kura domowa

8 minut temu, Rescator555 napisał:

Zależy na jakie studia. I co, zdawalas konkursowy egzamin, który wyłaniał naprawdę najlepszych?

Hehehehehehe, nic nie wiesz a się mądrzysz. Jakbyś pozjadał wszystkie rozumy. Szkoda że łącznie z własnym. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak. To świadczy o głupocie takich ludzi, którzy są bardzo dumni z siebie i uważają się za lepszych od innych, "bo za ich czasów to była nauka"! Czyli mniej więcej to co ty właśnie prezentujesz umniejszając wykształceniu innych ludziom.

I powiedz mi jeszcze jedno. Skoro twoje pokolenie jest takie super, odebrało tak świetne wykształcenie to dlaczego wykształciło i wychowało takich ...i jakimi są kolejne pokolenia?

No to fajnie, że od profesora uczelni mądrzejszy jest mistrz strzelanie z podwórka. Powiem ci tylko, że widziałem wielu murzynów, lejących na ulicy, tam gdzie stoją, ale z wypasiona komórka w kieszeni. 

Politycy.

6 minut temu, Rescator555 napisał:

No to fajnie, że od profesora uczelni mądrzejszy jest mistrz strzelanie z podwórka. Powiem ci tylko, że widziałem wielu murzynów, lejących na ulicy, tam gdzie stoją, ale z wypasiona komórka w kieszeni. 

Politycy.

Ale żeby się szczycić tym, ze nie potrafi się obsłużyć podstawowego urządzenia, które nosi się na co dzień w kieszeni, w obsłudze którego każda tipsiara jest biegła?

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kobiety wiedzą i bez szkoły jakie miasto jest stolicą Niemiec. Bo wiesz Res, młodzi ludzie dziś podróżują i poznają świat. Nie to co wy kiedyś. Mogliście sobie podróżować co najwyżej palcem po mapie.

Hahaha. Od ilu lat twoim zdaniem są zakazane podróże? Myslisz, że bez Orgazmusa nie można wyjeżdżać za granicę? Żona leśniczego we wsi gdzie jezdzilem na wakacje, kobieta teraz pod siedemdziesiątkę, zjeździła pół Europy.  Skończyła tylko podstawówkę 

18 minut temu, Rescator555 napisał:

Zależy na jakie studia. I co, zdawalas konkursowy egzamin, który wyłaniał naprawdę najlepszych?

Nie Res. Nikt nie zdawał takich egzaminów i nikt nie miał żadnej konkurencji w dostaniu się na studia. Tylko ty. Za twoich czasów było NAJtrudniej, były NAJtrudniejsze egzaminy, była NAJlepsza szkoła ever, a studia kończyły same orły i sokoły. Śmietanka intelektualna. Nie to co dzisiaj. Dziś to same głąby na uczelniach są. 

Aż dziwne, że po nagrodach Nobla tego nie widać. Ale w Sztokholmie na pewno się nie znają. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale żeby się szczycić tym, ze nie potrafi się obsłużyć podstawowego urządzenia, które nosi się na co dzień w kieszeni, w obsłudze którego każda tipsiara jest biegła?

Wysokiej rangi polityk szczycił się tym, że nie ma konta w banku. Świadczy to o tym, że są to drobiazgi bez większego znaczenia, bez których da się spokojnie żyć, a dla niektórych stanowią fetysz mądrości i statusu społecznego. Sam znam doktora fizyki, specjalistę od komputerów kwantowych, który używa jakiejś starej Nokii, a o smartfonie nie ma pojęcia.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie Res. Nikt nie zdawał takich egzaminów i nikt nie miał żadnej konkurencji w dostaniu się na studia. Tylko ty. Za twoich czasów było NAJtrudniej, były NAJtrudniejsze egzaminy, była NAJlepsza szkoła ever, a studia kończyły same orły i sokoły. Śmietanka intelektualna. Nie to co dzisiaj. Dziś to same głąby na uczelniach są. 

