megi 39 Napisano Luty 19, 2020 Ja też biorę pierwszy raz w życiu tabletki antykoncepcyjne, dziś wzięłam 15 tabletkę i dziś dostałam plamienia ale czytałam w ulotce, że tak może być, że to jest normalne nie mylę się prawda...? tak to jest normalne tabletki za zadanie maja uregulowac cykl sztucznie aby owulacja odbyla sie w czasie planowanej stymulacji wiec jak skaczysz tabletki po 3 dnia powinnas dostac okres i wtedy wchodza zaszczyki nie ma co sie martwic pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megi 39 Napisano Luty 19, 2020 Dobrze, ze ci dal lek. Faktem jest, ze suplementy maja tez czesto domieszali czegos czego nie potrzebujemy i jeden drugiemu nie jest rowny Ja staram sie kupowac witaminy osobno a nie w mieszankach, bo tez podobno mieszanki sa gorsze. Ja na poczatku bralam tylko kwas foliowy, bo tez troche mysle, ze lepsza zdrowa dieta niz suple, ale niestety dieta paru brakow nie nadrobie Odkad wiem, ze mam mutacje i zaczelam kontrolowac witaminy B, D, homocysteine, ferrytyne itd. to wpadlam w sidla przemyslu farmaceutycznego. Trzeba tez wiedziec, kiedy co brac czy rano czy tez wolno wieczorem i ile tygodni przed transferem, czy tylko do transferu albo i duzo dluzej etc. Ale niestety ciezko trafic na lekarza, ktory moze cos doradzic gdy mamy problem z przyswajaniem witamin, a one tez zaleza od siebie, brak jednej moze utrudniac wchlanianie innej. hej dziewczyny mi lekarz przepisam kwas foliowy 5mg i enzym q10 600mg dziennie strasznie duze dawki do tego complex b i witamine d strasznie duze dawki to jak 12 tabletek normalnrgo kwasu foliowego i 3 tabletki q10gdzie g10 jest mega drogi czy ktoras miala podobnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gingko 39 Napisano Luty 19, 2020 Ginko widzę że masz ogromną wiedzę w temacie witamin itp. Ja dopiero raczkuję w tym temacie a tak jak piszesz wiedzy nie pozyskam od lekarza bo gdyby tak było to już bym cos wiedziała. Czy mogłybysmy porozmawiać priv bo mam parę pytań? Mozesz oczywiscie napisac na priv ale ja nie jestem lekarzem ani dietetykiem i bardzo boje sie komus cos doradzic. My z naszymi problemami powinnysmy byc pod opieka dietetyka klinicznego, ktory wie jak postepowac przed i w czasie ciazy... nawet 15 minutowe konsultacje i kontrola po miesiacu moglby dac nam tak wiele i oszczedzily stresu, a w naszej rzeczywistosci... jestesmy zmuszone szukac informacji na wlasna reke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gingko 39 Napisano Luty 19, 2020 hej dziewczyny mi lekarz przepisam kwas foliowy 5mg i enzym q10 600mg dziennie strasznie duze dawki do tego complex b i witamine d strasznie duze dawki to jak 12 tabletek normalnrgo kwasu foliowego i 3 tabletki q10gdzie g10 jest mega drogi czy ktoras miala podobnie? Kwas foliowy 5mg to sie nadaje tylko do kosza na jakiej podstawie ci to przepisal? B Komplex metylowane czy nie? Mnie lekarka powiedziala, ze B Komplex moze zawierac B6, ktora jest toksyczna w dluzej ilosci. Ja mialam zbadana wit B6 i jej niedobor (dzieki temu podwyzszona prolaktyne) i bralam tylko przez miesiac komplex metyli. Teraz biore tylko wybrane B. Czy lekarz zbadal ci B9, B12 i homocysteine? I ewentualnie D3 i ferrytyne? Tez dostalam ubiquinol, mniejsza dawke ale cena powala! Dodatkowo faceci tez powinni to brac. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycjaa 78 Napisano Luty 19, 2020 Jaka jest różnica między np 3 a 5dniowym zarodkiem? Te 5dniowe sa 'lepsze'? Moje wszystkie 6 zarodków byly mrozone w 5 i 6 dobie. Czy to prawda, że do 31roku zycia mozna tranferowac tylko jeden zarodek? I w którym dniu po transferze oznaczalyscie bete? Bralyscie l4 po transferze? Do konca chyba nie jest udowodnione ktore zarodki są lepsze, ja jakos bardziej wierzę w te 5dniowe... Z tego co wiem to do 35 roku zycia transferują jeden zarodek, chyba ze jest to Twoja trzecia procedura po dwoch nieudanych lub sa jakies inne indywidualne wskazania. Ja w pierwszej ciazy zrobilam bete 10dpt a w drugiej 7dpt blastocysty i tez juz byla pozytywna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megi 39 Napisano Luty 19, 2020 Kwas foliowy 5mg to sie nadaje tylko do kosza na jakiej podstawie ci to przepisal? B Komplex metylowane czy nie? Mnie lekarka powiedziala, ze B Komplex moze zawierac B6, ktora jest toksyczna w dluzej ilosci. Ja mialam zbadana wit B6 i jej niedobor (dzieki temu podwyzszona prolaktyne) i bralam tylko przez miesiac komplex metyli. Teraz biore tylko wybrane B. Czy lekarz zbadal ci B9, B12 i homocysteine? I ewentualnie D3 i ferrytyne? Tez dostalam ubiquinol, mniejsza dawke ale cena powala! Dodatkowo faceci tez powinni to brac. nic takiego nie zbadalkazal brac przez 2 miesiace i wtedybwszytko beda badackwas foliowy 5mg to na recepte jest wszytko to bo mam mala rezerwe zeby wyprodukowac jak najwiecej komorekto moje 2 podejscie do ivf dodam ze tym razem za granica w polsce lekarz totalnie mnie olewal tak jak wczesniej dziewczyny pisaly posty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaja_ 29 Napisano Luty 19, 2020 Gingko biorąc metylowana B12 i kwas foliowy teoretycznie homocysteine powinnam zbić ? Czy coś jeszcze powinnam zrobic ? Moje laboratorium podało ogólna normę tą co wcześniej pisałam że do 13,90 norma. A widziałam inne wyniki gdzie było napisane że kobiety w ciąży poniżej 8 powinny mieć homocysteiny... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megi 39 Napisano Luty 19, 2020 (edytowany) Do konca chyba nie jest udowodnione ktore zarodki są lepsze, ja jakos bardziej wierzę w te 5dniowe... Z tego co wiem to do 35 roku zycia transferują jeden zarodek, chyba ze jest to Twoja trzecia procedura po dwoch nieudanych lub sa jakies inne indywidualne wskazania. Ja w pierwszej ciazy zrobilam bete 10dpt a w drugiej 7dpt blastocysty i tez juz byla pozytywna. hej mam 32 lata i 1 ivf lekarz sam zaproponowal 2 zarodki i byly one 3 dniowe wszytkie wyniki w normie tylko niskie amh 1.2 i maz ma slabe nasienie niestety nie udalo sieczekamy teraz na 2 ivf Edytowano Luty 19, 2020 przez megi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkaa 93 Napisano Luty 19, 2020 Nam lekarz też zaproponował 2 zarodki(w 3 dobie) i z nich został z nami synek (obecnie 22tc)mam 35lat. Na zimowisku mamy jeszcze jedna tym razem 5 dniowa sniezynke Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Syl-wia 3 Napisano Luty 19, 2020 Kochana nie jesteś sama z takimi odczuciami. Chyba wszystkie te kliniki idą na ilość a tylko nieliczne jednostki w klinikach patrzą na jakosc. Mogę dac Ci przykład z ostatnich kilku dni u mnie. W piatek robiłam badania z krwi w swojej klinice na cito bo potrzebne bylo mi to do immunologa na wczoraj. I klinika wysłała moja krew do 3 laboratoriów. I z ich laboratorium wynik był w piątek na wieczór, z drugiego laboratorium dostałam wynik po interwencji telefonicznej w poniedziałek na maila (bo same by mi nie wysłały). A z trzeciego nie dostałam do dziś! Chodzi o diagnostykę. Pani w recepcji w poniedziałek powiedziała że powinien do niej dotrzeć do godziny kurier z wynikami z diagnostyki i że mi dosle to badanie. I nie mam do dziś! Dobrze że jadąc do immunologa przypomniało mi się że mam w diagnostyce karte stalego klienta i zalogowalam się na konto to mogłam sobie podejrzeć wynik bo na klinikę nie miałam co liczyć.. badania