Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Temat dla osób niewierzących. Przez rodzinę szlag mnie trafi.

Polecane posty

Mnie też również bardzo drażniły słowa moich bliskich tyczące mojej wiary, a raczej jej braku. Myślę, że w Polsce musi minąć jeszcze sporo lat zanim ludzie zrozumieją, że nikogo nie można ewangelizować na siłę i wtrącać się w takie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dla mnie to nie do pojęcia, jak można mówić drugiej osobie, że pójdzie do piekła, będzie cierpiała męki po śmierci = jest gorszym człowiekiem tylko dlatego, że nie wyznaje danego zbioru wierzeń religijnych i nie stosuje się do jakiś zasad. To chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pamata

U mnie jest jeszcze gorzej.Jestesmy małżeństwem od 12!!! Lat mamy ślub cywilny tak była nasza decyzja wszyscy zaakceptowali.Maz sam nie chciał kościelnego z rezta nawet bierzmowania nie ma.Corka jest w 3 klasie co prawda chodzi na religie,ale myślała ze nie będzie przystępować do komuni.A teraz mąż nagle od zeszłej niedzieli do kościoła z nia lata i twierdzi ze ona do komuni idzie i koniec kropka.Mala wiadomo chce bo ma wizje prezentów nic więcej.I jeszczete to mówienie ze ja wymyślam pójdzie i koniec.Normalnie przez to rozwód będzie bo ja poprostu nie ogarniam jak ktoś kto nie chodzi do kościoła i święta obchodzi na zasadzie jeżdżenia po rodzinie na obiadki i żeby się napić chce sakramentu którego nawet nie ogarnia.Szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pamata

Dodam,ze córka ma chrzest św bo dałam się omamić rodzinie i mężowi.Z rezta wtedy wydawało mi się to potrzebne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Pamata napisał:

Dodam,ze córka ma chrzest św bo dałam się omamić rodzinie i mężowi.Z rezta wtedy wydawało mi się to potrzebne 

Nie rozumiem wgl twojego męża i w sumie ciebie też nie. Nie macie ślubu kościelnego to po chrzciliście dziecko? Ona naciskał, ale ty jesteś matką i byłaś przeciw, więc nie było podstaw do chrzczenia. Wgl jakim cudem tylko z cywilnym wam się udało ochrzcić dziecko? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I skoro macie tylko cywilny, więc jesteście niewierzący. Więc o jakiej potrzebie chrztu wgl mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
7 godzin temu, Gość gosc napisał:

Ty ślepo wierzysz, że Biblia jest tym przesłaniem. Inni ślepo wierzą, że jest nim Koran. Jeszcze inni ślepo woerzyli w mity greckie a jeszcze inni będą wierzyć w coś innego 😄 Na tym polega własnie twoja ślepa wiara. NIE możesz mieć 100% pewności, gdyż nikt nie wie czy która święta ksiąga jest prawdziwa i czy w ogóle jakaś jest prawdziwa.

Jedynym faktem jest to, że jest coś takiego jak Biblia. A czy jest to prawdziwe słowo boże czy nie to już jest kwestia wiary. W twoim wypadku ślepej wiary.

Różnica między Biblią, a Koranem, czy mitami greckimi polega na tym, że tylko Biblia jest księgą natchnioną przez Pana Boga. Koran, na podstawie trochę ksiąg Mojżeszowych, trochę wierzeń pogańskich napisał Mahomet, bo chciał mieć władzę, co mu się akurat udało. Cesarz Konstantyn Wielki również poszedł jego śladem zakładając Kościół katolicki. Mity greckie nie przetrwały, więc wiadomo że to były nieprawdziwe wierzenia. Natomiast Biblia, pomimo wmawiania kłamstw przez wielu ludzi, przetrwa do końca świata. Nie słuchajcie księdza, tylko sami zacznijcie samodzielnie myśleć. Nikt nikogo nie zmusza do wiary w Pana Boga, ale musicie mieć tą świadomość, że czasu jest mało, jeżeli nie chcecie być nieśmiertelni, żyć w szczęściu, nigdy już więcej nie zaznać bólu, głodu, chorób ani innego cierpienia, tylko wolicie umrzeć, to jest wasza sprawa i wasz wybór.

