28 lat i 3 ciąża... urodzić czy usunąć

5 minut temu, Gość Młoda mama. napisał:

Jeżeli chodzi o mojego męża jestem go pewna. Nie mogę powiedzieć , że jest zły czy mi nie pomaga. Jest dobrym mężem i ojcem Również nie sądzę , że by mnie zostawił, mąż jest ode mnie starszy o 9 lat. Razie on nie był by już takim młodym tata ale ja młoda mama tak . Chyba jestem po prostu głupia i przejmuje się ludźmi co oni powiedzą, że będą się że mnie śmiać, że jestem młoda... Boję się, że nie dam rady. Jeszcze zaczynam teraz drugie studia... Boję się, że będę mieć mniej czasu dla tych dzieci które już są... Boję się, że będę po prostu zła matka i nie dam rady z 3 dzieci. 

Sraj na tych ludzi. Oni za Ciebie życia nie przeżyją, oni Ci w niczym nie pomogą. Najważniejsza jesteś Ty, mąż i dzieci. Na pewno jesteś dobrą matką

Naprawdę usunęłabyś ciążę ze względu na to co ludzie powiedzą? Niektóre pary w ogóle nie mogą mieć dzieci! 

Jeśli poradziłaś sobie z 2 to z 3 też sobie poradzisz. I nie, nie wydaje mi się że jesteś za młoda na 3 dziecko

oczywiście jeśli nie stać was finansowo i nie chcecie tego dziecka to rób co uważasz za słuszne ale nigdy w życiu nie podejmuje takich decyzji tylko dlatego że w Polsce ludzie nazywają rodziny z więcej niż 2 dzieci patologią. Zazwyczaj tacy ludzie po prostu myślą że dzieci robi się tylko na 500+ no bo halooo, po co komu 3 dzieci? Dla mnie tacy ludzie to porażki życiowe i tyle. 

Gratulacje i trzymam kciuki 

58 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak wy to robicie że tak po prostu wpadacie jako dojrzałe już kobiety?

Ja mam 1 dziecko i nie mogę się zdecydować na 2. Czasem myślę że powinnam wpaść ale jak:)? przecież ciężko zapomnieć o gumce podczas seksu, mąż też nie zapomina bo wiemy jak się robi dziecko:)

bez przerwy widzę  takie tematy na kafe. Jak to pisze młoda dziewczyna to rozumiem ale matka która już w ciązy byla ??

Tez mnie to zadziwia.

Przed poznaniem meza mialam kilku partnerow, oczywiscie z nimi sypialam i kuzva jakos NIGDY nie wpadlam. Z mezem na poczatku tez dziecka nie chcielismy, bo tez sie budowalismy, zakladalismy druga firme i wiedzielismy, ze teraz nie dalibysmy rady. Budowa sie skonczyla, sprawy sie uspokoily i po 4 latach zaszlismy w ciaze. W jedna ciaze.

pol roku po porodzie ogarnelam temat antykoncepcji. Dzisiaj corka ma 7 lat i jest jedynaczka.

Nikogo nie chce oceniac, ale ludzie, do jasnej cholery.  21 wiek. Antykoncepcja wszedzie i na wyciagniecie reki. Wpadke moge zrozumiec u pary nabuzowanych hormonami 16 latkow, ale nie u prawie 30 letniej kobiety z dwojka dzieci...

Na pewno bedzie ci ciezko, ale pamietaj ,ze liczy sie to co Ty myslisz a nie co pomysla inni. Przeciez zyjesz dla siebie a nie dla innych, prawda? Nie jestes w stanie zadowolic wszystkich, wiem to trudne bo latwo ulegamy wplywom innych. Ty decyduj o sobie I swoim zyciu. Trzymam kciuki .Pamietaj to Twoje zycie a nie innych.

