje jeszcze kilku lat bo nie zginie w wypadku na przykład, to zacznie cię nachodzić po dzieci, no chyba, że już na rozwodzie sytuacja się rozwinie nie po twojej myśli...  ja bym nie chciał aby ten gostek, który jest niczym spotykał się z twoimi dziećmi. 

 

On już ze swojej opieki nad nimi się wypisał i już nim niczego nie zaoferuje, poza kłopotami.  Możesz jedynie pozwolić na kontakt, po spotkaniu z tobą - ale przez telefon musi ci wykazać, że jest dyrektorem i może zapewnić dzieciom dobrą posadę. Tylko w takim wypadku możesz się z nim spotkać.  Oczywiście rozważam sytuację po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacuzzi

Do autorki: jak to co masz zrobić? Rozwód z orzeczeniem o jego winie.  

A on niech k.urwi się dalej i płaci alimenty . Zobaczymy jak na tym wyjdzie. 

Przynajmniej odetchniesz od gada. Odżyjesz, zobaczysz. Dla Ciebie jeszcze nie wszystko stracone.  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwie
1 godzinę temu, Gość Paulla napisał:

Jestem w szoku jakie jest spoleczne przyzwolenie na takie zachowanie faceta! Wrecz usprawiedliwianie. A nawet szukanie winy w autorce! Gdzie ja zyje?

W cebulandii, gdzie frustraci wylewają swoje żale za nieudane życie, i sa 100 lat za murzynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×