Jeżeli ktoś szuka dowodu, to tak jak napisałem wcześniej, niech przejrzy się w lustro, wyjrzy za okno - jeżeli ten dowód to dla niego za mało, to niech położy rękę na piersi i posłucha bicia własnego serca. Tego serca też nikt z was nie widział, a pomimo tego wierzycie, że tam ono jest, bo go czujecie jak bije i dzięki niemu podtrzymuje was przy życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 6.09.2019 o 17:04, Gość Gosia napisał:

Jako niewierząca wspieram Cię. Religia jest gorsza niż alkoholizm.

Co ty powiesz?Religia to nałóg?Bez przesady 😄

Niektórzy chrzczą,żeby spotkać się z rodziną,świętować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie rozumiem wgl twojego męża i w sumie ciebie też nie. Nie macie ślubu kościelnego to po chrzciliście dziecko? Ona naciskał, ale ty jesteś matką i byłaś przeciw, więc nie było podstaw do chrzczenia. Wgl jakim cudem tylko z cywilnym wam się udało ochrzcić dziecko? 

Nie trzeba mieć ślubu kościelnego,żeby ochrzcic dziecko!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznica
3 godziny temu, Gość Gość gość napisał:

Różnica między Biblią, a Koranem, czy mitami greckimi polega na tym, że tylko Biblia jest księgą natchnioną przez Pana Boga. Koran, na podstawie trochę ksiąg Mojżeszowych, trochę wierzeń pogańskich napisał Mahomet, bo chciał mieć władzę, co mu się akurat udało. Cesarz Konstantyn Wielki również poszedł jego śladem zakładając Kościół katolicki. Mity greckie nie przetrwały, więc wiadomo że to były nieprawdziwe wierzenia. Natomiast Biblia, pomimo wmawiania kłamstw przez wielu ludzi, przetrwa do końca świata. Nie słuchajcie księdza, tylko sami zacznijcie samodzielnie myśleć. Nikt nikogo nie zmusza do wiary w Pana Boga, ale musicie mieć tą świadomość, że czasu jest mało, jeżeli nie chcecie być nieśmiertelni, żyć w szczęściu, nigdy już więcej nie zaznać bólu, głodu, chorób ani innego cierpienia, tylko wolicie umrzeć, to jest wasza sprawa i wasz wybór.

Jeżeli ktoś szuka dowodu, to tak jak napisałem wcześniej, niech przejrzy się w lustro, wyjrzy za okno - jeżeli ten dowód to dla niego za mało, to niech położy rękę na piersi i posłucha bicia własnego serca. Tego serca też nikt z was nie widział, a pomimo tego wierzycie, że tam ono jest, bo go czujecie jak bije i dzięki niemu podtrzymuje was przy życiu.

Różnica polega na tym, że ty wierzysz )ślepo), że Biblia jest natchnioną księgą. Inni wierzą że to Koran. Żadna z tych wiar nie jest ani lepsza, ani bardziej prawdziwa. To TYLKO wiara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznica
41 minut temu, Gość Gość napisał:

Co ty powiesz?Religia to nałóg?Bez przesady 😄

Niektórzy chrzczą,żeby spotkać się z rodziną,świętować.

Pomyśl bardziej nad postem, który komentujesz i zastanów się nad logiką swojej odpowiedzi. Czy ze zdania: religia jest gorsza niż alkoholizm wynika wprost, ze religia = nałóg.

PS. Jest tyle innych powodów i pretekstów do świętowania, a ludzie koniecznie muszą wsadzac malutkie i bezbronne dzieci w sidła sekty. Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
59 minut temu, Gość Gość napisał:

Co ty powiesz?Religia to nałóg?Bez przesady 😄

Niektórzy chrzczą,żeby spotkać się z rodziną,świętować.

Współczuję rodziny, skoro bez takiego przymusu nie chce się z tobą spotykać i świętować. Normalni ludzie spotykają się ze sobą spontanicznie, bo zwyczajnie się lubią i chcą przebywać w swoim towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
1 godzinę temu, Gość roznica napisał:

Różnica polega na tym, że ty wierzysz )ślepo), że Biblia jest natchnioną księgą. Inni wierzą że to Koran. Żadna z tych wiar nie jest ani lepsza, ani bardziej prawdziwa. To TYLKO wiara.

