Sywi 372 Napisano Październik 26, 2020 Dziewczyny mam powtórkę bety 13dpt beta 1053 8 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
believer 141 Napisano Październik 26, 2020 1 godzinę temu, oska99 napisał: Hej. Nie czytałam całego wątku więc wybaczcie jesli już ta informacja była. Czy któraś z Was jest w Eurofertil w Ostravie ? Chciałam zapytać ile kosztuje pierwsza wizyta i czy można płacić w Euro ? Pozdrawiam Ktos byl z tej kliniki, nie wiem czy nie Kar? Co do ceny i tego czy mozna w Euro placic to nie wiem, mysle ze w Euro powinni przyjac platnosc bo maja klientow w Czechach z calej Europy a nawet i chyba ze swiata, jak ja przegladalam oferty to cenniki kliniki w Czechach mialy w Euro ogolnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
believer 141 Napisano Październik 26, 2020 42 minuty temu, Kluska211 napisał: Hej Dziewczyny, gratuluję wszystkim, którym się udało Ja właśnie otrzymałam wiadomość e-mail od mojej koordynatorki, że na occyty będziemy musieli czekać w normalnych warunkach do połowy grudnia, ale przy tym pieprzonym Covidzie będzie to dopiero koniec stycznia, początek lutego a ile wy czekałyście ? Hej, wiesz co to dosyc dlugo, Czechy zawsze slynely z tego ze komorki maja prawie ze od ręki, ze maja duze bazy dawczyn i to idzie b.szybko. no chyba ze teraz ten covid faktycznie miesza, moze dawczynie boja sie podchodzic do stymulacji albo oni działają na pol gwizka. A w jakiej klinice jestes? Masz juz podpisana umowe? Jak nie to moze poszukaj czy w innych klinikach nie byloby szybciej? Ewentualnie moze jet opcja z mrozonych komorek, moze mają jakis bank tez? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
believer 141 Napisano Październik 26, 2020 9 minut temu, Sywi napisał: Dziewczyny mam powtórkę bety 13dpt beta 1053 Sywi super, jaka duza beta. Gratulacje Cos zmienilas przy tym transferze? Wiem ze klinike i lekarza ale czy cos w lekach? Jakies immunologiczne tez bralas? Jakies atosibany, intralipidy itp.? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kluska211 5 Napisano Październik 26, 2020 36 minut temu, believer napisał: Hej, wiesz co to dosyc dlugo, Czechy zawsze slynely z tego ze komorki maja prawie ze od ręki, ze maja duze bazy dawczyn i to idzie b.szybko. no chyba ze teraz ten covid faktycznie miesza, moze dawczynie boja sie podchodzic do stymulacji albo oni działają na pol gwizka. A w jakiej klinice jestes? Masz juz podpisana umowe? Jak nie to moze poszukaj czy w innych klinikach nie byloby szybciej? Ewentualnie moze jet opcja z mrozonych komorek, moze mają jakis bank tez? believer my jesteśmy w Invimedzie w Poznaniu , mamy podpisaną umowę i wpłaciliśmy już połowę. No trudno, trzeba będzie poczekać- będę miała więcej czasu na przygotowanie się do transferu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
believer 141 Napisano Październik 26, 2020 30 minut temu, Kluska211 napisał: believer my jesteśmy w Invimedzie w Poznaniu , mamy podpisaną umowę i wpłaciliśmy już połowę. No trudno, trzeba będzie poczekać- będę miała więcej czasu na przygotowanie się do transferu Ojej przeczytalam jeszcze raz Twoja wiadomosc i rzeczywiscie nie ma nic o Czechach, nie wiem skad je wytrzasnelam, chyba z wiadomosci wczesniej ja jak bylam w Invimed Warszawa 2 lata temu to tez nie wszystkie komorki byly od reki, na niektore trzeba bylo czekac. A to bedzie Twoj pierwszy transfer? Mozesz faktycznie wykorzystac czas na przygotowania, badalas immunologie? Choc jesli to pierwszy transfer bedzie to moze nie ma jeszcze