Dziewczyny, ale tak szczerze, czy niski facet ma szansę na kobiete? taki załóżmy 170cm

zawsze kiedy kobieta przedstawia obraz "przystojniaka" to pierwsze slowo jakie pada to "wysoki".. no wlasnie i mozna zaobserwowac, ze ci niscy faceci, tacy zalozmy, 168-174cm, raczej powodzenia nie mają, czesto się sprawdzają jako super koledzy takiej dziewczyny ale czegos wiecej to zadna juz nie chce.., jak to wyglada? czy taki facet 170cm ma szanse na jakas spoko dziewczyne? nie mowie tu o jakiejs mega lasce, ale o takiej w miare ladnej, przecietnej (ktora swoja droga tez nie jest wysoka tylko ma te 160-168)

oczywiscie dodam, ze to przecietny chłopak, normalnie pracujacy za normalne przecietne pieniadze, bo wiadomo, ze jak facet mega bogaty i jeszcze ma jakas nie wiadomo jaka posade (np prezes banku, jakiś doktor w szpitalu itp) to zawsze bedzie mial jakas kobiete, mowie tu o normalnym przecietnym chlopaku

Bez przesady ,170cm to nie tak mało.Zabrzmi jak banał,ale serio wzrost nie jest aż tak istotny.

Jak jest młodym idealistycznym studentem to może mu sie trafi. Jak starym roszczeniowym bydlem po 30 i nie ma kasy to niech nie marzy. Jak 30+ ale ciepły, rodzinny nieroszczeniowy to ma szansę u przeciętnej, niemodelki. 

Ma szanse, ale nie może ważyć mniej od niej

Mam 171 8 teraz kobitka 10/10csie we mnie zabujala

u faceta najważniejszy jest bajer mam kolegę, 172 cm wzrostu, od kobiet nie może się opędzić bo wie jak z nimi rozmawiać. Ma na koncie również związki z modelkami także wszystko się da

1 minutę temu, Gość xyz napisał:

u faceta najważniejszy jest bajer mam kolegę, 172 cm wzrostu, od kobiet nie może się opędzić bo wie jak z nimi rozmawiać. Ma na koncie również związki z modelkami także wszystko się da

Tak a świstak siedzi i zawija cukierki

Cytat

(ktora swoja droga tez nie jest wysoka tylko ma te 160-168) 

jak jestes taki głupi to nie masz szans u żadnej. proste

Moja koleżanka ma 185 cm, a jej mąż 167, więc jakoś się da. 

42 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Bez przesady ,170cm to nie tak mało.Zabrzmi jak banał,ale serio wzrost nie jest aż tak istotny.

Dokładnie tak,w 100% popieram i zdziwiło mnie gdy to czytałam że 170 cm to niski facet....Mega słabe jak ktoś tak uważa.Jak dla mnie ważne że wyższy niż ja a co do wzrostu poniżej 170cm- myślę że to kwestia przyzwyczajenia (widziałam pary gdzie była duuża różnica i wtedy wyglądało to dziwnie i śmiesznie jak na pierwszy rzut oka wg mnie ale myślę że też to jest kwestia przyzwyczajenia.No i zależy ile dziewczyna ma wzrostu i jaką różnicę akceptuje.Ja się czuję jak Calineczka przy kimś wysokim więc też mam problem z oswojeniem się.I to nie tylko o faceta chodzi a ogólnie przy takich wysokich ludziach).

No mały. Atrakcyjny to mężczyzna wysoki 180+

Jak kobieta jest w nim zakochana, patrzy za nim, zerka to ona na jego wzrost nie patrzy dla niej nie ma to znaczenia. Ona kocha i na to uwagi nie zwraca. 