Nie sluchaj zadnych glupot o tym ze aborcja to morderstwo. Jesli czujesz ze kolejna ciaza, porod i ewentualne wychowanie jest ponad twoje sily to przerwij te ciaze. To twoje cialo, twoje zycie i nie ma sensu ryzykowac dla czegos co dopiero moze byc dzieckiem

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Nie sluchaj zadnych glupot o tym ze aborcja to morderstwo. Jesli czujesz ze kolejna ciaza, porod i ewentualne wychowanie jest ponad twoje sily to przerwij te ciaze. To twoje cialo, twoje zycie i nie ma sensu ryzykowac dla czegos co dopiero moze byc dzieckiem

No nie do konca tylko sprawa autorki, bo jest jeszcze maz i to nienarodzone dziecko.

Ale dziewczyny nie potępiajcie jej, w ten sposób wywierając presję do niczego jej nie przekonamy. Na pewno jest dobrą mamą dwójki dzieci, tylko teraz ma doła i obawy. Ja wierzę że urodzi, nie naskakujmy na nią tylko wspierajmy

Ja potępiam to ze nie chce dziecka bo ktoś coś powie 

Napiszę może coś o sobie, ja mam 22 lata i czuję że jestem już gotowa na dziecko. Mam wspaniałego chłopaka i niedługo odstawię tabletki. Chce młodo zostać mamą żeby mieć jeszcze czas na kolejne ciąże i dzieci. Planuję trójkę ale życie pokaże 

Nie przejmuj się ludźmi,ludzie jakbyś stała się  nagle bezdomna mieliby cię w dupie!

To twoje życie ,urodz to dziecko,dasz radę , to Twój potomek , część ciebie.Ludzie obcy ....im zawsze coś nie pasuje.

1 godzinę temu, Gość Młoda mama. napisał:

To wszytsko jest ciężkie. Najgorsze jest to środowisko w którym żyje, Ci wszyscy ludzie . Większość osób nie ma jeszcze dzieci w moim wieku a tutaj już 3. Boję się, że nie dam rady psychicznie, że wpadnę w depresję. Już przechodziłam depresję kiedy najstarszy syn miał 3 lata. Do tej pory zdarza mi się wpadać w takie stany...boję się strasznie 

28 lat jak na 3 dzieci bardzo dobry wiek. Myślę, że w depresje to możesz wpaść, ale po aborcji. Jeżeli masz oparcie w facecie i on chce tego dziecka, to mi żal by było usuwać. Sugerowanie się opinią innych (w ogóle kto to wymyślił: krzywo patrzą na 3 dzieci), to nie jest żadne wytłumaczenie. Podejrzewam, że ciężej było Ci, gdy rodziłaś w wieku 19 lat. Jeśli wtedy sobie poradziłaś, to teraz też dasz rade.

No właśnie poradzilas sobie w wieku 19 lat to i teraz dasz radę!

Jesteś dzielna kobieta a ludziom powiedz"mam dobre geny, dlatego cce mieć trójkę "i niech spadają. Nie wiadomo co ich czeka,moze trojaczki? I co wtedy usuna ? Wątpię.

Daj temu dziecku szansę, na pewno kiedyś będzie Twoją radością.Jesteś dzielna kobietka,dasz radę!!!

I odpowiedz sobie kto jest w życiu ważniejszy Twoje dziecko czy obcy ludzie, oni nie pójdą za Tobą w ogień a dziecko zawsze by poszło i będzie Cię zawsze kochać i wspierać i będzie Twoją najlepszą przyjaciółką jeśli to córka

Moja ciotka urodziła i wychowała 4 dzieci. Ostatnie było wpadką i wiem że go nie chciała. Po latach kiedy z najstarszymi bliźniakami zaczęły się problemy to właśnie dwójka najmłodszych była dla niej wsparciem. Obecnie cała czwórka jest dorosła, część ma już swoje dzieci a ciotka cieszy się że ma taką dużą kochającą się rodzinę i fajne wnuki. Myślę że nie powinnaś usuwać ciąży skoro los Ci ją zesłał. Pozdrawiam i życzę dużo siły

2 godziny temu, Iwna napisał:

Rozumiem, że usunęłaś planowane skoro nie rozumiesz jak można wpaść? 

