Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 83838

Dlaczego niektórym kobietom się nie chce pracować nawet na pół etatu ?

Polecane posty

Gość Gość
34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Właśnie to chyba jest ta osoba czego można się domyślić po jej sposobie pisania co sama kiedyś się przyznała, że jest sama. A jeszcze wydaje mi się, ze to jest ta kobieta która z Rescatorem555 tak się spierała( ładnie powiedziane) raczej wyzywała i poniżała. Faktycznie ambitna i rozwijająca  pasje hahaha.

Widzę, że wielbicielki Resa tu siedzą. A poniżanie i przedmiotowe traktowanie kobiet ci nie przeszkadzało? Bo mi owszem i m.in. ja pisałam z adminami w sprawie kasowania jego jątrzących tematów. Poinformowałam o tym Resa w wiadomości prywatnej. To mój mail do niego. Cytuję w całości:

„Rescatorze,

pohamuj proszę swoje zapędy do obrażania kobiet, ktore nazywasz "głupimi babami". Twoje tematy, w których będziesz usiłował wywoływać kłótnie, przepychanki słowne, obrażać inne osoby, będą zgłaszane do adminów forum. Twoja walka z wymyslonym przez ciebie wrogiem wcale nie jest śmieszna, bo niesie za sobą falę kolejnych hejtów i wyzwisk.

Nie da się ciebie zniechęcić do wypisywania głupot sposobem, trzeba drogą oficjalną.

W miarę możliwości będę obserwować twoje poczynania na forum i zgłaszać takie rzeczy.”

 

Wiesz co odpisywał mi Res? Chcesz wiedzieć jaki Res jest poza forum? Proszę bardzo. To mała próbka jego odpowiedzi:

„Wal się dupodajko! “

“Wal się peezdo.”

“Spier/dalaj kurEwko ! “

„Co jeszcze wymyślisz głupia peezdo?

A teraz wypier/talaj dupodajko”

„No i co glupia peezdo? Tak sie odgrazalas, co to mi zrobisz i co z tego wyszlo? G.... Olali twoje zmyslenia cienkim sikiem cieplego moczu?” (odgrażałam się, że będę zgłaszać jego tematy).

„I co durna krowo?”

Itd, itp. Około 40 jego maili do mnie I wszystkie z takim słownictwem. Tylko i wyłącznie za informowanie go, że zgłaszam jego posty i tematy, które jednak były kasowane przez adminów jako niespełniające reguł sztuki. Przyznaję też, że w ostatnich wiadomościach do niego, nazwałam go frustratem. Bo według mnie jest frustratem.

Jeśli ktoś, tak jak ja, miał z tym „facetem” kontakt poza forum i wylało się na niego szambo Resa pod postacią ubliżania to nie dziwię się, że nie wytrzymał i poniżał go na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

 

20 minut temu, Gość Gość napisał:

A skąd wiesz, że jestem osobą pracującą  i samotną? Wróżysz z fusów? Dlaczego wypowiadasz się w temacie (o mnie), o którym masz zerowe pojęcie?

" Wróżysz z fusów" dokładnie słowa pana Resa:) A co zabronisz mi wypowiadać się? Ty o nikim się nie wypowiadasz? A Rescatora od " psychopatów" też nie wyzywałaś i nie śledziłaś jego  wszystkich wypowiedzi na różnych  tematach? A co do twojej pracy to chyba to ty sama kiedyś napisałaś, że masz biznesy które prowadzisz z domu:) ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

 Ciekawe, czy kiedy tej pani umiera bliska osoba, to ta pani macha ręką i myśli sobie, że śmierć to czysta fizjologia, więc nie ma co się nad tym użalać. Nie chcę nikomu mówić, czy lepiej pracować czy nie pracować, ale twierdzenie, że posiadanie dzieci jest tym samym co robienie kupy, to naprawdę jakieś szczeniackie popisywanie się. Dzieci trzeba jeszcze wychować na wartościowych ludzi, wpoić im jakąś wiedzę, wartości, nauczyć dobrze radzić sobie w życiu. Można to robić pracując zawodowo lub nie, ale nie jest przeżuwanie kotleta.

