dance monkey

17 minut temu, Gość Andi napisał:

1.luk buki z Gdańska - bełt wieloryb  robił prezentacje stroju, a doo.pa zjadła mu spodenki. 

2. Nabieranie apetytu na mieście w rocznicę ślubu 

3.gotowanie rip*

 Taaaaaak. Jego stroje dnia były smutne i śmieszne jednocześnie. A Buka zwykle podkreślała, że to ona go ubrała czyli doradziła A ten był taki wdzięczny.

Pamiętam jak z 5 lat temu dostał podróby Timberlandów z Deichmanna na gwiazdkę. Kelly family zrzucili się po piątaku. Jaki był dumny, minę miał, jakby mu Jezus nogi obmył. A ta kre t y nka co drugi dzień zbędne cienie, bo błyszczące, bo Kat von D, bo trzeba cieszyć się życiem.

Ale to jest generalnie bardzo smutne. Nawet w pytaniu Buki do Anji Rubik widać, jak bardzo by chciała, żeby chociaż pies z kulawą nogą zainteresował się seksualnością takich osób jak ona.  No dobra - nie pies z kulawą nogą, ale jakakolwiek osoba pełnosprawna. Niestety, nikogo to nie interesuje. Niektórych to wręcz brzydzi, a dla nielicznych to cyrk, rozrywka najniższych lotów.

1. Taniec Bartka z letniego bloopers - puszczał sobie muzę z telefonu i wywijał na plaży, uwaga dziewczyny - libido podskakuje.

2. Każdy fragment, gdzie odpowiada „no” - aż przykre jak zlewa swoją Misje

Ktoś pamięta zboczona rozmowę między Buka, Bartkiem i Ola z Katowic w bloopersie z hotelu ? Gdzie śmiały się co Bartek ma w gaciach 

1 minutę temu, Gość Gosciu napisał:

Ktoś pamięta zboczona rozmowę między Buka, Bartkiem i Ola z Katowic w bloopersie z hotelu ? Gdzie śmiały się co Bartek ma w gaciach 

"We are hot, hot, hot"

2 minuty temu, Gość Gosciu napisał:

Ktoś pamięta zboczona rozmowę między Buka, Bartkiem i Ola z Katowic w bloopersie z hotelu ? Gdzie śmiały się co Bartek ma w gaciach 

Haha, tak, napaliły się na trójkąt. A Maniek był zdecydowanie myślami z Amouranth

18 minut temu, Gość gość napisał:

Ale to jest generalnie bardzo smutne. Nawet w pytaniu Buki do Anji Rubik widać, jak bardzo by chciała, żeby chociaż pies z kulawą nogą zainteresował się seksualnością takich osób jak ona.  No dobra - nie pies z kulawą nogą, ale jakakolwiek osoba pełnosprawna. Niestety, nikogo to nie interesuje. Niektórych to wręcz brzydzi, a dla nielicznych to cyrk, rozrywka najniższych lotów.

Takie "smutne" dotyka pewnie z 10% społeczeństwa. Pozostałe 90% ma inne swoje smutne. Tu się trzeba z tym pogodzić. Zupełnie tak jak Krzyś musi pogodzić się z tym, że "nie miał" taty, a Zosia, że miała, ale pijaka. Choćby skały srały, Buka obiektem seksualnym nie będzie. Tak jak Krzyś nie powspomina dzieciństwa z tatą. Tak jak Iks Ygrekowski jutro kładzie się w szpitalu.

Zdecydowanie największą INBĘ Bejtek odstawił Buce pisząc z Małą Mi. Pomijam oczywiste kwestie lojalności wobec żony. I tego, że publicznie obiecywał, że je jej nie zdradzi. Ale dobrze wiedział, że jego profil jest na podglądzie. Że na Kafe komentuje się każdy jego ruch - zdjęcie, komentarz, serduszko. Wiedział też, że Mała Mi to obserwatorka Buki. A mimo to napisał do niej i kontynuował z nią upokarzającą dla Buki rozmowę. Poniżył ją przed całym internetem, przed jej fankami, znajomymi i rodziną. Zakpił ze wszystkiego co tworzyła i zrównał to z ziemią. A potem zostawił ją na pastwę losu i po prostu uciekł. Wystawiając Bukę na pośmiewisko. Brakło jaj, żeby razem z żoną stanąć twarzą w twarz przed tymi ludźmi i powiedzieć: nawaliłem, żałuję, przeprosiłem, kocham i nie powtórzę tego. A on po prostu zostawił Bukę z doprawionymi rogami. Robiąc z niej jeszcze większe pośmiewisko. Narażając ją na kolejne domysły, plotki, wyrazy współczucia, itp... Nie wiem czy ja bym wybaczyła coś takiego. Buka wyparła się dla niego godności i honoru. Ale to chyba z braku innego wyjścia. Współczuję jej. 

