Jakie macie postanowienia na nowy rok?

Moje:

- zdrowo się odżywiać,

- schudnąć,

- nauczyć się medytować,

- pomagać zwierzętom,

- czytać książki i oglądać ciekawe filmy,

- osiągnąć sukces w pracy.

Żadnych, nigdy nie dotrzymuję

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Moje:

- zdrowo się odżywiać,

- schudnąć,

- nauczyć się medytować,

- pomagać zwierzętom,

- czytać książki i oglądać ciekawe filmy,

- osiągnąć sukces w pracy.

Hej, no u mnie to nauczyć się zdrowo odżwiać i się zmotywować do tego. Schudnąć nie muszę ale chciałabym wpoić sobie nawyk chodzenia na siłownię aby poprawić kondycję , sama dla siebie.

urodzic zdrowego synka, wprowadzic sie do nowego domu, skonczyc 3 rok studiow w terminie, wrocic do pracy zaraz po macierzynskim 

jechac na wakacje. przestac zrec slodkie

duzo tego

Postanowień nie mam, tylko plany ,które juz zaczęłam wdrązac prawko juz zaczete,nowa praca- kursy juz 2 zrobione, kurs fotograficzny przede mną i jeden zabieg kosmetyczno-estetyczny. Reszta wyjdzie w praniu. Nie robię postanowień noworocznych, bo każdy dzien jest dobry zeby cos zacząć zmieniać

- schudnąć 8 kg (8 kg już się udało

)

- dokończyć prawko 

- zrobić kompleksowe badania bo dawno nie robiłam 

- poprawić czas na biegach bo biorę udział w startach conjamniej koło minuty 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Moje:

- zdrowo się odżywiać,

- schudnąć,

- nauczyć się medytować,

- pomagać zwierzętom,

- czytać książki i oglądać ciekawe filmy,

- osiągnąć sukces w pracy. 

To wszytko co ty masz postanowione ja robię,  a schudnąć nie planuję. no może z 3 kilo.

ale mam postanowienie  najpóźniej we wrześniu kupić  nowe mieszkanie.  nasze obecne, 58 m kw, jest dla naszej trójki  za małe, plan jest kupić dwupoziomowe co najmniej 70 m kw. oby się udało.

Żadnych. Ja chce coś zmieniać to zmieniam od razu, nie czekam na początek roku.

Zmiana diety już za mną, podobnie jak codzienne ćwiczenia (od około 3 miesięcy), w tym miesiącu zaczęłam też naukę nowego języka programowania.

Nie ma co czekać na Nowy Rok.

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Moje:

- zdrowo się odżywiać,

- schudnąć,

- nauczyć się medytować,

- pomagać zwierzętom,

- czytać książki i oglądać ciekawe filmy,

- osiągnąć sukces w pracy.

Co Ci stoi na przeszkodzie by juz teraz odżywiać sie zdrowiej, zadbac o sylwetkę, zacząć uczyc sie podstaw medytacji, jak chcesz pomagac zwierzętom, dlaczego teraz nie czytasz i nie oglądasz ciekawych filmów, co to za ciekawe filmy,żeby włączyć cos ciekawego trzeba postanowień? I jakie sukcesy chcesz odnieść? Masz możliwość I? Plan?

Nie pytam złośliwie, tylko to takie ogólne marzenia, a nie konkrety. Bo zeby zrobić cokolwiek trzeba miex plan i wydrążyć go po kolei. A nie, że dasz 10 zl rocznie na schronisko, wykupisz netflix, i będziesz zapierniczac za swoch w pracy.  Jeśli masz plany na nowy rok to je obmysl i wypunktuj kroki.

Odchudzanie- zmiana diety, więcej ruchu, bieganie -godzina dziennie

Medytacja- zrób kurs podstawowy

Czytanie- ulubiona seria książek i później pójdzie.

35 minut temu, Gość Gość napisał:

Co Ci stoi na przeszkodzie by juz teraz odżywiać sie zdrowiej, zadbac o sylwetkę, zacząć uczyc sie podstaw medytacji, jak chcesz pomagac zwierzętom, dlaczego teraz nie czytasz i nie oglądasz ciekawych filmów, co to za ciekawe filmy,żeby włączyć cos ciekawego trzeba postanowień? I jakie sukcesy chcesz odnieść? Masz możliwość I? Plan?

Nie pytam złośliwie, tylko to takie ogólne marzenia, a nie konkrety. Bo zeby zrobić cokolwiek trzeba miex plan i wydrążyć go po kolei. A nie, że dasz 10 zl rocznie na schronisko, wykupisz netflix, i będziesz zapierniczac za swoch w pracy.  Jeśli masz plany na nowy rok to je obmysl i wypunktuj kroki.

Odchudzanie- zmiana diety, więcej ruchu, bieganie -godzina dziennie

Medytacja- zrób kurs podstawowy

Czytanie- ulubiona seria książek i później pójdzie.

 

Szczerze to miałam bardzo trudny rok. Podłamałam się trochę i przez kilka miesięcy zaniedbałam swoje życie, ale pomogła mi terapia i teraz jest już lepiej  Jednak do końca roku chcę przede wszystkim skupić się na zamknięciu wszystkich dawnych spraw.

Jeśli chodzi o dietę, to mam w domu jeszcze trochę zapasów niezdrowej żywności i chcę to zjeść, bo szkoda mi wydanych pieniędzy. Akurat mniej więcej starczy mi do końca roku, więc od stycznie będę kupować tylko na bieżąco świeżą żywność. W pozostałych kwestiach chodzi głównie o brak czasu. Ale na nowy rok mam już plan jak zagospodarować czas, żeby mieć kiedy czytać, oglądać filmy i zajmować się rozwojem. Co do zwierząt, to już wcześniej pomagałam, ale na ten rok mam plan regularnej pomocy. Pracę zaczynam nową, mam tam wyznaczony cel, wiem też jak chcę podnosić kwalifikacje, no ale kursy zaczynają się po nowym roku  

Moje:

-wrócić do równowagi psychicznej.

Kiedyś byłam typem z nerwami ze stali, ale ostatnie dwa lata dały mi w kość. Zwiazalam się z cudownym facetem, który ma jednak podstawową wadę-jego praca, jest strazakiem zawodowym a w wolnych chwilach jeździ na karetce jako sanitariusz. W ciągu ostatnich dwóch lat miał kilka zdarzeń które zagrazaly jego życiu-m.in. uległ poparzeniu gdy ratowali ludzi z zakleszczonego auta -wg niego to tylko kilka oparzeń na rękach, a ja się o niego bardzo bałam. Innym razem dostali wezwanie do faceta z podejrzeniem zawału, weszli a tam libacja i jeden z uczestników zaatakował ich nożem. Nic się wielkiego nie stało, mój facet miał tylko lekkie dla leczenie-on tak to widział. Ogólnie nie mówi prawie wcale o swojej pracy, dopiero jak widzę że coś się stało i pytam to odpowiada. Nie jest typem co chwali się tym co robi, nie uważa się za bohatera. Jest wspaniałym człowiekiem, kocham go ale tak bardzo się o niego boję że nie wiem czy ten związek przetrwa. Obecnie jestem w 5 miesiącu ciąży i nie wiem co dalej. 

Przeżyć poród i być dobrą mamą...

Skończyć z fb. 

Rozwiesic się i zacząć życie od nowa

Rozwiesic się i zacząć życie od nowa