To Ty gościu różnico jesteś ślepy, że  nie wierzysz w Boga. To po co Ty gościu różnico żyjesz? Nie umiesz ani czytać ani myśleć. Wiara w Boga to nie jest wiara sama w sobie żeby w "coś" wierzyć, jak to większość tu obecnych uważa. Wierzę w Boga bo codziennie widzę dowody Jego istnienia, a ten co nie widzi tych dowodów, to jest ślepy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wg wiary Muzułmanów, Koran też został wtworzony przez boga, a spisany przez Mahometa. A Muzułmanin ci powie, że Biblia to zbiór mitów judaistycznych. I to nie wszystkich tylko wybranych przez osoby, które żyły sporo późnirj niż Jezus. Bo to, wow takie odkrywcze, że każda religia twierdzi, że jest tą prawdziwą. A tak wgl to już w mitach egipskich pojawia się motyw zmartwychwstania boga, a w eposie o Gilgameszu jest opis potopu.

I jakie masz niby dowody jego istnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
59 minut temu, Gość Gość gość napisał:

To Ty gościu różnico jesteś ślepy, że  nie wierzysz w Boga. To po co Ty gościu różnico żyjesz? Nie umiesz ani czytać ani myśleć. Wiara w Boga to nie jest wiara sama w sobie żeby w "coś" wierzyć, jak to większość tu obecnych uważa. Wierzę w Boga bo codziennie widzę dowody Jego istnienia, a ten co nie widzi tych dowodów, to jest ślepy.

Ale ty wierzysz w słowa napisane w księdze a nie żadnego Boga. Ty wierzysz jedynie w wizje Boga, która została wymyślona przez innych ludzi. Jeśli to jest twój sens życia to współczuję.

PS. A jak widzisz tygrysa goniącego za młodym bawołem i jedzącego ów bawoła na żywca, to też uważasz to za dowód istnienia Boga? Wszak twój Bog ustanowił taki, a nie inny porządek świata.

A jak widzisz klęskę żywiołową, w wyniku ktorej umierają umierają ludzie, ludzie tracą bliskich to też jest dowod na istnienie Boga?

A dzieci rodzące się z ciężkimi wadami genetycznymi? Za czyją sprawą takie dzieci przyszły na świat? Boga czy szatana? Jak inteligentny i nieskończenie dobry Stwórca może dopuścić do pojawiania się takich błędów? Czy nie świadczy to jednak o pewnej przypadkowości tego "stworzenia"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Muzułmanie są w błędzie, katolicy są w błędzie, każdy kto wini Pana Boga za zło które istnieje, to też jest w błędzie. Macie zaślepione umysły, takie myślenie doprowadza Szatana do radości. W Biblii jest napisane, że tylko ten kto wierzy i ufa w Panu Jezusowi będzie żył w szczęściu wiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Gość gość napisał:

Muzułmanie są w błędzie, katolicy są w błędzie, każdy kto wini Pana Boga za zło które istnieje, to też jest w błędzie. Macie zaślepione umysły, takie myślenie doprowadza Szatana do radości. W Biblii jest napisane, że tylko ten kto wierzy i ufa w Panu Jezusowi będzie żył w szczęściu wiecznie.

A czytać ze zrozumieniem potrafisz?

Może odpowiesz na zadane ci pytania? Za trudne co? trzeba by było wlączyć myslenie, zamiast potwarzać na okrągło to samo, czyli słowa nie niosące żadnej treści.

Wszyscy mają zaślepione umysły i są w błędzie tylko ty jeden nie. Tylko ty jedyny znasz tajemnicę wszystkiego i się nie mylisz.

w Biblii są napisane rożne rzeczy. Wszystko opiera się na tym, że najpierw trzeba UWIERZYĆ, że Biblia jest słowem Boga a nie wymysłem ludzi. A tak się sklada, ze Biblię pisali ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gość gość napisał:

Muzułmanie są w błędzie, katolicy są w błędzie, każdy kto wini Pana Boga za zło które istnieje, to też jest w błędzie. Macie zaślepione umysły, takie myślenie doprowadza Szatana do radości. W Biblii jest napisane, że tylko ten kto wierzy i ufa w Panu Jezusowi będzie żył w szczęściu wiecznie.