Niczego nie zrozumiałaś. A szkoda. Tymczasem uciekam z forum. Nie mam teraz czasu ci tłumaczyć tematu dumy, fizjologi i innych zasług, czym się różni fakt zapłodnienia / urodzenia od wychowywania dzieck, czym różni się umiejętność przeżuwania pokarmu od umiejętności władania językiem obcym... W sumie pewnie i tak na niewiele się to zda, bo stwierdzisz, ze dla mnie zrobienie kupy jest tym samym co skończenie studiów MBA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

O, a ostatnio byłam nudna, miałam iść już spać, zamilknąć itd.

Naczyciel jest również wychowawcą. Rozumiesz? Bezdzietny nauczyciel, czyli osoba, która nie ma dzieci ma uczestniczyć w wychowywaniu dzieci. Że też jeszcze madki niezakazały bezdzietnym nauczycielom wykonywania zawodu...

 

Od wychowywania to sa rodzice.Szkola ma jedynie uczyc tak jak potrafi.

W zadnym wypadkunie pragne by szkola wychowywala moje dziecko. Nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

 

" Wróżysz z fusów" dokładnie słowa pana Resa:) A co zabronisz mi wypowiadać się? Ty o nikim się nie wypowiadasz? A Rescatora od " psychopatów" też nie wyzywałaś i nie śledziłaś jego  wszystkich wypowiedzi na różnych  tematach? A co do twojej pracy to chyba to ty sama kiedyś napisałaś, że masz biznesy które prowadzisz z domu:) ? 

Ach to, tylko pan Res używa zwrotu "wróżysz z fusów'? On ten zwrot wymyślił?

Wypowiadaj się ile chcesz. Ja tylko piszę, że akurat twoje przypuszczenia co do mojej osoby nie zgadzają się z rzeczywistością.

Nigdy nie pisałam o żadnych biznesach prowadzonych z domu i nie śledziłam żadnych ludzi na forum.

Zdaje się, że mnóstwo ludzi udziela, udzielało się i będzie się udzielać na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A jak bezdzietna położna ma odbierać porody? Przecież ona na niczym się nie zna skoro nie rodziła. A polożnik? Przecież ona nawet nie pochwy! Ani macicy!

Juz pisalam,ze maja za soba lata szkoly i praktyk..

Znaja sie na tym bardziej od ciebie, nawet niedzieciaci 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niczego nie zrozumiałaś. A szkoda. Tymczasem uciekam z forum. Nie mam teraz czasu ci tłumaczyć tematu dumy, fizjologi i innych zasług, czym się różni fakt zapłodnienia / urodzenia od wychowywania dzieck, czym różni się umiejętność przeżuwania pokarmu od umiejętności władania językiem obcym... W sumie pewnie i tak na niewiele się to zda, bo stwierdzisz, ze dla mnie zrobienie kupy jest tym samym co skończenie studiów MBA.

Ach, teraz nagle nie masz czasu. 😂Mądrala z ciebie, nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
30 minut temu, Gość Gość napisał:

Widzę, że wielbicielki Resa tu siedzą. A poniżanie i przedmiotowe traktowanie kobiet ci nie przeszkadzało? Bo mi owszem i m.in. ja pisałam z adminami w sprawie kasowania jego jątrzących tematów. Poinformowałam o tym Resa w wiadomości prywatnej. To mój mail do niego. Cytuję w całości:

„Rescatorze,

pohamuj proszę swoje zapędy do obrażania kobiet, ktore nazywasz "głupimi babami". Twoje tematy, w których będziesz usiłował wywoływać kłótnie, przepychanki słowne, obrażać inne osoby, będą zgłaszane do adminów forum. Twoja walka z wymyslonym przez ciebie wrogiem wcale nie jest śmieszna, bo niesie za sobą falę kolejnych hejtów i wyzwisk.

