Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karooo

Mamusie na październik 2019

Polecane posty

Gość Donata
1 minutę temu, Gość Amandzia napisał:

Jeszcze tak odnośnie poronień... 

Dziewczyny każda z nas zdaje sobie sprawę z tego że może się tak zdarzyć że coś pójdzie nie tak ale jestem zdania, że nie warto się nastawiać negatywnie i niepotrzebnie stresować. Dziecko odczuwa nasze nastroje więc lepiej być dobrej myśli. Ja już się tyle o poronieniach nasłuchałam że w pewnej chwili przestalam się cieszyć z ciąży. Później pomyślałam że to nieładnie przyszłej mamie pierwsze co mówić o poronieniu. Tak więc... Głowa do góry i  z naszymi dziećmi będzie ok 🙂

No wiesz jak się nie poronilo wcześniej to się wydaje że to proste o tym nie myśleć 😉 ale jak się np. 2 razy poronilo to nie da się o tym nie myśleć i spokojnie cieszyć się ciąża... 😣

Trzymajcie się dziewczynki. Ja uciekam posprzatac, ogarnąć obiadek i napisać kawałek licencjata 😁 miłego dzionka 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karooo

Hej Amanda 🙂 widze, że nadal nas trochę przybywa 😁

Szkoda, że dziewczyny z pierwszej strony trochę  zamilkły ...

Ja jak zobaczyłam dwie kreseczki od razu kupiła kwas foliowy i tak go biorę, teraz mi się kończy więc pomału się może zaopatrze właśnie w coś jeszcze. W pierwszej ciąży brałam mama Dha bodajże. W sumie nie wiem co jest dobre ? Hm..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandzia

Donata mi na dwóch wizytach Lekarz pytał się czy biorę folik. Powiedziałam że biorę kompleks witamin z kwasem foliowym od momentu jak tylko się dowiedziałam że jestem w ciąży. Powiedział że ok. Później zaczęły sie te mdłości. Codziennie wymiotowalam. Mało co jadłam. Pomyślałam o witaminach i na próbę zamieniłam je na folik gdzie jest tylko kwas foliowy i zaraz po kilku dniach była różnica. Oczywiście wcześniej zorientowałam się czy przypadkiem nie ograniczam w ten sposób dziecku dostępu do witamin ale w wielu źródłach i także u mam po ciazach dowiedziałam się że dziecko jest tak małe że bierze co potrzebuje z organizmu matki dlatego jak kobieta w 1 trym nie ma apetytu to nie musi się tym tak bardzo martwić. 

Ale wiadomo lekarzem nie jestem. Wiem tyle co się dowiedziałam z najniższego otoczenia. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandzia

Aaa i mamuśki 😄

Polecam Wam super aplikację - zwłaszcza dla tych przyszłych pierwszych mam które mniej wiedzą i są bardziej ciekawe swojego bejbusia. Można ją za darmo zainstalować z aplikacji sklep play i nazywa się "ciąża +" 

Wcześniej jak głupia siedziałam na stronach internetowych i szukałam a to zdjęć usg i różnych informacji a tam jest wszystko w jednym. Nawet aktualny wygląd dziecka w brzuchu 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandzia
29 minut temu, Gość Donata napisał:

No wiesz jak się nie poronilo wcześniej to się wydaje że to proste o tym nie myśleć 😉 ale jak się np. 2 razy poronilo to nie da się o tym nie myśleć i spokojnie cieszyć się ciąża... 😣

Trzymajcie się dziewczynki. Ja uciekam posprzatac, ogarnąć obiadek i napisać kawałek licencjata 😁 miłego dzionka 😘

Donata myślę że jak się jest w 1 ciąży i wszyscy dookoła mówią o poronieniach to ciężko o tym nie myśleć. Nie trzeba być po. Ja po prostu słyszałam historie typu: moja koleżanka poronila w... Tc, mojej ciotki ktoś tam. Dla mnie osobiście było to dość przykre bo jak zobaczyłam dwie kreski (a nie starałam się o dzidziusia) to skakalam do sufitu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata
3 godziny temu, Gość Amandzia napisał:

Jeszcze tak odnośnie poronień... 

Dziewczyny każda z nas zdaje sobie sprawę z tego że może się tak zdarzyć że coś pójdzie nie tak ale jestem zdania, że nie warto się nastawiać negatywnie i niepotrzebnie stresować. Dziecko odczuwa nasze nastroje więc lepiej być dobrej myśli. Ja już się tyle o poronieniach nasłuchałam że w pewnej chwili przestalam się cieszyć z ciąży. Później pomyślałam że to nieładnie przyszłej mamie pierwsze co mówić o poronieniu. Tak więc... Głowa do góry i  z naszymi dziećmi będzie ok 🙂

Zacytuję Cię jeszcze raz. 

