Kochana Kafeterio, moja siostra jest aktywna seksualnie, a ja wciąż nie...

5 minut temu, Gość kukaracza napisał:

A skąd wiesz, że tam jest cokolwiek intymnego między nimi. To, że śpia w jednym łóżku o niczym nie świadczy. Boguśka trąbi o tym seksie niczym prawiczek, który fantazjuje się, ile to dziewczyn nie zaliczył. Ja uwazam, że między nimi nigdy żadnej chemii nie było i że tam nie ma seksu. Czy był? Nie wiem, nie jestem ich materacem, może po paru głębszych, gdy bartkowi było już wszystko jedno i chciał spuścić z krzyża - może. Ja raczej uważam, że nie jest dewiantem, ale tak jak mówię, to moje zdanie, nie jestem psychologiem i nie diagnozowałam go.

Nie jest dewiantem. On zrobił coś, co robi mnóstwo ludzi na świecie. Wiążą się z kimś "bezpiecznym" ze strachu, a wzdychają do kogoś innego. On nie wzdycha do kalek. Chemii między nimi nigdy nie było. On na zmianę traktował ją trochę jak dziecko, trochę jak swoją matkę. Z tym wiązały się ich czułości. Facet, który leci na kobietę, inaczej na nią patrzy. Większość facetów po buziaku ma już oczy zahipnotyzowane i gotowe na więcej. On po tym jak zmusiła go do cmoknięcia (z mocno zaciśniętymi powiekami), nie ma świecących oczu, a zwykle odsuwa się od niej.

3 minuty temu, Gość kukaracza napisał:

tylko, że teraz to zaszło naprawdę daleko i będzie jej bardzo ciężko wrócić do #łazemnajlepiej. Bardzo ciężko. Bo to, że sobie ludwiczki i grazynki na insta piszą komentarze "bogusiu jesteś dla mnie wzorem, widać po tobie szczęście!" to jest nieistotne, ona sama dobrze wie, że ci ludzie nie są jej targetem. jej filmiki oglądali ludzie, którzy byli ciekawi, zainteresowani, ale też tacy jak my, którzy dzięki tym filmikom odkrywali krok po kroku prawdę i ona tych ludzi już nie przyciągnie. 

Poza tym uważam, że bartek już nie bedzie sie w to bawil, on juz męczył się tym nagrywaniem i skrzeczeniem buki "misju a co robisz, misju a co zjemy", mysle, ze ma po dziurki w nosie tego pier***enia. 

No ale co z tego? Przecież jej to nie przeszkadza. To jest typ co będzie kłamał w oczy nawet jak mu powiesz wprost, że znasz prawdę. Już tak się dzieje. Zobacz sobie jej komentarz pod tym Q&A z tym gdzie niby odpowiada na pytania o to, jak jest z Bartkiem. Już tam pisze, że zdrady nie było i tylko oni wiedzą co się wydarzyło, a większość winy ponoszą za to ludzie, którzy z zazdrości i złośliwości chcieli ich zniszczyć. I Ludwiczki już temu przytakują. Zobaczysz, będzie jak zwykle, że oni poszli dalej, są szczęśliwi i mocniejsi w małżeństwie i że ona nie może przez hejterów zabierać tę część jej życia swoim fankom Dokładnie jak po ślubie. 

Co do niego to jemu też pewnie brakuje dowartościowania Ludwiczek. Pousuwał te brednie na swoim kanale, więc nowi widzowie nie będą wiedzieć o co chodzi, więc może trwać dalej. Do tego patrz przebąkiwania o psie, mieszkanku... Jestem pewna, że jakoś go przekonała, żeby mimo wszystko brnął w to dalej. To, że na krótko to jeszcze oboje tego nie wiedzą, bo w nm coś się jednak buntuje, ale jestem pewna, że dał się przekonać, by dać temu jeszcze jedną szansę.

8 minut temu, Gość pdkv napisał:

No i Bu po tym stwierdziła, że za dużo pokazała i przez to niepotrzebnie dodała sobie dodatkowego stresu przed ślubem, że ktoś zniszczy uroczystość i przez to zepsuła sobie ten piękny czas.

Myślę, że przed ślubem Bartek zrobił się trudny (wierzgał przedśmiertnie), a "atak hejterski" był tylko alibi, żeby odreagować prawdziwe zmartwienia.

4 minuty temu, Gość pdkv napisał:

 

Co do niego to jemu też pewnie brakuje dowartościowania Ludwiczek. Pousuwał te brednie na swoim kanale, więc nowi widzowie nie będą wiedzieć o co chodzi, więc może trwać dalej. Do tego patrz przebąkiwania o psie, mieszkanku... Jestem pewna, że jakoś go przekonała, żeby mimo wszystko brnął w to dalej. To, że na krótko to jeszcze oboje tego nie wiedzą, bo w nm coś się jednak buntuje, ale jestem pewna, że dał się przekonać, by dać temu jeszcze jedną szansę.