Ale co ma szatan z tym wspólnego? Przecież on jest tylko upadłym aniołem. A to bóg wg was wszystko stworzył, wszystko wie, więc przewidział i stworzył także zło. I nie gadaj mi tu o wolnej woli, bo jak to się ma do np. umierających z głodu dzieci w Afryce, czy niepełnosprawnych, którzy się już tacy urodzili, albo są tacy, bo wjechał w nich jakiś pìjany dėbil? Na poprzedniej stronie ktoś przytacza fragment z Biblii, że Bóg każe roztrzaskać glowy niemowlakom przez grzechy ich rodziców.

W Biblii jest też napisane, że jakaś typiara zmieniła się w słup soli. Ale ten fragment jest pewnie alegoryczny, c'nie? Wszystki fragmenty o miłościu, szczęściu i dobroci trzeba brać na serio, a te gdzie Jezus/bóg jest týranem to są tylko alegorie. Mimo że nigdzie w Biblii nie ma napisane, które fragmenty trzeba brać dosłownie, a które nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I ja już nie wiem, jak mam oceniać Szatana. Bóg go strącił z Nieba za bunt, czym pokazał, że żywi do niego wszystkie uczucia, oprócz tych ciepłych. Więc szatan znalazł sobie fuchę w piekle. A to do piekła bóg wysyła na wieczne męki dusze, przy tworzeniu których coś spìerniczył. Czyli Szatan wykonuje pracę zadaną mu przez boga. Czyli czyni dobrze, bo słucha boga? Bo ja już nie wiem. Strasznie to wszystko zagmatwane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

W Biblii są zawarte wszystkie odpowiedzi, tylko zależy włączyć myślenie. Łatwo jest krytykować coś czego się nie zna. Biblię pisali ludzie, ale autorem jest Pan Bóg. Odpowiedz, jeżeli pisarz dyktuje maszynistce tekst, to kto jest autorem książki? Jeżeli nie znasz Biblii, to odpowiem Ci o czym ona jest. Biblia, to jest Słowo Boże skierowane dla nas, każdy kto będzie słuchał tych słów, to będzie zdrowy, szczęśliwy, będzie nieśmiertelny. Odpowiedź mi, masz może prawo jazdy? Przepisy ruchu drogowego znasz? Dlaczego każdy kierowca jak będzie przestrzegać tych przepisów, to będzie zdrowy, cały i zawsze dojedzie na miejsce? Zdarzają się tacy kierowcy, co nie przestrzegają tych przepisów i wtedy jest tragedia i cierpią niewinni. Ktoś może powiedzieć, że kodeks drogowy to stek bzdur, bo wg niego te wszystkie znaki drogowe stoją bez ładu i składu, każdy inny i nie do pary. Ty właśnie jesteś takim niedowiarkiem, który nie zna Pisma Świętego i takich jak Ty są miliony, zamiast do Boga miej pretensje do siebie. Nie znasz Go, a wymagasz i żądasz że chcesz żyć wiecznie i mieć wszystko pod dostatkiem. Bóg to nam obiecał, wystarczy Go poprosić, zrób to, a niczego Ci nie odmówi. On Cię kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie, to jest jakiś bełkot. Widać,że nie docierają do Ciebie żadne racjonalne argumenty, więc ta dyskusja nie ma sensu. Bóg niczego nie odmówi??? Wystarczy poprosić? Miliardy ludzi codziennie prosi, blaga, modli się....Tysiące blagalo w obozach koncentracyjnych,  i co? Oni też w większości wierzyli. Nie dostali nic, oprócz cierpień, chorób i śmierci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

To nie jest żaden bełkot. Skąd wiesz że miliardy ludzi błagały, prosiły i nic nie dostały? Ty jesteś tym miliardem? Pan Bóg zna serca wszystkich ludzi, nie martw się, każdy kto prosi Boga, to dostanie. Pan Bóg zapowiedział, że nie będzie cierpień, chorób, śmierci. Czy jeżeli Twój synek poprosi Cię o chleb, to dasz mu kamień? Czy jeżeli poprosi Cię o rybę, dasz mu węża? Albo o jajko dasz mu skorpiona? No widzisz, skoro Ty jesteś zły i potrafisz dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą. Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichlerzy, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo /Boga/ i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeeee
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Co ty powiesz?Religia to nałóg?Bez przesady 😄

Niektórzy chrzczą,żeby spotkać się z rodziną,świętować.

