21 letnia studenciara na przystanku autobusowym stoi smutna, bo zdradzil ją chlopak. A obok przechodzi 40 latek z dobrym charakterem. Gdyby ona usmiechnela sie do niego, to by mogli byc razem szczesliwi. Ale ona go nie zauwaza. I oboje beda samotni.

Szansa na milosc jest wszedzie, ale ludzie jej nie dostrzegaja.

Ona sobie znajdzie 25cio latka. 

no ostatnio taki dziadzina próbował mnie na koncercie zaczepiać

Jarek nie wygłupiaj się i tak Cię lubię musimy powtórzyć nasze spotkanie pamiętasz? 

5 minut temu, Gość Proste napisał:

Ona sobie znajdzie 25cio latka. 

a potem on ją rzuci jak będą malzenstwem z 15-letnim stażem, bo zapragnie młodszego modelu

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

a potem on ją rzuci jak będą malzenstwem z 15-letnim stażem, bo zapragnie młodszego modelu

Mądrzy faceci nie niszcza rodziny przez poped seksualny. Ale ty wśród glupkow sie Obracasz, więc co Możesz wiedzieć. 

9 minut temu, Gość gosc napisał:

a potem on ją rzuci jak będą malzenstwem z 15-letnim stażem, bo zapragnie młodszego modelu

Twoj stary tak zrobił? Mój nie. 

Czterdziestolatek stoi na przystanku smutny, bo zdradziła bo dziewczyna, A obok przechodzi dobra, uśmiechnięta 60- latka, w szarej długiej sukni i ma brzuszek, ale on jej nie zauważa. Mogłaby dac jemu dużo szczęścia. Mogliby być szczęśliwi. 

30 minut temu, Gość Proste napisał:

Mądrzy faceci nie niszcza rodziny przez poped seksualny. Ale ty wśród glupkow sie Obracasz, więc co Możesz wiedzieć. 

Haha wiesz ilu takich mądrych to zrobiło? naiwność nie zna granic.

O kurla ale zje,,bbby :D

Kazdy moze zdradzic i dziad tez. Nawet kobieta moze.

Ja i tak zawsze wolalam i wole mlodych. Mam 35 lat i duzy poped. Max 8 orgasmow dziennie.

ostatnio widzialam slicznego bruneta podobno ma 23 lata, innego tez patrzyl na mnie w roznych miejscach na basenie tez. Kolejnego tez brunet bardzo ladny.

nie ma to jak mlode jedrne twarde.... mmmm...

Ona jest młoda i kogoś sobie znajdzie, ty jesteś podstarzałym lowelasem śliniącym się na dziewczyny 20 lat młodsze, które mogłyby twoimi córkami. Na dodatek twoje komentarze o szukaniu młodszych modeli, zdradach, świadczą o twoim poglądzie na świat, sam byś tak zrobił. I ty piszesz o dobrym charakterze, jesteś żałosnym moralnym zgniłkiem, który traktuje kobiety jak przedmiot.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Ona jest młoda i kogoś sobie znajdzie, ty jesteś podstarzałym lowelasem śliniącym się na dziewczyny 20 lat młodsze, które mogłyby twoimi córkami. Na dodatek twoje komentarze o szukaniu młodszych modeli, zdradach, świadczą o twoim poglądzie na świat, sam byś tak zrobił. I ty piszesz o dobrym charakterze, jesteś żałosnym moralnym zgniłkiem, który traktuje kobiety jak przedmiot.

dla ladnej zadbanej kobiety bylbym empatyczny, dbalbym o jej potrzeby, szanowal jej zdanie, zaskakiwal bym ja sniadaniem do lozka lub spontanicznym prezentem

chwalilaby sie kolezankom, ze ma wspanialego, kochajacego meza

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

dla ladnej zadbanej kobiety bylbym empatyczny, dbalbym o jej potrzeby, szanowal jej zdanie, zaskakiwal bym ja sniadaniem do lozka lub spontanicznym prezentem

chwalilaby sie kolezankom, ze ma wspanialego, kochajacego meza

A później się obudziles. 