Nie da się ciebie zniechęcić do wypisywania głupot sposobem, trzeba drogą oficjalną.

W miarę możliwości będę obserwować twoje poczynania na forum i zgłaszać takie rzeczy.”

 

Wiesz co odpisywał mi Res? Chcesz wiedzieć jaki Res jest poza forum? Proszę bardzo. To mała próbka jego odpowiedzi:

„Wal się dupodajko! “

“Wal się peezdo.”

“Spier/dalaj kurEwko ! “

„Co jeszcze wymyślisz głupia peezdo?

A teraz wypier/talaj dupodajko”

„No i co glupia peezdo? Tak sie odgrazalas, co to mi zrobisz i co z tego wyszlo? G.... Olali twoje zmyslenia cienkim sikiem cieplego moczu?” (odgrażałam się, że będę zgłaszać jego tematy).

„I co durna krowo?”

Itd, itp. Około 40 jego maili do mnie I wszystkie z takim słownictwem. Tylko i wyłącznie za informowanie go, że zgłaszam jego posty i tematy, które jednak były kasowane przez adminów jako niespełniające reguł sztuki. Przyznaję też, że w ostatnich wiadomościach do niego, nazwałam go frustratem. Bo według mnie jest frustratem.

Jeśli ktoś, tak jak ja, miał z tym „facetem” kontakt poza forum i wylało się na niego szambo Resa pod postacią ubliżania to nie dziwię się, że nie wytrzymał i poniżał go na forum.

Nie jestem ani nie byłam wielbicielką Resa, mnie jego chamstwo i brak szacunku do kobiet też denerwował o czym sama kilkakrotnie mu sygnalizowałam. Ale wiem, że były kobiety które specjalnie go prowokowały a ty też do świętych nie należałaś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gosc napisał:

Od wychowywania to sa rodzice.Szkola ma jedynie uczyc tak jak potrafi.

W zadnym wypadkunie pragne by szkola wychowywala moje dziecko. Nigdy.

Nie. Szkoła nie ma za zadania JEDYNIE uczyć. A to, że ty czegoś nie pragniesz, to już twoja sprawa. Zajrzyj do odpowiedniej ustawy :-D Przytaczam fragment:

 

Oświata w Rzeczypospolitej Polskiej stanowi wspólne dobro całego społeczeństwa; kieruje się zasadami zawartymi w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a także wskazaniami zawartymi w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Konwencji o Prawach Dziecka. Nauczanie i wychowanie - respektując chrześcijański system wartości - za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki. Kształcenie i wychowanie służy rozwijaniu u młodzieży poczucia odpowiedzialności, miłości Ojczyzny oraz poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego, przy jednoczesnym otwarciu się na wartości kultur Europy i świata. Szkoła winna zapewnić każdemu uczniowi warunki niezbędne do jego rozwoju, przygotować go do wypełniania obowiązków rodzinnych i obywatelskich w oparciu o zasady solidarności, demokracji, tolerancji, sprawiedliwości i wolności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

I patrząc w ten sposób, to naprawdę nie powinnyście podskakiwać teściowym czy swoim matkom w kwestii wychowywania dzieci. Powinnyście słuchać co mówią i się stosować. One, "studiowały" macierzyństwo co najmniej o 20 lat dłużej niż wy i mając swoje zdanie różniące się od zdania tych kobiet narażacie się na śmieszność. Bo co może wiedzieć matka roczniaka, świeżynka taka w temacie w porównaniu do matki 30-latka, która macieżyństwo studiowała latami?

A wiesz, ze masz racje ? Nawet jesli ironizujesz 😉

Cule sprawy pozostalo to samo, nawet gdy wygotowana kosc czy skorka suchego chleba dla zabkujacego dziecka zostaly zastapione gumowym gryzkaiem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gosc napisał:

Od wychowywania to sa rodzice.Szkola ma jedynie uczyc tak jak potrafi.

W zadnym wypadkunie pragne by szkola wychowywala moje dziecko. Nigdy.