takiej potrzeby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kluska211 5 Napisano Październik 26, 2020 37 minut temu, believer napisał: Ojej przeczytalam jeszcze raz Twoja wiadomosc i rzeczywiscie nie ma nic o Czechach, nie wiem skad je wytrzasnelam, chyba z wiadomosci wczesniej ja jak bylam w Invimed Warszawa 2 lata temu to tez nie wszystkie komorki byly od reki, na niektore trzeba bylo czekac. A to bedzie Twoj pierwszy transfer? Mozesz faktycznie wykorzystac czas na przygotowania, badalas immunologie? Choc jesli to pierwszy transfer bedzie to moze nie ma jeszcze takiej potrzeby Believer być może tak jest. Z tego co koordynatorka mówiła, to Oni swój bank mają na Słowacji. Tak, to będzie mój pierwszy transfer- do tej pory staraliśmy się z mężem naturalnie , i podeszliśmy do jednej IUI co, jak się później okazało mijało się z celem, ponieważ moje AMH wynosi 0,03 czyli jest praktycznie niewykrywalne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Październik 26, 2020 3 godziny temu, Sywi napisał: Dziewczyny mam powtórkę bety 13dpt beta 1053 No to super, teraz odpoczynek i oczekiwanie jak brzuszek będzie się powiększał. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Październik 26, 2020 5 godzin temu, Sywi napisał: Dziewczyny mam powtórkę bety 13dpt beta 1053 No to pięknie Ci rośnie, u mnie zresztą też dziś miałam bHCG 488, (4 dni temu było 61) Obyśmy dotrwały w tej radości do czerwca 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mkk 44 Napisano Październik 26, 2020 Oj jak wam bardzo zazdroszcze. U mnie chyba sie jednak nie udalo znowu. Brzuch mnie bolal bardzo w 2dpt ale po tym juz jest cisza, zadnych innych objawow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Październik 26, 2020 2 minuty temu, Mkk napisał: Oj jak wam bardzo zazdroszcze. U mnie chyba sie jednak nie udalo znowu. Brzuch mnie bolal bardzo w 2dpt ale po tym juz jest cisza, zadnych innych objawow Kochana nigdy nic nie wiadomo, myśl pozytywnie kiedy beta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mkk 44 Napisano Październik 26, 2020 Przed chwilą, Sywi napisał: Kochana nigdy nic nie wiadomo, myśl pozytywnie kiedy beta? W sobote Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Październik 26, 2020 5 minut temu, Wiosenka napisał: No to pięknie Ci rośnie, u mnie zresztą też dziś miałam bHCG 488, (4 dni temu było 61) Obyśmy dotrwały w tej radości do czerwca No to też pięknie Dotrwamy dotrwamy zaczynam pomału w to wierzyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Październik 26, 2020 Dnia 25.10.2020 o 10:21, aestima napisał: Dziewczyny, podchodzę do procedury w Czechach, ale informacje o liczbie zakażeń mnie przerażają, myslalam o tym żeby odłożyć to .do czasu az sytuacja się trochę uspokoi, co sądzicie na ten temat? Sama musisz zdecydowac, ja sie z jednej strony cieszę, że poganiałam lekarza i wszystkich dookoła , bo bałam sie, że sytuacja sie rozkręci i zamknął znowu kliniki, a z drugiej strony teraz będąc już w ciąży boję się, że zarażę się covidem a zupełnie nie wiadomo jaki wpływ moze miec to na dziecko w 1 trymestrze ciąży Jeśli masz czas, ja bym zaczekała 1. Kwestia szpitali jeśli coś sie bedzie działo (a ja w dwóch ciążach spędziłam w sumie 4 miesiące w szpitalu ) to nie ma gwarancji ze ktoś się Tobą odpowiednio zajmie , 2) Kwestia ewentualnego zarażenia się w pierwszym trymestrze 5 godzin temu, Kluska211 napisał: Hej Dziewczyny, gratuluję wszystkim, którym się udało Ja właśnie otrzymałam wiadomość e-mail od mojej