Raz nam się zdarzyło- jeden jedyny raz i to z winy męża. Nie będę się rozpisywać co i jak, ale podjęliśmy wspólnie taka a nie inna decyzje. Autorka tez powinna podjąć decyzje, czy urodzi czy nie a nie się użalać na forum, bo to nic nie zmieni. To są dorośli, odpowiedzialni ludzie. 

Planowalam 2 i urodziłam dwoje, z wpadki bym nie urodziła.. i nie pytałam ludzi na forum co powinnam zrobić bo to jest śmieszne..masz coś jeszcze do dodania???

40 minut temu, Gość Gosc napisał:

Raz nam się zdarzyło- jeden jedyny raz i to z winy męża. Nie będę się rozpisywać co i jak, ale podjęliśmy wspólnie taka a nie inna decyzje. Autorka tez powinna podjąć decyzje, czy urodzi czy nie a nie się użalać na forum, bo to nic nie zmieni. To są dorośli, odpowiedzialni ludzie. 

Planowalam 2 i urodziłam dwoje, z wpadki bym nie urodziła.. i nie pytałam ludzi na forum co powinnam zrobić bo to jest śmieszne..masz coś jeszcze do dodania???

Czyli powinnaś zrozumieć kogoś kto wpadł, skoro sama wpadłaś

Jej też mogło się zdarzyć 'jeden jedyny raz', a jednak, mimo że sama zaliczyłaś wpadkę dziwisz się, jak ktoś mógł zrobić to samo co ty. Tyle mam do dodania. Taka mała hipokryzja

Ja wpadłam "na starość" w 3 w ciążę. Ale płakałam, rozpaczalam, przeciez już tamte miałam odchowane, mogłam wyjść z domu a one same się wykapaly, zrobiły jeść... Też myślałam o aborcji... Ale wiem że nawet jeśli zamówiłabym tabletki to nie wzięła bym ich. 

Mam swoją małą Haneczke, jestem z niej dumna, kocham ją nad życie mimo nieprzespanych nocy. Wstyd mi że miałam takie myśli. 

4 godziny temu, Gość Młoda mama. napisał:

Pierwsze dziecko urodziłam mając 19, drugie mając 25 lat. Mam pracę , budujemy dom. Za miesiąc kończę 28 lat i okazało się , że jestem w 3 ciąży. Boję się mieć 3 dzieci. Wydaje mi się, że jestem za młoda na 3 dzieci i, że sobie nie poradzę. Boję się, że po macierzyńskim nie będę miała powrotu do pracy...bardzo się boję...boję się opinii innych ludzi i rodziny... Bardzo źle są postrzegane osoby z trójką dzieci. Straszne ale zastanawiam się żeby usunąć ciążę. 

Boże jakbym czytała siebie Też urodziłam mając no nie 19 a 18 lat. Potem jak miałam. 24 lata, potem zaszłam w ciążę mając 28 lat. Tez miałam takie myśli, teściowa moja to nawet nie zapytała nas o ciążę przez całe 9 miesięcy, moja siostra to się na mnie obraziła, bo to dla niej patologia bo ona ma jedno. Miałam takie same obawy, z jednej strony cieszyłam się, z drugiej płakałam i myślałam JAK DAM RADĘ Z TRÓJKA DZIECI. Przecież te jeszcze nie takie duże i tu noworodek. Ale nie żałuję, cieszę się, że mam córkę, bardzo tego z mężem chcieliśmy. Ja mam gospodarkę, swoje mięso, dużo pracy mam przy tym wszystkim i daje rade, też miałam remonty bo kupiliśmy dom do całkowitego remontu. Męża nie ma wiecznie w domu, bo tyra na 2 etaty. Też nie wiem co mnie czeka po macierzyńskim, ale raczej skłaniamy się z mężem ku temu żebym została na wychowawczym. 

Teraz Cie to przerasta,, mnie też przerastalo. Jak urodzisz wszystko minie. Tego Ci życzę, bądź dobrej myśli, wiem że nie usuniesz tej ciąży. Spójrz na swoje dzieci, te co nosisz w sobie też takie bedzie

1 minutę temu, Gość Pola napisał:

teściowa moja to nawet nie zapytała nas o ciążę przez całe 9 miesięcy, moja siostra to się na mnie obraziła, bo to dla niej patologia bo ona ma jedno. 