Ziomek. Ty się takimi głupotami przejmujesz... Co mają powiedzieć ci co mają maks 160 cm wzrostu, mam takich znajomych. Poza tym dla większości dziewczyn wysoki facet to wyższy od niej samej. A nie oszukujmy się ciężko dzisiaj dostrzec kobietę, która ma więcej niż 170

7 minut temu, Gość Banan napisał:

Moja koleżanka ma 185 cm, a jej mąż 167, więc jakoś się da. 

O ślepa i ślepy się dobrali, para jak się patrzy. Tylko do cyrku

Facet ma mieć powyżej 185 cm twarz już nie musi być tak przystojna ale wzrost to podstawa bo ja osobiście z niższym bym się nigdzie nie pokazała publicznie a sama mam 170 cm.

A masz w ogóle jakieś zalety? Z tego co piszesz to jesteś biedny, niski i nie grzeszysz inteligencją, więc może być ciężko. Mi osobiście nie przeszkadzałby niski wzrost u faceta, pod warunkiem, że jest zabawny, miły i inteligentny. Niestety większość niziołków to straszne chamy poniżające kobiety by się dowartościować.

58 minut temu, Gość Gość napisał:

O ślepa i ślepy się dobrali, para jak się patrzy. Tylko do cyrku

No tak, bo dla takich jak ty facet nie może być niski. Może za to chlać, bić, być leniwym i cię nie szanować, ale najważniejsze, że ma ponad 180cm.

2 godziny temu, Gość robert matejko napisał:

zawsze kiedy kobieta przedstawia obraz "przystojniaka" to pierwsze slowo jakie pada to "wysoki".. no wlasnie i mozna zaobserwowac, ze ci niscy faceci, tacy zalozmy, 168-174cm, raczej powodzenia nie mają, czesto się sprawdzają jako super koledzy takiej dziewczyny ale czegos wiecej to zadna juz nie chce.., jak to wyglada? czy taki facet 170cm ma szanse na jakas spoko dziewczyne? nie mowie tu o jakiejs mega lasce, ale o takiej w miare ladnej, przecietnej (ktora swoja droga tez nie jest wysoka tylko ma te 160-168)

oczywiscie dodam, ze to przecietny chłopak, normalnie pracujacy za normalne przecietne pieniadze, bo wiadomo, ze jak facet mega bogaty i jeszcze ma jakas nie wiadomo jaka posade (np prezes banku, jakiś doktor w szpitalu itp) to zawsze bedzie mial jakas kobiete, mowie tu o normalnym przecietnym chlopaku

 

ci niscy też mają powodzenie...i wcale nie są bogaczami :) Ani mega przystojniakami. Jak kobiecie zależy na miłości to nie będzie wyliczała jakie masz wady,a raczej będzie szukała zalet

Nienawidzę kurdupli, do gazu z nimi!

2 minuty temu, Gość Prawda napisał:

Nienawidzę kurdupli, do gazu z nimi!

Nie. Mam inną propozycję. Urząd Gminny mógłby przeprowadzać doroczną kontrolę wzrostu mężczyzn między 21 a 49 rokiem życia i przyznawać dofinansowanie na specjalne buty na koturnie lub tzw sloninie. Co Wy na to?

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie tak,w 100% popieram i zdziwiło mnie gdy to czytałam że 170 cm to niski facet....Mega słabe jak ktoś tak uważa.Jak dla mnie ważne że wyższy niż ja a co do wzrostu poniżej 170cm- myślę że to kwestia przyzwyczajenia (widziałam pary gdzie była duuża różnica i wtedy wyglądało to dziwnie i śmiesznie jak na pierwszy rzut oka wg mnie ale myślę że też to jest kwestia przyzwyczajenia.No i zależy ile dziewczyna ma wzrostu i jaką różnicę akceptuje.Ja się czuję jak Calineczka przy kimś wysokim więc też mam problem z oswojeniem się.I to nie tylko o faceta chodzi a ogólnie przy takich wysokich ludziach).

170 to niski facet.  Dla mnie facet średniego wzrostu ma 180 cm.

Tylko 190+