Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wierzycie w to, że istnieją dziś faceci którzy cieszą się że żona nie pracuje, rodzi dziecko za dzieckiem, wierzycie w to że napewno szanują bardzo te kobiety? Bo ja mam wrażenie że takich prawdziwych mężczyzn już nie ma. Koleżanka poznała, ma farta

Polecane posty

Gość Gosc
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

O swoich zmysleniach i fantazjach, także na temat rozkładania nog opowiedz psychiatrze 👺👺👺👺👺👺👺

I spływaj na czeską stronę siura pokazywać. Podobno lubisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie ma już takich frajerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghj

hej dziewczyny jako facet napiszę Wam że nie ma nic złego w rodzeniu i wychowywaniu dzieci gorzej gdy robi się z tego sposób na zycie.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Naprawdę mam cię zacytować wieprzu? Tak pisałeś knurze. Może mam jeszcze zacytować co pisałeś o odrazajacym wyglądzie swojej 50+ letniej żony i innych kobiet? 

A zacytuj, zacytuj głupia krowo. Tylko całość a nie fragmenty wyrwane z kontekstu i przekręcone przez ciebie. Zacytuj też co pisałaś o obwisłym flaku między nogami twojego męża i innych mezczyzn 50+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość Kokoo napisał:

No bo siedzenie w domu zabija ambicje. 

Jakie możesz miec wyzwania poza ugotwaniem obiadu czy wyjściem do fryzjera

Ludzie stają się zblazowani, powoli, po prostu nudni. 

Tyczy się obu płci, ale kobietom jakoś bardziej odwala w domu. 

ALE i tak temat umrze bo zaraz zleca się utrzymanki krzycząc że zazdrości u i że one się samorozwijaja w domu xD

Jesteś w błędzie myśląc, że siedzenie w domu zabija ambicje,. Ja akurat pracuję nie jestem tak jak sugerujesz " utrzymanką"ale znam kobiety które nie pracują i nie są one ani " zblazowane"," nudne" a ich wyzwaniem nie jest tylko " ugotowanie obiadu" Jestem zdania, że każda kobieta wie na co może sobie pozwolić i decyduje razem ze swoim partnerem o tym czy będzie pracowała czy też nie. A tak na marginesie myślę, że te " krzyczące" i interesujące się cudzym życiem, portfelem czy tyłkiem to faktycznie są ale raczej panie które pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

I spływaj na czeską stronę siura pokazywać. Podobno lubisz.

👆👆👆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
25 minut temu, Gość Gość napisał:

Wątpie. Ludziom którzy mają za dużo dóbr i zbyt duzo czasu wolnego po prostu odwala i nie doceniaja tego co maja, zwyczajnie im sie potem nudzi. Mówi sie ze sie docenia cos i cieszy sie z tej rzeczy gdy sie na nia zapracuje. Trzeba mieć jakąs odpowiedzialnośc a prowadzenie domu to nie jest żadne wyzwanie.... w tych czasach prowadzenie domu zajmuje mało czasu. 

To daj ludziom po 10tys euro miesięcznie bez pracy i zobaczysz ilu odwali😀. Może jakimś porąbanym pracusiom, bo normalni ludzie będą żyli i korzystali z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Cd. Parę dni temu, spotkałem sie z kolegą i z jego żona. Kobieta była kierowniczka apteki. A teraz jest cała szczęśliwa, bo jej apteka idzie do likwidacji. Wprawdzie do emerytury ma jeszcze dwa lata, ale trochę pokombinuje  że zwolnieniami lekarskimi, a później będzie na utrzymaniu męża.Tak jest wśród normalnych ludzi, którzy pracują bo musza mieć na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

To daj ludziom po 10tys euro miesięcznie bez pracy i zobaczysz ilu odwali😀. Może jakimś porąbanym pracusiom, bo normalni ludzie będą żyli i korzystali z życia.

Długo nie będą, po czasie każdy się weźmie za COŚ do roboty choćby budowanie kładki 😛 . W końcu im się znudzi a przynajmniej tym co mają "ambitność wrodzoną" Np tak jak prawie każdemu po czasie nudzi się beztroskie życie singla. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Długo nie będą, po czasie każdy się weźmie za COŚ do roboty choćby budowanie kładki 😛 . W końcu im się znudzi a przynajmniej tym co mają "ambitność wrodzoną" Np tak jak prawie każdemu po czasie nudzi się beztroskie życie singla. 

No pewnie, kupią jacht i będą żeglować, kupią motor i będą jeździć, kupią bilet i pojadą zwiedzać świat. Bardzo ambitne 😀.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Rescator555 napisał:

Cd. Parę dni temu, spotkałem sie z kolegą i z jego żona. Kobieta była kierowniczka apteki. A teraz jest cała szczęśliwa, bo jej apteka idzie do likwidacji. Wprawdzie do emerytury ma jeszcze dwa lata, ale trochę pokombinuje  że zwolnieniami lekarskimi, a później będzie na utrzymaniu męża.Tak jest wśród normalnych ludzi, którzy pracują bo musza mieć na utrzymanie.