To przerażające, że ludzie potrafią 'obrazić' się o takie rzeczy, przecież to Wasze dzieci i Wasze decyzje... Jak można się obrazić o to jak ktoś inny żyje no chyba, że teściowa i siostra Was utrzymywali to jest to bardziej zrozumiałe, ale i tak nie do końca

Takie pytanie autorko, jak rodziłaś pierwsze w wieku 19lat, to nie byłaś za młoda na dziecko? Jak rodziłaś drugie w wieku 25 to też nie byłaś za młoda na dwójkę? A jak masz urodzić trzecie w wieku 28lat, to nagle jesteś za młoda na trójkę tak? Sama przyznajesz, że głupio wpadliście, to weźcie to na klatę. Czego ty się boisz? Znajomych? Rodziny. Pogadają, pogadają i przestaną. Masz 28lat, a mózg 16latki.

4 godziny temu, Gość Młoda mama. napisał:

Pierwsze dziecko urodziłam mając 19, drugie mając 25 lat. Mam pracę , budujemy dom. Za miesiąc kończę 28 lat i okazało się , że jestem w 3 ciąży. Boję się mieć 3 dzieci. Wydaje mi się, że jestem za młoda na 3 dzieci i, że sobie nie poradzę. Boję się, że po macierzyńskim nie będę miała powrotu do pracy...bardzo się boję...boję się opinii innych ludzi i rodziny... Bardzo źle są postrzegane osoby z trójką dzieci. Straszne ale zastanawiam się żeby usunąć ciążę. 

Właśnie przeczytałam na wiki, że matce andrea bocelii też zalecano usunięcie. Facet zrobił światową karierę. Jakim prawem chcesz decydować o czyimś życiu? Może urodzisz człowieka, który zasłuży się ludzkości? Skoro już to dziecko jest to Bóg ma plan dla niego. 

Usuwać. Jak masz 28 lat to jak będziesz  w przyszłości chciała to jeszcze możesz mieć 10 dzieci. 

Jak masz wątpilwości to będzie gorzej

Absolutnie nie chciałam mieć 2 dziecka. Kurde, ileż to czasu i energii kosztuje taki dzieciak - przynajmniej do 3 lat.. Plus potem wydatki na przedszkole, żłobek i w ogóle. Córka dała mi popalić i obrzydziła macierzyństwo. Teraz ma 6 lat i jest lepiej ale czuję, że jak będzie okres dojrzewania to będzie srogo.

No więc nie chciałam słyszeć o drugim dziecku. Gdy starsza miała 5 lat wpadłam.. Moja głupota. Wahalam się co zrobić. Zostawić? Usunąć? 

Zostawiłam. Ciąża była okropna, stracone 9 miesięcy życia. Do dnia porodu leżałam w łóżku jak zwłoki i płakałam z powodu młodości i wymiotów i złego samopoczucia ogólnie. Córka nie miała ze mnie żadnego pożytku. 

Dzisiaj małe ma 4 miesiące i jest zdecydowanie lepszym niemowlakiem niż pierwsze dziecko. Kocham ją. Ale z drugiej strony myślę o tym jak fajnie by było gdybym nie zaszła w tą ciążę.. Pierwsza już odchowana... Mam 37 lat, nie chce mi się zajmować niemowlakiem, wolałabym poświęcać ten czas sobie.. Miotam się, bo może jednak dobrze się stało. Starszej też się przydało rodzeństwo. Marzę o tym, żeby ten roku szybko zleciał i mała już chodziła. Ciężko mi fizycznie. 

3 dziecka absolutnie nie przyjmuję do wiadomości. Zrobię wszystko żeby głupio nie wpasc, a jeśli by się to zdarzyło to usuwam bez dyskusji. 

