Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewa

Osobowość zależna

Polecane posty

Gość Ewa

Wydaje mi się, że mam osobowość zależną a więc pragnę miłości ze strony drugiej bliskiej osoby. Mam 39 lat, w związkach jestem od 17 roku życia, zazwyczaj każdy trwał po 3-4 lata po czym się rozpadał - ja zrywałam relację głównie dlatego, że nie czułam miłości ze strony drugiej osoby. Tak w końcu dotarłam do małżeństwa, która trwa już 8 rok, mamy dziecko. Nigdy nie miałam przerwy w związkach tylko gdy kończył się jeden szybko szukałam kolejnej bliskiej osoby, jeżeli ten okres przeciągał się do 2-3 miesięcy to przez ten okres chodziłam bardzo smutna, nic mi się nie chciało, do czasu aż nie angażowałam się w nowy związek. Zawsze od drugiej osoby oczekiwałam poświęcenia, okazywania milości, uczuć, rzadko to znajdowałam - może na początku przez okres pół roku. Dawałam z siebie wszystko aby ta druga osoba mogła być szczęśliwa. Powiedzcie mi czy moja osobowość jest nieprawidłowa czyli zależna czy jednak to normalne, że pragnę zainteresowania drugiej bliskiej osoby? Mój mąż na początku okazywał mi zainteresowanie, interesował się jak się czuję, pytał co mnie gryzie - od wielu lat jestem z własnymi problemami sama, nie potrafię już o nich mówić mężowi. Nie trzymamy się za ręce, nawet nie z mojej winy nie śpimy w jednym łóżku (nie wysypiał się ze mną jak twierdzi). Gdy wyjeżdżam w delegację to męża nie interesuje czy dojechałam bezpiecznie, nie zadzwoni, nie napisze chyba że ja to zrobię to wtedy ewentualnie porozmawia. Identycznie jest jak mąż jedzie do swojej rodziny 150 km od miejsca naszego zamieszkania, w ich gronie zapomina o moim istnieniu, potrafi się nawet nie odzywać kilka dni. Kiedyś potrafiłam napisać z własnej inicjatywy, zapytać co u niego słychać, teraz od kilku lat nie mam już na to siły. NIe spędzamy razem czasu, jak proszę męża abyśmy gdzieś razem pojechali to jemu się wiecznie nie chce, dlatego jadę sama. Piszę o tym wszystkim bo może to ze mną jest problem? Może własnie osobowość zalezna to moja osobowość - może chciałabym mieć drugą osobę na wyłączność a to niemożliwe? Proszę was o obiektywne spojrzenie na temat.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taaak 39 lat, góra 14.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
45 minut temu, FASOWNIK2 napisał:

SMAKOSZ TAKA MA BO GO SZWAGIER UTRZYMUJE I BEZ NIEGO BY ZDECHL

jak ty wyglądasz ZAGAZOWAĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

jesteś osobowością władczą i bardzo egocentryczną... Daj coś z siebie, a zobaczysz, że w zamian otrzymasz. 

Coś nie tak z tymi twoimi miłościami, że tak mało później z siebie dają...może jesteś pustą kokietką, wyrachowaną, kto wie, jak się zachowujesz i czym do siebie zrażasz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość o

Mam osobowość zależną, chodzę na terapię 1,5 roku. Jest ciężko. Wychodzą braki miłości z dzieciństwa, dlatego tak bardzo potrzebuje zainteresowania i zapewniania o miłości non stop. Może u Ciebie jest podobnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa

Dokładnie tak u mnie jest identycznie.... moge się z Tobą jakoś skontaktować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×