Zapamiętaj to co tu napisałes i napisz za 1 rok czy 2 lata czym ta kobieta się zajmuje bo na pewno bedzie robiła coś i to nie beda jedynie przyjemnosci... może na poczatku ale potem juz nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

No pewnie, kupią jacht i będą żeglować, kupią motor i będą jeździć, kupią bilet i pojadą zwiedzać świat. Bardzo ambitne 😀.

Beda wymyslac coraz to inne rzeczy ale w koncu wszystko powoli przestanie mieć sens. Brak radości i docenienia tego co się ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Zapamiętaj to co tu napisałes i napisz za 1 rok czy 2 lata czym ta kobieta się zajmuje bo na pewno bedzie robiła coś i to nie beda jedynie przyjemnosci... może na poczatku ale potem juz nie. 

No, być może będzie bawiła wnuka, bo jej syn właśnie sie żeni 😀. Ale znam ludzi, którzy przez 6 miesięcy w roku zajmują sie robieniem tego, co sprawia im przyjemnośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Beda wymyslac coraz to inne rzeczy ale w koncu wszystko powoli przestanie mieć sens. Brak radości i docenienia tego co się ma. 

Tak, wreszcie wpadną w depresje z której będzie ich mogła wyciągnąć jedynie kroplówką z latte sojowego 😀. A poważnie, znam faceta, który w wieku 40+ sprzedał za 30mln$ swoją firmę informatyczna, kupił jacht i ponad 10 lat żegluje po świecie, pijąc zimne piwko w cieniu i raczej mu to sie nie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

No, być może będzie bawiła wnuka, bo jej syn właśnie sie żeni 😀. Ale znam ludzi, którzy przez 6 miesięcy w roku zajmują sie robieniem tego, co sprawia im przyjemnośc.

 Bo pracują wiec doceniaja czas wolny. Dzieci gdyby nie chodziły do szkoły to by nie miały tej radochy z wakacji. Ty gdybyś nie był na morzu to byś się tak nie cieszył z czasu którego mozesz spedzic z zona czy tam z kolegami bo to wszystko byłoby normalne i na wyciagniecie reki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

 Bo pracują wiec doceniaja czas wolny. Dzieci gdyby nie chodziły do szkoły to by nie miały tej radochy z wakacji. Ty gdybyś nie był na morzu to byś się tak nie cieszył z czasu którego mozesz spedzic z zona czy tam z kolegami bo to wszystko byłoby normalne i na wyciagniecie reki.

A dlaczego niby coś musiało by być nienormalne, żeby tym sie cieszyć? Myślisz, że ktoś tęskni do zrywania sie do pracy o 5 rano i jak może leżeć do 8 to już źle sie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Rescator555 napisał:

No pewnie, kupią jacht i będą żeglować, kupią motor i będą jeździć, kupią bilet i pojadą zwiedzać świat. Bardzo ambitne 😀.

Nie kupią, bo jak rozdać po 10 tys euro inflacja będzie na poziomie tej po pierwszej wojnie światowej :D nie wiem czy w Warszawie te 10 tys wówczas na czynsz i komunikacje miejską by starczyło :D 

chyba, że mowa o jednorazowym zastrzyku gotówki a  nie miesięcznej wypłacie tego rzędu?

bo i ja dostałam w życiu znacznie większe zastrzyki gotówki nie spodziewając się m.in po zmarłym chrzestnym ciułaczu i nigdy nie odwaliło mi na tyle by robotę rzucać a życia w niej nie ratuje, zimnej fuzji nuklearnej również nie przeorowadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Rescator555 napisał:

Cd. Parę dni temu, spotkałem sie z kolegą i z jego żona. Kobieta była kierowniczka apteki. A teraz jest cała szczęśliwa, bo jej apteka idzie do likwidacji. Wprawdzie do emerytury ma jeszcze dwa lata, ale trochę pokombinuje  że zwolnieniami lekarskimi, a później będzie na utrzymaniu męża.Tak jest wśród normalnych ludzi, którzy pracują bo musza mieć na utrzymanie.

Nie będzie na utrzymaniu męża nawet miesiąca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie będzie na utrzymaniu męża nawet miesiąca. 

No pewnie, ty wiesz lepiej od niej 😀.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

A dlaczego niby coś musiało by być nienormalne, żeby tym sie cieszyć? Myślisz, że ktoś tęskni do zrywania sie do pracy o 5 rano i jak może leżeć do 8 to już źle sie czuje?