na cito przypominam... To jest po prostu tragiczne. Ja wczoraj w końcu napisałam smsa cytuje: Zdaję sobie z tego sprawę, że jestem jedną z wielu pacjentek w Państwa klinice, ale to mój 2 transfer, a nie 15 i nie mam pojęcia co mam w takiej sytuacji zarobić. Jeśli nie mają Państwo 5 minut na rozmowę bądź smsa, to ja może powinnam przenieść moje zarodki do innej kliniki? Dostałam wczoraj po południu smsa z informacja, że mam odstawic leki, już nic sie nie da zrobić i że 50 % ciąż się kończy w ten sposób. Dodam, że pisałam i dzwoniłam wiele razy... Po tym smsie zadzwonilam, no i Pani odziwo odebrala, ale oprócz tego, że powinnam iść do psychologa, bo nie radzę sobie z emocjami to nie dowiedziałam się nic wiecej, żadnych konkretów. Jak przyjdzie @ to mam umówić się na wizytę. Moje pytanie jeszcze do Was kobietki: co Wasz lekarz zmienił w leczeniu po nieudanym transferze? Nie wiem czego mam sie spodziewać. Mi po pierwszym nie zmienił nic, a może powinien... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Luty 19, 2020 Jaka jest różnica między np 3 a 5dniowym zarodkiem? Te 5dniowe sa 'lepsze'? Moje wszystkie 6 zarodków byly mrozone w 5 i 6 dobie. Czy to prawda, że do 31roku zycia mozna tranferowac tylko jeden zarodek? I w którym dniu po transferze oznaczalyscie bete? Bralyscie l4 po transferze? Do 35 roku życia mozna 1 zarodek, ja w tym roku będę miała 34 lata i chciałam 2 zarodki, ale niestety lekarz się nie zgodził, bo powiedział, że obejmuje ustawa, która zabrania przed 35rz i do tego ja podchodzę 1 raz transferu 2 zarodków Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Luty 19, 2020 Nie sądzę żeby malutki ubytek miał coś zmienić w stosunku do całej stymulacji, mi też się nie raz tak zdarzyło Ale fakt ze pobierania tego to tragedia a przy samym pobieraniu tępi się igła.. Menopur ma 2 igły, jedna do nabierania roztworu, a druga do wstrzykniecia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megi 39 Napisano Luty 19, 2020 (edytowany) To jest po prostu tragiczne. Ja wczoraj w końcu napisałam smsa cytuje: Zdaję sobie z tego sprawę, że jestem jedną z wielu pacjentek w Państwa klinice, ale to mój 2 transfer, a nie 15 i nie mam pojęcia co mam w takiej sytuacji zarobić. Jeśli nie mają Państwo 5 minut na rozmowę bądź smsa, to ja może powinnam przenieść moje zarodki do innej kliniki? Dostałam wczoraj po południu smsa z informacja, że mam odstawic leki, już nic sie nie da zrobić i że 50 % ciąż się kończy w ten sposób. Dodam, że pisałam i dzwoniłam wiele razy... Po tym smsie zadzwonilam, no i Pani odziwo odebrala, ale oprócz tego, że powinnam iść do psychologa, bo nie radzę sobie z emocjami to nie dowiedziałam się nic wiecej, żadnych konkretów. Jak przyjdzie @ to mam umówić się na wizytę. Moje pytanie jeszcze do Was kobietki: co Wasz lekarz zmienił w leczeniu po nieudanym transferze? Nie wiem czego mam sie spodziewać. Mi po pierwszym nie zmienił nic, a może powinien... czytajac to widze ze to standard , jak traktuja czlowieka i jak tu zyc bez stresu i kazda z nas to spotyka kiedy ja czekalam ponad tydzien na odp bo mieszkam za granica i bylo to moje 1ivf i to byl najwiekszy stres w zyciu jaki przezylam Edytowano Luty 19, 2020 przez megi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Luty 19, 2020 hej dziewczyny mi lekarz przepisam kwas foliowy 5mg i enzym q10 600mg dziennie strasznie duze dawki do tego complex b i witamine d strasznie duze dawki to jak 12 tabletek normalnrgo kwasu foliowego i 3 tabletki q10gdzie g10 jest mega drogi czy ktoras miala podobnie? Co do dawki q10 to czytałam że przy niskich rezerwach można nawet do 800mg przyjmować, więc 600 mnie nie dziwi sama biorę 360... mam nadzieje, że wystarczy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Luty 19, 2020 Menopur ma 2 igły, jedna do nabierania roztworu, a druga do wstrzykniecia. Właśnie też mi poleciła Pani w aptece korzystac z drugiej igły, ale nie mogłam zdjąć tej oryginalnej igły ze strzykawki żeby nabrać .. więc nie ogarnęłam tego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
