Czy związek z taka dziewczyna ma sens?

Ty jednak slabo rozgarniety jestes xD

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ty jednak slabo rozgarniety jestes xD

Ponieważ? Po prostu się dziwie całemu towarzystwu tutaj, ze się ze mną nie zgadzacie. Przecież ja chce dla swojej dziewczyny dobrze, chce żeby miała dobra prace, żeby dobrze zarabiała, żeby robiła coś z czego są pieniądze no i żeby przede wszystkim wyniosła się od rodziców. Przecież to są normalne sprawy, każdy facet czegoś takiego chce. 

Bo jak twoim punktem widzenia jest ze kobieta powinna sie przed toba plaszczyc, to albo ironii nie zalapales, albo jestes psychiczny xD

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Bo jak twoim punktem widzenia jest ze kobieta powinna sie przed toba plaszczyc, to albo ironii nie zalapales, albo jestes psychiczny xD

Proszę mnie nie obrażać, to ze mam pewne wymagania nie znaczy ze jestem psychiczny 

Czytałem ten post od początku, ciekawy byłem co tutaj jeszcze będzie ale powiem wam, ze ja się autorowi nie dziwie, tez bym chciał żeby moja dziewczyna ze mną mieszkała i tez pewnie namawiał bym ja do tego na wszelkie możliwe sposoby 

Gdyby chciała ,to by mieszkała. To co tutaj napisałeś ma tyle wspólnego  z miłością co wol z  kareta. Miłość nie polega na szkalowaniu bliskich osoby, którą podobno  kochasz. Może ona jest zżyta z rodzicami, z rodzeństwem . Może taki mają sposób na komunikację, trochę na siebie powarcza i wszystko wraca do normy. Dom rodzinny to dom rodzinny, czy ona się skarży , że jest jej tam źle ? Uszanuj jej wybory . Naucz się, że nie jesteś Panem i Władca na Krańcu Swiata. Tylko zwyczajnym chłopakiem, który w dodatku jest przemocowcem. Współczuję jej. Upadek będzie bolesny. 

Dnia 23.07.2019 o 13:11, Gość Gosc napisał:

A ja się zgadzam z autorem postu, gosc ma normalne podejście do związku i nic dziwnego ze oczekuje ze dziewczyna będzie się przed nim płaszczyć 

strasznie przykre podejscie skoro ktos ma sie przed kims plaszczyc to raczej zadna milosc