Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Małami21

Jak do niego dotrzeć?

Polecane posty

Gość Takajaja

To młodziutka jesteś. Myślałam że jesteście w podobnym wieku. Także nie spiesz się z niczym. Masz czas na ślub i dziecko. 

Decyzja należy do Ciebie czy chcesz być z maminsynkiem czy też nie. Na co on zbiera tą kasę. Na jakiś cel czy zbiera dla samego mieszkania. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

No ale jak wyobrażasz sobie wspólne mieszkanie ? Jesteś realnie w stanie miesięcznie dorzucać się 1000 zł + jedzenie do mieszkania ? 

Nie wiem gdzie mieszkasz ale u mnie 2 tys zł z wszystkimi opłatami to norma za przyzwoite mieszkanie. A wątpie aby chciał pokrywać całą sumę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem w stanie wszystko dokładać tzn podzielić się np moje pieniądze idą na mieszkanie i opłaty jego na jedzenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

No i właśnie, miałem rację co do wieku. Również uważam, że jesteś za młoda. Nie ma znaczenia jakie jest Twoje zdanie kto ma bardziej w głowie poukładane. 

Ja mam 30tke teraz za tydzień. Osobiście na związek nie brałbym młodszej niż 24-25 lat. Spotykałem się z wieloma młodszymi i no fckin way. Laski po studiach mają zupełnie inną mentalność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Z jego punktu widzenia on musi dużo zaryzykować dla kogoś, kto może nie rokować. Może jeszcze potrzebuje czasu. Nie wiem, nie znam was, ani Ciebie. Ciężko tutaj wróżyć z fusów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Życie'zmusiło mnie do dorosłości w wieku 13 lat także nie mów mi że młodsze kobiety mają źle poukładane w głowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z jego punktu widzenia po co ma wydawać pieniądze na mieszkanie jak t rodziców do niczego się nie dokłada i ma wszystko za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie myślę o ślubie ani dzieciach jeszcze ,tylko skoro jesteśmy razem kilka lat to do czegoś zobowiązuje,właśnie chociażby do mieszkania wspólnego,nie wymagam od niego ślubu dzieci i kredytu na mieszkanie tylko małego kroku w przód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Twoje oburzenie tylko pokazuje, że nie dorosłaś jeszcze do pewnych rzeczy. Staramy się Tobie doradzać, a ty się zachowujesz... właśnie jak młódka. 

Dalej próbujesz nas przekonać do swojego punktu widzenia, które jest strasznie proste. Powtórzę, na jego miejscu zrobiłbym to samo z humorzastą laską 22 lata, która jest nieprzewidywalna = nie rokuje = poczekam jeszcze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że ja daje z siebie wszystko a on nic. Bo jemu jest dobrze jak jest A jego nie interesuje co ja czuje i co myślę tylko bo on się liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Każdy wyznaje inne wartości i tak samo każdy myśli o własnym tyłku jak Ty teraz. Tylko głupi facet będzie zmieniał całe swoje życie dla ryzykownej znajomości. 

No właśnie nie chcesz dzieci, ślubu. A on ma 28 lat. Za 2 lata będzie stary jak ja z ręką w nocniku jak wam nie wyjdzie, więc sie nie dziwie, że chce się upewnić czy na pewno chce z Tobą być. Uważam, że tak to wygląda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Małami21 napisał:

Cześć forumowicze 😉 może coś doradzicie? Mój facet ma 28 lat,jego sytuacja wygląda tak: pracuje zarabia sam na siebie i to dosyć dobrze,ale nadal mieszka z rodzicami!! Ciągle draze temat mieszkania i ciągle jest to samo każdy podjety temat o mieszkaniu kończy się awantura. Nie dokłada się rodzicom do niczego,pieniądze ma sam dla siebie. Dodam że ma brata młodszego o rok który dawno wyprowadził się z domu ma żonę i dziecko,drugiego brata ma który ma 17 lat i dzięki mojemu facetowi musi spać z mamą w łóżku 😠jemu nic nie przeszkadza to że pokój ma bez drzwi,to że nie mamy prywatności to że do mnie musi dojechać 30 km i rzadko się widujemy jego słowa"Jak przyjdzie czas to razem zamieszkamy" albo mi jest dobrze jak jest,nie wiem jak już do niego dotrzeć. Pomocy!!!

 W tym pokoju bez drzwi cię ten tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to on jest humorzasty bo jak nie jest coś po jego myśli to zaraz obrażanie i fochy także w sumie to był błąd żeby dodać ten post bo żeby móc coś pomóc trzeba znać naszą sytuację od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

A co Ty dajesz więcej niż on ? Jesteście na tym samym etapie. Ja nie rozumiem tej logiki. Dlaczego chcesz go zmuszać do czegoś, co jest tylko dla Ciebie wygodne ?

Ja wysiadam. Rozmowa jak ze ścianą. 

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gość napisał:

 W tym pokoju bez drzwi cię ten tego?

O tym tego mogę pomarzyć 😂 raz na rok😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masz rację wysiądz. Bo jesteś facetem i jetes po jego stronie. Najpierw piszesz że ma 28 lat i że zaraz będzie stary i że musi się przekonać co do mnie bo obudzi się z ręką w nocniku ale jeśli będzie się przekonywal do 30 to już będzie starym kawalerem więc na to samo wyjdzie czy ze mną czy beze mnie,a co do ślubu i dziecka nie napisałam że jeszcze nie chce tylko napisałam w'tym sensie że po co mi ślub i dziecko teraz skoro on ma opory przed wspólnym mieszkaniem? Żebym miała z nim dziecko A on od święta będzie je odwiedzal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

syper facet,prawie 30 lat na karku a  lubi z6yć w gnoju, bez drzwi, w jkiejś ciasnej norze, w której matka spi z dorosłym synem, nie dokłada sie  do niczego, jeszcze na ten syf pannę sprowadza i nikogo z tej patologicznej rodziny taki układ nei rusza. Brawo. długo szukałaś takiego fajnego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
58 minut temu, Małami21 napisał:

T tylko że ja jak pisałam wyżej od 13 roku życia musiałam stać się dorosła i niestety życie mnie doświadczyło 

bzdura, niczego ciebie nie nauczyło i do niczego  nie dorosłas skoro bierzesz sobei na głowe tak beznadziejnego  faceta. Raczej masochistycznie chcesz sobie  dalej zycie ...zielic. I swoim dzieciom, jesli je będziesz z nim mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest normalny. Jego rodzina jest normalna a brat śpi dlatego bo niestety niema warunków dzięki niemu żeby było inaczej bo on musi mieć swój pokój,a rodzice tacy są ze nie otworzą buzi do tego żeby się dołożył czy zrobił zakupy na obiad tylko mamusia na niego chucha i dmucha ale jemu jest dobrze jak jest bo NIC nie płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nauczyło mnie dorosłości i radzenia sobie samej A to jakiego faceta mam i wybrałam to świadczy tylko o zakochaniu. A nie o tym że życie nic mnie nie nauczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 minut temu, Małami21 napisał:

Jest normalny. Jego rodzina jest normalna a brat śpi dlatego bo niestety niema warunków dzięki niemu żeby było inaczej bo on musi mieć swój pokój,a rodzice tacy są ze nie otworzą buzi do tego żeby się dołożył czy zrobił zakupy na obiad tylko mamusia na niego chucha i dmucha ale jemu jest dobrze jak jest bo NIC nie płaci

to nie sa normalni, u normalnych tak nie ma. U normalnych dorosły syn czuje sie też odpowiedzialny za rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 minut temu, Małami21 napisał:

Nauczyło mnie dorosłości i radzenia sobie samej A to jakiego faceta mam i wybrałam to świadczy tylko o zakochaniu. A nie o tym że życie nic mnie nie nauczyło

nie nauczyło, robisz wszystko zeby dostawać  od zycia po tyłku.  I jesteś na tyle zaś jesteś głupia ze siedzisz z tym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Małami21 napisał:

Jego tak przyzwyczaili i tak jest

i co w zwiazku z tym? myslisz ze 30 latek sie odzwyczai? nawet pukać ciebie nie chce   ( a raczej w jego wieku to istotna czynność) a ty chcesz zeby z tobą zamieszkał...po co mu to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Ty masz 21, a on 28 ?

Na jego miejscu raczej nie stawiałbym swojego życia na szali dla kogoś kto jest w tak nieprzewidywalnym wieku. Więc albo uzbroisz się w cierpliwość, albo NEXT. 

Co do Twojej wypowiedzi,czy jeśli on mi deklarował wspólne życie i zapewniał że chce spędzić ze mną resztę życia to znaczy że jednak jeszcze musi się zastanowić? Bo skoro tak to tylko puste obietnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcieć to chce tylko niema do tego warunków i oczywiście to moja wina ale broń Boże jego wina to nie jest że nie chce się wyprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Małami21 napisał:

Chcieć to chce tylko niema do tego warunków i oczywiście to moja wina ale broń Boże jego wina to nie jest że nie chce się wyprowadzić

jakby chciał to by wymyślił sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Małami21 napisał:

Co do Twojej wypowiedzi,czy jeśli on mi deklarował wspólne życie i zapewniał że chce spędzić ze mną resztę życia to znaczy że jednak jeszcze musi się zastanowić? Bo skoro tak to tylko puste obietnice

nie takie rzeczy facet obieca żeby mieć seks albo spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No teraz raczej już się nie odzwyczai. Rodzice będą leżący A on będzie z Nimi mieszkał,ale później będą na niego płakać i dopiero się ockna że źle z nim postępowali,dałam mu kilka tygodni na jasną i klarowna deklaracje żeby zdecydował się czego tak naprawdę chce i jakie ma plany. Jeśli żadnej konkretnej odpowiedzi nie dostanę to pójdziemy każdy w swoją stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gość napisał:

jakby chciał to by wymyślił sposób

Nie No czasami coś wymyśli tak to ja muszę o wszystkim myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×