Temat dla osób niewierzących. Przez rodzinę szlag mnie trafi.

44 minuty temu, Gość gosc napisał:

A ty nie rozumiesz, że nie każdy człowiek, który nie należy do żadnej z tych idio/tycznych sekt z idio/tycznymi dogmatami, gusłami i gadżetami, niekoniecznie jest niewierzący? Ja wierzę w jakąś potężną dobrą moc, siłę stwórczą, bo to wcale nie musi być żaden siwy pan z brodą. Nazwijmy nawet tę siłę Bogiem ale po co mi te kre/tyńskie obrzędy, sakramenty wymyślone przez człowieka, kapłani i te wymysły typu czystość do ślubu albo chrzest niemowlaka. Co to ma wspólnego z tą stwórczą siłą i gdzie to jest powiedziane że tak ma być w związku z Bogiem? Kościół katolicki akurat żadnym autorytetem nie jest, w czasie wojny cały Watykan heilował i się całował z hitlerowcami i to jest dla mnie najlepszy dowód na to że z Bogiem nie ma nic wspólnego. Albo taka Biblia. Czytałyście katoliczki?  Czytałyście te wynurzenia mizoginów i szowinistów sprzed paru tysięcy lat? No chyba nie, bo jakbyście raz przeczytały jakim goownem jesteście wg biblii to szybko by wam przeszło. Serio ta siła, ten wspaniały Bóg może tak myśleć o kobietach? bo mnie się raczej wydaje, że to jest owoc zakompleksionego i agresywnego patriarchatu, a nie Boga.

Oczywiście to sam się tyczy innych wielkich usystematyzowanych religii. To jest tylko narzędzie do gnębienia ludzi. 

Bo może Bóg / Stwórca /Nadprzyrodzona siła czy jak kto chce to nazywać wcale nie jest dobry i w ogóle nie zależy mu na istotach, które żyją na Ziemii? Może wręcz o nas zapomniał? Dlaczego każdy zakłada, że "Bóg" jest dobry skoro tyle zła jest na świecie? Na świecie, który ten Bóg stworzył?

37 minut temu, Gość gosc napisał:

Bo może Bóg / Stwórca /Nadprzyrodzona siła czy jak kto chce to nazywać wcale nie jest dobry i w ogóle nie zależy mu na istotach, które żyją na Ziemii? Może wręcz o nas zapomniał? Dlaczego każdy zakłada, że "Bóg" jest dobry skoro tyle zła jest na świecie? Na świecie, który ten Bóg stworzył?

Oczywiście, że tak może być, a może to jest jeszcze bardziej pokręcone niż nam się wydaje, zgadza się. To że wierzę powiedzmy w Boga to nie znaczy, że go czczę jednak uważam to za istotę hiper inteligentną i nie uważam żeby te biblijne wypociny były jego dziełem.

Bóg o nas nie zapomniał. Bóg nie jest źródłem zła. Panu Bogu na nas bardzo zależy, dlatego dał nam przykazania. Te przykazania Pan nam dał nie dlatego żebyśmy mu ślepo byli posłuszni, tylko one są nam dane dla naszego własnego dobra. Jak będziemy je przestrzegać, to będziemy zdrowi i szczęśliwi. Nie martw się, że na świecie jest tyle zła, zło się skończy. Pan Bóg nam obiecał, że nie będzie zła, chorób ani śmierci, a ci którzy zaznali niesprawiedliwości, to wszystko zostanie im wynagrodzone.

Chciałbym w coś wierzyć. Poważnie. Gdybym mógł sobie wybrać jakąś wiarę, żyłoby mi się lepiej, raźniej. Pewnie byłbym szczęśliwszy. Ale nie jest mi to dane. Jestem człowiekiem szczęśliwym, cieszę się tym, co mam. Lecz niepokój egzystencjalny będzie mi towarzyszył zawsze i zawsze już będę przez to cynicznym clownem, pozbawionym naiwnej, bezrefleksyjnej radości osób wierzących. Mówcie co chcecie, ale lepiej w coś wierzyć i szczerze żałuję, że jestem na to za mądry. 

