Pochwa po porodzie

Zapytałam na forum dla matek, ale tam wiadomo jak to Madki, ze seks nie jest ważny po urodzeniu tylko bombelek, ze nic się nie zmieniło w sumie itd.

Panowie, Panie odczuwacie różnice?

Sa różnice ale to jest wyzwanie dla prawdziwych facetów! Jest jeszcze jeden warunek by żonka się nie zatuczyła! Byłem przy trzech porodach naturalnych i pochwa wraca do poprzedniego rozmiaru no troszkę luźnej. Prawdziwy facet co ma jaja powinien byc przy porodach byłem to wiem. Gdy ktoś ma małego to musi dopasować pozycje by wchodził głęboko. Póz :  ginekologiczna , na krześle przodem do siebie , nogi dziewczyny na naszych ramionach , dziewczyna na boku przodem leżąc wchodzisz w nią głębiej itd.... Ja mam dość dużego więc nie muszę kombinować. Śmieszą mnie rozmowy żòłto dziobów jak to oni dziewczynie dogodzą. Ja mówię pogadamy gdy będą wasze dziewczyny po porodach wtedy pokażcie co potraficie. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Sa różnice ale to jest wyzwanie dla prawdziwych facetów! Jest jeszcze jeden warunek by żonka się nie zatuczyła! Byłem przy trzech porodach naturalnych i pochwa wraca do poprzedniego rozmiaru no troszkę luźnej. Prawdziwy facet co ma jaja powinien byc przy porodach byłem to wiem. Gdy ktoś ma małego to musi dopasować pozycje by wchodził głęboko. Póz :  ginekologiczna , na krześle przodem do siebie , nogi dziewczyny na naszych ramionach , dziewczyna na boku przodem leżąc wchodzisz w nią głębiej itd.... Ja mam dość dużego więc nie muszę kombinować. Śmieszą mnie rozmowy żòłto dziobów jak to oni dziewczynie dogodzą. Ja mówię pogadamy gdy będą wasze dziewczyny po porodach wtedy pokażcie co potraficie. 

A czy twoje doznania się zmieniły? Jest gorzej? Może pomoc ćwiczenie miesni kegla?

Ja nie widzę różnicy bo mam dość dużego a z małym jak ktoś ma to nie wiem. 

Pochwa jest ciasna tylko przy wejściu, reszta to luźny worek. Gdy po porodzie wejście się rozluźni, wystarczy poćwiczyć mięśnie kegla.

Nic się nie zmieniło u mnie. 

Jeżeli koboeta rodziła dzieci bez nacinania krocza lub z naciętym kroczem, ale doskonale zszytym różnicy nie ma żadnej! Pochwa, organ wewnętrzny jest elastyczny i wraca do swojego stanu pierwszego. Kiedy kobita rodzi, nie pochwa, nie wargi a szyjka macicy się rozwiera do rozmiarów główki noworodka. Po czym wraca do normy. Stąd ten ból przy porodzie. Przed porodem właściwie. U jednych kobiet trwa od minuty do dwóch ten ból i koniec. A u drugich kobiet od minuty do 24 i więcej godzin. Szyjka macicy rozszerza się bardzo, bardzo powoli u poszczególnych kobiet. Itd. ;))

Jeśli się kocha nie ma to znaczenia...ja nawet się nad tym nie zastanawiałem 

Tak jak pisze jedna z osób kwestia wyszukanych pozycji gdzie czuje członkiem dno pochwy i wtedy oboje mają przyjemny seks.

Mam 25 lat, planujemy ciąże. Kobiety w rodzinie straszą mnie różnymi „konsekwencjami” zamiast polecić, stąd moja obawa...

u mojej po 2 porodzie zrobila sie rozklapiocha i juz tak zostala

16 minut temu, Gość Basia napisał:

Mam 25 lat, planujemy ciąże. Kobiety w rodzinie straszą mnie różnymi „konsekwencjami” zamiast polecić, stąd moja obawa...

Najwięcej zależy w tym względzie od faceta. Jeśli jest inteligentny, a nie leń, znajdzie w Tobie miejsca, które sprawią, że seks będzie nieziemski.

Gorzej jeśli trafił ci się leń, który chce tylko zaspokonia siebie.

1 godzinę temu, Gość Basia napisał:

Mam 25 lat, planujemy ciąże. Kobiety w rodzinie straszą mnie różnymi „konsekwencjami” zamiast polecić, stąd moja obawa...

Zapytam: Kocha się osobę, czy jej pipkę. jak kocham to bez względu jaka jest.

Pocieszyć * 

Ja kocham męża, mąż kocha mnie. Sam mi mówi, ze nawet jak coś będzie nie tak to nie przestanie mnie kochać. Ale seks jest bardzo ważny w związku, to sfera budowania więzi małżeńskiej, zaufania, miłośći, dawania sobie dobrej przyjemności i jeżeli coś będzie zle to ucierpimy na tym

Jeśli miałoby to być taką przeszkodą, zawsze możesz się zdecydować na operację.

Po drugim porodzie trochę obniżyła mi się  macica. Rodziłam dwa razy naturalnie, drugi raz bez nacinania. A tak poza tym to ani ja, ani mąż różnicy nie czujemy. Mąż nawet za szybko dochodzi. 

57 minut temu, Gość Basia napisał:

Pocieszyć * 

Ja kocham męża, mąż kocha mnie. Sam mi mówi, ze nawet jak coś będzie nie tak to nie przestanie mnie kochać. Ale seks jest bardzo ważny w związku, to sfera budowania więzi małżeńskiej, zaufania, miłośći, dawania sobie dobrej przyjemności i jeżeli coś będzie zle to ucierpimy na tym

 Bzdury piszesz już sobie wmawiasz że będzie źle. Zaufaj doswiadczonemu :) Niejedna kobieta po NATURALNYM porodzie jest ciaśniejsza od panienki wcale " nie rozepchanej. Głowa do góry, urodź  2-3 dzieci, kochajcie się i zyjcie długo i szczęśliwie.

Dzięki za odpowiedzi, to chyba lęk przed nowym. Mężczyźni, którzy tu napisali bardzo mnie pocieszyli :) jednak są wspaniali ojcowie i mężowie na tym świecie. Kobitki tez dzięki :) 

Nie zamonajcie, że seks to nie tylko sypialnia wieczorem i wszystko będzie dobrze.

Jak rodzą się dzieci to przez dłuższy czas seks to tylko sypialnia i po cichu. 

Żeby wszystko po porodzie, w trakcie i przed było dobrze, polecam regularnie ćwiczyć mięśnie Kegla. Kulki gejsze są świetne, można je nosić podczas spaceru, czy sprzątania w domu

A ja zapytam panie o wargi, mialyscie cipeczki gladkie bez odstajacych warg?kiedy i od czego wargi odsaja albo rosna? Ma to zwiazek z czestym seksem?Czy poprostu sa cipki buleczki i cipki motylki?