7 minut temu, Gość Litta napisał:

Brakło jaj, żeby razem z żoną stanąć twarzą w twarz przed tymi ludźmi i powiedzieć: nawaliłem, żałuję, przeprosiłem, kocham i nie powtórzę tego.

Brakło jaj? Raczej zaangażowania. Bartek ma ją gdzieś. A druga sprawa - oni nie muszą i nie powinni nikogo przepraszać, przed nikim się tłumaczyć. To są sprawy między nimi.

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Brakło jaj? Raczej zaangażowania. Bartek ma ją gdzieś. A druga sprawa - oni nie muszą i nie powinni nikogo przepraszać, przed nikim się tłumaczyć. To są sprawy między nimi.

Razem lepiej było przed całym internetem, tak samo ja zraniona żona, partner życiowy i upokorzenie Buki. Potem sama musiała się tłumaczyć. I stawić czoła temu, że każdy kwestionował ich powrót. Przeprosić mógł Bukę. Żeby chociaż trochę honoru jej zwrócić. 

13 minut temu, Gość Litta napisał:

Brakło jaj, żeby razem z żoną stanąć twarzą w twarz przed tymi ludźmi i powiedzieć: nawaliłem, żałuję, przeprosiłem, kocham i nie powtórzę tego. A on po prostu zostawił Bukę z doprawionymi rogami. Robiąc z niej jeszcze większe pośmiewisko. Narażając ją na kolejne domysły, plotki, wyrazy współczucia, itp... Nie wiem czy ja bym wybaczyła coś takiego. Buka wyparła się dla niego godności i honoru. Ale to chyba z braku innego wyjścia. Współczuję jej. 

Zgodzę się z Tobą w tym, że oboje powinni wypić to piwo, ale z drugiej strony nie wiemy jak było faktycznie po tej akcji.

Czy on faktycznie zrezygnował sam z sm i postanowił się ukryć, albo powiedział jej wprost, żeby spadała na bambus bo on nie ma ochoty się w to dłużej bawić  (jak wiemy, ostatnio miał ją w tylnej części ciała), czy odwrotnie - to wszystko to był jej pomysł. Tak jak teraz. Nie może się chłop odezwać na live bo mu zabroniła, więc odstawia pantominę

Pytanie kto tu się czego wyrzekł i czy w ogóle. Może takie były zasady tego 'związku", a on nawalił tylko tyle, że się to wydało. W sumie na to wyglądało. Od lat widać było, że ona toleruje jego wyskoki i tłumaczy (nawet nabieranie apetytu na mieście), więc może to był (i jest) zwykły układ. Wolność za trwanie w tym "małżeństwie" i opiekę.

A może za obopólną decyzją faktycznie przemyśleli wszystko i postanowili to naprawić poza kamerami?

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Razem lepiej było przed całym internetem, tak samo ja zraniona żona, partner życiowy i upokorzenie Buki. Potem sama musiała się tłumaczyć. I stawić czoła temu, że każdy kwestionował ich powrót. Przeprosić mógł Bukę. Żeby chociaż trochę honoru jej zwrócić. 

Ale jakiego honoru? Ona go nigdy nie miała. Widać to było w dewolaju, żebraniu o atencję, kiedy on wodził wzrokiem za kelnerką, tłumaczeniem nabierania apetytu na mieście itd... Od lat to trwało.

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Razem lepiej było przed całym internetem, tak samo ja zraniona żona, partner życiowy i upokorzenie Buki. Potem sama musiała się tłumaczyć. I stawić czoła temu, że każdy kwestionował ich powrót. Przeprosić mógł Bukę. Żeby chociaż trochę honoru jej zwrócić. 