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

dla ladnej zadbanej kobiety bylbym empatyczny, dbalbym o jej potrzeby, szanowal jej zdanie, zaskakiwal bym ja sniadaniem do lozka lub spontanicznym prezentem

chwalilaby sie kolezankom, ze ma wspanialego, kochajacego meza

Bo jesteś podstarzały i nieatrakcyjny to byś nadskakiwał, aby nadrobić braki a dlaczego młoda i ładna miałaby nie znaleźć sobie kogoś równego sobie ? Widać ten szacunek w stwierdzeni studeniciara i w życzeniu kobietom, które cię nie chcą aby zostały zdradzone i porzucone dla młodszej.

A na dodatek na empatię twoją, kobieta musi zasłużyć wyglądem, młodością i rozłożenie nóg przed tobą, a idź pan w ch....

14 minut temu, uzyszkodnik napisał:

A moze wystarczylo zainteresowac sie 61-letnia sasiadka, wdowa? Ale Ty jej nie zauwazyles  i szansa na milosc przemknela Ci kolo nosa.

Też tak czasem bywa

To, że nie zauważa dobrego 40-latka, nie dziwi. Ale dlaczego nie zauważa dobrego rówieśnika?

Kurcze gościu Ty to masz fantazje

12 godzin temu, Dobry mezczyzna napisał:

temat złoto

klasyka forum

...ale gdybym rok temu zamiast zakładać takie tematy, wziął sobie dietetyczkę, siłownię i rower, dziś miałbym fajną kobietę albo duże szanse na nią. A ja żyłem iluzjami... a właściwie fantazjami.

Ostatnio właściciel siłowni w moim mieście znalazł sobie laske 18 lat mlodsza. Ona 30 jeszcze nie ma a on dobija do 50. Tylko, ze to jest właściciel siłowni (przedsiębiorczy, zaradny) i trener personalny (umiesniony, wysoki, dobrze zbudowany, zdrowy, silny , wygląda lepiej niż 99% facetow w jego wieku). Wnioski wyciągnij sobie sam. Mają i 20 lat młodsze, no ale jacy to są faceci... 

1 minutę temu, AntyBazyl napisał:

Ostatnio właściciel siłowni w moim mieście znalazł sobie laske 18 lat mlodsza. Ona 30 jeszcze nie ma a on dobija do 50. Tylko, ze to jest właściciel siłowni (przedsiębiorczy, zaradny) i trener personalny (umiesniony, wysoki, dobrze zbudowany, zdrowy, silny , wygląda lepiej niż 99% facetow w jego wieku). Wnioski wyciągnij sobie sam. Mają i 20 lat młodsze, no ale jacy to są faceci... 

"Mój" wlasciciel silowni też ma ciało jak młody Bóg (powiedzmy), ma 45 lat, związał się niedawno z babką o dwa lata starszą.

2 godziny temu, Onkosfera napisał:

"Mój" wlasciciel silowni też ma ciało jak młody Bóg (powiedzmy), ma 45 lat, związał się niedawno z babką o dwa lata starszą.

No bo każdy ma w glowie co innego i nie każdemu zależy na młodej doopie do bzykania. Niektórzy chcą znaleźć bratnią duszę, partnerkę na dobre i na zle chciałam tylko przedstawić autorowi jaki typ mężczyzny w ogóle moze (jeśli by chciał) pozwolić sobie na mlodsza az o ponad 10 lat partnerkę. 

16 godzin temu, Dobry mezczyzna napisał:

temat złoto

klasyka forum

...ale gdybym rok temu zamiast zakładać takie tematy, wziął sobie dietetyczkę, siłownię i rower, dziś miałbym fajną kobietę albo duże szanse na nią. A ja żyłem iluzjami... a właściwie fantazjami.