Urodziłam swoje pierwsze dziecko też mając 19 lat i była to wpadka. Syn ma 2 lata i nigdy w życiu nie chce mieć więcej dzieci, przy seksie tak uważam, że biorę tabletki antykon. I mój facet przy okazji zakłada gumkę. Dlatego nie rozumiem skoro tak balas się następnej ciąży że w nią zaszlasz... Skoro idziesz na całość z facetem mając 28 lat i dwójkę dzieci to ... za samą tą wypowiedź o usunięciu już cię powinni zamknąć kobieto! Rozkładać nogi jest łatwo, ale później konsekwencje. Żenada. Traktujesz człowieka w twoim brzuchu jak rzecz... Albo zostawisz albo usuniesz. Można wpaść raz będąc młodym ale trzecie dziecko? To jest chore i lepiej takich postów nie wrzucaj do sieci, bo wychodzisz na tępą .....ke, która nie potrafi się zabezpieczyć w wieku 30 prawie lat.... 

Wydaje mi się ze autorka jest z małego miasteczka, dlatego tak panikuje. 

Kobiety mieszkające w dużym mieście zabezpieczają się bardziej i są świadome swoich decyzji. 

Zdarzyc się może każdemu niechciana ciąża tylko trzeba podjąć prawidłowa decyzje- urodzić czy nie.

podstawowe pytanie czy autorkę stać na kolejne dziecko... czy maja warunki... czy da radę fizycznie i psychicznie... 

mną te pytania nikt jej tu nie odpowie, musi sama zdecydować... a ludzie zawsze będą gadać w małych miejscowościach, tak niestety jest. Najważniejsze jest wsparcie rodziny, a reszta się jakoś ułoży.. 

Ja miałam 32lata gdy zaliczyliśmy wpadkę. W zasadzie to nie do konca była wpadka, bo ja chciałam więcej dzieci, mąż nie. Mieliśmy jedno i w miare upływu lat dojżewalam do tego że więcej dzieci mieć nie będę i gdy juz podjęłam decyzje o tabletkach  ...trach...

W jednej chwili runął mi świat. Całe życie wmawiałam sobie ze przecież ciąży usunąć nie można z moralnego punktu widzenia, więc urodziłam. Syn ma dwa lata, niedawno zdiagnozowano autyzm... mąż mi się posypał i chruje, nie waodomo jak długo to potrwa i czy w ogole uda się wyleczyć. 

Młody właśnie śmiga po podłodze autkie, w te i we wte , patrzę na niego i wiesz co... mimo tego że świat mi się sypie, nie usunęłabym ciąży gdybym wiedziała co będzie dalej

18 godzin temu, Niebieska_Panda napisał:

Naprawdę usunęłabyś ciążę ze względu na to co ludzie powiedzą? Niektóre pary w ogóle nie mogą mieć dzieci! 

Jeśli poradziłaś sobie z 2 to z 3 też sobie poradzisz. I nie, nie wydaje mi się że jesteś za młoda na 3 dziecko

oczywiście jeśli nie stać was finansowo i nie chcecie tego dziecka to rób co uważasz za słuszne ale nigdy w życiu nie podejmuje takich decyzji tylko dlatego że w Polsce ludzie nazywają rodziny z więcej niż 2 dzieci patologią. Zazwyczaj tacy ludzie po prostu myślą że dzieci robi się tylko na 500+ no bo halooo, po co komu 3 dzieci? Dla mnie tacy ludzie to porażki życiowe i tyle. 

Gratulacje i trzymam kciuki 

 

Hmm, z jednej strony piszesz: "nie usuwaj tylko dlatego, że ludzie będą gadać", a w tej samej linijce piszesz: "inni nie mogą mieć dzieci, a Ty chcesz usunąć!".

To w końcu mają ją obchodzić inni czy nie? Jesteś niekonsekwentna

Ja bym usunela. Brzmi tak jakbys wyraznie nie chciala trzeciego dziecka i wlasciwie nie ma powodu zebys zatrzymala ta ciaze. 

Nie wiem gdzie Ty mieszasz ale patrząc np u mnie na przedszkole to 3 dziecków to jest norma. Rodzicow z 3 dziecków jest wiecej niż z 2. A nie mówie już o jedynkach tak jak u mnie. To my jesteśmy postrzegani jako ci najgorsi. Ale ja mam to gdzieś bo ja wiecej dziecków nie chce.