35 minut temu, Gość Gość gość napisał:

Bóg o nas nie zapomniał. Bóg nie jest źródłem zła. Panu Bogu na nas bardzo zależy, dlatego dał nam przykazania. Te przykazania Pan nam dał nie dlatego żebyśmy mu ślepo byli posłuszni, tylko one są nam dane dla naszego własnego dobra. Jak będziemy je przestrzegać, to będziemy zdrowi i szczęśliwi. Nie martw się, że na świecie jest tyle zła, zło się skończy. Pan Bóg nam obiecał, że nie będzie zła, chorób ani śmierci, a ci którzy zaznali niesprawiedliwości, to wszystko zostanie im wynagrodzone.

to jedynie twoja wiara. A tak naprawdę nic nie wiadomo.

18 minut temu, Gość Smutny ateista napisał:

Chciałbym w coś wierzyć. Poważnie. Gdybym mógł sobie wybrać jakąś wiarę, żyłoby mi się lepiej, raźniej. Pewnie byłbym szczęśliwszy. Ale nie jest mi to dane. Jestem człowiekiem szczęśliwym, cieszę się tym, co mam. Lecz niepokój egzystencjalny będzie mi towarzyszył zawsze i zawsze już będę przez to cynicznym clownem, pozbawionym naiwnej, bezrefleksyjnej radości osób wierzących. Mówcie co chcecie, ale lepiej w coś wierzyć i szczerze żałuję, że jestem na to za mądry. 

No niestety. Im czlowiek bardziej inteligentny tym trudniej mu przychodzi wiara. Człowiek inteligentny nie znając odpowiedzi na jakieś pytanie prędzej powie, że nie wie, niż że wierzy w to, że jest jakiś Bóg i jest dokładnie taki jak wymyslili ludzie piszący jakieś księgi.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

No niestety. Im czlowiek bardziej inteligentny tym trudniej mu przychodzi wiara. Człowiek inteligentny nie znając odpowiedzi na jakieś pytanie prędzej powie, że nie wie, niż że wierzy w to, że jest jakiś Bóg i jest dokładnie taki jak wymyslili ludzie piszący jakieś księgi.

Dokładnie. A jednak mi to ciąży. Chciałbym być prostym człowiekiem, najlepiej przy tym ...ą. Cieszyłbym się piwem wypitym z kolegami na ławeczce po pracy w jakiejś fabryce. A może nawet bym nie pracował, tylko żył z zasiłków. I nie martwiłbym się swoim losem. Każde zło, które by mnie spotkało, przyjmowalbym ze spokojem, pewien nieuchronnosci bożej sprawiedliwości.

13 minut temu, Gość Gość napisał:

to jedynie twoja wiara. A tak naprawdę nic nie wiadomo.

To jest pewność. Poczytaj Biblię, a Ty również będziesz pewny.

Wiary nie trzeba sobie wybierać, wystarczy rozejrzeć się w około i popatrzeć jak cudownie świat jest skonstruowany. Poparz na siebie, na swoje piękne ciało, w jaki sposób ono funkcjonuje. To jest dowód na to, że nasze ciało musiał skonstruować ktoś naprawdę mądry. Co prawda nie jesteśmy idealni, ale ta niedoskonałość jest za sprawką kogoś komu to się nie podoba, dlatego wątpimy. Ale nie ma co się martwić, ten ktoś będzie zniszczony, a my odzyskamy swoją dawną doskonałość. Wszystko zło co zostało wyrządzone, zostanie zapomniane.

9 minut temu, Gość Gość gość napisał:

34 minuty temu, Gość Gość napisał:

to jedynie twoja wiara. A tak naprawdę nic nie wiadomo.

To jest pewność. Poczytaj Biblię, a Ty również będziesz pewny.

Ty swoje a katol swoje!

19 minut temu, Gość Gość gość napisał:

To jest pewność. Poczytaj Biblię, a Ty również będziesz pewny.

Wiary nie trzeba sobie wybierać, wystarczy rozejrzeć się w około i popatrzeć jak cudownie świat jest skonstruowany. Poparz na siebie, na swoje piękne ciało, w jaki sposób ono funkcjonuje. To jest dowód na to, że nasze ciało musiał skonstruować ktoś naprawdę mądry. Co prawda nie jesteśmy idealni, ale ta niedoskonałość jest za sprawką kogoś komu to się nie podoba, dlatego wątpimy. Ale nie ma co się martwić, ten ktoś będzie zniszczony, a my odzyskamy swoją dawną doskonałość. Wszystko zło co zostało wyrządzone, zostanie zapomniane.

Nie uważasz, że to straszna arogancja lub głupota bycie pewnym takich spraw?

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie uważasz, że to straszna arogancja lub głupota bycie pewnym takich spraw?

Głupota, ale piękna 

21 minut temu, Gość Gość gość napisał:

To jest pewność. Poczytaj Biblię, a Ty również będziesz pewny.

Wiary nie trzeba sobie wybierać, wystarczy rozejrzeć się w około i popatrzeć jak cudownie świat jest skonstruowany. Poparz na siebie, na swoje piękne ciało, w jaki sposób ono funkcjonuje. To jest dowód na to, że nasze ciało musiał skonstruować ktoś naprawdę mądry. Co prawda nie jesteśmy idealni, ale ta niedoskonałość jest za sprawką kogoś komu to się nie podoba, dlatego wątpimy. Ale nie ma co się martwić, ten ktoś będzie zniszczony, a my odzyskamy swoją dawną doskonałość. Wszystko zło co zostało wyrządzone, zostanie zapomniane.

Rzeczywiście świat jest bardzo cudownie skonstruowany. Jene zwierzęta aby przeżyć zabijają inne. Nasze piękne ciała często gęsto dręczą różne choroby, rak, pojawiają się błędy genetyczne prowadzące do poważnych schorzeń, cierpienia i śmierci w męczarniach.

"Co prawda nie jesteśmy idealni, ale ta niedoskonałość jest za sprawką kogoś komu to się nie podoba, dlatego wątpimy. " - czy ty w ogóle myslisz nad tym co piszesz? Widziałaś kiedyś ludzi w wadami genetycznymi? Nie uważasz, że twoje rozumowanie jest bardzo naiwne i infantylne? Tak samo byś myślała gdybyś urodziła ciężko chore dziecko, które zamiast żyć wegetowałoby a każdy jego dzień był cierpieniem. Tak samo byś się nie martwiła i rozpływała się nad "pięknem" stworzenia?

3 minuty temu, Gość Gość gość napisał:

To jest pewność. Poczytaj Biblię, a Ty również będziesz pewny.

Wiary nie trzeba sobie wybierać, wystarczy rozejrzeć się w około i popatrzeć jak cudownie świat jest skonstruowany. Poparz na siebie, na swoje piękne ciało, w jaki sposób ono funkcjonuje. To jest dowód na to, że nasze ciało musiał skonstruować ktoś naprawdę mądry. Co prawda nie jesteśmy idealni, ale ta niedoskonałość jest za sprawką kogoś komu to się nie podoba, dlatego wątpimy. Ale nie ma co się martwić, ten ktoś będzie zniszczony, a my odzyskamy swoją dawną doskonałość. Wszystko zło co zostało wyrządzone, zostanie zapomniane.

A ja akurat przeczytałam biblię jakieś 6 razy, lubię ją jako dzieło literackie i historyczne ale jedyne w czym mnie utwierdziła  ta książka to w tym, że jest takim samym dowodem na istnienie Boga jak "Harry Potter i kamień filozoficzny" na istnienie magii. 

Tak w ogóle nie zastanowiło Cię dlaczego ten miłosierny i wspaniały Bóg pozwala na bestialsto? Kazesz czytać biblię imbecylu, a sama jej w rękach nie miałaś.

Oto twój miłosierny i dobry Bóg:

Księga Powtórzonego Prawa 22:28-29
"Jeśli mężczyzna znajdzie młodą kobietę - dziewicę niezaślubioną - pochwyci ją i śpi z nią, a znajdą ich, odda ten mężczyzna, który z nią spał, ojcu młodej kobiety pięćdziesiąt syklów srebra i zostanie ona jego żoną. Za to, że jej gwałt zadał, nie będzie jej mógł porzucić przez całe swe życie...." mmm super! chwalmy pana!

Księga Wyjścia 21:20-21
"Kto by pobił kijem swego niewolnika lub niewolnicę, tak iżby zmarli pod jego ręką, winien być surowo ukarany. A jeśliby pozostali przy życiu jeden czy dwa dni, to nie będzie podlegał karze, gdyż są jego własnością" Aaameeeen!