Dał się przekupić plus boi się samotności.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dał się przekupić plus boi się samotności.

Dokładnie tak. Ja myślę, że on kiedyś pęknie, ale na tę chwilę dał się ugłaskać i powrót #razemnajlepiej przed nami. Kto wie, może jeszcze nawet w tym miesiącu Wszak 4 rocznica przed nami. Idealny pretekst na come back, pitolololo o wybaczaniu, umacnianiu, triumfie miłości, 100% kobiecości, szczęściu i udanym pożyciu seksualnym 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dał się przekupić plus boi się samotności.

Co nie zmienia faktu, że po takich akcjach, jeśli trochę przejrzał na oczy (a uważam, że przejrzał) nie będzie już tak jak było i wątpie, by nadal chciało mu się udawać #razemnajlepiej. Naprawdę, szczerze w to wątpie. On na ostatnich Dniach z nami miał już i jej kręcenia go po dziurki w nosie. Teraz nie musi już nawet udawać, wystarczy, że jej pieluchy zmienia, a potem otwiera piwko i siada przed roksą.

Przed chwilą, Gość goscc napisał:

Co nie zmienia faktu, że po takich akcjach, jeśli trochę przejrzał na oczy (a uważam, że przejrzał) nie będzie już tak jak było i wątpie, by nadal chciało mu się udawać #razemnajlepiej. Naprawdę, szczerze w to wątpie. On na ostatnich Dniach z nami miał już i jej kręcenia go po dziurki w nosie. Teraz nie musi już nawet udawać, wystarczy, że jej pieluchy zmienia, a potem otwiera piwko i siada przed roksą.

 

Może tak, a może jednak będzie grał grzecznego Mjisja Może wałkowała mu przez te kilka miesięcy, że bez niej nie da rady, nie będzie szczęśliwy itd. Nim łatwo jest manipulować.

2 minuty temu, Gość goscc napisał:

Co nie zmienia faktu, że po takich akcjach, jeśli trochę przejrzał na oczy (a uważam, że przejrzał) nie będzie już tak jak było i wątpie, by nadal chciało mu się udawać #razemnajlepiej. Naprawdę, szczerze w to wątpie. On na ostatnich Dniach z nami miał już i jej kręcenia go po dziurki w nosie. Teraz nie musi już nawet udawać, wystarczy, że jej pieluchy zmienia, a potem otwiera piwko i siada przed roksą.

 

Teraz on bierze odwet za lata poniżeń i tresury. I zawsze tak jest w chorych związkach. Raz jedno rządzi manipulacją, strachem, raz drugie. Teraz ona się boi, on jest panem sytuacji. Wcześniej było odwrotnie. Wszak w każdej chwili mogła odejść do Kamila, który ciągle czeka, a marzenia o Disneylandzie mógł rozwiać wiatr. Boczek zachowuje się jak pro s ty tutka. Nie widzę, żeby przejrzał na oczy. Dał się przekupić nowym, dużym mieszkaniem. Ok. On za to płaci.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Może tak, a może jednak będzie grał grzecznego Mjisja Może wałkowała mu przez te kilka miesięcy, że bez niej nie da rady, nie będzie szczęśliwy itd. Nim łatwo jest manipulować.

Myślę, że już nie ejst tak łatwo, serio. On już jej nawet nie myje, dużo się zmieniło przez ostatnie kilka miesięcy. Myśle, że on w końcu zdał sobie sprawę, że ma ponad 30 lat, młodszy nie będzie,a ciągle babra się w pielucach i że taka perspektywa jest przed nim na kolejne długie lata. To się może rzucić na łeb, dlatego uważam, że on już nie będzie brać w tym udziału. Zostal z nią bo pewnie go poszantażowała znów samobójem, postraszyła narobieniem złej opinii, swoim ojcem i został. Ale jakośc tego zwiazku i jego uczucia do niej się diametralnie pogorszyła. To naprawdę widać i nie trzeba być einsteinem, by to dostrzec.

Ona na pewno by chciała powrotu #razemnajlepiej, ale on nie wróci, mówię Wam.

6 minut temu, Gość goscc napisał:

Myślę, że już nie ejst tak łatwo, serio. On już jej nawet nie myje, dużo się zmieniło przez ostatnie kilka miesięcy. Myśle, że on w końcu zdał sobie sprawę, że ma ponad 30 lat, młodszy nie będzie,a ciągle babra się w pielucach i że taka perspektywa jest przed nim na kolejne długie lata. To się może rzucić na łeb, dlatego uważam, że on już nie będzie brać w tym udziału. Zostal z nią bo pewnie go poszantażowała znów samobójem, postraszyła narobieniem złej opinii, swoim ojcem i został. Ale jakośc tego zwiazku i jego uczucia do niej się diametralnie pogorszyła. To naprawdę widać i nie trzeba być einsteinem, by to dostrzec.

Ona na pewno by chciała powrotu #razemnajlepiej, ale on nie wróci, mówię Wam.

Imo, z niczego sobie nie zdał sprawy. Otyłość, alkohol, wiek robią swoje. Jednak skoro dalej leci na mieszkanie, tak jak na Florydę, to jest ciągle tą samą przekupną dzidą. Nie myje jej, bo wie, że i tak dostanie to, co chce, nawet bez mycia. Jednak to nie wynika z dojrzewania do pewnych spraw, a z wyuczenia się cwaniactwa na niskim poziomie. Kiedyś też nie mył jej, nie bawił się kosmykiem włosów ze względów altruistycznych czy z miłości. Wtedy myślał, że Buka to taka heros baba, że jeśli się nią nie zajmie jak trzeba, to ona go pogoni i gumno będzie, a nie USA. Teraz on wie, że może jej na głowę na sr a ć, a ona i tak nic nie zrobi. Tam nie ma głębszej refleksji. Wcześniej dbał o nią, bo ludzie patrzyli, oceniali, a i bał się samej Buki. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Imo, z niczego sobie nie zdał sprawy. Otyłość, alkohol, wiek robią swoje. Jednak skoro dalej leci na mieszkanie, tak jak na Florydę, to jest ciągle tą samą przekupną dzidą. Nie myje jej, bo wie, że i tak dostanie to, co chce, nawet bez mycia. Jednak to nie wynika z dojrzewania do pewnych spraw, a z wyuczenia się cwaniactwa na niskim poziomie. Kiedyś też nie mył jej, nie bawił się kosmykiem włosów ze względów altruistycznych czy z miłości. Wtedy myślał, że Buka to taka heros baba, że jeśli się nią nie zajmie jak trzeba, to ona go pogoni i gumno będzie, a nie USA. Teraz on wie, że może jej na głowę na sr a ć, a ona i tak nic nie zrobi. Tam nie ma głębszej refleksji. Wcześniej dbał o nią, bo ludzie patrzyli, oceniali, a i bał się samej Buki. 

Być może, ale dążę do tego, że razem najlepiej nie wróci, bo jemu się już nawet nie chce udawać. To czy on z nią zostanie, czy nie to jest kwestia wtórna, pewnie zostanie bo nie ma wyjścia (a raczej myśli, że nie ma). Ale faktem jest, że nie chce mu się już bawić w nadskakiwanie jej, mycie, udawanie wielkiej miłości. 

Ciekawe czy Berni po tej aferce z "cyberkiem", Kołobrzegach i emejzing boobs chociaż przez ułamek sekundy nie liczył na to że Bogusława uniesie się honorem i zechce odejść. Uwolniłby się, a tak? Przypieczętowany jego los :)

1 minutę temu, Gość goscc napisał:

Być może, ale dążę do tego, że razem najlepiej nie wróci, bo jemu się już nawet nie chce udawać. To czy on z nią zostanie, czy nie to jest kwestia wtórna, pewnie zostanie bo nie ma wyjścia (a raczej myśli, że nie ma). Ale faktem jest, że nie chce mu się już bawić w nadskakiwanie jej, mycie, udawanie wielkiej miłości. 

On to nieśmiało od dziesięciu lat sprawdza. W Kołobrzegu chlał tyle, że zrobił główny test. A co jeśli w ogóle nie będę jej mył, zadzwonię po Roksanę i każę jej wypi e r dal a ć na molo? Był pewnie przekonany, że ta niezależna, silna gwiazda z TVN wpadnie w szał, zadzwoni po starych i ukróci mu rumakowanie. Jednak okazało się odwrotnie. Im gorzej on ją traktuje, tym ona słodsza. Bartek już wie, że to nie jest silna osoba, dlatego gardzi nią. On nie znosi takich pissssd, jak on sam. Zostało jednak mieszkanie, a Bartek tego nie odpuści. 

Skąd wiecie, że jej nie myje? Rozumiem kwestie włosów, nie każdy nawet sprawy człowiek myje je codziennie. Ale skąd wnioski, że bu chodzi brudna?

1 minutę temu, Gość ala napisał:

Skąd wiecie, że jej nie myje? Rozumiem kwestie włosów, nie każdy nawet sprawy człowiek myje je codziennie. Ale skąd wnioski, że bu chodzi brudna?