Nie wiem, o jakim honorze piszesz. To nie są dojrzali ludzie, którzy przemyśleli swoje pojawienie się w mediach. To atencjusze i chodzące kompleksy. Przyszli pokazać gęby i poczuć się wartościowi. Ona - bo jest kaleką, ale ma męża. On - bo taki bohater, że wziął kalekę. To wszystko. Kolejna sprawa - to nie jest para królewska, która powinna wydać oświadczenie. W ich sytuacji to nic nie zmienia, a i do tego potrzeba klasy czy choćby wyrachowania. A to są janusze. 

27 minut temu, Gość gość napisał:

Zgodzę się z Tobą w tym, że oboje powinni wypić to piwo, ale z drugiej strony nie wiemy jak było faktycznie po tej akcji.

Czy on faktycznie zrezygnował sam z sm i postanowił się ukryć, albo powiedział jej wprost, żeby spadała na bambus bo on nie ma ochoty się w to dłużej bawić  (jak wiemy, ostatnio miał ją w tylnej części ciała), czy odwrotnie - to wszystko to był jej pomysł. Tak jak teraz. Nie może się chłop odezwać na live bo mu zabroniła, więc odstawia pantominę

Pytanie kto tu się czego wyrzekł i czy w ogóle. Może takie były zasady tego 'związku", a on nawalił tylko tyle, że się to wydało. W sumie na to wyglądało. Od lat widać było, że ona toleruje jego wyskoki i tłumaczy (nawet nabieranie apetytu na mieście), więc może to był (i jest) zwykły układ. Wolność za trwanie w tym "małżeństwie" i opiekę.

A może za obopólną decyzją faktycznie przemyśleli wszystko i postanowili to naprawić poza kamerami?

 

Bartek dawno temu zrezygnował z prowadzenia swojego kanału, a na jej filmikach był dla niej chamski. Zawsze się jej wstydził, ale jako bohater tvn walczył z tym. Gdy mu te głaski spowszedniały, przestały działać, został wstyd. Chłop nie chce pokazywać się na jej kanale. 

Wątpię, że Buka akceptowała wyskoki. To egocentryczka, wszystko jej się należy. To osoba, która bez skrupułów wymuszała na nim komplementy. Skoro wymusiła ślub, to i seks. Do pustej głowy pewnie nie przyszło, że jego interesują inne kobiety. A dlaczego? Bo ona jest jak dziecko. Sra na cudzą perspektywę, nie wczuwa się. Liczy się tylko ona i dej. Pewnie szokiem dla niej było, że Bełt w wolnym czasie wcale nie czyta książek w telefonie. No jak to? Cały świat nie żyje sprawami Bogulinki? Jeżeli ona ogłasza, że ma biegunkę i uważa, że to dla ludzi ciekawe, to znaczy, że nawet nie przypuszczała, kim jest Bartek, poza tym, że jej sługą.

Naprawić poza kamerami? Tam nie ma co naprawiać.

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Bartek dawno temu zrezygnował z prowadzenia swojego kanału, a na jej filmikach był dla niej chamski. Zawsze się jej wstydził, ale jako bohater tvn walczył z tym. Gdy mu te głaski spowszedniały, przestały działać, został wstyd. Chłop nie chce pokazywać się na jej kanale. 

Wątpię, że Buka akceptowała wyskoki. To egocentryczka, wszystko jej się należy. To osoba, która bez skrupułów wymuszała na nim komplementy. Skoro wymusiła ślub, to i seks. Do pustej głowy pewnie nie przyszło, że jego interesują inne kobiety. A dlaczego? Bo ona jest jak dziecko. Sra na cudzą perspektywę, nie wczuwa się. Liczy się tylko ona i dej. Pewnie szokiem dla niej było, że Bełt w wolnym czasie wcale nie czyta książek w telefonie. No jak to? Cały świat nie żyje sprawami Bogulinki? Jeżeli ona ogłasza, że ma biegunkę i uważa, że to dla ludzi ciekawe, to znaczy, że nawet nie przypuszczała, kim jest Bartek, poza tym, że jej sługą.

Naprawić poza kamerami? Tam nie ma co naprawiać.

Z prowadzenia kanału tak, ale z występów na jej kanale i prowadzenia swojego IG zrezygnował dopiero po aferce z Małą Mi.

Ale pomyśl, że ona musiała o tym wiedzieć, bo to że lajkował i komentował gołe cyce Amouranth i nie tylko wychodziło już dawno. I pisało się o tym na wielu forach. Całe wątki o tym powstawały na kafe tylko Afera z nabieraniem apetytu na mieście przecież też wyszła w maju, w rocznicę, jak jej laski napisały, że właśnie widziały w tę rocznicę aktywność jej męża na IG. A ona jeszcze go głupio tłumaczyła, że przecież to normalne i każdy facet tak robi i ona nie jest o to zazdrosna. Wiedziała na 100%. Na początku ich związku on chodził na łańcuszku, potem role się odwróciły i podejrzewam, że ona zagryzała zęby tak jak wtedy na molo, ale nie miała innego wyjścia chcąc mieć @męża i opiekuna zarazem. 

Też uważam, że raczej nie było tam co naprawiać, ale zawsze jakaś tam drobna możliwość istniała.

24 minuty temu, Gość gość napisał:

Z prowadzenia kanału tak, ale z występów na jej kanale i prowadzenia swojego IG zrezygnował dopiero po aferce z Małą Mi.

Ale pomyśl, że ona musiała o tym wiedzieć, bo to że lajkował i komentował gołe cyce Amouranth i nie tylko wychodziło już dawno. I pisało się o tym na wielu forach. Całe wątki o tym powstawały na kafe tylko Afera z nabieraniem apetytu na mieście przecież też wyszła w maju, w rocznicę, jak jej laski napisały, że właśnie widziały w tę rocznicę aktywność jej męża na IG. A ona jeszcze go głupio tłumaczyła, że przecież to normalne i każdy facet tak robi i ona nie jest o to zazdrosna. Wiedziała na 100%. Na początku ich związku on chodził na łańcuszku, potem role się odwróciły i podejrzewam, że ona zagryzała zęby tak jak wtedy na molo, ale nie miała innego wyjścia chcąc mieć @męża i opiekuna zarazem. 

Też uważam, że raczej nie było tam co naprawiać, ale zawsze jakaś tam drobna możliwość istniała.

Myślę, że racjonalizowała i zniekształcała wyobrażenie o jego występkach ze strachu i z wygody. Tak jak większość ludzi robi. Słyszą, że sąsiedzi się kłócą, nazywają to patologią, a gdy sami drą ryje na cały blok, to wmawiają sobie, że każdy tak robi i że to włoski temperament.

Gdyby jakiś chłop zachowywał się jak Bartek, nie zostawiłaby suchej nitki na nim. Ale że sprawa boleśnie dotyka jej odwłoku, pewnie wmawiała sobie, że polubił Amouranth, bo to cosplayerka, a on lubi grać na kompie. Potem gdy nabierał apetytu, to fanki pocieszały ją, że każdy zdrowy chłop tak robi. Bogunia to nie jest typ, który się z czymś takim godzi. Ona nawet na spotkaniach z koleżankami musi być w centrum uwagi. To są jej nawyki szpitalne. Bach dzwonek i lecą do niej, podają jej to, co chce. Nie wyglądała na pogodzoną, gdy patrzył na pieroga kelnerki. Walczyła o uwagę, ale z pozycji dziecka, chcąc wywołać litość i zainteresowanie. 

I myslę, że Bartek ma konto na IG. Jestem tego prawie pewna. 

12 godzin temu, Gość napisał:

Jabba dZis hołm ofis, więc zaraz onion wleci

Nie znasz mnie

46 minut temu, Gość gosc napisał:

I myslę, że Bartek ma konto na IG. Jestem tego prawie pewna. 

Oj ma wystarczy do jego cycatek zajrzeć i przescrolowac komentarze #amezing_boobs

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Myślę, że racjonalizowała i zniekształcała wyobrażenie o jego występkach ze strachu i z wygody. Tak jak większość ludzi robi. Słyszą, że sąsiedzi się kłócą, nazywają to patologią, a gdy sami drą ryje na cały blok, to wmawiają sobie, że każdy tak robi i że to włoski temperament.