Księga Psalmów 137:9
"Szczęśliwy, kto schwyci i rozbije o skałę twoje dzieci".

Mogłabym tego przytoczyć jeszcze kilkadziesiąt przykładów i to jest ten dowód na istnienie i dobroć Boga?

 

Tu autorka. Do osoby ,która zarzuca mi nieznajomość Pisma świętego: owszem, znam, przeczytałam. W przeciwieństwie do wielu katolików. Jak ktoś wcześniej wspomnial, jest to dla mnie książka będąca źródłem historycznym i obyczajowym, natomiast ogrom przemocy,zazdrości i okrucieństwa jest tam porażający. Stary Testament jest jednym wielkim okrucienstwem, Nowy...Już trochę lepiej, ale przekaz ten sam. Nie można sobie zatem wybierać pasujacych do sytuacji fragmentów, to zwyczajna hipokryzja. Z Koranem podobnie, również czytałam, choć przyznam ,że nie do końca. Jest tak jak ktoś tu napisał: księża i również wierzący ludzie wybierają sobie fragmenty z biblii, żeby przekonać innych o swojej racji, natomiast przy tych jawnie niefajnych wersach każą traktować jako przenosnie. Gdzie tu sens i logika? Boga nie ma , Boga wymyślili ludzie, żeby po pierwsze mieć kontrolę,  po drugie czegoś się naprawdę bać. Bo tak jest łatwiej; jak Ci dziecko umrze ,to łatwiej powiedzieć, że taka była wola boza niż przyznać, że to tragedia i wyć z bólu nad niesprawiedliwoscia losu. Nie jest tak? 

No niestety. Im czlowiek bardziej inteligentny tym trudniej mu przychodzi wiara. Człowiek inteligentny nie znając odpowiedzi na jakieś pytanie prędzej powie, że nie wie, niż że wierzy w to, że jest jakiś Bóg i jest dokładnie taki jak wymyslili ludzie piszący jakieś księgi.

x

Dodam, ze wiara nie jest zaslugą. Im czlowiek wiecej mysli, tym wiecej ma pytan i watpliwoscie. Pytania, na ktore szuka sie odpowiedzi sa zrodlem postępu.

I jeszcze- Pismo Swiete wierzacy znaja na ogół bardzo slabo ( nie wykluczajac wielu księzy) Wierzą i to im starczy. Bardziej znaja je ateisci, bo na jego podstawie starali sie dociekac prawdy, szukac argumentow., Wierzacym jest latwiej, bo bogowie mysla i decyduja za nich.Ateista sam odpowiada za swoje czyny.

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tu autorka. Do osoby ,która zarzuca mi nieznajomość Pisma świętego: owszem, znam, przeczytałam. W przeciwieństwie do wielu katolików. Jak ktoś wcześniej wspomnial, jest to dla mnie książka będąca źródłem historycznym i obyczajowym, natomiast ogrom przemocy,zazdrości i okrucieństwa jest tam porażający. Stary Testament jest jednym wielkim okrucienstwem, Nowy...Już trochę lepiej, ale przekaz ten sam. Nie można sobie zatem wybierać pasujacych do sytuacji fragmentów, to zwyczajna hipokryzja. Z Koranem podobnie, również czytałam, choć przyznam ,że nie do końca. Jest tak jak ktoś tu napisał: księża i również wierzący ludzie wybierają sobie fragmenty z biblii, żeby przekonać innych o swojej racji, natomiast przy tych jawnie niefajnych wersach każą traktować jako przenosnie. Gdzie tu sens i logika? Boga nie ma , Boga wymyślili ludzie, żeby po pierwsze mieć kontrolę,  po drugie czegoś się naprawdę bać. Bo tak jest łatwiej; jak Ci dziecko umrze ,to łatwiej powiedzieć, że taka była wola boza niż przyznać, że to tragedia i wyć z bólu nad niesprawiedliwoscia losu. Nie jest tak? 

