Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bohr

Mam 35 lat bardzo wysokie IQ i doktorat z fizyki teoretycznej a chciałbym być głupszy

Polecane posty

Gość Bohr

Pewnie myślicie ze temat to prowokacja ale jest to prawda. Ostatnio poczułem olbrzymie wypalenie moją praca, zajmuje się rozwiązywanie skomplikowanych problemów i jestem bardzo słabo opłacany.  Chciałbym być głupszy i żyć meczami piłkarskimi, plotkami i innymi głupotami tacy ludzie są szczęśliwi i nie wiedza co to wypalenie słabo opłacaną trudną pracą. Gdybym mógł cofnąć czas olałbym naukę, olimpiady, stypendia itp. i chadzałbym na imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anon

Pokaż na dowód swoje notatki z podpisem kafeteria 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bohr
3 minuty temu, Gość anon napisał:

Pokaż na dowód swoje notatki z podpisem kafeteria 😉

Zapytaj mnie o coś z fizyki teoretycznej nie chce mi się nić wklejać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aamore

Czuję się podobnie... Trudno mi nawiązać kontakty z ludźmi czy najprostszą rozmowę sasiedzka czy kolezenska o niczym. Ja nie potrafię rozmawiać o niczym, śmiać się z prostackich żartów (cenie tylko te inteligentne i dosłownie cenie, nie śmiejąc się). Ludzi interesujących spotykam jak na lekarstwo, z którymi jakoś ta rozmowa płynie samoistnie i jest inspirująca, właściwie coraz rzadziej... Staram się odgrywać jakąś rolę czasem wyluzowanej kolezanki, matki o podobnych problemach z dziećmi, ale najczęściej się przy tym nudzę... Doskwiera mi samotność, mąż że tak powiem to inny typ człowieka i jest za granicą. Na codzień opiekuje się dwójką dzieci i nie spełniam się do końca...bo nie realizuję swoich potrzeb. Też często zazdroszczę tym prostym szczesciarzom. PS jestem kobietą, mgr inż budownictwa, pracowałam 6lat w zawodzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo najlepiej być normalnym, przeciętnym.  Odchylenia w każda strone nie są dobre. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Planetarium

Bzdury, nikt nie pragnie byc glupszym, po prostu jestescie zbetoniali:) brak wam pasji zycia, emocji, natchnienia, zrozumienia istnienia, niewolnicy umyslu, umysl to tylko narzedzie, jest druga czesc o wiele wazniejsza, I nie trzeba byc do tego glupkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,
6 godzin temu, Gość Aamore napisał:

Czuję się podobnie... Trudno mi nawiązać kontakty z ludźmi czy najprostszą rozmowę sasiedzka czy kolezenska o niczym. Ja nie potrafię rozmawiać o niczym, śmiać się z prostackich żartów (cenie tylko te inteligentne i dosłownie cenie, nie śmiejąc się). Ludzi interesujących spotykam jak na lekarstwo, z którymi jakoś ta rozmowa płynie samoistnie i jest inspirująca, właściwie coraz rzadziej... Staram się odgrywać jakąś rolę czasem wyluzowanej kolezanki, matki o podobnych problemach z dziećmi, ale najczęściej się przy tym nudzę... Doskwiera mi samotność, mąż że tak powiem to inny typ człowieka i jest za granicą. Na codzień opiekuje się dwójką dzieci i nie spełniam się do końca...bo nie realizuję swoich potrzeb. Też często zazdroszczę tym prostym szczesciarzom. PS jestem kobietą, mgr inż budownictwa, pracowałam 6lat w zawodzie. 