Gdyby jakiś chłop zachowywał się jak Bartek, nie zostawiłaby suchej nitki na nim. Ale że sprawa boleśnie dotyka jej odwłoku, pewnie wmawiała sobie, że polubił Amouranth, bo to cosplayerka, a on lubi grać na kompie. Potem gdy nabierał apetytu, to fanki pocieszały ją, że każdy zdrowy chłop tak robi. Bogunia to nie jest typ, który się z czymś takim godzi. Ona nawet na spotkaniach z koleżankami musi być w centrum uwagi. To są jej nawyki szpitalne. Bach dzwonek i lecą do niej, podają jej to, co chce. Nie wyglądała na pogodzoną, gdy patrzył na pieroga kelnerki. Walczyła o uwagę, ale z pozycji dziecka, chcąc wywołać litość i zainteresowanie. 

Ależ przeciwnie. Nawet fanki wtedy pisały, że to niedopuszczalne, że on tak się zachowuje i że ona wmawia innym, że to normalne.

Ona to wiedziała i godziła się na to, to układ. A tym głośnym zachowaniem nadrabia właśnie brak szacunku w domu. I tyle.  

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ależ przeciwnie. Nawet fanki wtedy pisały, że to niedopuszczalne, że on tak się zachowuje i że ona wmawia innym, że to normalne.

Ona to wiedziała i godziła się na to, to układ. A tym głośnym zachowaniem nadrabia właśnie brak szacunku w domu. I tyle.  

Na balkonie jest skrin, sprawdziłam - post z 6.09 jak tam właśnie go bronią „fanki” odnośnie nabierania apetytu na mieście

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Na balkonie jest skrin, sprawdziłam - post z 6.09 jak tam właśnie go bronią „fanki” odnośnie nabierania apetytu na mieście

Ale ja śledziłam to na żywo. Większość komentarzy to była fala krytyki, ale jak myślisz, co zrobiła z nimi Buczka? Wyparowały. I posypały się bany. To co jest w skrinach  to pozostałości.

8 godzin temu, Gość gość napisał:

 

Sorry, od 20:18. Dzień z nami - Stworzyłam swoją szminkę! / Piękna sobota we dwoje

Ale on ja zlewa. Ona jak dziecko ciagle go zaczepia, a ten cały czas patrzy się w na bok. Czy ona tego nie widzi? 

Buka ostatnio się wygadała że potrzebuje pomocy żeby się ubrać więc sama przyznała się do kłamstwa że jest samodzielna

9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Na balkonie jest skrin, sprawdziłam - post z 6.09 jak tam właśnie go bronią „fanki” odnośnie nabierania apetytu na mieście

Też to pamiętam. Jakieś wpisy o dziadku, który tak samo mówił, więc tak jest i o mężach, którzy to robią i żeby Bigosia się nie przejmowała. Zresztą bardzo płynnie przeszła z paniki w atak dzięki tym wpisom też. 

Argument widzek był taki: mój dziadek traktował babkę jak g ó w n o i przy wigilii o tym opowiada, a my wszyscy się śmiejemy, więc to jest ok

Tak, część jej broniła i te komentarze zostały, ale ja też pamiętam te usunięte. Laski pisały, że zazwyczaj jej bronią i nie rozumieją takiej fali krytyki, ale że tym razem Berni nawalił po całości i ona nie powinna go tak bronić i pisać farmazonów, że to normalne. Tylko oczywiście tej dyskusji już nie ma. Potem nawet na kafe pisała chyba laska, która za to dostała bana i "przejrzała na oczy" w sprawie Bu.

Na pewno na molo nie płakała z powodu dymu papierosów. I widać, że zachowanie @menza ją zaskoczyło i bolało.

Dnia 18.11.2019 o 12:03, Gość gosc napisał:

No ale co mają ludzie wokół Buki do jej wyborów? Jest dorosła. Może zmienić partnera. Od rodziców nie ma sensu wymagać, żeby ją wychowywali po trzydziestce. Nie odnoszę wrażenia, że chce się jej płakać. Raczej to takie wywody pod wpływem chwili, pod wpływem cukru w kawie. Po chwili nieaktualne.

Dobłe  

21 godzin temu, Gość Gość napisał:

1) Co najbardziej podoba ci się w Bogósi? Białko jej oczu.

2) Przy*eba*ie się do obchodów rocznicy wybuchu PW.

3) Ru c h a nie Brzózki oczami.

Złoto