Pracuje się zdecydowanie za duzo. Myśle ze 6h przez 4 dni w tygodniu by starczyło tak zeby odbebnic te 6h, przyjsc do domu i cieszyc sie ta radoscia ze w koncu wolne, moge obejrzec serial, posiedziec z rodzina czy pojsc pobiegac. Nienormalne dlatego bo wszystko byłoby za łatwe a w zyciu może byc łatwiej ale nie łatwo. Dlatego niektóre kobiety uciekają do pracy chociaz na pol etatu bo nazywaja to "duszeniem sie" w domu. Kobieta jeśli ma zbyt dobrze to czesto staje sie zolza ktora ciagle szuka jakis wrazen bo wszystko ma, podobnie z rozpuszcoznymi bachorkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Pracuje się zdecydowanie za duzo. Myśle ze 6h przez 4 dni w tygodniu by starczyło tak zeby odbebnic te 6h, przyjsc do domu i cieszyc sie ta radoscia ze w koncu wolne, moge obejrzec serial, posiedziec z rodzina czy pojsc pobiegac. Nienormalne dlatego bo wszystko byłoby za łatwe a w zyciu może byc łatwiej ale nie łatwo. Dlatego niektóre kobiety uciekają do pracy chociaz na pol etatu bo nazywaja to "duszeniem sie" w domu. Kobieta jeśli ma zbyt dobrze to czesto staje sie zolza ktora ciagle szuka jakis wrazen bo wszystko ma, podobnie z rozpuszcoznymi bachorkami.

Tak, idealna praca powinna być lzejsza od leżenia i dobrze płatna 😀.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał
2 godziny temu, Rescator555 napisał:

Nie, to ty zrozum, że ja nie wmawiam nikomu, ze musi sie rozwijać, że jak sie nie rozwija to sie cofa (ciekawe dokąd). Jak ktoś nie może żyć bez pracy, to jego sprawa, ale niechaj nie twierdzi, że inaczej sie nie da, bo da sie świetnie i większość ludzi nie miała by z tym problemu, gdyby tylko miała pieniądze. A te twoje nauczycielki czy inne pielęgniarki wcale nie czuły by sie źle z powodu braku pracy, tylko z powodu braku "własnych" pieniędzy czy braku "niezależności". Tylko po co w takim razie wychodzą za mąż?

Dokładnie masz rację. Jestem na Kafe przez przypadek, żona siedziała ale poszła do dziecka. To co czytam na tym temacie to jakieś brednie. Moja żona  kilka lat już nie pracuje, możemy  sobie na to pozwolić bo ja zarabiam wystarczająco dużo. Jest inteligentną wykształconą i zadbaną kobietom. Ograniczeń dotyczących korzystania ze wspólnych pieniędzy nie ma, wypłaca ile chce i kiedy chce. Jak dla mnie kobieta zajmująca się domem i dbająca o swoją rodzinę ciężko pracuje, więc należy jej się wynagrodzenie które ja jej zapewniam. Nie pomyślałem nawet aby coś jej wypomnieć tak jak któraś z pań piszących sugerowała. Te kobiety które tak upierają się i za wszelką cenę chcą przekonać te panie niepracujące zawodowo do swoich racji musiały mieć przykre doświadczenia z mężczyznami, złych wyborów dokonać w życiu i na tej podstawie osądzają innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Nie kupią, bo jak rozdać po 10 tys euro inflacja będzie na poziomie tej po pierwszej wojnie światowej 😄 nie wiem czy w Warszawie te 10 tys wówczas na czynsz i komunikacje miejską by starczyło 😄

chyba, że mowa o jednorazowym zastrzyku gotówki a  nie miesięcznej wypłacie tego rzędu?

bo i ja dostałam w życiu znacznie większe zastrzyki gotówki nie spodziewając się m.in po zmarłym chrzestnym ciułaczu i nigdy nie odwaliło mi na tyle by robotę rzucać a życia w niej nie ratuje, zimnej fuzji nuklearnej również nie przeorowadzam

I chyba tej zimnej fuzji nie przeprowadzisz, jeśli nie rozumiesz, co to jest przykład. Więc może sie doucz, a na razie nie zawracaj d... swoimi mądrościami 😣.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

No pewnie, ty wiesz lepiej od niej 😀.