"Art. 1. System oświaty zapewnia w szczególności:

1) realizację prawa każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej do kształcenia się oraz prawa dzieci i młodzieży do wychowania i opieki, odpowiednich do wieku i osiągniętego rozwoju;

2) wspomaganie przez szkołę wychowawczej roli rodziny;...."

Chyba jesteś nieco oderwana od rzeczywiśtości.

A robisz aferę nauczycielom, aby nie zwracali twoim dzieciom uwagi, gdy te rozrabiają, albo się niewłaściwie zachowują, bo od wychowania to jesteś ty, a nie oni? Oni mają tylko przekazywać przedmiotową wiedzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

 

Rozumiem, że ty nie zauważysz zmiany pór roku i czym się charakteryzują, dopóki nie przeczytasz o tym w książce?

U mnie sa 2 pory roku 😉

Te 4 z Pl byly duzym zaskoczeniem dla tubylcow.. Musieli o tym przeczytac w ksiazce 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Uważasz, że wiedzę można zdobywać jedynie na studiach?

Inteligentnemu człowiekowi wystarczy życie w rodzinie gdzie są dzieci i własne obserwacje społeczeństwa. Nie żyjemy w próżni. Wiedzę o anatomii człowieka musisz chcieć zgłębiać bo nikt nie chodzi z oranami na wirzchu. Natomiast siłą rzeczy żyjesz w społeczeństwie, żyjesz w jakiejś rodzinie, może nawet opiekowałaś się kiedyś jakimiś dziećmi nawet nie mając swoich.

Rozumiem, że ty nie zauważysz zmiany pór roku i czym się charakteryzują, dopóki nie przeczytasz o tym w książce?

I stad mamy tylu  domoroslych " ekspertow" od wszystkiego 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

U mnie sa 2 pory roku 😉

Te 4 z Pl byly duzym zaskoczeniem dla tubylcow.. Musieli o tym przeczytac w ksiazce 😉

A o tych dwóch porach roku też musieli przeczytać czy je jednak zauważyli? Serio nie skapowałaś o co chodzi z obserwacją rzeczywistości, w której żyjemy? O tym, że masz dwie ręce i dwie nogi też musiałaś przeczytać książce uczęszczając na specjalne kursy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

I stad mamy tylu  domoroslych " ekspertow" od wszystkiego 🙂

 

No właśnie. Bo jak można mówić, żezjedzenie surowych ziemniaków spowoduje dolegliwości żołądkowe a po ukąszeniu owada jest obrzęk skoro nie skończyło się odpowiedniego kursu by móc to stwierdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A po co nam fakt bycia dumnym z tego, że dziecko skończy studia? Przecież wystarczy jak nauczyć się przeżuwać i oddawać stolec.

Oddawac stolca nie musisz go uczyc. Musi sie nauczyc oddawac go we wlasciwe miejsce 😉

Widac braki w tym temacie, nigdy nie musialas uczyc tego dziecka, ale sie wypowiem,aco ! 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

 

Oj, ktoś tu dużo na kafe siedzi. A co z waszymi dziećmi? I rozwojem osobistym? Rozwijacie się na kafe?

Z Kafe to mozna wyniesc wiedze , ze zacytuje klasyka" gdyby nie internet, nie wiedzialbym, ze na swiecie jest tylu ...ow " 🙂

Ja bylam na spacerze z psem, zebralam glog na nalewke i czarny bez na sok, a teraz przerwana 2 kawe 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Oddawac stolca nie musisz go uczyc. Musi sie nauczyc oddawac go we wlasciwe miejsce 😉

Widac braki w tym temacie, nigdy nie musialas uczyc tego dziecka, ale sie wypowiem,aco ! 😉 

Bardzo dobrze ujęte. Dokładnie zrozumiałaś o co tu chodzi. Tak samo jak nie potrzeba zadnych szczególnych umiętności do oddawania stolca, tak samo nie potrzeba ich aby zostać zapłodnioną / zapłodnić.