Tu są kochana kobiety, które poroniły już ciążę zrozum. To nie o to chodzi, że ktoś nam o poronieniach mowi tylko my to przezylysmy niestety. Do 1 ciąży podchodziłam tak jak Ty. Niczym się nie martwiłam. Ale to jest moja 4 ciąża a dziecko mam jedno więc ciężko się nie stresować...no, ale syty głodnego nie zrozumie 😉 moja koleżanka się śmiała ze mnie parę dni temu, że przeżywam tę ciążę, że bzika mam. Podczas gdy ona sama jest w ciąży i nawet nie potrafi określić w którym tygodniu. Powiedziałam tylko "na moim miejscu też byś tak miała" i się uśmiechnęłam. Głupio jej się zrobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karooo

Rzeczywiście jeśli ktoś to przeżył to nie sposób się nie denerwować kolejna ciąża, tym bardziej jeśli zdarzyło się to więcej niż raz. Myślę,że dużo też zależy od samego człowieka, od jego charakteru i nastawienia do życia. 

Dziewczyny mam takie dziwie pytanie 🤦 robocie sobie np normalnie rzęsy, hybrydy? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariiOlla

Ja nie robię, ani to ładne, ani eleganckie, ani wygodne. A no i taka ilość chemii nie jest wskazana dla dzidziusia, lepiej nie robić niż zrobić w ciąży i ma się potem coś stać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna33

Przytakne dziewczynom powyżej. Myślenie jest całkiem inne. Ach chciałam się jeszcze rozpisać na ten temat ale może nie każdy chce czytać tylko cieszyć się dobrą nowiną. 

Powiem szczerze, że nie miałam nigdy robionych paznokci u kosmetyczki 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata
2 godziny temu, Gość Karooo napisał:

Rzeczywiście jeśli ktoś to przeżył to nie sposób się nie denerwować kolejna ciąża, tym bardziej jeśli zdarzyło się to więcej niż raz. Myślę,że dużo też zależy od samego człowieka, od jego charakteru i nastawienia do życia. 

Dziewczyny mam takie dziwie pytanie 🤦 robocie sobie np normalnie rzęsy, hybrydy? 🤔

Paznokcie robię regularnie od kilku lat więc i teraz chodzę, ale moja stylistka ma żele bezpieczne dla kobiet ciężarnych ☺️ rzęs robić nie muszę bo moje są tak gęste i długie, że i tak wszyscy myślą, że sztuczne mam 😂 w kwietniu idę do fryzjera, to już drugi trymestr będzie ☺️ fryzjer poinformowany, że ciężarówkę będzie miał na fotelu więc farb też użyje bezpiecznych 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Monia

Staram się dbać o dietę, jeść sporo warzyw i unikać niezdrowego jedzenia. Inna sprawa, że dzisiaj żywność taka A nie inna i też nie wiadomo ile dostarcza witamin. W ogóle boję się, że sporo przytyje jak się zapomnę. Mam tendencje do tycie i duża słabość do slodyczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny :classic_smile: dołączam do Was. Wcześniej czytałam tylko bo też się obawiałam co powie lekarz zwłaszcza ze 2 tyg temu był pusty pecherzyk a dziś zabiło juz serduszko. Teraz pozostaje dbać o siebie. Termin mam wg OM na 30 października ale wg usg może być i 1 listopada. Jak na razie odczuwam senność, zmęczenie i lekkie mdłości. Zobaczymy jak to będzie dalej, tez się boje ale wiem ze stres może tylko zaszkodzić. Co do zabiegów u kosmetyczki zrezygnowałam na razie, ale co widzę na twarzy pojawiaja się wypryski i teraz wszelkie maści odpadają. 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karooo

Witamy nowa osobę 😊

Ja w pierwszej ciąży robiłam wszystko właśnie od drugiego trymestru, oprócz fryzjera, bo tak jakoś 😉

Monia z Jasiem jadłam dużo słodyczy, może nie tylko co słodyczy, ale na słodko 😁 przytyłam 15kg. 

Donata - z czego piszesz prace licencjacka? Ja z Jaśkiem pisałam pracę podyplomowa i jeszcze w 7 miesiącu na praktyki do domu dziecka latałam 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata
51 minut temu, Gość Karooo napisał:

Witamy nowa osobę 😊

Ja w pierwszej ciąży robiłam wszystko właśnie od drugiego trymestru, oprócz fryzjera, bo tak jakoś 😉

Monia z Jasiem jadłam dużo słodyczy, może nie tylko co słodyczy, ale na słodko 😁 przytyłam 15kg. 

Donata - z czego piszesz prace licencjacka? Ja z Jaśkiem pisałam pracę podyplomowa i jeszcze w 7 miesiącu na praktyki do domu dziecka latałam 🤣

Do domu dziecka? Hmm klimaty bliskie moim ☺️ Ja piszę o roli rodziny w rozwoju dziecka, które sprawia trudności wychowawcze. Ogólnie studiuję pedagogike opiekuńczo-wychowawcza 😉 od kwietnia zaczynam praktyki w przedszkolu 🙈 no nie będę zbyt aktywna praktykantka jeśli chodzi o zabawy ruchowe 🤨🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karooo

Oo to ja mam licencjat z pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej 😉 a podyplomowe właśnie z opiekuńczo - wychowawczej 😊

Najbardziej chciałabym ruszyć do pracy właśnie do domu małego dziecka, ale nie wiem czy mi się uda 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata
9 minut temu, Gość Karooo napisał:

Oo to ja mam licencjat z pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej 😉 a podyplomowe właśnie z opiekuńczo - wychowawczej 😊

Najbardziej chciałabym ruszyć do pracy właśnie do domu małego dziecka, ale nie wiem czy mi się uda 🤔

Też mi chodzi po głowie ten kierunek, ale wątpię, że licencjat wystarczy a na magisterkę póki co nie mam już ani siły ani funduszy 🙄 zacznę od żłobka a potem zobaczymy 😁 będę ewentualnie próbować jako nauczyciel wspomagający do przedszkola integracyjnego ☺️ 

Pracowałaś już w zawodzie gdzieś? ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karooo

Ja cały czas w żłobkach (prywatnych i państwowych 😉)

W przedszkolach są już dla mnie za duże dzieci 🤣 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata
Przed chwilą, Gość Karooo napisał:

Ja cały czas w żłobkach (prywatnych i państwowych 😉)

W przedszkolach są już dla mnie za duże dzieci 🤣 

A to dla mnie w żłobkach za małe z kolei. Wolę pracować z bardziej komunikatywnymi już dziecmi 😁😁 ale w żłobku też fajnie bo takie to kochane małe szkraby 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karooo

Akurat ten rynek ma bardzo dużo ofert pracy, zarówno u prywaciarzy jak i państwowo 😉 więc każdy dla siebie coś pwoienien sobie znalezc 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Monia

Widzę, że macie bardzo odpowiedzialne i trudne zawody. Trzymam kciuki za późniejszą pracę w wymarzonych miejscach:)

Mam przyjaciółkę pracującą z dziećmi zespołem Downa, autyzmem itp. I widzę jak się przywiązuje do swoich podopiecznych i jak o nich walczy. To zawsze fajnie jak praca jest pasja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karooo

Monia, a Ty czym się zajmujesz ?

Kawiatuszek jestes z nami ? Jak się czujesz ? 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiuleczka98

Witajcie moje drogie Jestem Michalina mam 21 lat, to moja pierwsza wyczekana i wystarana ciąża, dopiero w 6 cyklu się udało. Termin mam na 11 października a więc na święto niepodległości bardzo się z tego ciesze. Ogólnie mam strasznie dużo objawów, typowo mnie mdli sikam co chwilę boli mie kręgosłup i puchną stopy mi. Mój narzeczony niestety mało mnie wspiera, dzisiaj miał iść ze mną na wizytę i nie przyszedł bo był korek na mieście i się spóźnił łajdak jeden chyba mu nie zależy. Całe dnie teraz leże i leże i staram się dużo jeść i niczym nie denerwować a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata
7 godzin temu, Gość Misiuleczka98 napisał:

Witajcie moje drogie Jestem Michalina mam 21 lat, to moja pierwsza wyczekana i wystarana ciąża, dopiero w 6 cyklu się udało. Termin mam na 11 października a więc na święto niepodległości bardzo się z tego ciesze. Ogólnie mam strasznie dużo objawów, typowo mnie mdli sikam co chwilę boli mie kręgosłup i puchną stopy mi. Mój narzeczony niestety mało mnie wspiera, dzisiaj miał iść ze mną na wizytę i nie przyszedł bo był korek na mieście i się spóźnił łajdak jeden chyba mu nie zależy. Całe dnie teraz leże i leże i staram się dużo jeść i niczym nie denerwować a wy?