Oczywiście, że tak. Jeśli nie znieśli pewnej rzeczy, to będzie siedzieć w domu i mieć swoje pieniądze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Michał napisał:

Dokładnie masz rację. Jestem na Kafe przez przypadek, żona siedziała ale poszła do dziecka. To co czytam na tym temacie to jakieś brednie. Moja żona  kilka lat już nie pracuje, możemy  sobie na to pozwolić bo ja zarabiam wystarczająco dużo. Jest inteligentną wykształconą i zadbaną kobietom. Ograniczeń dotyczących korzystania ze wspólnych pieniędzy nie ma, wypłaca ile chce i kiedy chce. Jak dla mnie kobieta zajmująca się domem i dbająca o swoją rodzinę ciężko pracuje, więc należy jej się wynagrodzenie które ja jej zapewniam. Nie pomyślałem nawet aby coś jej wypomnieć tak jak któraś z pań piszących sugerowała. Te kobiety które tak upierają się i za wszelką cenę chcą przekonać te panie niepracujące zawodowo do swoich racji musiały mieć przykre doświadczenia z mężczyznami, złych wyborów dokonać w życiu i na tej podstawie osądzają innych.

To chyba przez durny feminizm niektóre baby glupieja😀.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Michał napisał:

Dokładnie masz rację. Jestem na Kafe przez przypadek, żona siedziała ale poszła do dziecka. To co czytam na tym temacie to jakieś brednie. Moja żona  kilka lat już nie pracuje, możemy  sobie na to pozwolić bo ja zarabiam wystarczająco dużo. Jest inteligentną wykształconą i zadbaną kobietom. Ograniczeń dotyczących korzystania ze wspólnych pieniędzy nie ma, wypłaca ile chce i kiedy chce. Jak dla mnie kobieta zajmująca się domem i dbająca o swoją rodzinę ciężko pracuje, więc należy jej się wynagrodzenie które ja jej zapewniam. Nie pomyślałem nawet aby coś jej wypomnieć tak jak któraś z pań piszących sugerowała. Te kobiety które tak upierają się i za wszelką cenę chcą przekonać te panie niepracujące zawodowo do swoich racji musiały mieć przykre doświadczenia z mężczyznami, złych wyborów dokonać w życiu i na tej podstawie osądzają innych.

Przecież to jakaś kura domowa się podszyła pod faceta hahaahahahahahahah 😄 Jeszcze ten nick "Michał" 😄 😄😄 Próbuj dalej 😄 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Michał napisał:

Dokładnie masz rację. Jestem na Kafe przez przypadek, żona siedziała ale poszła do dziecka. To co czytam na tym temacie to jakieś brednie. Moja żona  kilka lat już nie pracuje, możemy  sobie na to pozwolić bo ja zarabiam wystarczająco dużo. Jest inteligentną wykształconą i zadbaną kobietom. Ograniczeń dotyczących korzystania ze wspólnych pieniędzy nie ma, wypłaca ile chce i kiedy chce. Jak dla mnie kobieta zajmująca się domem i dbająca o swoją rodzinę ciężko pracuje, więc należy jej się wynagrodzenie które ja jej zapewniam. Nie pomyślałem nawet aby coś jej wypomnieć tak jak któraś z pań piszących sugerowała. Te kobiety które tak upierają się i za wszelką cenę chcą przekonać te panie niepracujące zawodowo do swoich racji musiały mieć przykre doświadczenia z mężczyznami, złych wyborów dokonać w życiu i na tej podstawie osądzają innych.

A seks Michale masz na zawołanie, czy tylko wtedy kiedy oboje tego chcecie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Oczywiście, że tak. Jeśli nie znieśli pewnej rzeczy, to będzie siedzieć w domu i mieć swoje pieniądze. 

To na tej zasadzie żadna kobieta nie jest na utrzymaniu męża. Bo pieniądze są wspólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

 

9 minut temu, Gość Michał napisał:

Dokładnie masz rację. Jestem na Kafe przez przypadek, żona siedziała ale poszła do dziecka. To co czytam na tym temacie to jakieś brednie. Moja żona  kilka lat już nie pracuje, możemy  sobie na to pozwolić bo ja zarabiam wystarczająco dużo. Jest inteligentną wykształconą i zadbaną kobietom. Ograniczeń dotyczących korzystania ze wspólnych pieniędzy nie ma, wypłaca ile chce i kiedy chce. Jak dla mnie kobieta zajmująca się domem i dbająca o swoją rodzinę ciężko pracuje, więc należy jej się wynagrodzenie które ja jej zapewniam. Nie pomyślałem nawet aby coś jej wypomnieć tak jak któraś z pań piszących sugerowała. Te kobiety które tak upierają się i za wszelką cenę chcą przekonać te panie niepracujące zawodowo do swoich racji musiały mieć przykre doświadczenia z mężczyznami, złych wyborów dokonać w życiu i na tej podstawie osądzają innych.

Twoja żona jest kobietom 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Przecież to jakaś kura domowa się podszyła pod faceta hahaahahahahahahah 😄 Jeszcze ten nick "Michał" 😄 😄😄 Próbuj dalej 😄 😄 

Nie żałuj sobie, napisz od razu, że to podszyw Rescatora 😀😀😀.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×