Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Naiwna

Facet wysyła mi sprzeczne sygnały

Polecane posty

Gość Naiwna

Wiem że długo ale faceci - proszę was o odpowiedź! W końcu chodzi o jednego z was 😎

 

Poznałam faceta na imprezie, chłopak 26lat. Myslalam ze skończy się na flircie imprezowym ale uprosil o numer - myślałam że nie oddzwoni, ale oddzwonil. W każdym razie impreza zakrapiana, obydwoje trochę nietrzeźwi, calowalismy się na niej, nie zdarzają mi się takie akcje ale w sumie raz się żyje. 

Umówiłam się z nim na randkę w sobotę, całkiem w porządku koleś. Porozmawialismy, bylo super, na końcu odprowadzil do auta, na pożegnanie się pocalowalismy. Zanim dojechalam do domu miałam smsa że dziękuję za spotkanie blabla. Jak się rozchodzilismy powiedział że ma nadzieję że to nie nasze ostatnie spotkanie. Powiedziałam że ja też mam taką nadzieję. 

Przez niedzielę się nic nie oddzywal (wiedział że mam imprezę rodzinna), w poniedziałek dodał zdjęcie na instagram więc coś zagadalam do niego - nie podjął tematu. 

Odpuscilam bo pomyślałam że po prostu przemyślał sprawę i jednak mu się nie podobam. Odezwał się w czwartek jak mija tydzień i czy spotkamy się w sobotę. Mamy do siebie 70km więc w tygodniu strasznie ciężko się zgrać. 

Napisałam że tak. Strasznie się cieszyłam. Prowadzi własną firmę, uprzedzal że to dla niego priorytet bo dużo pracuje.. W sobotę umówieni na 19, o 15 dostaje smsa z przeprosinami że awaria w firmie musi tam jechać. Ok, każdemu się zdarza. Było mi przykro ale napomknal że może spotkanie w niedzielę? Oczywiście pomimo planów powiedziałam że tak. Pisał do mnie w sobotę wieczór że awaria opanowana, trochę wysłaliśmy dwoznacznych smsow, byłam pewna że trochę mu zależy. 

Ale w niedziele się nic nie odezwał. Dzisiaj jest poniedziałek też nic. Nie wiem co mu w głowie siedzi? Czy mu zalezy tylko serio coś nie zgrywaja się sytuacje? Czy myślicie że ściemnia a ja jestem naiwna że liczyłam na coś więcej... Wydawał się serio normalnym kolesiem. Czy jeśli mu się nie podobam nie powinien mi tego powiadziec albo chcoaz nie robić nadziei? 

Nie wiem czy sama się do niego odezwać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie odzywaj się. Olal cie w niedzielę. Ślepa jesteś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwna

A czy jak on się odezwie to co? 

Czy napisać mu wprost że mi się nie podoba takie zachowanie? 

Czy olać i nie odpisywać i dać sobie spokój? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annie

Może ma kogoś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Trochę dziwne z tą niedzielą, że chciał się ugadać a nie dał znać. Chyba że nie piszesz nam wszystkiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmm

Onko bym chciał ogarnąć sobie :classic_love:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fff

za dużo tego wymyślania, zwodzenia i milczenia, olej bez komentarza

jeśli mu  zależy, przykro i to wszystko prawda - znajdzie drogę, spokojna głowa (ale i tak obserwuj)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Daj sobie spokój, nie zależy mu na tobie, nie będzie cię  szanował jak pomimo tego że cię olał nadal będziesz chciała się spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

Już się nie wychylaj. Zrobiłaś wystarczająco dużo aby podtrzymać znajomość. Teraz niech on się wykaże. Jeżeli facetowi zależy na kobiecie, żadna przeszkoda nie jest w stanie go powstrzymać. On góry może wtedy przenosić.Autorko, wycofaj się na z góry upatrzoną pozycję i czekaj. Jeżeli się nie doczekasz jednoznacznych sygnałów od niego, daj sobie spokój. Jestem facetem, więc wiem jak zachowuje się facet,któremu zależy. Na pewno nie zachowuje się tak jak ten twój delikwent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnn
6 minut temu, Gość Facet napisał:

 Jestem facetem, więc wiem jak zachowuje się facet,któremu zależy. Na pewno nie zachowuje się tak jak ten twój delikwent.

Dokładnie, jak z każdą relacją. Są znajomi dla których się rzuca z radością wszelkie zajęcia i znajduje czas a są tacy, że zawsze coś "wypada" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwna

Dzięki! Właśnie chciałam takiego męskiego spojrzenia na sprawę, bo ja sama jak w tytule - trochę naiwna i przeważnie wierzę we wszystko co mi się powie 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×