Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Nie kumam tego latania do pracy gdy roczne dziecko w żłobku. Skoro bardziej zależy Wam na własnej kasie niż na dziecku to wnioskuję że mężczyźni wam wypominają kasę lub nie dają poczucia bezpieczeństwa te 2,3 lata

Polecane posty

Gość Gość

2, 3 lata z takim maluchem to naprawdę nie jest duzo...dzieci tak szybko rosną. Opcje są 3: maz was sam nie utrzyma więc dajecie malca do żłobka 2) utrzyma was ale wypomina 3) uważa że żłobki to dobre miejsce dla rocznego dzidzia (wieje grozą) 4) kariera stoi u was wyżej niż macierzyństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja, autorka tematu, razem z mężem zdecydowaliśmy że najwcześniej dziecko mozna gdzieś dać jak ma 2,5 roku, wcześniej ewentualnie jakieś zajęcia po 3h dziennie. Taki maluch uwierzxie mi nie chce być 8 h poza domem. Roczne dziecko oddać...nie wyobrażam sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

U mnie jest nr 2.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie musisz kumać, nie jesteś żabą. Ja nie rozumiem jak można siedzieć latami w domu, ale nie zakładam o tym góoownoburzowych tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mieszkam zagranica, tutaj jest 6 miesieczny macierzynski I po nim kobiety wracaja do pracy a dzieci ida do zlobka lub zostaja z nianka. Jakosc zyja I rosna szczesliwe. W polsce od pozytywnego testu ciazowego jest zwolnienie a potem 3 lata w domu z dzieckiem. Paranoja dlatego kobiety maja gorzej w pracy  bo pracodawca boi sie taka zatrudnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyc sie nie chce

Bo faceci nie pptrafia zarobic na rodzine. Taka prawda. Kobieta powinna patrzec nie na urode faceta tylko na to czy jest zaradny zyciowo. Czy potrafi przez 3 lata utrzymac rodzine. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wielu rzeczy nie będziesz w życiu rozumiec, Twój umysł tego nie ogarnie. 

Moje dzieci poszły do przedszkola jak miały po 3 lata, ale ja po 1,5 roku macierzyńskiego wróciłam do pracy- pół zdalnie, do pomocy miałam dwie babcie. Nie oceniam jednak kobiet, które się zdecydowały na taki krok. Ich dzieci mają dzisiaj po kilka lat i uwaga- ŻYJĄ, są kochane i mają się świetnie. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyy

Jeszcze powinien być punkt 5. Nie każda mama chce ,,siedzieć w domu z dzieckiem’’ tyle czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klulululu

Nie każdy musi rozumieć :) ale po co jątrzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ceba

Szkoda ze nie ma tam jeszczr jednego punktu: kobieta chce isc do pracy bo tego potrzebuje. To ze chce isc do pracy nie znaczy ze poswieca swoje dziecko. To jej potrzeba, chce byc samodzielna itd. Ty tego nie zrozumiesz bo swoim poziomem myslenia jestes "sto lat za murzynami ".  Takie baby sa dzisiaj nazywane "moherowymi betetami". Odnosze wrazenie ze na kafe pojawia sie coraz wiecej pisowskich przekonywań. Zal mi was i waszej zdolnosci umysłowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cdh

Jak mozna lubic chodzenie do roboty? Ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość go,ść
27 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mieszkam zagranica, tutaj jest 6 miesieczny macierzynski I po nim kobiety wracaja do pracy a dzieci ida do zlobka lub zostaja z nianka. Jakosc zyja I rosna szczesliwe. W polsce od pozytywnego testu ciazowego jest zwolnienie a potem 3 lata w domu z dzieckiem. Paranoja dlatego kobiety maja gorzej w pracy  bo pracodawca boi sie taka zatrudnic.

Dokładnie, po 6 miesiącach wraca się do ludzi i środowiska zawodowego na stałe co działa pozytywnie na higienę psychiczną kobiet. Model nawiedzonej matki czyli "madki" to ściśle polska przypadłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Po co wy wogole macie dzieci skoro was tak meczy rok macierzynstwa ze juz biegiem do pracy wracacie? Nie pojmuje tego. Moja cora ma prawie 3 latka i wracam za tydzien do pracy (ktora lubie) i nie moge przezyc rozstania z nia, a wiele matek mi mowi, ze ja sie oderwe wreszcie od dziecka. Dla mnie to niezrozumiale i bezduszne podejscie. Zimny chow i tyle. Rocznego dziecka tez bym w zyciu nie oddala do zlobka. Dziecko potrzebuje rodzicow i milosci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Cdh napisał:

Jak mozna lubic chodzenie do roboty? Ludzie!

Moja szefowa mówiła, że lubi w pracy odpoczywa więc jak widać można. Po ciąży wróciła szybko na 3/4 etatu żeby nie zwariować w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gnida
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Po co wy wogole macie dzieci skoro was tak meczy rok macierzynstwa ze juz biegiem do pracy wracacie? Nie pojmuje tego. Moja cora ma prawie 3 latka i wracam za tydzien do pracy (ktora lubie) i nie moge przezyc rozstania z nia, a wiele matek mi mowi, ze ja sie oderwe wreszcie od dziecka. Dla mnie to niezrozumiale i bezduszne podejscie. Zimny chow i tyle. Rocznego dziecka tez bym w zyciu nie oddala do zlobka. Dziecko potrzebuje rodzicow i milosci. 

Chyba nie wiesz co to zimny chów. Zla matka bo idzie do pracy. Zla to jest ta co siedzi w domu przed tv albo tel bo tyle to wy robicie z tymi waszymi ukochanymi bachorkami. Dziecko od malego uczy sie przebywania z ludzmi innymi niz rodzice. Z reszta rob sobie co chcesz a od normalnych rodzicow sie odczep. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a ja nie kuman po co niektóre kobiety studiują g*wniane kierunki typu turystyka, zarządzanie itp jaak i tak wiadomo, że pracy po tym nie będą mieć. I tak kończą studia w wieku 24 lat , oczywiście zaraz ślub albo w trakcie studiów , dziecko jedno i drugie . W konsekwencji żadna nie pracowała , nie ma stałej pracy tylko siedzą w domu i ten tytuł mgr mogą sobie powiesić na zlewem , gdy zmywają gary.Znam takie przypadki , sporooo , pracuje w HR i potem taka matka Polka ma marne szanse na zatrudnienie , jeśli w wieku np 29 lat zamierza podjąć pierwszą pracę.. No to z czym do ludzi??? jakie ona ma doświadczenie, sama studia to nic . Tak ku przestrodze , najpierw trzeba mieć stałą pracę a potem dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tu autorka, jestem w ciąży z czwartym dzieckiem więc to chyba normalne, że nie pracowałam? Dla mnie ważniejsza jest rodzina, nie wyobrażam sobie żeby zostawić dziecko u obcych ludzi. I na studia tez nie tracilam czasu bo jak to sobie wyobrażacie, że na cały weekend zostawię własne dziecko z kimstam? Dla Was widocznie ważniejsza jest praca więc nie wiem po co wam te dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

kariera stoi u was wyżej niż macierzyństwo.