No ja często zastanawiam się nad wymiarem duchowym ale dla mnie ma on raczej znaczenie naukowe niż jakieś religijne. Jestesmy jednym wielki zbiorowiskiem energii, ruchomych atomów, nie jesteśmy zbitą masą. To wszystko jest energią i falą. Zbyt wiele rzeczy z tzw "tamtego świata" mnie spotkało żebym to odrzuciła ale jakoś dowodem na istnienie Boga też to dla mnie nie jest. Co najwyżej dowodem na istnienie życia po śmierci ciała, z tym, że tak na prawdę to za kilka lat może być całkiem wytłumaczalne zjawisko, może mózg w momencie śmierci wysyła takie fale które pozwalają nam dalej egzystować w przestrzeni wszechświata ale to też jest prawdopodobnie czysta fizyka, energia, atomy itd i wtedy wszystkie lęki i horrory tracą sens. Wiem, że jest coś dziwnego, jakiś inny wymiar i świat po śmierci, bo byłam tego świadkiem ale to dla mnie za mało na wiarę w Boga, a już na pewno na należenie do jakiejkolwiek sekty czy to chrześcijańskiej czy innej czego również moi rodzice nie mogą znieść.

Czemu wy tak zachęcacie do czytania tej Biblii? Po pierwsze są tam okropne fragmenty przez które sama jestem niewierząca. A po drugie, przecież Biblia to zbiór różnych tekstów, które weszły w skład Pisma Świętego, bo patriarchowie kościoła tak zdecydowali. 

Do wszystkich powyżej: Każdy kto myśli że Bóg jest zły, że to Jego wina że na świecie jest zło, to jest w błędzie. Szatan właśnie tego chce żebyście tak myśleli. W Biblii są zawarte wszystkie odpowiedzi. To prawda, Biblię rzeczywiście czyta się jak horror, ale tylko ten w Biblii widzi zło, kto daleko jest od Boga. Pan Bóg wszystkich ludzi kocha, każdy kto będzie chciał żyć w szczęściu, to będzie żył, a ten który sprzeciwia się Bogu, to on na siłę nikogo uszczęśliwiać nie będzie. 

Bóg każdemu dał wolną wolę i każdy niech robi to co uważa.

No. Ta wolna wola i jego miłość była szczególnie pokazana podczas np wypraw krzyżowych albo w trakcie II wojny światowej. Bzdury. Co ma wolna wola do ofiar wojen, ataków, wypadków? Jak pijany kierowca potraci przechodnia, to czyja to wolna wola? Człowieka, który przepisowo przechodził przez pasy i po prostu miał pecha trafić na buca? Ale z pewnością taki był bozy plan... 

5 godzin temu, Gość Gość gość napisał:

Pismo Święte jest trudną księgą, jeżeli chcesz ją zrozumieć, to musisz czytać je wiele razy i spędzić przy niej bardzo dużo godzin. 

A i tak znajdzie stojące w sprzeczności zapisy, zwłaszcza między Starym a Nowym Testamentem... 

1 godzinę temu, Gość Gośc napisał:

przecież Biblia to zbiór różnych tekstów, które weszły w skład Pisma Świętego, bo patriarchowie kościoła tak zdecydowali. 

I o jednych decydowali na TAK, a o innych ewangeliach na NIE. Decydowali ludzie będąc przecież z natury omylnymi. 

30 minut temu, Gość Gość gość napisał:

Do wszystkich powyżej: Każdy kto myśli że Bóg jest zły, że to Jego wina że na świecie jest zło, to jest w błędzie. Szatan właśnie tego chce żebyście tak myśleli. W Biblii są zawarte wszystkie odpowiedzi. To prawda, Biblię rzeczywiście czyta się jak horror, ale tylko ten w Biblii widzi zło, kto daleko jest od Boga. Pan Bóg wszystkich ludzi kocha, każdy kto będzie chciał żyć w szczęściu, to będzie żył, a ten który sprzeciwia się Bogu, to on na siłę nikogo uszczęśliwiać nie będzie. 

Bóg każdemu dał wolną wolę i każdy niech robi to co uważa.

Tak jest bo ty tak mówisz :-D

To są tylko i wyłącznie twoje wierzenia :-D

Nikt dotychczas w ogóle nie udowodnił istnienia Boga i nikt nie wie jaki ten Bóg jest. Jeśli w ogóle jest. Ludzie wierzą w różne rzeczy. Ale jak jest naprawdę nie wie nikt.