Aż dziwne, że po nagrodach Nobla tego nie widać. Ale w Sztokholmie na pewno się nie znają. 

8 minut temu, Rescator555 napisał:

Hahaha. Od ilu lat twoim zdaniem są zakazane podróże? Myslisz, że bez Orgazmusa nie można wyjeżdżać za granicę? Żona leśniczego we wsi gdzie jezdzilem na wakacje, kobieta teraz pod siedemdziesiątkę, zjeździła pół Europy.  Skończyła tylko podstawówkę 

Wiesz, porównywałam raczej czasy twojej młodości z czasami dzisiejszymi. Młodych ludzi wtedy i teraz.

Według badań, poglądy konserwatywne (czyli np. pochwała patriarchatu) posiadają raczej ludzie o niskim IQ. Ludzie o wysokim IQ są raczej liberalni. 

40 minut temu, Rescator555 napisał:

Tak? To może byś pomyślała, że powiedzenie, że potrzebuje tylko seksu, to też przejaskrawiony przykład, żeby coś zobrazować jak należy i, że nie wszystko należy odczytywać dosłownie?  A ty i podobne właśnie tak odczytujecie, więc muszę dopisywać oczywiste sprawy, jak mycie zębów czy inteligencję i wiedzę przynajmniej na poziomie starej podstawówki.

Tu się nie zgodze. Jak to może być przejaskrawione z Twojej strony skoro cały czas upierasz sie, że facet nie chce u kobiety wspólnych pasji, nie chce u niej wiedzy itp i twardo sie tego trzymasz. Nie mówie o Tobie bo wiemy juz ze ty tego nie potrzebujesz.

Gdybyś serio miał przejaskrawienie na " powiedzenie, że potrzebuje tylko seksu " to byśmy sie już dawno dogadali bo kazdy tu zdaje sobie sprawe ze dla mezczyzny najwazniejszy jest seks, wy to po prostu kochacie ale NIEKTÓRZY takie panie traktuja tylko jako lale do dymania a na żone szukają takiej z którą chcą mieć wspólne pasje i jakąs np po skończonych studiach, nawet tych byle jakich, ale ty zaraz mnie wysmiejesz, wszystko porownasz ze soba i stwierdzisz ze tak nie jest. Wiec gdzie tu przykład seksu z Twojej strony jest przejaskrawiony? 

24 minuty temu, Rescator555 napisał:

Zależy na jakie studia. I co, zdawalas konkursowy egzamin, który wyłaniał naprawdę najlepszych?

Wiesz co, ty rzeczywiście mądrzysz się jak nienormalny, wygłaszasz jak się okazuje z dupy wzięte opinie na temat szkoły czy studiów a nawet nie masz pojęcia czy w 2002 r były egzaminy na studia czy nie. Kończ waść, wstydu (sobie) oszczędź.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiesz, porównywałam raczej czasy twojej młodości z czasami dzisiejszymi. Młodych ludzi wtedy i teraz.

Nie wiem co porownujesz, ale w takim razie bez sensu. Bo podróżować można nie tylko do 25roku zycia i nie tylko z Erasmusem. Zresztą moja żona jeszcze jako studentka była w Ameryce Pd.,  podobnie jak znaczny procent ludzi z jej roku.  O sobie nie piszę, bo to oczywiste.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wiesz co, ty rzeczywiście mądrzysz się jak nienormalny, wygłaszasz jak się okazuje z dupy wzięte opinie na temat szkoły czy studiów a nawet nie masz pojęcia czy w 2002 r były egzaminy na studia czy nie. Kończ waść, wstydu (sobie) oszczędź.

Jeszcze można powiesz, że mam być historykiem systemu oświaty..

40 minut temu, Rescator555 napisał:

No i co? Czy to świadczy o głupocie tych profesorów? Na deskorolkach też pewnie nie potrafią jeździć, ani grać w strzelanki. Ale to oni właśnie tworzą postęp, a nie podwórkowi mistrzowie gier czy znawczynie modeli tipsów.