U mnie kariera była bardzo istotna. Po roku wróciłam do pracy a dzieckiem się wymienialiśmy z mężem. I co teraz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhaha
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Tu autorka, jestem w ciąży z czwartym dzieckiem więc to chyba normalne, że nie pracowałam? Dla mnie ważniejsza jest rodzina, nie wyobrażam sobie żeby zostawić dziecko u obcych ludzi. I na studia tez nie tracilam czasu bo jak to sobie wyobrażacie, że na cały weekend zostawię własne dziecko z kimstam? Dla Was widocznie ważniejsza jest praca więc nie wiem po co wam te dzieci

a skoro jesteś w 4 ciąży to faktycznie nie musisz pracować , emeryturkę już masz gwarantowaną xD xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
39 minut temu, Gość go,ść napisał:

W polsce od pozytywnego testu ciazowego jest zwolnienie

Coraz częściej laski "uważają na siebie" w pracy już w trakcie starania się o dziecko, także ten 😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość buhaha napisał:

a skoro jesteś w 4 ciąży to faktycznie nie musisz pracować , emeryturkę już masz gwarantowaną xD xD

Nie ma. Zostanie z łapą w szambie (bo nawet nie w nocniku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość gość napisał:

Tu autorka, jestem w ciąży z czwartym dzieckiem więc to chyba normalne, że nie pracowałam? Dla mnie ważniejsza jest rodzina, nie wyobrażam sobie żeby zostawić dziecko u obcych ludzi. I na studia tez nie tracilam czasu bo jak to sobie wyobrażacie, że na cały weekend zostawię własne dziecko z kimstam? Dla Was widocznie ważniejsza jest praca więc nie wiem po co wam te dzieci

A twojemu mężowi po co są dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol
9 minut temu, Gość gość napisał:

Tu autorka, jestem w ciąży z czwartym dzieckiem więc to chyba normalne, że nie pracowałam? Dla mnie ważniejsza jest rodzina, nie wyobrażam sobie żeby zostawić dziecko u obcych ludzi. I na studia tez nie tracilam czasu bo jak to sobie wyobrażacie, że na cały weekend zostawię własne dziecko z kimstam? Dla Was widocznie ważniejsza jest praca więc nie wiem po co wam te dzieci

a to ty samotna matka ?? tatus nie moze zajmować się dziećmi podczas weekendu ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dod

Sa zawody i stanowiska, w ktorych nie mozna sobie pozwolic na przerwe. I nie jest to kwestia mniejszych dochodów przez rok czy dwa, tylko wypadniecie z zawodu , a co za tym idzie o wiele gorsza sytuacje finansowa i zawodowa na długo , o ile nie zawsze. Sa tez dobre, sprawdzone zlobki są też dzieci, ktore chodza tam chetnie, nie chorujac. O dziecku trzeba myslec przez długie lata iwybierac najkorzystniejszy dla rodziny wariant. Obserwacje z najblizszej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32 minuty temu, Gość Gnida napisał:

Chyba nie wiesz co to zimny chów. Zla matka bo idzie do pracy. Zla to jest ta co siedzi w domu przed tv albo tel bo tyle to wy robicie z tymi waszymi ukochanymi bachorkami. Dziecko od malego uczy sie przebywania z ludzmi innymi niz rodzice. Z reszta rob sobie co chcesz a od normalnych rodzicow sie odczep. 🙂

Właśnie zimny chów dla mnie kojarzony jest z obojętności na rozwój dziecko, serwowania tego samego towarzystwa, nużącego schematu dnia prawie jak u starego kawalera bo mamusi zasiedziałej w domu tak wygodnie. A przypomnijmy, że do czynienia mamy z dzieckiem u startu życia a nie starym zramolałym dziadem i nie powinno się stopować rozwojowo dziecka przez pryzmat wygody mamuśki. Wielopłaszczyznowy rozwój poprzez uczestnictwo jak najszybciej w grupie rówieśniczej, popołudniowa zmiana gdzie rozwój przejmują rodzice, wiele bodźców stymulacyjnych to jest to co działa na Zachodzie :) No ale tam dzieciom serwuje się wiele zmian i atrakcji od małego. A w Polsce dalej zimny chów poprzez zasiedzenie z dzieciakiem w domu. To jest dobre dla ultra leniwej matki, ale na pewno nie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
17 minut temu, Gość gość napisał:

Tu autorka, jestem w ciąży z czwartym dzieckiem więc to chyba normalne, że nie pracowałam? Dla mnie ważniejsza jest rodzina, nie wyobrażam sobie żeby zostawić dziecko u obcych ludzi. I na studia tez nie tracilam czasu bo jak to sobie wyobrażacie, że na cały weekend zostawię własne dziecko z kimstam? Dla Was widocznie ważniejsza jest praca więc nie wiem po co wam te dzieci

W ciazy z 4 dzieckiem bez pracy? W ogole? Dla mnie to zalosne. To znaczy ze doswiadczenie i rozwijanie siebie nie bylo dla ciebie nigdy wazne? Wazniejsze bylo rozkladanie nog? Trudno teraz napisac ze dzieci nie sa najwazniejsze ale kiedys ich nie mialas a mimo to chcialas skonczyc jak ... domowa bez przyszlosci? Zal mi viebie jak biedna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33 minuty temu, Gość gosc napisał:

a ja nie kuman po co niektóre kobiety studiują g*wniane kierunki typu turystyka, zarządzanie itp jaak i tak wiadomo, że pracy po tym nie będą mieć. I tak kończą studia w wieku 24 lat , oczywiście zaraz ślub albo w trakcie studiów , dziecko jedno i drugie . W konsekwencji żadna nie pracowała , nie ma stałej pracy tylko siedzą w domu i ten tytuł mgr mogą sobie powiesić na zlewem , gdy zmywają gary.Znam takie przypadki , sporooo , pracuje w HR i potem taka matka Polka ma marne szanse na zatrudnienie , jeśli w wieku np 29 lat zamierza podjąć pierwszą pracę.. No to z czym do ludzi??? jakie ona ma doświadczenie, sama studia to nic . Tak ku przestrodze , najpierw trzeba mieć stałą pracę a potem dzieci...

Szokujące. Ja po zarządzaniu pracę mam już od 12 lat. Trzeba czase poszukać pracy dalej niżeli obręb powiatu urodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, tabuania napisał:

Jeszcze wielu rzeczy nie będziesz w życiu rozumiec, Twój umysł tego nie ogarnie. 

Moje dzieci poszły do przedszkola jak miały po 3 lata, ale ja po 1,5 roku macierzyńskiego wróciłam do pracy- pół zdalnie, do pomocy miałam dwie babcie. Nie oceniam jednak kobiet, które się zdecydowały na taki krok. Ich dzieci mają dzisiaj po kilka lat i uwaga- ŻYJĄ, są kochane i mają się świetnie. Pozdro.

Jesteś za głupia żeby zrozumieć że nie miałam na myśli matek które zostawiły dziecko z BABCIĄ. powinnam była to wielkimi literami zaznaczyć bo w sumie wiadomo było że jakiś tuman jak ty zaraz sie przyebie o to. Niedouku. Ty już się popisalas w innych topikach, inteligencja nie grzeszysz tak samo jak kulturą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość gość napisał:

Tu autorka, jestem w ciąży z czwartym dzieckiem więc to chyba normalne, że nie pracowałam? Dla mnie ważniejsza jest rodzina, nie wyobrażam sobie żeby zostawić dziecko u obcych ludzi. I na studia tez nie tracilam czasu bo jak to sobie wyobrażacie, że na cały weekend zostawię własne dziecko z kimstam? Dla Was widocznie ważniejsza jest praca więc nie wiem po co wam te dzieci

UWAGA. TO PODSZYW. Ja mam jedno dziecko. Jestem autorką tematu. Życzę cierpień w konwulsjach tej babie co sie pode mnie podszywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
51 minut temu, Gość gość napisał:

Moja szefowa mówiła, że lubi w pracy odpoczywa więc jak widać można. Po ciąży wróciła szybko na 3/4 etatu żeby nie zwariować w domu.

Po co się brała za dzieci?

A Zachodu nie podawajcie jako przykład. Największe zespucie mentalne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×