U niektórych osób to nałóg, stare babcie oddały by całą emeryturę, młodzi też nie lepsi, kolega miał narzeczoną której odbiło ze względów religijnych, on wierzący ale nawet jemu to było za dużo. Sam raz przypadkowo trafiłem do kościoła na spotkanie grupy modlitewnej, lekko zszokowany byłem tym co tam zobaczyłem i usłyszałem, w sumie to może i lepiej że ludzie którzy nie wiedzą co mają ze sobą zrobić że chodzą na takie coś niż by miały ćpać i pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
15 minut temu, Gość Gość gość napisał:

To nie jest żaden bełkot. Skąd wiesz że miliardy ludzi błagały, prosiły i nic nie dostały? Ty jesteś tym miliardem? Pan Bóg zna serca wszystkich ludzi, nie martw się, każdy kto prosi Boga, to dostanie. Pan Bóg zapowiedział, że nie będzie cierpień, chorób, śmierci. Czy jeżeli Twój synek poprosi Cię o chleb, to dasz mu kamień? Czy jeżeli poprosi Cię o rybę, dasz mu węża? Albo o jajko dasz mu skorpiona? No widzisz, skoro Ty jesteś zły i potrafisz dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą. Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichlerzy, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo /Boga/ i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy.

No to jakoś nie dotrzymuje obietnic ten twój "Pan Bóg".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz1
17 godzin temu, Gość Gość gość napisał:

Myślisz tak bo jej nie znasz. Powiedzmy hipotetycznie że masz dwóch synów. Jesteś dobrym człowiekiem i jeden syn jest Ci posłuszny, kocha Cię, jest dobry dla innych, macie wspólne zainteresowania, bawicie się razem, śmiejecie się razem, troszczy sie o Ciebie. Powiedz co zrobisz? Czyż nie oddasz mu wszystkiego co posiadasz, tak żeby był szczęśliwy? Natomiast drugi syn, którego również kochasz, jest złodziejem, gwałcicielem, mordercą, demoluje Ci mieszkanie i poniża Cię. Czy postąpisz z nim tak samo jak z pierwszym i oddasz mu wszystko co posiadasz? Czy raczej wydasz go policji, żeby go zamknęli? A sąsiad wtedy powie - oto jest zły ojciec, bo wydał własnego syna.

Biblia była zmieniana wielokrotnie, obecna ma mało wspólnego z tą pierwszą, kolega kilkanaście lat temu przyniósł na lekcję religii biblię wydaną w 192x roku, ksiądz kazał mu ją wywalić bo jest nieaktualna xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

No to jakoś nie dotrzymuje obietnic ten twój "Pan Bóg".

2 list św. Piotra rozdz. 3

1 Umiłowani, piszę do was już ten drugi list; w nich pobudzam wasz zdrowy rozsądek i pamięć, 2 abyście przypomnieli sobie słowa, które były dawno już przepowiedziane przez świętych proroków, oraz przykazanie Pana i Zbawiciela, podane przez waszych apostołów. 3 To przede wszystkim wiecie, że przyjdą w ostatnich dniach szydercy pełni szyderstwa, którzy będą postępowali według własnych żądz 4 i będą mówili: «Gdzie jest obietnica Jego przyjścia? Odkąd bowiem ojcowie zasnęli, wszystko jednakowo trwa od początku świata». 5 Nie wiedzą bowiem ci, którzy tego pragną, że niebo było od dawna i ziemia, która z wody i przez wodę zaistniała na słowo Boże, 6 i przez nią ówczesny świat zaginął wodą zatopiony. 7 A to samo słowo zabezpieczyło obecnie niebo i ziemię jako zachowane dla ognia na dzień sądu i zguby bezbożnych ludzi. 8 Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. 9 Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy - bo niektórzy są przekonani, że Pan zwleka - ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia. 10 Jak złodziej zaś przyjdzie dzień Pański, w którym niebo ze świstem przeminie, gwiazdy się w ogniu rozsypią, a ziemia i dzieła na niej zostaną znalezione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Gość gość napisał:

2 list św. Piotra rozdz. 3

1 Umiłowani, piszę do was już ten drugi list; w nich pobudzam wasz zdrowy rozsądek i pamięć, 2 abyście przypomnieli sobie słowa, które były dawno już przepowiedziane przez świętych proroków, oraz przykazanie Pana i Zbawiciela, podane przez waszych apostołów. 3 To przede wszystkim wiecie, że przyjdą w ostatnich dniach szydercy pełni szyderstwa, którzy będą postępowali według własnych żądz 4 i będą mówili: «Gdzie jest obietnica Jego przyjścia? Odkąd bowiem ojcowie zasnęli, wszystko jednakowo trwa od początku świata». 5 Nie wiedzą bowiem ci, którzy tego pragną, że niebo było od dawna i ziemia, która z wody i przez wodę zaistniała na słowo Boże, 6 i przez nią ówczesny świat zaginął wodą zatopiony. 7 A to samo słowo zabezpieczyło obecnie niebo i ziemię jako zachowane dla ognia na dzień sądu i zguby bezbożnych ludzi. 8 Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. 9 Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy - bo niektórzy są przekonani, że Pan zwleka - ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia. 10 Jak złodziej zaś przyjdzie dzień Pański, w którym niebo ze świstem przeminie, gwiazdy się w ogniu rozsypią, a ziemia i dzieła na niej zostaną znalezione

Pwiedz to ludziom z wadami wrodzonymi niczym przez siebie nie zawinionymi, których zycie to wegetacja w cierpieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość roznica napisał:

Pomyśl bardziej nad postem, który komentujesz i zastanów się nad logiką swojej odpowiedzi. Czy ze zdania: religia jest gorsza niż alkoholizm wynika wprost, ze religia = nałóg.

PS. Jest tyle innych powodów i pretekstów do świętowania, a ludzie koniecznie muszą wsadzac malutkie i bezbronne dzieci w sidła sekty. Smutne.

Ja tak zrozumialam,bo niby co ma piernik do wiatraka.Jak mozna w ogole porównywać religię z alkoholizmem?Wspólny mianownik to nałóg.Ale wg mnie to przesada. Chyba nie wiesz co to logika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja tak zrozumialam,bo niby co ma piernik do wiatraka.Jak mozna w ogole porównywać religię z alkoholizmem?Wspólny mianownik to nałóg.Ale wg mnie to przesada. Chyba nie wiesz co to logika.

Ja to raczej kojarzę z wpływem jednego i drugiego ma mózg człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
1 godzinę temu, Gość Xyz1 napisał:

Biblia była zmieniana wielokrotnie, obecna ma mało wspólnego z tą pierwszą, kolega kilkanaście lat temu przyniósł na lekcję religii biblię wydaną w 192x roku, ksiądz kazał mu ją wywalić bo jest nieaktualna xD

Podajesz źle zrozumiane informacje. Powiedz co zostało zmienione w porównaniu z Biblią Tysiąclecia? Być może były zmienione słowa, ale sens treści na pewno pozostał ten sam. Księdzu raczej chodziło o to, że dzisiejsza wymowa różni się od wymowy z 1920 roku. Jest wiele przekładów Pisma Świętego z języka hebrajskiego i greckiego. Wymowa na przestrzeni tysięcy lat zmieniała się, ale prawdziwy przekaz Pana Boga nie zmienił się. Biblii nie można zmienić, bo Pan Bóg na to nie pozwoli.

Objawienie św. Jana rozdz. 22

16 Ja, Jezus, posłałem mojego anioła,

by wam zaświadczyć o tym, co dotyczy Kościołów.

Jam jest Odrośl i Potomstwo Dawida,

Gwiazda świecąca, poranna». 17 A Duch i Oblubienica mówią:

«Przyjdź!»

A kto słyszy, niech powie:

«Przyjdź!»

I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie,

kto chce, niech wody życia darmo zaczerpnie.

18 Ja świadczę

każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi:

jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył,

Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze.

19 A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa,

to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia

i w Mieście Świętym -

które są opisane w tej księdze.

20 Mówi Ten, który o tym świadczy:

«Zaiste, przyjdę niebawem».

Amen. Przyjdź, Panie Jezu!

21 Łaska Pana Jezusa ze wszystkimi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×