P@ulina 92 Napisano Luty 19, 2020 Sylwia patrz do czego nas zmuszają... Ty będąc w kropce zmuszona byłaś napisać ostrego SMS na którego nagle dało się odpisać! A to jak potraktowała Cię położna to juz w ogole skandal! Masakra. Ciekawe czy jak by ktoś z rodziny takiego lekarza czy położnej był w takiej sytuacji to czy by nie latali jak poparzeni nad tą osobą.. wtedy na pewno wszystko byłoby na czas. Ale no my jesteśmy tylko "zwyklymi" klientkami.. Naprawdę da się odczuć że tu się liczy zarabianie kasy a nie taka prawdziwa chęć pomocy. Przykre to bardzo.. Ja na Twoim miejscu wziełabym sprawy w swoje ręce (sama tak zrobilam) i szukalabym przyczyny. Jedź do immunologa , może coś jest nie tak i choćbys podchodzila tysiąc razy do transferu to się nie uda. Mnie na takie próby nie stać więc zaczynam szukać przyczyny. Dopiero po diagnostyce wrócę do kliniki i rozpoczne od nowa procedurę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megi 39 Napisano Luty 19, 2020 Do 35 roku życia mozna 1 zarodek, ja w tym roku będę miała 34 lata i chciałam 2 zarodki, ale niestety lekarz się nie zgodził, bo powiedział, że obejmuje ustawa, która zabrania przed 35rz i do tego ja podchodzę 1 raz transferu 2 zarodków jak sa 2 zarodki jest wieksza szansa ja nie mam 35 lat i lekarz sam zaproponowal 2 zarodki jesli masz duzo komorek to nie beda chcieli ci dac 2 bo masz duze szanse na wiecej prob moze tez zalezy od lekaza i patrza sie tez czy wrazie potrzeby masz wsparcie rodziny jesli byly by blizniaki nie ma logiki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara_20 90 Napisano Luty 19, 2020 Menopur ma 2 igły, jedna do nabierania roztworu, a druga do wstrzykniecia. Czy Menopur to standard w stymulacji? Renty, mam nadzieję, że pielęgniarki/lekarz pokażą mi jak to robić A powiedzcie mi proszę, jak to jest z wyborem tego protokołu? Ja teraz jestem na tabletkach anty ale bez żadnych zastrzyków... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megi 39 Napisano Luty 19, 2020 Co do dawki q10 to czytałam że przy niskich rezerwach można nawet do 800mg przyjmować, więc 600 mnie nie dziwi sama biorę 360... mam nadzieje, że wystarczy ja biore 600 mg i moj maz tez taka sama dawke aby zadzialalo zanim zbankrutuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Luty 19, 2020 (edytowany) Mi dopiero w 6dniu stymulacji dołożono menopur, tak miałam gonal F z gonapeptylem ale ze słabo reagowalam to musieli coś dołożyć. Protokół dobiera lekarz indywidualnie. A w którym dniu tabletek masz wizytę? Co do sposobu aplikacji leków to na pewno pielęgniarka Ci pokaże i wyjaśni wszystko też się tego bałam ale jest łatwiej niż się spodziewałam, także nie stresuj się Edytowano Luty 19, 2020 przez Angelin Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Luty 19, 2020 ja biore 600 mg i moj maz tez taka sama dawke aby zadzialalo zanim zbankrutuje A to dobrze wiedzieć, jeśli się nie uda tym razem to na pewno zwiększa dawkę w kolejnej stymulacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Luty 19, 2020 Dziewczyny A co do punkcji, położna powiedziała, że tylko mam być na czczo i tyle. Czy na pewno nie muszę niczego zabierać ze sobą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaja_ 29 Napisano Luty 19, 2020 