koordynatorki, że na occyty będziemy musieli czekać w normalnych warunkach do połowy grudnia, ale przy tym pieprzonym Covidzie będzie to dopiero koniec stycznia, początek lutego a ile wy czekałyście ? Ja brałam mrożone komórki i odpowiedz dostalam nastepnego dnia, ze znaleźli dla mnie dawcę a po 2 tygodniach miałam transfer (Bo akurat miałam 1 dzień cyklu jak podpisywałam umowę) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Październik 26, 2020 5 godzin temu, believer napisał: Sywi super, jaka duza beta. Gratulacje Cos zmienilas przy tym transferze? Wiem ze klinike i lekarza ale czy cos w lekach? Jakies immunologiczne tez bralas? Jakies atosibany, intralipidy itp.? No właśnie brałam mniej niż zawsze! Udało się bez tych wszystkich wlewów dożylnych, domcicznych accofilach itd. Brałam luteinę i luteinę podjęzykową, duphaston, prolutex, neoparin i estrofem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Październik 26, 2020 2 minuty temu, Mkk napisał: W sobote To trzymam kciuki, musi się udać tym razem❤❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 26, 2020 Gratulacje Sywi i Wiosenka! Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Ja za tydzień mam prenatalne i trochę mnie dopada już stres.. mam troszkę tłuszczyku ale w brzuchu już wyczuwam sporą piłkę jakbym była szczupła to już bym nie dała chyba rady ukryć że jeden w ciąży, jakieś to takie nierealne aż dla mnie! 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 26, 2020 1 minutę temu, Sywi napisał: No właśnie brałam mniej niż zawsze! Udało się bez tych wszystkich wlewów dożylnych, domcicznych accofilach itd. Brałam luteinę i luteinę podjęzykową, duphaston, prolutex, neoparin i estrofem Miałam podobny zestaw, zamiast duphastonu inny do połykania. Gratulacje jeszcze raz! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Październik 26, 2020 27 minut temu, Bounty90 napisał: Gratulacje Sywi i Wiosenka! Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Ja za tydzień mam prenatalne i trochę mnie dopada już stres.. mam troszkę tłuszczyku ale w brzuchu już wyczuwam sporą piłkę jakbym była szczupła to już bym nie dała chyba rady ukryć że jeden w ciąży, jakieś to takie nierealne aż dla mnie! Chyba już czas zacząć wierzyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aestima 2 Napisano Październik 26, 2020 9 godzin temu, believer napisał: Aestima ciezko cos doradzic, sytuacja jest nietypowa. A na jakim jestes etapie, masz juz zarodki i chodzi o transfer? Mi sie wydaje ze akurat w klinikach to przestrzegają zasad dezynfekcji itd. Gorzej jak Tobie wyjdzie test na covid pozytywny i nie dojdzie do transferu do ktorego sie przygotowalas. Z drugiej strony nie wiadomo co bedzie dalej, cala zima przed nami, moze teraz wbrew pozorom jeszcze nie jest tak zle? W marcu tez sie wydawalo ze jest dramat, a wychodzi na to ze to byl pikus przy tym co obecnie Może martwię się na zapas bo dopiero się przygotowuje do transferu, ale najbardziej obawiam się tego żeby nie zarazić się covidem w pierwszym trymestrze ;/ pytałam dzisiaj moja ginekolog czy lepiej to odłożyć na później ale ona uważa ze COVID będzie na tapecie jeszcze następne 5 lat a ja nie mam tyle czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 26, 2020 1 godzinę temu, Wiosenka napisał: Chyba już czas zacząć wierzyć Pewnie tak, ale najważniejsze jak wyjdzie USG prenatalne, czy wszystko będzie w porządku. Potem to już będę spokojniejsza, bo za dwa tygodnie zacznie się drugi trymestr. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ada23 34 Napisano Październik 27, 2020 Dziewczyny mam pytanie ile średnio dostajecie komórek od dawczyni i ile z takiego zestawu udało się zapłodnić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kluska211 5 Napisano Październik 27, 2020 1 godzinę temu, Ada23 napisał: Dziewczyny mam pytanie ile średnio dostajecie komórek od dawczyni i ile z takiego zestawu udało się zapłodnić. Też mnie to ciekawi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Październik 27, 2020 Ja za pierwszym razem dostałam 9 komórek świeżych z czego były 4 blastocysty (niestety bez powodzenia). Za drugim razem dostaliśmy 6 komórek mrożonych i nie uzyskaliśmy żadnego zarodka. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 27, 2020 My mieliśmy w pakiecie 6 komórek świeżych, do blastocysty mieliśmy sześć zarodków. Wybraliśmy pakiet z sześcioma bo byliśmy wtedy w kiepskiej sytuacji finansowej po przeprowadzce, ale był pakiet wyższy ze wszystkimi komórkami wystymulowanymi 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ada23 34 Napisano Październik 27, 2020 58 minut temu, Bounty90 napisał: My mieliśmy w pakiecie 6 komórek świeżych, do blastocysty mieliśmy sześć zarodków. Wybraliśmy pakiet z sześcioma bo byliśmy wtedy w kiepskiej sytuacji finansowej po przeprowadzce, ale był pakiet wyższy ze wszystkimi komórkami wystymulowanymi A gdzie podchodzilaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mkk 44 Napisano Październik 27, 2020 4 godziny temu, Ada23 napisał: Dziewczyny mam pytanie ile średnio dostajecie komórek od dawczyni i ile z takiego zestawu udało się zapłodnić. Ja dostalam 4 mrozone i wszystkie 4 sie zaplodnily. Jedna komorka transferowana w 3 dniu i jedna doczekala do dnia 5tego. Dawczyni 32 lata i 2 swoich dzieci. Niestety oba transfery sie noe udaly ale dopiero teraz okazalo soe ze mialam zapalenie blony sluzowej wiec moze to bylo powodem niepowodzenia. Ja podchodzil Invimed Wawa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 27, 2020 3 godziny temu, Ada23 napisał: A gdzie podchodzilaś? Invicta 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ada23 34 Napisano Październik 28, 2020 11 godzin temu, Mkk napisał: Ja dostalam 4 mrozone i wszystkie 4 sie zaplodnily. Jedna komorka transferowana w 3 dniu i jedna doczekala do dnia 5tego. Dawczyni 32 lata i 2 swoich dzieci. Niestety oba transfery sie noe udaly ale dopiero teraz okazalo soe ze mialam zapalenie blony sluzowej wiec moze to bylo powodem niepowodzenia. Ja podchodzil Invimed Wawa Mkk ,jeśli dobrze pamiętam to miałaś jeden transfer u dr Ziółkowskiej,a drugi u dr Dworniaka jeżeli się mylę to mnie popraw Jak oceniasz tych dwóch lekarzy ich profesjonalizm i przygotowywanie Cię do transferów.Czy była różnica doborze leków ,dawkach?Każda informacja mnie ucieszy ponieważ też będę podchodziła w Invimed Wawa tylko zastanawiam się nad wyborem lekarza,może coś doradzisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ada23 34 Napisano Październik 28, 2020 21 minut temu, Ada23 napisał: Mkk ,jeśli dobrze pamiętam to miałaś jeden transfer u dr Ziółkowskiej,a drugi u dr Dworniaka jeżeli się mylę to mnie popraw Jak oceniasz tych dwóch lekarzy ich profesjonalizm i przygotowywanie Cię do transferów.Czy była różnica doborze leków ,dawkach?Każda informacja mnie ucieszy ponieważ też będę podchodziła w Invimed Wawa tylko zastanawiam się nad wyborem lekarza,może coś doradzisz?Czy według Ciebie dawki leków byly odpowiednio dobrane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach