Czy wierzycie w to, że istnieją dziś faceci którzy cieszą się że żona nie pracuje, rodzi dziecko za dzieckiem, wierzycie w to że napewno szanują bardzo te kobiety? Bo ja mam wrażenie że takich prawdziwych mężczyzn już nie ma. Koleżanka poznała, ma farta

18 minut temu, Gość Gość napisał:

W punkt!

Bo ludzie nie znają słowa SZACUNEK

Po wojnie zostali tylko ludzie prymitywni.Inteligencję naszą wybili i taki jest efekt.Spójrzcie na ulicę jak zachowują się niektórzy.

Popatrzcie na stare zdjęcia jak przed wojną ludzie ubierali się.Na stare filmy jak mówili-odnosili się do siebie.

A dziś?Tylko inwektywy słychać

a to pracuje się tylko po to aby mieć tak ulotne uczucie jak szacunek u drugiej osoby?

ciekawe

1 minutę temu, Gość gość napisał:

powinna poznać swoje sfery erogenne, gdzie dotyk sprawia jej przyjemność i dysponować już wiedzą o tym w okresie nastoletnim. a nie, że później lata niezaspokojona w szorcikach prawie że z gołą tzipką na wierzchu a jej sam ubiór krzyczy "zaspokój mnie". i przychodzi rozczarowanie sexem, bo nie dość, że nie zaspokojona to sfrustrowana sama nie wie w jakich pozycjach jej najlepiej,w jaki sposób dochodzi, jak ją rozpalić etc

 Ona ma tylko rozłożyć nogi, reszte ma zrobic facet .

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Też się zastanawiam

Może czas zmienić płytę.

Jakiś nowy temat?Np.co zrobić by mąż był mniej agresywny i mniej sfrustrowany? A kobiety miały spokój z facetami maruderami?Bo gdyby byli spokojniejsi i fajniejsi mężowie,kobiety nie uciekałyby z domu...do pracy

testosteron, spada z wiekiem i wówczas mąż ma mniejszą mordę ;)

gorzej jeśli trenuje na siłowni, sztuki walki itp. z wiekiem coraz trudniej o sprawność i wyniki i w okolicach 40 roku życia decyduje się na kuracje sterydami to wtedy ryja drze chyba aż do zgonu :P

3 minuty temu, Rescator555 napisał:

 Ona ma tylko rozłożyć nogi, reszte ma zrobic facet .

to chyba tylko leniwa kłoda ogranicza się do gadania "tak lubię" i czeka aż facet odwali resztę zarówno w łóżku jak i w życiu zawodowym i osobistym. taka dvpa wołowa bez inicjatywy i wigoru

4 minuty temu, Gość gość napisał:

to chyba tylko leniwa kłoda ogranicza się do gadania "tak lubię" i czeka aż facet odwali resztę zarówno w łóżku jak i w życiu zawodowym i osobistym. taka dvpa wołowa bez inicjatywy i wigoru

No takie są właśnie baby które pyskuja na tym forum. Dla nich twierdzenie, że kobieta powinna postarać sie by osiągnąć orgazm to zniewaga i powód do obsypania stekiem wyzwisk faceta, który powie coś takiego.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Też się zastanawiam

Może czas zmienić płytę.

Jakiś nowy temat?Np.co zrobić by mąż był mniej agresywny i mniej sfrustrowany? A kobiety miały spokój z facetami maruderami?Bo gdyby byli spokojniejsi i fajniejsi mężowie,kobiety nie uciekałyby z domu...do pracy

I co? Myślisz, że taki Res nie miałby tam pożywki? Dopiero byś się dowiedziała jak głupia jesteś, bo nie dajesz dupy na zawołanie i ogólnie pracujesz zawodowo, bo twoje 3 tysiące, to ułamek 3 tysięcy pensji twojego męża. Przeczytałabyś 500 razy zdanie, że zaspakajanie męża to sukces do wszystkiego. Czyli inaczej mówiąc masz być dupodajką, bo facet potrzebuje od ciebie tylko zawartości i jak fajnie jest robić za wór na spermę, bo męża tak naprawdę jako człowiek guzik obchodzisz.

5 minut temu, Gość gość napisał:

nauczycielka jeśli ogranicza się do gołej pensji to faktycznie można uznać, że nawet na siebie zarobić nie potarfi jak nastolatka.

Bzdura. Całe rodziny żyją za 4 tysiące, a kobieta ma nie przeżyć za 2? Jedzenie sobie za to kupi, wodę, prąd i czynsz też opłaci. Poza tym nauczyciele z większym stażem zarabiają więcej. A mąż tej nauczycielki, nie widzi, że ona nie pracuje 40 godzin tygodniowo, tylko mniej i ma mnóstwo dni wolnych od pracy i tak mu to przeszkadza? Jak on przychodzi z pracy, to przecież ona jest w domu, to co mu to przeszkadza? Raczej ma poczucie własności i władzy w domu kiedy ona nie pracuje. I tylko i wyłącznie o to chodzi.

20 minut temu, Rescator555 napisał:

O swoich zmysleniach i fantazjach, w tym o facetach chodzących dumnie, że dogadzają babie, to opowiedz psychiatrze. Teraz pobilas swój i tak mocno wyśrubowany rekord głupoty.

To ty znasz lepiej kobiety niż one same siebie? Oczywiście, że chłop jak nie dogodzi babie, to czuje się niemęski. Tylko, żaden tobie tego wprost nie powie, tylko się śmieje z ciebie za plecami. Właśnie potwierdziłeś, to co ja napisałam. Że jesteś cienki bolek w łóżku. Tak cię to boli, że od 5 lat siedzisz i przekonujesz wszystkich naokoło, że chłop w łóżku nic nie musi, to baba ma odwalać całą robotę.

18 minut temu, Gość gość napisał:

a to Ty nawet odkurzyć nie potafisz i zaprogramować pralki? kto Ci więc sprząta kajute jak jesteś w trakcie rejsu i pierze ciuchy?

A ty wiesz, że on ciągle pisze, że prawdziwy facet ma ogarniać swoje sprawy? A tu nagle ma pretensje o dzielenie obowiązków domowych.

4 minuty temu, Rescator555 napisał:

No takie są właśnie baby które pyskuja na tym forum. Dla nich twierdzenie, że kobieta powinna postarać sie by osiągnąć orgazm to zniewaga i powód do obsypania stekiem wyzwisk faceta, który powie coś takiego.

Za to ty uważasz, że baba powinna się postarać głównie o orgazm faceta. Nie dochodzi do twojej zakutej, tępej pały, że ma być to wzajemne.

'Bzdura. Całe rodziny żyją za 4 tysiące, a kobieta ma nie przeżyć za 2? Jedzenie sobie za to kupi, wodę, prąd i czynsz też opłaci. Poza tym nauczyciele z większym stażem zarabiają więcej. A mąż tej nauczycielki, nie widzi, że ona nie pracuje 40 godzin tygodniowo, tylko mniej i ma mnóstwo dni wolnych od pracy i tak mu to przeszkadza? Jak on przychodzi z pracy, to przecież ona jest w domu, to co mu to przeszkadza? Raczej ma poczucie własności i władzy w domu kiedy ona nie pracuje. I tylko i wyłącznie o to chodzi."

Za 2 tys przeżyje? :D

Chyba właśnie jakby kąpieli zażywała raz na tydzień, zimą nie użytkowała centralnego, siedziała od zmroku przy świecach a do pracy leciała co najwyżej na rowerze. O śmieciowym jedzeniu nawet nie wspomnę i braku wyższych rozrywek i regeneracji w trakcie okresu wakacyjnego.

I to też przy optymistycznym założeniu, że otrzyma choćby 2 pokojowe mieszkanie po rodzicach, gdzie pod Warszawą, gdzie jest i tak tanio czynsz to minimum 450 zł. W miastach wojewódzkich nawet nie chce myśleć.

O wynajmie może zapomnieć.

To nie jakoś przeżyje tylko będzie wegetować na standardach trzeciego świata.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Za to ty uważasz, że baba powinna się postarać głównie o orgazm faceta. Nie dochodzi do twojej zakutej, tępej pały, że ma być to wzajemne.

postarać się o orgazm faceta... a co w tym trudnego, skoro fizjologia faceta jest o wiele prostsza? spotykałaś się z impotentami czy co? :>

11 minut temu, Gość gość napisał:

 

7 minut temu, Gość gość napisał:

 

jeśli któraś rodzina jest w stanie przeżyć za 4 tys złoty to oznacza,  że facet musi być w niej dusigroszem i trzymać finanse żelazną ręką...

Jedno w czym Res ma rację to to, że niektóre baby są bezdennie głupie. Po co odpowiadacie staremu zboczuchowi o orgazmach itp?

6 minut temu, Gość gość napisał:

postarać się o orgazm faceta... a co w tym trudnego, skoro fizjologia faceta jest o wiele prostsza? spotykałaś się z impotentami czy co? :>

tak, z resem :*

1 minutę temu, Gość AntyRes napisał:

Jedno w czym Res ma rację to to, że niektóre baby są bezdennie głupie. Po co odpowiadacie staremu zboczuchowi o orgazmach itp?

żeby sobie dogodził ręką, melatonina mu się wydzieli, będzie zmęczony i odpuści sobie pyskówki na forum

9 minut temu, Gość gość napisał:

żeby sobie dogodził ręką, melatonina mu się wydzieli, będzie zmęczony i odpuści sobie pyskówki na forum

Jak będzie miał pod ręką gazetę to dorwie żonę...

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

To przecież oczywiste, że kobieta nie pracująca zawodowo, to korzyść także dla faceta. Bo jak baba jest bezczelna, to pójdzie do byle jakiej pracy, zarobi ułamek tego co facet, ale pracę domowe będzie chciała dzielić na pół. Więc niech lepiej siedzi w domu.

Baba to cię urodziła i babę masz w domu, bo tylko na to cię stać. Na Kobietę już nie, Kobiety nie trawią przaśnych chamów.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak będzie miał pod ręką gazetę to dorwie żonę...

Gazetą sobie owinie, żeby usztywnić?  Bo bez tego to... nikogo nie dorwie, nawet miłosiernej, spowolniałej od nadwagi 50-letniej żony  

7 minut temu, Gość gość napisał:

Gazetą sobie owinie, żeby usztywnić?  Bo bez tego to... nikogo nie dorwie, nawet miłosiernej, spowolniałej od nadwagi 50-letniej żony  

Sobie owinie a żonie przykryje "gębę". Bo według Resa "jak się babsko zestarzeje, cycki jej obwisna do kolan, morda się pomarszczy, cellulit powylazi na dupsku, szyja obwisnie, to może sobie marzyć, że ktoś na nią popatrzy inaczej niż z obrzydzeniem. A seks może mieć jak dobrze zapłaci i przykryje gębę gazetą." 

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

O stary zboczku. Takie rzeczy ci w głowie?

32 minuty temu, Gość gość napisał:

Za to ty uważasz, że baba powinna się postarać głównie o orgazm faceta. Nie dochodzi do twojej zakutej, tępej pały, że ma być to wzajemne.

Jeśli chodzi o staranie o orgazm faceta, wystarczy, że ona rozłoży nogi..

5 minut temu, Rescator555 napisał:

Jeśli chodzi o staranie o orgazm faceta, wystarczy, że ona rozłoży nogi..

Idź już stąd stary oblechu 

40 minut temu, Gość gość napisał:

I co? Myślisz, że taki Res nie miałby tam pożywki? Dopiero byś się dowiedziała jak głupia jesteś, bo nie dajesz dupy na zawołanie i ogólnie pracujesz zawodowo, bo twoje 3 tysiące, to ułamek 3 tysięcy pensji twojego męża. Przeczytałabyś 500 razy zdanie, że zaspakajanie męża to sukces do wszystkiego. Czyli inaczej mówiąc masz być dupodajką, bo facet potrzebuje od ciebie tylko zawartości i jak fajnie jest robić za wór na spermę, bo męża tak naprawdę jako człowiek guzik obchodzisz.

Bzdura. Całe rodziny żyją za 4 tysiące, a kobieta ma nie przeżyć za 2? Jedzenie sobie za to kupi, wodę, prąd i czynsz też opłaci. Poza tym nauczyciele z większym stażem zarabiają więcej. A mąż tej nauczycielki, nie widzi, że ona nie pracuje 40 godzin tygodniowo, tylko mniej i ma mnóstwo dni wolnych od pracy i tak mu to przeszkadza? Jak on przychodzi z pracy, to przecież ona jest w domu, to co mu to przeszkadza? Raczej ma poczucie własności i władzy w domu kiedy ona nie pracuje. I tylko i wyłącznie o to chodzi.

 

To ty znasz lepiej kobiety niż one same siebie? Oczywiście, że chłop jak nie dogodzi babie, to czuje się niemęski. Tylko, żaden tobie tego wprost nie powie, tylko się śmieje z ciebie za plecami. Właśnie potwierdziłeś, to co ja napisałam. Że jesteś cienki bolek w łóżku. Tak cię to boli, że od 5 lat siedzisz i przekonujesz wszystkich naokoło, że chłop w łóżku nic nie musi, to baba ma odwalać całą robotę.

O swoich zmysleniach i fantazjach, także tych o cienkich bolkach, to opowiedz psychiatrze, dupodajko

16 minut temu, Gość gość napisał:

Gazetą sobie owinie, żeby usztywnić?  Bo bez tego to... nikogo nie dorwie, nawet miłosiernej, spowolniałej od nadwagi 50-letniej żony  

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Sobie owinie a żonie przykryje "gębę". Bo według Resa "jak się babsko zestarzeje, cycki jej obwisna do kolan, morda się pomarszczy, cellulit powylazi na dupsku, szyja obwisnie, to może sobie marzyć, że ktoś na nią popatrzy inaczej niż z obrzydzeniem. A seks może mieć jak dobrze zapłaci i przykryje gębę gazetą." 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Idź już stąd stary oblechu 

To jak dupodajko, kupiłaś już mężowi koszulkę z napisem "dogodzilem babie", czy jeszcze na to nie zasłużył?

Znajomy też tak teoretyzował że jego żona nie będzie musiała nigdy pracować, że planują dużą gromadkę dzieci... Po 4 zaczęło go to drażnić że sam musi harować na rodzinę, że musi mieć jakieś obowiązki przy dzieciach, teraz unika domu jak tylko może i narzeka na tę biedną żonę jakby to wszystko była jej wina. Facetom nie dogodzisz.

Znajomy też tak teoretyzował że jego żona nie będzie musiała nigdy pracować, że planują dużą gromadkę dzieci... Po 4 zaczęło go to drażnić że sam musi harować na rodzinę, że musi mieć jakieś obowiązki przy dzieciach, teraz unika domu jak tylko może i narzeka na tę biedną żonę jakby to wszystko była jej wina. Facetom nie dogodzisz.

Res, a ty czasami ściągasz żonie tę gazetę z gęby czy cały dzień musi z nią chodzić? 

A jaki sposób masz na jej obwisłe do kolan cycki i cellulit na dupsku? Każesz jej worek na siebie zakładać?

dla mnie żona co celowo nie chce iść do pracy do śmierdzący pasożyt, a do tego kobieta co chce mnieć więcej niż dwójkę dzieci to chora psychicznie osoba, widziałem takie rodziny i dla mnie to gorsze niż zoo dla małp.

Trolle tu zakładają wątki i mają później z Was ubaw.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Res, a ty czasami ściągasz żonie tę gazetę z gęby czy cały dzień musi z nią chodzić? 

A jaki sposób masz na jej obwisłe do kolan cycki i cellulit na dupsku? Każesz jej worek na siebie zakładać?

Twój mąż nigdy ci nie dogodzi, no bo sama opisalas flaka którego ma między nogami. A mineta na twoje cipie nie wchodzi w rachubę, bo tego smrodu nikt nie zniesie .