PS. To ktoś inny pisał, ze przeżuwać pokarm też trezba się nauczyć, więc to jest powód do dumy. Ja jestem tego samego zdania co ty, więc nie wiem dlaczego uważasz, że ja twierdzę, że dziecko trzeba uczyć oddawania stolca. To przychodzi samo. Tak jak chęć kopulacji i "umiejętność" rozmnażania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie. Szkoła nie ma za zadania JEDYNIE uczyć. A to, że ty czegoś nie pragniesz, to już twoja sprawa. Zajrzyj do odpowiedniej ustawy 😄 Przytaczam fragment:

 

Oświata w Rzeczypospolitej Polskiej stanowi wspólne dobro całego społeczeństwa; kieruje się zasadami zawartymi w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a także wskazaniami zawartymi w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Konwencji o Prawach Dziecka. Nauczanie i wychowanie - respektując chrześcijański system wartości - za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki. Kształcenie i wychowanie służy rozwijaniu u młodzieży poczucia odpowiedzialności, miłości Ojczyzny oraz poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego, przy jednoczesnym otwarciu się na wartości kultur Europy i świata. Szkoła winna zapewnić każdemu uczniowi warunki niezbędne do jego rozwoju, przygotować go do wypełniania obowiązków rodzinnych i obywatelskich w oparciu o zasady solidarności, demokracji, tolerancji, sprawiedliwości i wolności.

Moje dzieci nie chodza do szkoly w PL 🙂

Obowiazkiem rodzicow jest wychowywac dziecko,szkola moze co najwyzej im w tym pomoc, nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

Z Kafe to mozna wyniesc wiedze , ze zacytuje klasyka" gdyby nie internet, nie wiedzialbym, ze na swiecie jest tylu ...ow " 🙂

Ja bylam na spacerze z psem, zebralam glog na nalewke i czarny bez na sok, a teraz przerwana 2 kawe 😉 

Tak. I każdy jeen internauta to pisze, uważając, że on ...ą nie jest. To ciekawe gdzie ci idioci :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

Zamilcz juz moze, co ?

Nie masz pojecia, nawet ksiazkowego o fizjologicznym porodzie, a uwazasz sie za eksperta 😉  

Tak samo o ciazy..

Zajmij sie swoimi osiagnieciemi specjalnymi,bo tracisz czas i zaraz  nie bedzie ani ciazy, porodu , dziecka,ani zadnych innych specjalnych osiagniec. 

Tracisz czas na forum.

Brawo! Też tak myślę. Tylko szkoda, że  do tej kobiety nic nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Moje dzieci nie chodza do szkoly w PL 🙂

Obowiazkiem rodzicow jest wychowywac dziecko,szkola moze co najwyzej im w tym pomoc, nie odwrotnie.

A ktoś gdzieś pisał, że odwrotnie?

A jaka jest zadanie szkoły tam gdzie ty żyjesz? Znasz jakieś przepisy? Gdzieś w ogóle tak jest, że szkoła tylko i wyłącznie uczy, nie spełniając żadnych zadań wychowawczych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
20 minut temu, Gość Gość napisał:

"

2) wspomaganie przez szkołę wychowawczej roli rodziny;...."

Chyba jesteś nieco oderwana od rzeczywiśtości.

A robisz aferę nauczycielom, aby nie zwracali twoim dzieciom uwagi, gdy te rozrabiają, albo się niewłaściwie zachowują, bo od wychowania to jesteś ty, a nie oni? Oni mają tylko przekazywać przedmiotową wiedzę?

Wychowawczej roli rodziny i wspomagac.. 🙂

Skoro to ja wychowuje moje dzieci ,nie ma powodu by rozrabialy lub nauczyciel zwracal im uwage.

Wierz lub nie, ale przez 8 lat edukacji syna nie bylo na niego ani jednej skargi.. wrecz odwrotnie wyroznial sie kultura co nauczyciele podkreslali przy kazdej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Moje dzieci nie chodza do szkoly w PL 🙂

Obowiazkiem rodzicow jest wychowywac dziecko,szkola moze co najwyzej im w tym pomoc, nie odwrotnie.