Hej. Super, ze sie udalo, gratuluje 😊 młodziutka jesteś, rodziłam syna w Twoim wieku, ale to akurat planowane nie było 😁 

A czemu leżysz i dużo jesz? Chcesz utyć ze 30 kilo? 😱 Jeśli nie musisz leżeć to ruch przede wszystkim, dużo spacerów. Ruch w ciąży to i poród lżejszy 😉

A korek to nie wina Twojego faceta 😅 wyluzuj dziecino 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karooo

Hej Michalina 🙂

Nie trzeba w ciąży dużo jeść 😁 chyba że masz apetyt 😉

Co do faceta to hm.. z moim też jest średnio, ale on to raczej taki typ ... Co też mnie wkurza 😐

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny a jak z Waszą waga teraz w ciąży?  Jak byłam na pierwszej wizycie 2 tyg temu w 7 tyg  lekarz zwazyl mnie teraz po 2 tyg jak  byłam na kolejnej wizycie  juz o 1 kg więcej aż się zdziwiłam bo w zasadzie jem tyle samo co zawsze nawet więcej warzyw i owoców, do słodkiego mnie nie ciągnie.. Zastanawiam się ile można przytyc w 1 trymestrze ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata
1 minutę temu, Gość Karooo napisał:

Hej Michalina 🙂

Nie trzeba w ciąży dużo jeść 😁 chyba że masz apetyt 😉

Co do faceta to hm.. z moim też jest średnio, ale on to raczej taki typ ... Co też mnie wkurza 😐

Chyba wam hormony buzują laseczki 😁 😋

Mój też nie wszędzie może ze mną być np. jutro na prenatalne jadę sama bo on jest w pracy. No przecież nie weźmie urlopu 😁 jak zdąży wrócić to pójdzie ze mną na wizytę do ginka wieczorem jak nie zdąży to trudno. Jedzie do pracy pociągiem żebym ja się nie tłukła autobusami na prenatalne bo to 4 miasta od naszego jest 😉 zabrał się za remont pokoju, który czekał i czekał 😁 i ogólnie stara się mi pomagać, ale nie może być na każde moje pierdnięcie 😊 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata
2 minuty temu, Memaa napisał:

Hej dziewczyny a jak z Waszą waga teraz w ciąży?  Jak byłam na pierwszej wizycie 2 tyg temu w 7 tyg  lekarz zwazyl mnie teraz po 2 tyg jak  byłam na kolejnej wizycie  juz o 1 kg więcej aż się zdziwiłam bo w zasadzie jem tyle samo co zawsze nawet więcej warzyw i owoców, do słodkiego mnie nie ciągnie.. Zastanawiam się ile można przytyc w 1 trymestrze ? 

2 kg niby powinno się przytyć. Ale ja już np. mam brzuch a waga ani nie drgnie. Choć moja nie jest elektryczna więc nie jest też taka dokładna. No i ważyć powinnyśmy się de facto rano na czczo 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Gość Misiuleczka98 napisał:

Witajcie moje drogie Jestem Michalina mam 21 lat, to moja pierwsza wyczekana i wystarana ciąża, dopiero w 6 cyklu się udało. Termin mam na 11 października a więc na święto niepodległości bardzo się z tego ciesze. Ogólnie mam strasznie dużo objawów, typowo mnie mdli sikam co chwilę boli mie kręgosłup i puchną stopy mi. Mój narzeczony niestety mało mnie wspiera, dzisiaj miał iść ze mną na wizytę i nie przyszedł bo był korek na mieście i się spóźnił łajdak jeden chyba mu nie zależy. Całe dnie teraz leże i leże i staram się dużo jeść i niczym nie denerwować a wy?

Przecież Święto Niepodległości jest 11 listopada a nie 11 października😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karooo

W pierwszej ciąży mój u lekarza ze mną był raz, teraz zobaczymy.  Nie mam w sumie jakiegoś parcia na to 😝

Co do tycia to nawet nie wiem, u mnie póki co się nie rusza do przodu 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karooo

Dziewczyny, każda z Was ma fb? Może założymy sobie taką tajna, tajna grupę na FB gdzie będziemy tylko my 😉?

Wtedy będzie łatwiej się poznać i co najważniejsze tylko my będziemy widziały co, kto pisze 😉 bo teraz każdy może wejść i sobie poczytać tak ooo.

W poprzedniej ciąży właśnie miałyśmy taka grupę, która funkcje do tej pory czyli już 3 lata 😱 i naprawdę super jest i bardzo pomocna!

Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×