Kolejna która ma się za "wyjątkowy platek śniegu " można być inteligentnym i jednocześnie mieć dobry kontakt z ludźmi bo osoba z wysoką inteligencja potrafi się dostowac do każdego poziomu intelektualnego rozmówcy, ty jesteś poprostu marudna i zbyt przekonana o swojej wyjątkowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,
5 godzin temu, Gość Planetarium napisał:

Bzdury, nikt nie pragnie byc glupszym, po prostu jestescie zbetoniali:) brak wam pasji zycia, emocji, natchnienia, zrozumienia istnienia, niewolnicy umyslu, umysl to tylko narzedzie, jest druga czesc o wiele wazniejsza, I nie trzeba byc do tego glupkiem

Zgadza się, inteligencja nie jest przeszkodą żeby budować fajne życie, mało tego inteligencja ułatwia życie z ludźmi bo osoba inteligentna umie się bardziej przystosować niż osoba która rozumie mniej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,

Największym wrogiem budowania fajnego życia jest betonowatosc jak ktoś u góry trafnie stwierdził a nie zbyt wysokie możliwości umysłowe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,

Jeśli ktoś żyje na zasadzie "jestem taki oh ah cudowny platek śniegu a nikt mnie nie docenia " to się nie dziwię że życia nie macie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silje
9 godzin temu, Gość Bohr napisał:

Pewnie myślicie ze temat to prowokacja ale jest to prawda. Ostatnio poczułem olbrzymie wypalenie moją praca, zajmuje się rozwiązywanie skomplikowanych problemów i jestem bardzo słabo opłacany.  Chciałbym być głupszy i żyć meczami piłkarskimi, plotkami i innymi głupotami tacy ludzie są szczęśliwi i nie wiedza co to wypalenie słabo opłacaną trudną pracą. Gdybym mógł cofnąć czas olałbym naukę, olimpiady, stypendia itp. i chadzałbym na imprezy.

To ty nie powiesz, ja pracuje jako opiekunka osób starszych w Norwegii i wcale ale to wcale nie odczuwam wypalenia od patrzenia na gasnacych ludzi , na to jak dzień po dniu robią się coraz mniej sprawni ,jak czesto tracą ze starości mowe mają demencje i żyją już bez świadomości, oczywiście tylko ty znasz wypalenie nikt inny go nie ma , bo prości ludzie bez studiów to same tłuki z iq 50 ,(oczywiście to była ironia ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, Leżaczek napisał:

Krótka piłka czy Xbox x z USA będzie działać na polskim napięciu? 😕 jak nie wiesz to jesteś dziś głupi jak ja bo sam muszę poszukać odpowiedzi 😁

Będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ddy
7 godzin temu, Gość Aamore napisał:

Czuję się podobnie... Trudno mi nawiązać kontakty z ludźmi czy najprostszą rozmowę sasiedzka czy kolezenska o niczym. Ja nie potrafię rozmawiać o niczym, śmiać się z prostackich żartów (cenie tylko te inteligentne i dosłownie cenie, nie śmiejąc się). Ludzi interesujących spotykam jak na lekarstwo, z którymi jakoś ta rozmowa płynie samoistnie i jest inspirująca, właściwie coraz rzadziej... Staram się odgrywać jakąś rolę czasem wyluzowanej kolezanki, matki o podobnych problemach z dziećmi, ale najczęściej się przy tym nudzę... Doskwiera mi samotność, mąż że tak powiem to inny typ człowieka i jest za granicą. Na codzień opiekuje się dwójką dzieci i nie spełniam się do końca...bo nie realizuję swoich potrzeb. Też często zazdroszczę tym prostym szczesciarzom. PS jestem kobietą, mgr inż budownictwa, pracowałam 6lat w zawodzie. 

Szkoda ,że wypadlas z rynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ddy
9 godzin temu, Gość Bohr napisał:

Pewnie myślicie ze temat to prowokacja ale jest to prawda. Ostatnio poczułem olbrzymie wypalenie moją praca, zajmuje się rozwiązywanie skomplikowanych problemów i jestem bardzo słabo opłacany.  Chciałbym być głupszy i żyć meczami piłkarskimi, plotkami i innymi głupotami tacy ludzie są szczęśliwi i nie wiedza co to wypalenie słabo opłacaną trudną pracą. Gdybym mógł cofnąć czas olałbym naukę, olimpiady, stypendia itp. i chadzałbym na imprezy.