A czy ty w ogóle potrafisz odnaleźć kontekst, w którym to napisałam? Czy celowo wyrywasz mój post z kontekstu, żeby go obśmiać?

Śpieszę się wytłumaczyć. W dzisiejszych czasach umiejętność obsługi smartfona, aplikacji jest bardzo pomocna, w niektórych sytuacjach i bardzo ułatwia życie. W niektórych zawodach jest to już właściwie konieczność, aby niektóre sprawy móc szybko załatwiać i błyskawicznie zdobywać informacje. Świat się zmienia i człowiek MUSI nabywać nowych umiejętności aby móc się w nim odnaleźć. A chwalenie się tym, że człowiek nie potrafi się nauczyć obsługi jakiegoś podstawowego i użytecznego urządzenia jest po prostu słabe.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Według badań, poglądy konserwatywne (czyli np. pochwała patriarchatu) posiadają raczej ludzie o niskim IQ. Ludzie o wysokim IQ są raczej liberalni. 

No, ja siebie uważam za lewaka. Pisałem o tym nie raz na innych tematach i obrywalem od różnych narodowców.

8 minut temu, Rescator555 napisał:

Nie wiem co porownujesz, ale w takim razie bez sensu. Bo podróżować można nie tylko do 25roku zycia i nie tylko z Erasmusem. Zresztą moja żona jeszcze jako studentka była w Ameryce Pd.,  podobnie jak znaczny procent ludzi z jej roku.  O sobie nie piszę, bo to oczywiste.

Tego Erasmusa to sam sobie wymyśliłeś  Nic nie pisałam o żadnym Erasmusie. Ale fakt, ze dzięki takim programom studenci nabywają jakiegoś obycia w świecie i uczą się nowych rzeczy - innego myślenia, innego spojrzenia na świat.

9 minut temu, Rescator555 napisał:

Jeszcze można powiesz, że mam być historykiem systemu oświaty..

Nie masz być historykiem. Ale jak zamierzasz wydawać jakieś nieznoszące sprzeciwu opinie o systemie oświaty czy egzaminach na studiach, to wypadałoby do cholery wiedzieć o czym się mówi  Pewnie w twojej szkole o tym nie mówili co? Uczono cię, żeby wydawać opinię wzięte z dupy. Taaaakaaaaa to była nauka wtedy!

7 minut temu, Rescator555 napisał:

No, ja siebie uważam za lewaka. Pisałem o tym nie raz na innych tematach i obrywalem od różnych narodowców.

Za lewaka głoszącego konserwatywne poglądy  

2 godziny temu, Rescator555 napisał:

No to będzie ostatnim frajerem. 

Nie będzie ostatnim frajerem, ostatnim frajerem jest facet, który dał się wj/e/bać w małżeństwo. Prawdziwy facet nie potrzebuje ślubu, żeby mieć seks. Trzeba być frajerem, żeby poniżyć się ślubem, bo bez tego żadna nie da dupy. 

10 minut temu, Gość e-wii napisał:

A czy ty w ogóle potrafisz odnaleźć kontekst, w którym to napisałam? Czy celowo wyrywasz mój post z kontekstu, żeby go obśmiać?

Śpieszę się wytłumaczyć. W dzisiejszych czasach umiejętność obsługi smartfona, aplikacji jest bardzo pomocna, w niektórych sytuacjach i bardzo ułatwia życie. W niektórych zawodach jest to już właściwie konieczność, aby niektóre sprawy móc szybko załatwiać i błyskawicznie zdobywać informacje. Świat się zmienia i człowiek MUSI nabywać nowych umiejętności aby móc się w nim odnaleźć. A chwalenie się tym, że człowiek nie potrafi się nauczyć obsługi jakiegoś podstawowego i użytecznego urządzenia jest po prostu słabe.

Ty i podobne do ciebie nie bawicie się w znajdowanie kontekstu, wprost przeciwnie, żerujecie na jakichś lukach w sformułowaniach, do których się czepiacie i zmieniacie sens moich wypowiedzi o 180stopni. To dlatego ja mam postępować inaczej? To wy sprowadzacie dyskusje do takiego poziomu, nie ja.