Ludzie inteligentni zadają pytania i szukają odpowiedzi. Ludzie o mniejszej inteligencji nie pytają i nie szukają. Oni wierzą i nie dopuszczają do siebie, że mogą być inne możliwości. Wiele innych możliwości.

36 minut temu, Gość Gość gość napisał:

Do wszystkich powyżej: Każdy kto myśli że Bóg jest zły, że to Jego wina że na świecie jest zło, to jest w błędzie. Szatan właśnie tego chce żebyście tak myśleli. W Biblii są zawarte wszystkie odpowiedzi. To prawda, Biblię rzeczywiście czyta się jak horror, ale tylko ten w Biblii widzi zło, kto daleko jest od Boga. Pan Bóg wszystkich ludzi kocha, każdy kto będzie chciał żyć w szczęściu, to będzie żył, a ten który sprzeciwia się Bogu, to on na siłę nikogo uszczęśliwiać nie będzie. 

Bóg każdemu dał wolną wolę i każdy niech robi to co uważa.

A co powiesz na okrucieństwo w świecie zwierząt? Czy świat urządzony w ten sposób, że jedne zwierzęta zjadają drugie, żeby przetrwać i wykarmić swoje łode, świadczy o nieskończonej dobroci bożej?

Dowodem na istnienie Boga jesteście Wy sami, daleko nie trzeba szukać. Jeżeli ktoś pyta się, że jest okrucieństwo wśród zwierząt, to Biblia nas zapewnia, że jak nastanie nowy świat, to nie tylko nie będzie wojen, zbrodni, chorób, cierpienia ale również zwierzęta będą pokojowo nastawione do ludzi. Pan Bóg za wszystkie cierpienia wszystkim wynagrodzi. Wilk będzie leżał obok owcy, lew będzie jadł siano, małe dziecko pobawi się z kobrą, a ta będzie jadła proch ziemi.

Stary Testament był przeznaczony dla starożytnych Izraelitów, dziś dla nas jest księgą historyczną, a formalnie obowiązuje nas Nowy Testament. Nikt nikogo siłą nie przymusza do wierzenia w Pana Boga w taki sposób jak to robili krzyżowcy, inkwizycja - to jest nie zgodne z przekazem Pana Jezusa. Nikt nikomu nie narzuca, że macie wierzyć w Boga. Bóg dał każdemu wolną wolę i każdy może robić co chce, ale musicie pamiętać, że każdy będzie odpowiadał za swoje czyny. Pan Jezus powiedział: "Jeżeli ktoś się mnie wypiera, to ja również się jego zaprę przed moim Ojcem w dniu ostatnim".

5 minut temu, Gość Gość gość napisał:

Dowodem na istnienie Boga jesteście Wy sami, daleko nie trzeba szukać. Jeżeli ktoś pyta się, że jest okrucieństwo wśród zwierząt, to Biblia nas zapewnia, że jak nastanie nowy świat, to nie tylko nie będzie wojen, zbrodni, chorób, cierpienia ale również zwierzęta będą pokojowo nastawione do ludzi. Pan Bóg za wszystkie cierpienia wszystkim wynagrodzi. Wilk będzie leżał obok owcy, lew będzie jadł siano, małe dziecko pobawi się z kobrą, a ta będzie jadła proch ziemi.

Stary Testament był przeznaczony dla starożytnych Izraelitów, dziś dla nas jest księgą historyczną, a formalnie obowiązuje nas Nowy Testament. Nikt nikogo siłą nie przymusza do wierzenia w Pana Boga w taki sposób jak to robili krzyżowcy, inkwizycja - to jest nie zgodne z przekazem Pana Jezusa. Nikt nikomu nie narzuca, że macie wierzyć w Boga. Bóg dał każdemu wolną wolę i każdy może robić co chce, ale musicie pamiętać, że każdy będzie odpowiadał za swoje czyny. Pan Jezus powiedział: "Jeżeli ktoś się mnie wypiera, to ja również się jego zaprę przed moim Ojcem w dniu ostatnim".

Ponawiam pytanie. Czy widząc jak funkcjonuje świat zwierząt ciągle twierdzisz, że Bóg pięknie zaprojektował ten świat i jest nieskończenie dobry?

I po co według ciebie w ten sposób Bóg stworzył świat? jest sadystą? Jaki ma cel żeby teraz stworzone przez siebie istoty wystawiać na cierpienie i potem im wynagradzać? Lubi patrzeć na cierpienie gazeli gonionej przez lwa a następnie rozszarpywanej i jedzonej na żywca? Jakąś przyjemność mu to sprawia, że specjalnie tak to zaprojektował?

24 minuty temu, Gość Gość gość napisał:

Pan Jezus powiedział: "Jeżeli ktoś się mnie wypiera, to ja również się jego zaprę przed moim Ojcem w dniu ostatnim".

A gdzie zatem nieskończone miłosierdzie i przebaczenie u tego" Pana Jezusa"?  A poza tym podobno Pan Bóg i Pan Jezus to niby ta sama osoba, więc jak ma się zaprzeć sam przed sobą? A  jak ja na przykład oddaję się regularnie Panience Przenajświętszej, a nie oddaję się Panu Jezusowi to się mnie zaprze? Syn przeciw matce? Z którą regularnie obcuję w modlitwie?   

Pani powyżej ma rację. Bóg = sadysta. A tak poza tym...kto i kiedy ustalił, że nagle tylko Nowy Testament obowiązuje, a Starym można straszyć niegrzeczne dzieci najwyżej? Kompletnie nielogiczne. Albo obowiązuje cala księga, albo nic. Potwierdzasz tym samym, że ludzie wybierają sobie z religii to,co jest im wygodne. I to nic dziwnego, w końcu jesteśmy tylko ludźmi, ale to zwyczajna obłuda. 

49 minut temu, Gość Gość gość napisał:

Stary Testament był przeznaczony dla starożytnych Izraelitów, dziś dla nas jest księgą historyczną, a formalnie obowiązuje nas Nowy Testament.

Co Ty opowiadasz? Przecież podczas mszy św. przytaczane są słowa m.in. ze Starego Testamentu. 

Co mnie odrzuca, to straszenie potepieniem za zle uczynki ,a nagrody za dobre. Czyli czlowiek nie ma byc dobry dlatego,zeby kogos nie krzywdzic, tylko dla nagrody. W ogole , najlpiej niech wyłaczy wlasne serce i rozum. A odpusty? a rozgrzeszenie? Skoro ksiadz nie wiem, czy ktos faktycznie żałuje za gzrechy , jaka jest jego rola, skoro czlowiek i tak sam wie, jak jest naparwdę?

Wasze wątpliwości są spowodowane niewiedzą. Stary i Nowy Testament nie są sprzeczne ze sobą, tylko nawzajem się uzupełniają. Nie można krytykować czegoś czego się nie zna. Jedno się z Tobą zgodzę, że ludzie sobie wybierają wyrwane z kontekstu cytaty i interpretują je w taki sposób żeby przynosiły im korzyści. Żeby mówić, czy mi to odpowiada lub nie, to trzeba się z tym zapoznać, a nie czytać po łebkach. Pan Bóg i Pan Jezus to nie jest jedna i ta sama osoba, tylko dwie różne. To Pan Bóg jest naszym Ojcem i to jemu jednemu należy się cześć i chwała i to do Niego należy się modlić. Każdy kto się do Niego modli nie zostawi w potrzebie, a ten który Go opuścił, siłą do siebie nie będzie zatrzymywał.

Jeżeli ktoś uważa, że przejrzenie się w lustrze i zobaczenie na własne oczy stworzenia bożego to głupota i ignorancja, to gratuluję mu inteligencji. Jak już pisałem wyżej, Bóg pięknie zaprojektował świat, tylko że pewien przeciwnik wypowiedział mu posłuszeństwo. My jesteśmy jedynie narzędziem sporu między Nimi, dlatego wydaje się nam że jesteśmy ofiarami. Ale bez obawy wszystkie zło które zostało nam wyrządzone, zostanie wynagrodzone. Oczywiście, że Pan Bóg nie chciałby żeby się stało to co się stało, ale się stało, więc trudno, trzeba żyć dalej. Pan Bóg jest bardzo mądry i na pewno nikt który mu ufa nie będzie pokrzywdzony.