A tak celem kształcenia ogólnego, to zauważ, że jesteśmy na polskim forum, na którym dyskutują Polacy, żyjący głównie w rzeczywistości polskiej. I w domyśle, dyskutujemy o naszej rzeczywistości. A w naszej rzeczywistości obowiązkiem szkoły jest także wychowanie. A tu nagle, przychodzisz ty, twierdząć, że "Od wychowywania to sa rodzice.Szkola ma jedynie uczyc tak jak potrafi.", tak jakby to była jakaś uniwersalna prawda. Nawet nie zająkniesz się, że piszesz o jakimś innym kraju, w którym nie ma problemu z bezdzietnymi nauczycielami, bo nauczyciele mają za zadanie przekazać jedynie wiedzę przedmiotową i absolutnie, nie mają za zadanie uczyć dziecka innych rzeczy (interakcji społecznych, kultury i wszystkiego tego, na co składa się wychowanie. Twoja postawa bardzo utrudnia dyskusję.

Koniec końców, w świetle tego co piszą niektóre z was w krajach, w których funkcją oświaty powinno być również wychowanie dzieci, bezdzietnie nauczyciele nie powinni mieć racji ytu. A jednak uczą i wychowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość gosc napisał:

Wychowawczej roli rodziny i wspomagac.. 🙂

Skoro to ja wychowuje moje dzieci ,nie ma powodu by rozrabialy lub nauczyciel zwracal im uwage.

Wierz lub nie, ale przez 8 lat edukacji syna nie bylo na niego ani jednej skargi.. wrecz odwrotnie wyroznial sie kultura co nauczyciele podkreslali przy kazdej okazji.

Jeden przypadek twojego syna ma poparciem twojej tezy, że szkoła nie ma wychowywać. Brawo!

Widać, że mimo posiadania syna, masz duże braki w temacie wychowania dzieci. Wychowanie to długotrwały i złożony proces. I nie dotyczy jedynie nauczenie dzieci aby nie rozrabiały. I jeśli twierdzisz, że wystarczy, że rodzic przebywający z dzieckiem parę godzin dziennie jest w stanie odwalić całą pracę z jego wychowaniem to się grubo mylisz. Widać, że nigdy nie byłaś nauczycielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość gosc napisał:

Wychowawczej roli rodziny i wspomagac.. 🙂

Skoro to ja wychowuje moje dzieci ,nie ma powodu by rozrabialy lub nauczyciel zwracal im uwage.

Wierz lub nie, ale przez 8 lat edukacji syna nie bylo na niego ani jednej skargi.. wrecz odwrotnie wyroznial sie kultura co nauczyciele podkreslali przy kazdej okazji.

Celem kształcenia ogólnego: Wybiórcze cytowanie czyjejś wypowiedzi stanowiącej całość jest zwykła manipulacją. Poza tym co zacytowałam, są jeszcze dalsze punkty w ustwaie:

np. taki:

"System oświaty zapewnia w szczególności:

.....

3) wychowanie rozumiane jako wspieranie dziecka w rozwoju ku pełnej dojrzałości w sferze fizycznej, emocjonalnej, intelektualnej, duchowej i społecznej, wzmacniane i uzupełniane przez działania z zakresu profilaktyki problemów dzieci i młodzieży;"

Ogólnie kwestia wychowania przewija się tak kilkadziesiąt razy.

Poza tym od początku pisałam, że rolą nauczyciela jest uczestniczenie w wychowywaniu a nie wychowywaie od poczatku do końca.

To jaka jest rola oświaty w kraju, w którym mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Bardzo trafnie skomentowałaś posty tej Pani. Myślę, że faktycznie niektóre zwierzęta stoją wyżej od niej. To jest ta pracująca które całe dnie siedzi na Kafe, tu jest jej rozwój i kontakt z ludźmi. A tak na marginesie to baba jest samotna i bezdzietna, dlatego nie powinna się wypowiadać na tematy o których nie ma najmniejszego pojęcia. 

