Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Najgłupsze "mądrości" na temat związków z kafe

Polecane posty

Gość gosc

Konkubina daje za darmo i jest darmową praczką / sprzątaczką /kucharką itd itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość gosc napisał:

To przecież kobieta decyduje czy urodzi dziecko czy nie. Więc to jest jej decyzja i nie ma w tym nic złego jeśli kobieta oszuka męża, że bierze pigułki lub ma dni niepłodne.

Akurat to prawda, a nie "mądrość". Wiele kobiet nagle chce mieć dziecko i zmienia zdanie, mimo, że wczesniej go nie chciały lub chciały później. Każdy mądry facet się z tym liczy i jeżeli nie chce teraz dziecka (i/lub akurat z tą kobietą) to będzie nosił gumki przy sobie - bo tylko wtedy będzie miał pewność. Jak chce koniecznie bez gumki - to cóż, ryzykuje i niech się liczy wtedy z potencjalnym dzieckiem. A że wielu facetów myśli kutachem to potem jest płacz. Stawiają chwilę przyjemności ponad zdrowy rozsądek, więc niech potem do siebie mają pretensje.

A wpadki zdarzają się nierzadko przy tabletkach anty- bo nawet głupia herbata z dziurawca może mieć wpływ na ich działanie. Wiele kobiet jest nieświadomych, że nawet popularne zioła mogą mieć wpływ na gospodarkę hormonalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Akurat to prawda, a nie "mądrość". Wiele kobiet nagle chce mieć dziecko i zmienia zdanie, mimo, że wczesniej go nie chciały lub chciały później. Każdy mądry facet się z tym liczy i jeżeli nie chce teraz dziecka (i/lub akurat z tą kobietą) to będzie nosił gumki przy sobie - bo tylko wtedy będzie miał pewność. Jak chce koniecznie bez gumki - to cóż, ryzykuje i niech się liczy wtedy z potencjalnym dzieckiem. A że wielu facetów myśli kutachem to potem jest płacz. Stawiają chwilę przyjemności ponad zdrowy rozsądek, więc niech potem do siebie mają pretensje.

A wpadki zdarzają się nierzadko przy tabletkach anty- bo nawet głupia herbata z dziurawca może mieć wpływ na ich działanie. Wiele kobiet jest nieświadomych, że nawet popularne zioła mogą mieć wpływ na gospodarkę hormonalna.

Czyli mężczyzna musi się liczyć z tym, że kobiety myślą tylko macicą i ma nie ufać nawet swojej żonie, z którą wspólnie postanowili, ze dzieci nie będzie? 🤦‍♀️

PS. W poście, który cytujesz nie chodzi o zwykłą wpadkę, a o sytuację, gdy kobieta mówi mężowi, że bierze pigułki a celowo je odstawiła, żeby zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Akurat to prawda, a nie "mądrość". Wiele kobiet nagle chce mieć dziecko i zmienia zdanie, mimo, że wczesniej go nie chciały lub chciały później. Każdy mądry facet się z tym liczy i jeżeli nie chce teraz dziecka (i/lub akurat z tą kobietą) to będzie nosił gumki przy sobie - bo tylko wtedy będzie miał pewność. Jak chce koniecznie bez gumki - to cóż, ryzykuje i niech się liczy wtedy z potencjalnym dzieckiem. A że wielu facetów myśli kutachem to potem jest płacz. Stawiają chwilę przyjemności ponad zdrowy rozsądek, więc niech potem do siebie mają pretensje.

A wpadki zdarzają się nierzadko przy tabletkach anty- bo nawet głupia herbata z dziurawca może mieć wpływ na ich działanie. Wiele kobiet jest nieświadomych, że nawet popularne zioła mogą mieć wpływ na gospodarkę hormonalna.

Tak wygląda "głupia" mądrość w akcji 🤣🤣🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

kobieta, która pracuje, ale mniej zarabia niż partner musi sama sprzątać i gotowac, aby "odrobić" różnice w ich zarobkach 🤣🤣

to mnie rozwaliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

kobieta, która pracuje, ale mniej zarabia niż partner musi sama sprzątać i gotowac, aby "odrobić" różnice w ich zarobkach 🤣🤣

to mnie rozwaliło

To samo było odnośnie faceta. Jak facet mniej zarabia to powinien więcej robić w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Czyli mężczyzna musi się liczyć z tym, że kobiety myślą tylko macicą i ma nie ufać nawet swojej żonie, z którą wspólnie postanowili, ze dzieci nie będzie? 🤦‍♀️

PS. W poście, który cytujesz nie chodzi o zwykłą wpadkę, a o sytuację, gdy kobieta mówi mężowi, że bierze pigułki a celowo je odstawiła, żeby zajść w ciążę.