Przestań marzyć, tylko bierz się do roboty.

Około dwa lata temu zacząłem odchudzanie i w pół roku, do marca 2019  schudłem 15kg. Teraz jest już 22kg od maksimum i bez żadnej konkretnej diety, tylko trzeba mniej jeść i więcej ruchu, co pomoże Ci zbudować formę.
Zamiast siedzieć przy kompie postaw sobie cel, godzina marszu i biegania co dzień. Do tego siłownia te 3 razy w tygodniu, ale nie wszystko od razu, tylko powoli coraz więcej. 

Na wiosnę będziesz sam z siebie dumny i już ta poprawa samooceny, pozwoli Ci łatwiej nawiązywać kontakty z kobietami, swobodniej rozmawiać itd.

Nie szukaj o wiele młodszej. Nie będziesz miał z nią o czym rozmawiać.

1 godzinę temu, AntyBazyl napisał:

No bo każdy ma w glowie co innego i nie każdemu zależy na młodej doopie do bzykania. Niektórzy chcą znaleźć bratnią duszę, partnerkę na dobre i na zle chciałam tylko przedstawić autorowi jaki typ mężczyzny w ogóle moze (jeśli by chciał) pozwolić sobie na mlodsza az o ponad 10 lat partnerkę. 

Może zależało mu na starszej doopie do bzykania?

13 minut temu, Jack445 napisał:

Przestań marzyć, tylko bierz się do roboty.

Około dwa lata temu zacząłem odchudzanie i w pół roku, do marca 2019  schudłem 15kg. Teraz jest już 22kg od maksimum i bez żadnej konkretnej diety, tylko trzeba mniej jeść i więcej ruchu, co pomoże Ci zbudować formę.
Zamiast siedzieć przy kompie postaw sobie cel, godzina marszu i biegania co dzień. Do tego siłownia te 3 razy w tygodniu, ale nie wszystko od razu, tylko powoli coraz więcej. 

Na wiosnę będziesz sam z siebie dumny i już ta poprawa samooceny, pozwoli Ci łatwiej nawiązywać kontakty z kobietami, swobodniej rozmawiać itd.

Nie szukaj o wiele młodszej. Nie będziesz miał z nią o czym rozmawiać.

Właśnie tak jak napisał przedmówca. Tylko nie musisz od razu wywracać wszystkiego o 180 stopni w ciągu jednego dnia, bo sam piszesz, że masz słaba wolę i zryw na krótką metę. Zamiast tego zrób to metodą małych kroków. Na początek nie leć na siłownię czy do dietetyczki, tylko ustal sobie małe cele, które będziesz w stanie sam osiągnąć. Na przykład organicz słodycze do połowy. Albo idź na spacer co drugi dzień. A jak osiągniesz te małe cele, to postaw sobie kolejne trochę ambitniejsze. Wytrwałość w dążeniu do celu to też nie jest cecha dana człowiekowi z gwiazd, tylko tego też trzeba się nauczyć i w sobie wyćwiczyć

A tak przeżywasz megazryw, lecisz na siłownię, do dietetyczki, przez chwilę masz siłę, żeby podążać tą drogą, potem się okazuje, że to nie takie proste, że efektów nie ma od razu, łamiesz się, robisz pierwsze złamanie zasad, czujesz się winny, masz wyrzuty sumienia, stwierdzasz, że to i tak wszytko na nic, i rzucasz to wszystko, i zjadasz pudełko lodów na raz, mam rację? 

8 godzin temu, AntyBazyl napisał:

No bo każdy ma w glowie co innego i nie każdemu zależy na młodej doopie do bzykania. Niektórzy chcą znaleźć bratnią duszę, partnerkę na dobre i na zle  

No, np. ja

Trzeba mieć dużo ruchu i mniej jeść. Jem dwa razy dziennie i jest gitara.