Proszę, nie prowokuj tych które tylko czekają żeby wylać tu wiadro pomyj...

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Proszę, nie prowokuj tych które tylko czekają żeby wylać tu wiadro pomyj...

Wiadro pomyj? Bo ludzie spotykają ją na mieście i czują zapach moczu i potu? To jest hejt i pomyje Twoim zdaniem?

6 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Powędrowałam po znajomych B.- i znalazłam laske z ON - ma zdj z facetem, pytanie koleżanki „kto to”, odp autorki „a co zazdrościsz mi, że się mi tak bardzo powodzi?”

Obraz takich lasek w typie B. Jak już wyrwą chłopa, to rękami i nogami (lub na inne) sposoby będą go trzymać przy sobie, bo maja coś, co inne jej zazdroszczą

Możesz podać link? Sama chętnie zobaczę 

Pamiętacie tamtą wariatkę, co pisała eseje, że prawdziwa miłość nie patrzy na wygląd, ale ona kocha Adama Fidusiewicza i uważa, że jeśli facet ma jaja to pokocha ją zdeformowaną?

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Pamiętacie tamtą wariatkę, co pisała eseje, że prawdziwa miłość nie patrzy na wygląd, ale ona kocha Adama Fidusiewicza i uważa, że jeśli facet ma jaja to pokocha ją zdeformowaną?

Była lepsza od mariolki

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Była lepsza od mariolki

Większość tych niepełnosprawnych podzielona jest na części. Czego innego wymagają od świata, a zupełnie czegoś innego od siebie. I wcale im ten rozdźwięk nie przeszkadza. Jedna część wymaga miłości sercem, miłości do wnętrza. Druga - kategorycznie stwierdza, że chce wysokiego, zdrowego przystojniaka! Że im się to nie gryzie:)

kwadratura koła - im bardziej ona stara sie wszystkim wmóiwić, ze tam jest dziki seks, ty, bardziej on musi chcieć schowac się w mysia dziurę  kazdy wie, ze jesli tam jest seks, to on jest poje/ba/nym dewiantem, a jesli nie ma, to facet ma biały zwiazek od ponad 10 lat - przeyebane ma gostek  

Przecież berni pracuje z ON, ci ludzie tez mają net i widzą te durnoty w które pakuje go żona

pamiętajcie dziewczyny- dewiant kocha najmocniej

pamiętajcie dziewczyny- dewiant kocha najmocniej

pamiętajcie dziewczyny- dewiant kocha najmocniej

powiem wam tak, tuz przed obrona pracy magisterskiej byłam mega przemęczona, po 2h snu, do tego praca i dwojka czterolatkow, zero pomocy rodziny, w tamtym czasie zaczełam ogladac Bu na is, cos tam pitoliła dzień dobły, że sloneczko pieknie świeci, ze sie umalowala i jedzie do płacy, taka pełna energii - tak to wtedy odbierałam, po obronie byłam wykończona,a na jej is same cudowności #łazemnajlepiej i pomyslalam sobie co jest ze mna. nie tak, że NAWET ONA ma tak zapatrzonego w nia faceta, a ja nie. obejrzalam kilka wczesniejszych filmików i zauwazylam, ze to wszystko co nagrywa to jedna wielka sciema, jak udaje, opowiastki pod publiczke, jest mega nieautentyczna

Czy o 18 nastapi premiera produkcji o podbrodku?

Życia swojego nie macie? Jak można przesiadywać tak całymi dniami na forum i oczerniać Bogusię z powodu jej niepełnosprawności ruchowej? Wstyd! Czy byłoby wam do śmiechu, gdybyście ulegli poważnemu wypadkowi i sami stalibyście się osobą niepełnosprawną? Każdego może spotkać nieszczęście i nie ma się z czego naigrywać!

Te wszystkie brednie mające na celu skompromitowanie i ośmieszenie Bogusi są po prostu podłe i chamskie! Powinniście się smażyć w piekle! Bogusia jest zawsze czysta, umyta, zadbana i pachnąca! Te osoby, które oczerniają Bogusie, że brzydko od niej pachnie powinny same zapaść na śmierdzącą przypadłość i się wstydzić!

54 minuty temu, Gość smak_i_ja napisał:

Życia swojego nie macie? Jak można przesiadywać tak całymi dniami na forum i oczerniać Bogusię z powodu jej niepełnosprawności ruchowej? Wstyd! Czy byłoby wam do śmiechu, gdybyście ulegli poważnemu wypadkowi i sami stalibyście się osobą niepełnosprawną? Każdego może spotkać nieszczęście i nie ma się z czego naigrywać!

jak już to osobą z niepełnosprawnością!