Świadoma decyzja o dziecku to nie "myślenie macicą". Myślenie macicą raczej kojarzy się z czymś innym 😉 Nikomu nie można ufac w 100%. To chyba oczywiste? Każdy człowiek myślący zdroworozsądkowo sam dba o własne interesy.

I skończ z tym autosupportem, boś żałosna 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość gosc napisał:

kobieta, która pracuje, ale mniej zarabia niż partner musi sama sprzątać i gotowac, aby "odrobić" różnice w ich zarobkach 🤣🤣

to mnie rozwaliło

Dokładnie. Albo pieprzenie, że jak facet 2 razy w roku naprawi kran czy zrobi remont raz na kilka lat to znaczy, że nie musi już sprzątać ani gotować 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość gosc napisał:

To samo było odnośnie faceta. Jak facet mniej zarabia to powinien więcej robić w domu.

Nigdy nie widziałam czegoś takiego. Było jedynie wytykanie tego, że facet, który zarabia mniej - nie robi nic w domu ani nie zajmuje się dzieckiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Świadoma decyzja o dziecku to nie "myślenie macicą". Myślenie macicą raczej kojarzy się z czymś innym 😉 Nikomu nie można ufac w 100%. To chyba oczywiste? Każdy człowiek myślący zdroworozsądkowo sam dba o własne interesy.

I skończ z tym autosupportem, boś żałosna 😉 

Świadoma, jednostronna decyzja o dziecku z jednoczesnym okłamaniem z pełną premedytacją potencjalnego ojca dziecka nie jest myśleniem macicą? 🤣🤣🤣🤣🤣

A czym? skur/wysyństwem?

Samaś żałosna 🤨

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Nigdy nie widziałam czegoś takiego. Było jedynie wytykanie tego, że facet, który zarabia mniej - nie robi nic w domu ani nie zajmuje się dzieckiem. 

Mało widziałaś 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie kazda para musi miec dzieci,czy to z wyboru czy nie, ale malzenstwo bez dzieci to rzeczywiscie nie rodzina.Rodzina to dzieci+rodzice lub nawet dziecko i samotna matka/ojciec.Jesli jestes mezatka i nie masz dzieci, to twoja rodzina sa twoi rodzice, ew tez rodzenstwo.Jak bedziesz miec dzieci, to bedziesz z nimi rodzina i one beda rodzina twojego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Piszcie, jakie najgłupsze "mądrości" odnośnie małżeństwa, ślubu, związków widziałyście na kafe 😊

Ja zacznę:

1. Jak para bierze "tylko" ślub cywilny i/lub nie robi wielkiego wesela to dlatego, że ich nie stać na kościelny z weselichem na 200 osób. Przecież każdy chce przysięgi przed księżulkiem i mnóstwa pijanych wujków z którymi trzeba przetańczyć pół nocy;

2. Jak małżeństwo nie ma dzieci to na pewno są "białym małżeństwem", czyli mąż jest ukrytym gejem i potrzebował żony jako przykrywki. Ona zgodziła się, żeby nie mieć dzieci i nie sypiać z mężem, a za to on ją utrzymuje na luksusowym poziomie (bo niby wszyscy geje tacy bogaci są) i pozwala jej na kochanków;

3. Kiedy kobieta w związku mówi, że nie chcą mieć z mężem/partnerem dzieci, to na bank nie mogą ich mieć i tylko tak kłamią, bo nie chcą się przyznać że są bezpłodni. To niemożliwe, żeby ktoś nie chciał mieć dzieci, skoro tylko bąbelki nadają życiu sens i nic więcej

Jak nie chcesz mieć dzieci to po chooj siedzisz na dziale dla matek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość111
5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Czyżbyś poczuła się dotknięta? Bo ja z punktami 1 i 2 z Twojego posta się nie spotkałam na kafe

Akurat nie, bo nie przejmuje się co myślą o mnie takie osoby... ale chyba dopiero od wczoraj jesteś tutaj, że tego nie widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość111
5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Czyżbyś poczuła się dotknięta? Bo ja z punktami 1 i 2 z Twojego posta się nie spotkałam na kafe

Akurat nie, bo nie przejmuje się co myślą o mnie takie osoby... ale chyba dopiero od wczoraj jesteś tutaj, że tego nie widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość111
5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Czyżbyś poczuła się dotknięta? Bo ja z punktami 1 i 2 z Twojego posta się nie spotkałam na kafe

Akurat nie, bo nie przejmuje się co myślą o mnie takie osoby... ale chyba dopiero od wczoraj jesteś tutaj, że tego nie widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćxx

Najgłupsze? Że najlepszy wiek na tworzenie stałych związków i rodzenie dzieci to 20 lat, bo za młodu się odchowa,  a potem dalej matka młoda i może korzystać z tego czego nie zaznała po 20-tce. No tylko szkoda że nie widzą, jak żenującym widokiem jest czterdziecha na dyskotece lub na uczelni 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×