Dziewczyny A co do punkcji, położna powiedziała, że tylko mam być na czczo i tyle. Czy na pewno nie muszę niczego zabierać ze sobą? U mnie zalecali grupę krwi miec przy sobie, mieć dłuższą koszulkę na sobie plus skarpetki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megi 39 Napisano Luty 19, 2020 Dziewczyny A co do punkcji, położna powiedziała, że tylko mam być na czczo i tyle. Czy na pewno nie muszę niczego zabierać ze sobą? tylko wode trzeba sie napic przed Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ava12312345 25 Napisano Luty 19, 2020 Jaka jest różnica między np 3 a 5dniowym zarodkiem? Te 5dniowe sa 'lepsze'? Moje wszystkie 6 zarodków byly mrozone w 5 i 6 dobie. Czy to prawda, że do 31roku zycia mozna tranferowac tylko jeden zarodek? I w którym dniu po transferze oznaczalyscie bete? Bralyscie l4 po transferze? Podobno blastocysty lepsze ale u mnie najlepiej się zagniezdzily i najdłużej przetrwały właśnie te 3 dniowe. Może jest taka ustawa że do któregoś roku życia można tylko 1 zarodek transferowac ale to chyba zależy od lekarza i od kliniki. Ja zaczynając procedurę w wielu 29 lat miałam od transfery po 2 zarodki. Lekarz sam pytał ile chcemy i to była nasza decyzja. Beta po transferze powinno się robić w 10 dniu. Choć już w 8 powinno coś pokazywać. Ja L4 po każdym transferze brałam z racji tego że mam ciężką pracę. Ale jak ktoś ma lekką, spokojna i za biurkiem to myślę że nie trzeba brać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Luty 19, 2020 Dziewczyny A co do punkcji, położna powiedziała, że tylko mam być na czczo i tyle. Czy na pewno nie muszę niczego zabierać ze sobą? Mi kazano być na czczo. Co najmniej 8h wcześni nie pić, nie jeść, nie żuć gumy, nie brać leków, chyba że bierze się na tarczycę. Mieć ze sobą grupę krwi, ewentualne wyniki badań jeśli są jakieś przeciwwskazania do narkozy, klapki, szlafrok, krótka koszulkę. Coś do jedzenia i do picia opcjonalnie (można zjeść i napić się dopiero po 2h od zabiegu). Ale co klinika to inne obyczaje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Luty 19, 2020 Dziękuję za odpowiedzi Mi powiedzieli że nawet koszuli i klapka nie trzeba bo dostanę te jednorazowe, ale faktycznie szlafrok i skarpertki zawsze warto i jedzonko po Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Luty 19, 2020 Dziewczyny A co do punkcji, położna powiedziała, że tylko mam być na czczo i tyle. Czy na pewno nie muszę niczego zabierać ze sobą? Nie wiem czy dają u was piżamke na punkcje. Jak nie weź swoją i kapcie. Butelkę wody. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara_20 90 Napisano Luty 19, 2020 Mi dopiero w 6dniu stymulacji dołożono menopur, tak miałam gonal F z gonapeptylem ale ze słabo reagowalam to musieli coś dołożyć. Protokół dobiera lekarz indywidualnie. A w którym dniu tabletek masz wizytę? Co do sposobu aplikacji leków to na pewno pielęgniarka Ci pokaże i wyjaśni wszystko też się tego bałam ale jest łatwiej niż się spodziewałam, także nie stresuj się W 20 dniu. Tabletek mam 21 I zastanawiam się, jak to jest z tymi protokołami, bo teraz mam tylko tabsy, nic więcej. 26 wizyta kwalifikacyjna i mam nadzieję start ze stymulacją bo tak od grudnia się czaję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hekate_ 0 Napisano Luty 19, 2020 beta 10 dnia - >0,2, więc tak jak przypuszczałam - nic z tego. Żadna niespodzianka, bo już się tego spodziewałam jak się okazało, że z 6 komórek zapłodniła się tylko jedna i to po dwóch dniach, a nie jednym. Zastanawiam się, ile czasu musi upłynąć do kolejnej stymulacji, bo chciałabym zacząć jak najszybciej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach