Mamusie na październik 2019

U mnie z OM wychodzi na 13 ale ciążę mam młodszą bo miałam cykle 33 dniowe także trzymam się terminu z usg na 18. Dzisiaj u mnie kiepski dzień. Od rana bolało mnie gardło, po południu rozbolała głowa. Trochę się przespałam ale to nic nie dało. Jeszcze dziś mnie kłuje po lewej stronie. Mój gin mówi, że to nie jajnik tylko więzadła podtrzymujące macie.

Jak tam mamusie?  Jak się czujecie? Ja mam dziś lekkie pobolewanie, nasila się jak Zuzinek cycka, a poza tym męczą mnie mdłości... Poprzednie ciążę znosiłam lepiej.  Antek i Julka dojazują równo, pół dnia na dworze

U mnie to sama końcówka miesiąca 30.10 zobaczę co jeszcze mi powie 2 kwietnia i czy nic się nie zmieni ...

Asia - ja niestety też lekko przeziębiona. Taka pora chyba 

Mariola a Julka chodzi do przedszkola? 

Nie planujesz odzywczaic Zuzi od piersi? Ja zawsze miała obawy przed takim "łączonym" karmieniem

Standardowo witam się o poranku:)

U mnie w kwestii ciąży bez zmian - pozostało mi wytrwale czekać na wizytę.

Za to w życiu sporo się dzieje. Odebralismy we wtorek nowe auto, więc emocje spore. Jeszcze się uczę do czego jest większość przyciskow;)

Udanego dnia zycze:) 

Hej dziewczyny jak samopoczucie?

Karooo u mnie też to będzie konćowka miesiaca lekarz nie podał jeszcze terminu ale z moich obliczeń to koło 24 października choć wcale bym się nie obraziła gdybym urodziła 16tego wtedy sama mam urodziny i byłby to wspaniały prezent  

Jestem po pierwszych badaniach krwi ale wyniki dopiero w poniedziałek A wizyta w następny piątek najgorsze to czekanie.Mam nadzieję że wyniki będą ok bo w ostatniej ciąży nie były najlepsze Toksoplazmoza anemia itd  

Czy Wy też macie już takie zachcianki na różne rzeczy?Pozdrawiam Was i zycze słonecznego dnia

Jeśli ciąża nie jest zagrożona to z powodzeniem można karmić:) To mit, że trzeba przestać. Polecam stronę hafiji Zuzia ma 14 miesięcy to jeszcze trochę za wcześnie, u nas tę decyzję podejmujemy wspólnie z dziećmi.

Do przedszkola Julka nie chodzi, nie mam zbyt dobrych wspomnień z przedszkolem.

Jejku podziwiam Cię 24h z trójką małych dzieci!

Jasiek u mnie jest bardzo towarzyski, w sumie to nie wiem jak on w domu będzie funkcjonował sam.  Zastanawiam się dla niego nad jakimiś zajęciami, albo przedszkolem.

Ja mam lekkie zachcianki, ale jeszcze nie aż takie straszne

U mnie badania też pewnie jakoś późno będą ... Właśnie najbardziej się boje tej toksoplazmozy, bo nie przechodziłam jej, a pierwsze zakażenie w ciąży jest bardzo niebezpieczne

Karoo, mieszkam na wsi i przedszkole mam dopiero w mieście, mój mąż niestety wychodzi przed 6 a wraca ok 22 to mi dzieci nie zawiezie. Całe życie mieszkałam we Wrocławiu to mi tam prawko nie było potrzebne, bo miałam tramwaj co 4 minuty :D, no ale życie niestety mi się tak ułożyło, że z dnia na dzień musiałam się wynieść z domu w ciąży i zamieszkałam na wsi, a potem to już nie było kiedy i nie było pieniędzy. Mamy za to trochę dzieci na wsi, chodzimy na spacery, dzieci bawia się razem i na ogródku, na świeżym powietrzu to się socjalizują;) 

Macie jakieś przeczucia co do płci? Coś czuję, że tym razem chłopak:)

MariiOlla podziwiam.Ja mam dwójkę dzieci mieszkam w małym mieście ale całe dnie z dziećmi w domu to szaleństwo Ja na tą chwilę jeszcze pracuje.Zobaczymy co lekarz powie na następnej wizycie.Co do przeczuc to nie mam żadnych  

Witajcie. Ja właśnie usiadłam po obiadku. Od rana na nogach to trzeba trochę usiąść. Czekam na kuriera. Zamówiłam sobie już spodnie ciążowe. Z poprzedniej wszystkie wrzuciłam do kontenera pck bo nie mogłam na nie patrzeć. Wiecie jak się tak położę po jedzeniu na plecach to czasami czuję takie łaskotanie w dole brzucha. Inni mogą się śmiać, że to jelita ale ja wiem, że to maleństwo, mój mały wiercipiętek

Ja byłam dziś w ciucholandzie bo szkoda mi kasy na nowe rzeczy jak potem będą za duże. Nakupilam legginsów, tunik i parę rzeczy dla syna, wiosenne firanki wszystko za całe 30 zł  

Zachcianki mam, zwłaszcza wieczorami  

Podziwiam te które siedzą 24h z dziećmi i mają ich więcej niż dwoje. Ja bym zwariowała, to nie dla mnie od dziecka też trzeba czasami odpocząć a im więcej się ich ma tym trudniej Ja zawsze chciałam dwójkę i na więcej na pewno się nie zdecydujemy

Mam nadzieję, że będzie dziewczynka. Intuicja mi też tak podpowiada. Zobaczymy

Rodzę na początku października trzeciego dzidziusia. Dzieci: 17 I 2 (ja mam 38) Oby dwa porody sn, teraz też się szykuje na sn. Wszystkie ciążę planowane i wyczekiwane

Ja zachcianek nie mam, ale jestem wiecznie głodna. 

Bierzecie jakieś witaminy? Ja już od pół roku kwas foliowy. Z powodów zdrowotnych zawsze biorę omega 3 i Wit.d, a teraz jeszcze magnez, bo strasznie mi ucieka odkąd jestem w ciazy. Sporo tego w sumie.

39 minut temu, Gość Gość Monia napisał:

Ja zachcianek nie mam, ale jestem wiecznie głodna. 

Bierzecie jakieś witaminy? Ja już od pół roku kwas foliowy. Z powodów zdrowotnych zawsze biorę omega 3 i Wit.d, a teraz jeszcze magnez, bo strasznie mi ucieka odkąd jestem w ciazy. Sporo tego w sumie.

Ooo ja to też mogłabym jeść i jeść. Partner wczoraj stwierdził, że go przerażam

Tylko tyle tych leków? Ja to łykam pół apteki biorę duphaston, no-spe, acard, witaminy mama dha, kwas foliowy w dawce 15 mg na recepte (wcześniej lykalam cały czas przez półtora roku zwykły), Wit. D, wit. C zeby zakwasic mocz, jod no i euthyrox bo ponownie w ciąży mam niedoczynność tarczycy. Miałam w 1 ciąży, potem przeszło, teraz powtórka z rozrywki aaa no i luteinę dopochwowo sobie aplikuję nie wiem czy nie zacznę magnezu brać bo łapią mnie skurcze od wczoraj  

Ja łyka Symvital mama tam już jest wszystko co trzeba. Oprócz tego Duphaston i Acard. Ja jakoś ostatnio nie mam apetytu. 

6 minut temu, Gość Joanna33 napisał:

Ja łyka Symvital mama tam już jest wszystko co trzeba. Oprócz tego Duphaston i Acard. Ja jakoś ostatnio nie mam apetytu. 

W moich też niby jest wszystko co potrzebne a jednak okazuje się, że w za małych porcjach. Wit. D wszystkie powinnyśmy brać do lata co najmniej i powinno się przyjmować 2000 jednostek. Chodzi o to, że zimą nie ma tyle słońca i można niedobory mieć

Ja jem za dwoje mój mąż stwierdził że jem więcej od niego Ja łykam witaminy Femibion 1 a poza tym luteina pod język i nystatyna bo mam stan zapalny Czuję się strasznie ciężko jak slonica a tu dopiero początek

24 minuty temu, Milenkaaaaaaaaaa napisał:

Ja jem za dwoje mój mąż stwierdził że jem więcej od niego Ja łykam witaminy Femibion 1 a poza tym luteina pod język i nystatyna bo mam stan zapalny Czuję się strasznie ciężko jak slonica a tu dopiero początek

 

Ja już mam brzuszek także już wszyscy dookoła widzą ciążę no i przez mój krzyż też czuję się taaaka ciężka i niezdarna a ważę raptem 50 kg

Bez ciąży mam ogromny apetyt bo od 5 lat kp, bez przerwy tak więc nie jem tylko pochłaniam, a póki teraz znowu jestem w ciąży to nikt mi nie wypomni:D Chociaż mój mąż lubi moją kobiecą sylwetkę i zawsze powtarzam, że kochanego ciałka nigdy za wiele:D 

Z witamin biorę femibion 1 i kwas foliowy, do tego witam d i wapń bo dlugo karmię i jestem zagrożona osteoporoza.

Rozumiem, że takie rzeczy jak duphaston, accard to już za rada lekarza?

Ja też nie chce za dużo tego wszystkiego brać, zobaczymy co on mi powie. Czytałam że część witamin dla kobiet w ciazy należy brać od drugiego trymestru dopiero.

Mojej ciąży jeszcze nie widać, to też za wcześnie by było widac:) kiedy wszystkim powiedzialyscie o ciąży? Ja wstrzymuje się aż lekarz potwierdzi i powie, że jest dobrze. 

Ja jeszcze nie powiedziałam. Nie chcę się za wcześnie chwalić. Mam nauczkę z poprzedniej ciąży. Wiecie Wy i pani aptekarka Dziewczyny czy na przeziębienie można kupić imbir? W internecie są różne informacje.Taki mnie dopadł kaszel i w gardle drapie, że zaczynam się niepokoic.

2 godziny temu, Gość Gość Monia napisał:

Rozumiem, że takie rzeczy jak duphaston, accard to już za rada lekarza?

Ja też nie chce za dużo tego wszystkiego brać, zobaczymy co on mi powie. Czytałam że część witamin dla kobiet w ciazy należy brać od drugiego trymestru dopiero.

Mojej ciąży jeszcze nie widać, to też za wcześnie by było widac:) kiedy wszystkim powiedzialyscie o ciąży? Ja wstrzymuje się aż lekarz potwierdzi i powie, że jest dobrze. 

No duphaston ciężko byłoby kupić sobie na własną rękę. To jest na receptę przecież wydaje mi się, że każda odpowiedzialna kobieta nie bierze żadnych medykamentów bez konsultacji z lekarzem Acard biorę żeby rozrzedzić krew w naczynkach. Lekarz kazał. 

Ja czekałam do wizyty aż usłyszymy serce. Wtedy już się wszyscy, którzy mieli dowiedzieli. Za 1 razem w euforii wszystkim rozpowiadalismy a potem trzeba było tłumaczyć że ciąży nie ma już...

15 minut temu, Gość Joanna33 napisał:

Ja jeszcze nie powiedziałam. Nie chcę się za wcześnie chwalić. Mam nauczkę z poprzedniej ciąży. Wiecie Wy i pani aptekarka Dziewczyny czy na przeziębienie można kupić imbir? W internecie są różne informacje.Taki mnie dopadł kaszel i w gardle drapie, że zaczynam się niepokoic.

Jak najbardziej imbir. Kroić w plasterki i do herbaty. W 5 tygodniu miałam przeziębienie to się tak leczyłam. Imbir, miód, cytryna, syrop z cebuli. No i do tego lekarka kazała Apap brać jak dostałam 39 stopni gorączki

Ja powiedzialam o ciazy w 12 tyg  w 14 stracilam ciaze. Teraz jestem w 11 I chyba poczekam do 16 tego. Najblizsza rodzina juz wie bo niestety od poczatku mam problemy.

Witaj Kasia i Gość Gość

Co do leków to ja biorę tylko kwas foliowy póki co

U nas nikt nie wiem tak naprawdę. Chcemy zaczekać do USG genetycznego. 

Gość Gość kurcze w 14 tygodniu to już naprawdę musi być bardzo ciężko oby teraz u nas wszystkich było wszystko w porządku. Ja się bardzo stresuje, jeszcze jak tak co jakiś czas się przeczyta, że rzeczywiście bardzo często zdarzają się poronienia to aż strach się bać ...

31 minut temu, Gość Karooo napisał:

Witaj Kasia i Gość Gość

Co do leków to ja biorę tylko kwas foliowy póki co

U nas nikt nie wiem tak naprawdę. Chcemy zaczekać do USG genetycznego. 

Gość Gość kurcze w 14 tygodniu to już naprawdę musi być bardzo ciężko oby teraz u nas wszystkich było wszystko w porządku. Ja się bardzo stresuje, jeszcze jak tak co jakiś czas się przeczyta, że rzeczywiście bardzo często zdarzają się poronienia to aż strach się bać ...

Czemu żadnych witamin dla ciężarnych nie bierzesz?

No ja jak widzę wpisy o poronieniach w 14 tygodniu to wcale mnie nie uspokaja, że za 3 dni kończę 12 tydzień

Cześć dziewczyny! 

Mam na imię Amanda i mam 27 lat. Jestem w pierwszej ciąży. Ok. 8 Tc ale to też wiem bardziej z własnych obliczeń, bo 2 tyg temu lekarz powiedział : to nie jest 7/8 tydzień termin koniec października

od 2 tygodni mam bardzo silne mdłości, czasami kończy się wymiotami.

Jesli chodzi o witaminy to biorę folik ale tym co nie muszą raczej nie polecam brania czegoś więcej niż kwas foliowy bo ja odstawilam witaminy i dzięki temu mniej mnie mdli. W 1 trymestrze wystarczy podobno kwas foliowy i zdrowe odżywianie. 

Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i te starające się

Jeszcze tak odnośnie poronień... 

Dziewczyny każda z nas zdaje sobie sprawę z tego że może się tak zdarzyć że coś pójdzie nie tak ale jestem zdania, że nie warto się nastawiać negatywnie i niepotrzebnie stresować. Dziecko odczuwa nasze nastroje więc lepiej być dobrej myśli. Ja już się tyle o poronieniach nasłuchałam że w pewnej chwili przestalam się cieszyć z ciąży. Później pomyślałam że to nieładnie przyszłej mamie pierwsze co mówić o poronieniu. Tak więc... Głowa do góry i  z naszymi dziećmi będzie ok

4 minuty temu, Gość Amandzia napisał:

Cześć dziewczyny! 

Mam na imię Amanda i mam 27 lat. Jestem w pierwszej ciąży. Ok. 8 Tc ale to też wiem bardziej z własnych obliczeń, bo 2 tyg temu lekarz powiedział : to nie jest 7/8 tydzień termin koniec października

od 2 tygodni mam bardzo silne mdłości, czasami kończy się wymiotami.

Jesli chodzi o witaminy to biorę folik ale tym co nie muszą raczej nie polecam brania czegoś więcej niż kwas foliowy bo ja odstawilam witaminy i dzięki temu mniej mnie mdli. W 1 trymestrze wystarczy podobno kwas foliowy i zdrowe odżywianie. 

Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i te starające się

Nie słyszałam żeby dziecku nie trzeba było witamin w 1 trymestrze. Przecież wszystko się w tym trymestrze tworzy. Trzeba by mieć na prawdę zbilansowana konkretnie dietę żeby zapewnić odpowiednią ilość witamin a wiadomo jak z tym jedzeniem bywa w ciąży. Nie wszystko smakuje