Przeskocz na programistę,będą hajsy,kobiety, wino i śpiew.Z własnej praktyki mogę powiedzieć,że poprawni uczniowie, tacy właśnie olimpijczycy, naukowcy, czerwonopaskowcy osiągają średni pulap.Owszem radzą sobie, ale nie są już ponadprzecietni jak w szkole.Wydaje mi się,że to jest powiązane z bardzo schematycznym myśleniem. Poza tym szkoła to bardzo zamknięty układ. Świat taki nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 godzin temu, Gość Bohr napisał:

Pewnie myślicie ze temat to prowokacja ale jest to prawda. Ostatnio poczułem olbrzymie wypalenie moją praca, zajmuje się rozwiązywanie skomplikowanych problemów i jestem bardzo słabo opłacany.  Chciałbym być głupszy i żyć meczami piłkarskimi, plotkami i innymi głupotami tacy ludzie są szczęśliwi i nie wiedza co to wypalenie słabo opłacaną trudną pracą. Gdybym mógł cofnąć czas olałbym naukę, olimpiady, stypendia itp. i chadzałbym na imprezy.

Nie możesz iść do pracy innej? Albo zmienić światopogląd i zrozumieć, że może nie jesteś tak mądry? Albo, że inni wcale nie są głupsi od ciebie? Ty jesteś wypalony życiem, bo coś ci się stało, a nie wypalony tym o czym piszesz. To moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
10 godzin temu, Gość Bohr napisał:

Pewnie myślicie ze temat to prowokacja ale jest to prawda. Ostatnio poczułem olbrzymie wypalenie moją praca, zajmuje się rozwiązywanie skomplikowanych problemów i jestem bardzo słabo opłacany.  Chciałbym być głupszy i żyć meczami piłkarskimi, plotkami i innymi głupotami tacy ludzie są szczęśliwi i nie wiedza co to wypalenie słabo opłacaną trudną pracą. Gdybym mógł cofnąć czas olałbym naukę, olimpiady, stypendia itp. i chadzałbym na imprezy.

Może chociaż jesteś brzydki? 😉

Mądrzy ludzie zwykle mają oględne pojęcie na wiele tematów. Mnie też fascynuje nauka, czytam dużo naukowych publikacji, również z zakresu fizyki, ale doskonale wiem, kiedy następna promocja na szminki w Rossmanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,

Płacą ci przeciętnie bo jesteś w swojej dziedzinie przeciętny, trzeba było wybrać coś łatwiejszego i tam błyszczec, a wziąłeś coś trudnego gdzie są lepsi od Ciebie, masz wysokie iq? Błagam Cię wysokie iq to ma steven hawking, to że jesteś teoche powyżej przeciętnej nie robi z Ciebie geniusza, gdybyś mieszkał w Azji to by Cię tam intelektem zmiazdzyli  w hong kongu średnia iq to 140 , tam dzieci 3 letnie jedza już paleczkami i mnożą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,

Z resztą jakie "skomplikowane rozwiązania " tworzysz ? Jesteś inżynierem w samsungu? Czy budujesz roboty ? Pracujesz dla NASA przy budowie statków? Sorry ale byle programista zgarnia 10000 a ty taki wybitny fizyk i grosze ? Pewnie jesteś nauczycielem hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Niestety muszę zadać ostateczny cios i ci powiedzieć że wcale nie jesteś taki inteligentny za jakiego się uważasz, bo człowiek inteligentny gdy się zaczyna nudzić zaczyna mierzyć wyżej i wyżej, ty siedzisz w jednym punkcie i ci się nie chce ruszyć a może poprpstu więcej już nie umiesz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miarą inteligencji jest umiejętność adaptacji do środowiska. Większość ludzi, którzy skończyli kiedyś jakieś tam studia, przecenia mocno swoją inteligencję, mimo że tkwi w miejscu i nie potrafi jej przekuć w sukces ani pracę, która nie przynosi frustracji.. Raczej powinieneś pracować nad sobą, Autorze, zamiast marzyć o byciu głupszym.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 🅾🅾🅾

Jesteś głupi bo nawet przecinków nie umiesz stawiać. Oczywiście, że prowokacja z taką pisownia byś nie zdał matury matole 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 🅾🅾🅾

Prowo, frajer założył temat i uciekł, bo by się jego prostactwo wydało po sposobie pisania. Łykacie wszystko pelikany, zero refleksji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A paniusia wyżej niech pracuje nad normalnymi kontaktami z ludźmi A nie tylko zdziera nos. Ludzie naprawdę inteligentni potrafią funkcjonować w społeczeństwie i porozmawiać i z profesorem i sprzątaczka. I to drugie nie powoduje u nich traumy. A jak mają dysfunkcje społeczne to potrafią dojść do prawdziwej przyczyny braku umiejętności komunikacyjno-spolecznych A nie zasłaniają się uwazaniem siebie za lepszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Miarą inteligencji jest umiejętność adaptacji do środowiska. [...]

Zaś miarą świadomości jest ocena sytuacji i podejmowanie odpowiednich dla siebie decyzji odnośnie tego, czy warto się do środowiska adaptować. Zazwyczaj, niestety, nie warto. Dodam, nie zauważyłam, by Autor wspominał o inteligencji, raczej odniósł się do mądrości i posiadanej wiedzy.

11 godzin temu, Gość Bohr napisał:

[...] Ostatnio poczułem olbrzymie wypalenie moją praca [...] Gdybym mógł cofnąć czas olałbym naukę, olimpiady, stypendia itp. i chadzałbym na imprezy.

Czasu nie cofniesz, za to teraz zawsze możesz poszukać swojej odskoczni od codziennej monotonii, odnaleźć pasję, emocje, zacząć doświadczać życia, oraz rozejrzeć się za lepszymi perspektywami. Bynajmniej nie potrzeba się przy tym ogłupiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Następna inteligentna odpowiada trollowi 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Następna inteligentna odpowiada trollowi 😂

 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Następna inteligentna odpowiada trollowi 😂

Troll, ale temat o tyle ciekawy, że są tacy ludzie. Sama takich spotykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,
14 minut temu, Gość Gość napisał:

A paniusia wyżej niech pracuje nad normalnymi kontaktami z ludźmi A nie tylko zdziera nos. Ludzie naprawdę inteligentni potrafią funkcjonować w społeczeństwie i porozmawiać i z profesorem i sprzątaczka. I to drugie nie powoduje u nich traumy. A jak mają dysfunkcje społeczne to potrafią dojść do prawdziwej przyczyny braku umiejętności komunikacyjno-spolecznych A nie zasłaniają się uwazaniem siebie za lepszych.

No widzisz takie tytany intelektu z nich a trzeba im to łopatologicznie tłumaczyć xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Następna inteligentna odpowiada trollowi 😂

Nieistotne, troll, czy nie, czy wątek jest prowokacją, czy nie. Forum służy dyskusji, a wypowiedzi uczestników mogą skłaniać do osobistych refleksji, analizy i poszerzania percepcji. Niekoniecznie wyłącznie osoby zainteresowane wątkiem głównym, również przypadkowych odbiorców. Łatwo jest się pośmiać, trudniej wyłapać okazję dla korzyści własnego umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,

W sumie wysokie mniemanie o sobie świadczy raczej o dużej pewności siebie i rozbujanym ego a nie o inteligencji, o wysokiej inteligencji to świadczą wybitne osiągnięcia, a teraz proszę żeby każdy narcyz sobie to wydrukowal i postawił w ramkę 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Nenesh napisał:

Dodam, nie zauważyłam, by Autor wspominał o inteligencji, raczej odniósł się do mądrości i posiadanej wiedzy.

 

Kiepsko zauważasz, bo autor pisze o niby wysokim IQ, co się nijak ma do mądrości. A jak ktoś uważa, że nie warto się dostosować do okoliczności, to sobie zdycha z głodu i chłodu, gdy się klimat lekko zmieni zamiast posiąść nowe umiejętności. To ma być inteligencja.. Rynek pracy i życie weryfikują naszą inteligencję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×