Zwierzęta stoją wyżej od większości ludzi, ktoś kiedyś ładnie powiedział, że dużo zwierząt pójdzie do nieba, a ludzi kilkoro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Widzę, że wielbicielki Resa tu siedzą. A poniżanie i przedmiotowe traktowanie kobiet ci nie przeszkadzało? Bo mi owszem i m.in. ja pisałam z adminami w sprawie kasowania jego jątrzących tematów. Poinformowałam o tym Resa w wiadomości prywatnej. To mój mail do niego. Cytuję w całości:

„Rescatorze,

pohamuj proszę swoje zapędy do obrażania kobiet, ktore nazywasz "głupimi babami". Twoje tematy, w których będziesz usiłował wywoływać kłótnie, przepychanki słowne, obrażać inne osoby, będą zgłaszane do adminów forum. Twoja walka z wymyslonym przez ciebie wrogiem wcale nie jest śmieszna, bo niesie za sobą falę kolejnych hejtów i wyzwisk.

Nie da się ciebie zniechęcić do wypisywania głupot sposobem, trzeba drogą oficjalną.

W miarę możliwości będę obserwować twoje poczynania na forum i zgłaszać takie rzeczy.”

 

Wiesz co odpisywał mi Res? Chcesz wiedzieć jaki Res jest poza forum? Proszę bardzo. To mała próbka jego odpowiedzi:

„Wal się dupodajko! “

“Wal się peezdo.”

“Spier/dalaj kurEwko ! “

„Co jeszcze wymyślisz głupia peezdo?

A teraz wypier/talaj dupodajko”

„No i co glupia peezdo? Tak sie odgrazalas, co to mi zrobisz i co z tego wyszlo? G.... Olali twoje zmyslenia cienkim sikiem cieplego moczu?” (odgrażałam się, że będę zgłaszać jego tematy).

„I co durna krowo?”

Itd, itp. Około 40 jego maili do mnie I wszystkie z takim słownictwem. Tylko i wyłącznie za informowanie go, że zgłaszam jego posty i tematy, które jednak były kasowane przez adminów jako niespełniające reguł sztuki. Przyznaję też, że w ostatnich wiadomościach do niego, nazwałam go frustratem. Bo według mnie jest frustratem.

Jeśli ktoś, tak jak ja, miał z tym „facetem” kontakt poza forum i wylało się na niego szambo Resa pod postacią ubliżania to nie dziwię się, że nie wytrzymał i poniżał go na forum.

Jeśli chodzi o Resa, to mam wrażenie, że są tu panie, które wręcz identyfikują się z jego poglądami. Może zostały tak wychowane, że bucowatość i prostactwo facetów uważają za coś normalnego? Może nawet swoją rolę w związku postrzegają jako rolę osoby, która ma "dawać dupy" zawsze wtey kiedy mąż chce?

Osobiście uważam, że Res jest typowym socjopatą. Nie psychopatą, ale socjopatą z pewnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

 Ciekawe, czy kiedy tej pani umiera bliska osoba, to ta pani macha ręką i myśli sobie, że śmierć to czysta fizjologia, więc nie ma co się nad tym użalać. Nie chcę nikomu mówić, czy lepiej pracować czy nie pracować, ale twierdzenie, że posiadanie dzieci jest tym samym co robienie kupy, to naprawdę jakieś szczeniackie popisywanie się. Dzieci trzeba jeszcze wychować na wartościowych ludzi, wpoić im jakąś wiedzę, wartości, nauczyć dobrze radzić sobie w życiu. Można to robić pracując zawodowo lub nie, ale nie jest przeżuwanie kotleta.

Porównywanie porodu do śmierci, jeszcze lepsze, niż te szczury 😄 Ja zrozumiałam, że ona pisała o fakcie urodzenia, tylko i wyłącznie, a nie o jakichkolwiek działaniach przy wychowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

"twierdzenie, że posiadanie dzieci jest tym samym co robienie kupy"

nikt tak nie pisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×