A co do meritum: jeśli komuś  umiejętność obsługi smartfona czy innych urządzeń jest potrzebna, to się tego nauczy. A jeśli nie ma takiej potrzeby, to tego nie robi.

45 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiemy, ze socjopaci potrzebują tylko seksu. Tylko czy naprawdę musimy o tym dyskutować?

9 minut temu, Rescator555 napisał:

Ty i podobne do ciebie nie bawicie się w znajdowanie kontekstu, wprost przeciwnie, żerujecie na jakichś lukach w sformułowaniach, do których się czepiacie i zmieniacie sens moich wypowiedzi o 180stopni. To dlatego ja mam postępować inaczej? To wy sprowadzacie dyskusje do takiego poziomu, nie ja.

A co do meritum: jeśli komuś  umiejętność obsługi smartfona czy innych urządzeń jest potrzebna, to się tego nauczy. A jeśli nie ma takiej potrzeby, to tego nie robi.

No ale ty robiles identycznie zanim nawet ktos inny zaczal hahaha

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Za lewaka głoszącego konserwatywne poglądy  

Za lewaka głoszącego lewicowe poglądy. Poglądy konserwatywne były by wtedy, gdybym pisał, że kobieta ma obsługiwać swojego pana i władcę, gotować mu trzydaniowe obiady, sprzątać sama chałupę na wysoki połysk i jeszcze upiec placek ze śliwkami . Ja nigdy czegoś takiego nie napisałem, mimo, że hejterki to wmawiają. Poza tym według konserwatysty powinna urodzić kupę bachoreksow, a ja posiadanie dzieci uważa za niezbyt mądre. Jestem za dostępem do aborcji na żądanie, rzetelna edukacja seksualną i nieograniczonym dostępem do antykoncepcji. Gdzie w tym widzisz konserwatyzm? A to tylko fragment moich lewicowych poglądów. Akurat na ten temat chętnie porozmawiam, tylko nie na poziomie gumowych lalek czy przypinanych cycek. Zapraszam 

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

No ale ty robiles identycznie zanim nawet ktos inny zaczal hahaha

Konkretne przykłady albo wypad.

Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Konkretne przykłady albo wypad.

 

hahhahahaahhaahha to tez mnie rozsmieszylo 

27 minut temu, Rescator555 napisał:

Jeszcze można powiesz, że mam być historykiem systemu oświaty..

Z całym szacunkiem, ale nawet na pedagogice, na historii wychowania nie uczą o maturach w roku X , Y, Z. Jednak, jeśli już się mądrzysz, to wypadałoby chociaż zadać sobie trochę trudu i sprawdzić, to zajmuje kilka sekund. 

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

hahhahahaahhaahha to tez mnie rozsmieszylo 

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Z całym szacunkiem, ale nawet na pedagogice, na historii wychowania nie uczą o maturach w roku X , Y, Z. Jednak, jeśli już się mądrzysz, to wypadałoby chociaż zadać sobie trochę trudu i sprawdzić, to zajmuje kilka sekund. 

Z całym szacunkiem, ale się nie mądrze, tylko zapytałem, czy w 2002 ta pani zdawała egzamin konkursowy na wyższą uczelnię. Nie pisałem, że zdawała albo nie. Więc nie wiem skąd pretensje do mnie, że nie wiem, jak akurat wtedy wyglądał system rekrutacji.

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Być może tacy istnieją, ja wśród absolwentów podstawówek, kończących szkoły przed 1990 i nie powtarzających roku takich nie spotkałem. Stąd dodatkowy warunek.

Ja natomiast spotkałam, szkoła była Szkołą, ale do 1960 roku, później była tylko równia pochyła.

10 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja natomiast spotkałam, szkoła była Szkołą, ale do 1960 roku, później była tylko równia pochyła.

Może i była równia pochyla, ale na pewno rok 1990 stał na tej równi wyżej niż na przykład 2005